Skocz do zawartości

Hot Hatch Hysteria


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

Sorry rozumie Jag XE Prosjekt 8 ktory nie ma Performance odpowiednika a kazdy panel samochodu rozni sie od modelu bazowego ale dwa razy tyle za pare przyklejonych plastikow i lekki tune programem juz i tak mocnego silnika ? Lekkasje przesadza.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2020 o 17:38, GRAF napisał:

Może Subaru wyciagnie wnoski i wyprodukuje nowe wcielenie Imprezy GT?

 

Watpie patrzac na to co teraz oferuja. Kupiles w koncu to RS5 ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat, jestem ciekaw Waszych opinii. Zastanawiam się nad zakupem auta do zabawy na tor. Takie, co to dojadę nim w miarę komfortowo z Wawy do Łodzi, Kielc, Olsztyna. 
Kierowca 40+, bez ambicji na pro i bicie czasów kolegów w Porsche i AMG. 
Mechanikiem tez nie jestem, wiec auto „specjalnej troski” raczej odpada. Budżet - w zależności od auta do jakieś 70k brutto. 
Na codzień mam czym jeździć. To ma być typowa zabawy. 

Myslem o fiescie ST albo Clio RS Cup lub Megane RS. Lub BRZ.
Yaris GR za drogi...

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tsunetomo, spory budżet jak na zabawę. Proponuję zakup GT  lub WRX-a i przystosowanie do jazdy torowej. Ja swoim seryjnym wrx-em bawiłem się tak  od 2009 do 2017 roku, łącznie w ponad 100 różnych imprezach typu KJS, Rally sprint, super sprint itp. nie licząc upalanek i treningów z jazdy sportowej. Zawsze wydawało mi się, że będąc fanem subaru należy bawić się za sterami subaru, a za potencjalnych konkurentów mieć auta, które wymieniasz. Oczywiście z twojej listy BRZ jako opcja dla Imprezy jest świetnym rozwiązaniem, chociaż jego tylny napęd z jednej strony będzie podnosić czynnik fanu z jazdy ale może też być przeszkodą w uzyskiwaniu dobrych wyników w warunkach zimowych. Przednionapędówki, które wymieniłeś sprawdzą się tak naprawdę tylko w ciepłe dni na suchym asfalcie. Regułą było, że w rundach rally sprint w woj lubelskim, w których startowałem, od późnej wiosny do wczesnej jesieni zgłaszało się nawet 80 aut z czego większość to były przednionapędówki, w zimie zostawało około  20 aut z 4X4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, plejadek napisał:

Tsunetomo, spory budżet jak na zabawę. Proponuję zakup GT  lub WRX-a i przystosowanie do jazdy torowej. Ja swoim seryjnym wrx-em bawiłem się tak  od 2009 do 2017 roku, łącznie w ponad 100 różnych imprezach typu KJS, Rally sprint, super sprint itp. nie licząc upalanek i treningów z jazdy sportowej. Zawsze wydawało mi się, że będąc fanem subaru należy bawić się za sterami subaru, a za potencjalnych konkurentów mieć auta, które wymieniasz. Oczywiście z twojej listy BRZ jako opcja dla Imprezy jest świetnym rozwiązaniem, chociaż jego tylny napęd z jednej strony będzie podnosić czynnik fanu z jazdy ale może też być przeszkodą w uzyskiwaniu dobrych wyników w warunkach zimowych. Przednionapędówki, które wymieniłeś sprawdzą się tak naprawdę tylko w ciepłe dni na suchym asfalcie. Regułą było, że w rundach rally sprint w woj lubelskim, w których startowałem, od późnej wiosny do wczesnej jesieni zgłaszało się nawet 80 aut z czego większość to były przednionapędówki, w zimie zostawało około  20 aut z 4X4.

