Skocz do zawartości

Hot Hatch Hysteria


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 3.06.2020 o 11:28, Tommo napisał:

Wszystko zależy od kryteriów jakimi się posługujemy w ocenie samochodu. Jedno jest pewne, Alpine nudnym autem z pewnością nie jest :)

No tak w tym teście wykazało wszystkie i porządane tendencje auta dającego Fun z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po jeździe testowej A110. Niestety S'ka nie była tego dnia dostępna. Najpierw jazda po drodze publicznej. Bez fajerwerków, samochód posłuszny do bólu, osiągi gorsze niż mój obecny samochód do zabawy, więc emocji raczej nie czułem. Wydech dość głośny ale przyjemny dla ucha. Trakcja bardzo dobra, hamulce świetne. Zawias całkiem komfortowy jak na sportowy wóz. Ogólnie nadaje się na co dzień.

Jazda torowa dopiero obnażyła potencjał samochodu. Na semislicku po ich dogrzaniu istne szaleństwo. Zwinność i lekkość z jaką auto wykonuje polecenia budzi zdumienie. Mega mega wóz do zabawy. Co ciekawe auto jest odporne na upalanie niesamowicie. Dość długo najpierw ja, potem instruktor je skatował, sprawdziłem stan opon i zero zwałkowanej gumy czy przegrzania :blink: Niska masa robi robotę, bez dwóch zdań. Dodatkowo cięższa tylna oś odciąża przednie hamulce. Samochód bardzo mało się zużywa przy ostrej jeździe. To ważne dla kogoś kto chce zaliczać Track Day'e bo koszty eksploatacji nie zabiją.

 

A teraz wady. Ciężko mi było trafić w manetki biegów w zakręcie, które są nieruchome i niestety dość małe. Trochę za mało mocy jak dla mnie. 350 koni i byłaby bajka. Nie ma cup holderów ;)

Chyba go kupię. Nie wiem jeszcze którą wersję i jak szybko to nastąpi. Dzisiaj zamówiony odbiór byłby w październiku.

Edytowane przez Tommo
  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tommo napisał:

Jestem po jeździe testowej A110. Niestety S'ka nie była tego dnia dostępna. Najpierw jazda po drodze publicznej. Bez fajerwerków, samochód posłuszny do bólu, osiągi gorsze niż mój obecny samochód do zabawy, więc emocji raczej nie czułem. Wydech dość głośny ale przyjemny dla ucha. Trakcja bardzo dobra, hamulce świetne. Zawias całkiem komfortowy jak na sportowy wóz, ogólnie nadaje sie na co dzień.

Jazda torowa dopiero obnażyła potencjał samochodu. Na semislicku po ich dogrzaniu istne szaleństwo. Zwinność i lekkość z jaką auto wykonuje polecenia budzi zdumienie. Mege mega wóz do zabawy. Co ciekawe auto jest odporne na upalanie niesamowicie. Dość długo najpierw ja, potem instruktor je skatował, sprawdziłem stan opon i zero zwałkowanej gumy czy przegrzania :blink: Niska masa robi robotę, bez dwóch zdań. Dodatkowo cięższa tylna oś odciąża przednie hamulce. Samochód bardzo mało się zużywa przy ostrej jeździe. To ważne dla kogoś kto chce zaliczać Track Day'e bo koszty eksploatacji nie zabiją.

 

A teraz wady. Ciężko mi było trafić w manetki biegów w zakręcie, które są nieruchome i niestety dość małe. Trochę za mało mocy jak dla mnie. 350 koni i była by bajka. Nie ma cup holderów ;)

Chyba go kupię. Nie wiem jeszcze którą wersję i jak szybko to nastąpi. Dzisiaj zamówiony odbiór byłby w październiku.

 

strasznie i się A110 podoba. Nie rozważałeś Alfy 4c ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Tommo napisał:

 

Nigdy mnie to auto nie pociągało. Jest zbyt drogie a technologicznie prymitywne. Alpine konstrukcyjnie jest promem kosmicznym przy lotku. 