Też był (jest) ciagle taki pomysł, ale przeraża mnie „pojazd wysokiego ryzyka” jakim taki WRX / GTek, z racji wieku i silnika jest. lubię tylnonapędówki, stad chyba najbliżej mi do BRZ (chętniej niż Tojkę, ale tych akurat jest więcej), bo nawet poniżej tego budżetu można znaleźć sensowna sztukę. Silnik raczej bezproblemowy. Swoją drogą Fiestą ST tez miałem okazje polatać i powiem, że naprawdę zwinne auto. Ale fakt, było bardzo sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tsunetomo napisał:

Też był (jest) ciagle taki pomysł, ale przeraża mnie „pojazd wysokiego ryzyka” jakim taki WRX / GTek, z racji wieku i silnika jest. lubię tylnonapędówki, stad chyba najbliżej mi do BRZ (chętniej niż Tojkę, ale tych akurat jest więcej), bo nawet poniżej tego budżetu można znaleźć sensowna sztukę. Silnik raczej bezproblemowy. Swoją drogą Fiestą ST tez miałem okazje polatać i powiem, że naprawdę zwinne auto. Ale fakt, było bardzo sucho.

308 GTI? Mój miał jakieś choroby wieku dziecięcego z czujnikiem wału, ale ASO sobie z tym poradziło i w chwili obecnej przy ~80.000 nic mechanicznie się nie dzieje.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tsunetomo

Z wymienionej przez Ciebie paczki Megane będzie najszybszy, chyba że tor bardzo wolny i kręty to wtedy pewnie Clio III byłoby ciut lepsze.

@matros1, nie miałeś przypadkiem RSa 3ciej generacji żeby odpowiedzieć konkretniej?

 

Edytowane przez yak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, yak napisał:

@Tsunetomo

Z wymienionej przez Ciebie paczki Megane będzie najszybszy.

@matros1, nie miałeś przypadkiem RSa 3ciej generacji żeby odpowiedzieć konkretniej?

 

Widzę ze masz Clio trophy. I jak to jeździ? Podobno bardzo dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz żeby było mocne tanie auto do zabawy, to bmw ,czymś w rodzaju e46, lub e90 z 3 litrową benzyną można upalać po taniości. Jeśli 4x4 to szukałbym evo, można w tym budżecie znaleźć, są mocniejsze i lepiej się prowadzą niż imprezy, sorry ;) Ośki są fajne, mogą być i szybkie, ale jak dla mnie to nie dają takiej radochy  w upalaniu,  a w sumie o to przecież chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę raczej dziadkowo, więc trochę ciężej mi się wypowiadać na temat potencjału samochodu, natomiast:

1. Jeździ to podobnie jak każde Clio, przy odpuszczeniu gazu potrafi ładnie tyłkiem zarzucić :)

2. Chłopaki, które te auta upalają naprawdę konkretnie, są zachwyceni bezawaryjnością. Nic się nie chce zepsuć, skrzynia, silnik etc.

3. Jedynie oliwa się grzeje dość mocno (ale to chyba przypadłość każdego, stockowego, uturbionego auta). Są oczywiście chłodnice oleju, które rozwiązują problem.

4. Generalnie samochód jest bezawaryjny również w codziennym użytku (Ciebie pewnie to mniej interesuje :D) a i koszta utrzymania są niewielkie.

 

Randomowe fakty ;):

Od przełomu 2017/2018 można lać jedynie 98 oktanów+

Poliftowe (2016+) mają full LEDy.

Nie trzymają mocy (klasyka w Renault Sport), zwykle jest te 5-10 koni mniej.

RSy to teoretycznie 200 kuni, a RS Trophy 220. Inne turbo, inny zawias (chociaż przy dołożeniu Cupa do "zwykłego RS" robi się tak naprawdę Trophy), ciut szybsze programowanie skrzyni i jakieś pierdoły.

Clio IV nie można było kupić z Brembo.

 

Apropos skrzyni, to wolę działanie tej w Cliówce, niż automatu z Infiniti Q50 :)

Edytowane przez yak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, wszystko o tym automacie można powiedzieć, tylko nie to, że chodzi jak burza :)

Nota bene, to nie tyle 7G-Tronic co konstrukcja Jatco :)

Wydaje mi się, że ona jest zbliżona do Mercedesowej, ale jednak to inna skrzynia :)

Edytowane przez yak
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...