Czy ja wiem jak by nie bylo to Elise jest pionierem tej koncepcji , Alpine to tak na prawde rozwiniecie tej mysli wykorzystaniem dzisiejszej technologi. 

Exige 1.8 supercharged toi tak na prawde pogromca supersamochodow za 1/4 ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, turdziGT napisał:

Czy ja wiem jak by nie bylo to Elise jest pionierem tej koncepcji , Alpine to tak na prawde rozwiniecie tej mysli wykorzystaniem dzisiejszej technologi. 

Exige 1.8 supercharged toi tak na prawde pogromca supersamochodow za 1/4 ceny.

 

Nie chodzi mi o siągi tylko technologie, wykorzystaną w produkcji i projektowaniu.

Alpine nie potrzebuje wzorców do naśladowania. To marka ze swoją historią i tradycjami.

 

 

Edytowane przez Tommo
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

17 godzin temu, Tommo napisał:

Zwinność i lekkość z jaką auto wykonuje polecenia budzi zdumienie. Mega mega wóz do zabawy. Co ciekawe auto jest odporne na upalanie niesamowicie. Dość długo najpierw ja, potem instruktor je skatował, sprawdziłem stan opon i zero zwałkowanej gumy czy przegrzania :blink: Niska masa robi robotę, bez dwóch zdań.

 

 

Szok.... ale generalnie i tak gówno bo "łosia nie robi"  :coffee:

  • Haha 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chojny napisał:

Szok.... ale generalnie i tak gówno bo "łosia nie robi"  :coffee:

 

Faktycznie, dziwnie sie zachowuje to auto... widac szybkosc za mala i zakrety za ciasne :upside-down-face_1f643-small:

 

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.06.2020 o 15:35, Tommo napisał:

Chyba go kupię. Nie wiem jeszcze którą wersję i jak szybko to nastąpi

 

Gratuluję i zazdroszczę z całego serca ;-). Jestem zakochany w A110, a jedynie w niej siedziałem i widziałem jak jeździ. Może to być ostatnia okazja aby ją kupić, bo coś plotkują, że Francuzi chcą zamknąć fabrykę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.06.2020 o 15:35, Tommo napisał:

Jestem po jeździe testowej A110. Niestety S'ka nie była tego dnia dostępna. Najpierw jazda po drodze publicznej. Bez fajerwerków, samochód posłuszny do bólu, osiągi gorsze niż mój obecny samochód do zabawy, więc emocji raczej nie czułem. Wydech dość głośny ale przyjemny dla ucha. Trakcja bardzo dobra, hamulce świetne. Zawias całkiem komfortowy jak na sportowy wóz. Ogólnie nadaje się na co dzień.

Jazda torowa dopiero obnażyła potencjał samochodu. Na semislicku po ich dogrzaniu istne szaleństwo. Zwinność i lekkość z jaką auto wykonuje polecenia budzi zdumienie. Mega mega wóz do zabawy. Co ciekawe auto jest odporne na upalanie niesamowicie. Dość długo najpierw ja, potem instruktor je skatował, sprawdziłem stan opon i zero zwałkowanej gumy czy przegrzania :blink: Niska masa robi robotę, bez dwóch zdań. Dodatkowo cięższa tylna oś odciąża przednie hamulce. Samochód bardzo mało się zużywa przy ostrej jeździe. To ważne dla kogoś kto chce zaliczać Track Day'e bo koszty eksploatacji nie zabiją.

 

A teraz wady. Ciężko mi było trafić w manetki biegów w zakręcie, które są nieruchome i niestety dość małe. Trochę za mało mocy jak dla mnie. 350 koni i byłaby bajka. Nie ma cup holderów ;)

Chyba go kupię. Nie wiem jeszcze którą wersję i jak szybko to nastąpi. Dzisiaj zamówiony odbiór byłby w październiku.

Potwierdzam w 100%, jeździłem tym na lotnisku w Arłamowie pod okiem Michała Kościuszko na prawym, bajka auto ! choć mocy rzeczywiście trochę wiecej mogło być. Ale prowadzenie i wyczycie mega ! Byłem zachwycony , choć swoje braki ma. Np. blacha podłogi jest tak cienka że mocniej naciśniej nogami to strzela i się wygina góra dół. :biglol:. Gratuluje ! i zazdroszcze :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem podczas gdy BMW marnuje czas na jakieś  bobry , fani buduje auta których oni nie chcą zbudować. Po M3 Touring pora na serie 1 :)

 

https://www.motor1.com/news/427791/bmw-m2-m140i-shooting-brake/

 

Ale dzik :)

 

 

 

bmw-m140i-m2-hot-hatch-build-1.jpg

bmw-m140i-m2-hot-hatch-build.jpg

bmw-m140i-m2-hot-hatch-build-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tommo napisał:

 

Nie chodzi mi o siągi tylko technologie, wykorzystaną w produkcji i projektowaniu.

Alpine nie potrzebuje wzorców do naśladowania. To marka ze swoją historią i tradycjami.

 

 

Nie chodzi mi o wzorce tylko koncepcję.

Pamiętaj że Lotus je budował w końcówce lat 90 i początku 2000 a więc dostępna technologia też była inna i mniej zaawansowana. Elise i Exige z podzespolzmi Toyoty są na prawdę mega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foką nie miałem okazji jeździć ale i30N jeździłem i było bardzo blisko aby był zamiast CTR i chętnie widziałbym go u siebie w garażu. Hyundai teraz ma dostać automat i może być jeszcze fajniejszą opcją do codziennej jazdy i weekendowej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kukson napisał:

Foką nie miałem okazji jeździć ale i30N jeździłem i było bardzo blisko aby był zamiast CTR i chętnie widziałbym go u siebie w garażu. Hyundai teraz ma dostać automat i może być jeszcze fajniejszą opcją do codziennej jazdy i weekendowej zabawy.

 

To prawda - ogladalem testy Velostera N z nowa "mokra" DCT8 i bardzo fajnie jezdzi to autko, wydech tez daje rade, fajnie strzela podczas zmiany biegow (choc u nich silniki chyba nie maja DPF, wiec pytanie jak to bedzie gadalo w euro-specyfikacji)

 

Fastback N z DCT wydaje sie byc b.fajna opcja na daily, jezeli tylko uda mi sie przekonac siebie samego do mocnego i ciezkiego FWD...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem już wersją z filtrem i ładnie wydech strzelał i to jest to czego brakuje mi w Hondzie. Jeżeli bym brał to tylko wersje Performance w której jest szpera dzięki czemu z trakcją nie jest najgorzej nawet na mokrym i fajnie radzi sobie w zakrętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Kukson napisał:

Jeżdziłem już wersją z filtrem i ładnie wydech strzelał i to jest to czego brakuje mi w Hondzie. Jeżeli bym brał to tylko wersje Performance w której jest szpera dzięki czemu z trakcją nie jest najgorzej nawet na mokrym i fajnie radzi sobie w zakrętach.

 

Pytanie jak bedzie brzmial zestaw DCT + DPF, oby nie spartolili niczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kukson napisał:

No i pytanie czy w przypadku automatu nie zrezygnują ze zwykłego ręcznego co także jest na plus w Hultaju.

 

Veloster N ma normalna fajche, wiec obstawiam, ze i30N tez ja zachowa... choc osobiscie w daily (o ile z automatem) chyba wolalbym miec automatyczny reczny z auto-holdem, zeby w korkach nie trzymac nogi na hamulcu

 

Chyba ze w przypadku systemu start-stop, jak gasnie nam silnik, to nie trzeba nogi trzymac na hamulcu - jak to dziala np. w Polo GTI, kojarzy ktos???

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...