carfit Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Panowie a jak ktoś ma milion PLN? To ma i chałpę i M4 kto bogatemu zabroni ależ oczywiście , ale raczej nie milion tylko kilka milionów , wtedy są kolekcjonerzy/koneserzy i takie coś rozumiem i popieram , bo zazwyczaj mają gruby garaż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Kupowałem 3x STI z salonu ( w Polsce ) i nigdy nie zapłaciłem wiecej jak 180 000 tys. a za to co najwyżej mozna kupić kawalerkę ale domem trudno to nazwać natomiast rzeczywiscie kupowanie M4 za pół bani , czy rs3 za 300 tys. to jest nonsens . Jak ktoś już ma dom za banke , to chyba lepiej kupić gtr-a np. jak jakieś m4 czy rs3 gdzie ceny są z kosmosu …. Podpisuję się pod tym obiema rękami a tą różnicą, że nie kupowałem 3 x STI z salonu...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyzo Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 (edytowane) Zgoda ze samochody sa drogie. Ale np w okolicach Stuttgartu (+-35 km) za 250.000€ kupujesz ruine do remontu. Fajny dom (bez wodotryskow ale dobrze zrobiony) to 450.000-500.000€ (z dzialka ok 400m) - wtedy takie m4 kosztuje nie wiecej niz 1/4 - 1/3 domu Getapatalked Edytowane 19 Lutego 2016 przez Pyzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 (edytowane) dlatego dodałem domów/mieszkań, są tacy co za 180 k pln dom budują jak i tacy co za to kupią "kawalerkę" Jak ktoś już ma dom za banke , to chyba lepiej kupić gtr-a np. jak jakieś m4 czy rs3 gdzie ceny są z kosmosu …. nie wiem, być może zazwyczaj lubię swoje auta jednakże dla mnie to sprzęt użytkowy, który ma mnie wiele nie kosztować a ewentualna strata ma być co najwyżej dotkliwa emocjonalnie swoją droga to z ciekawości zadam pytanie o koszty związane z STI załóżmy, ze takie auto kupujemy do normalnej jazdy, silnik się nie rozlatuje a auto użytkujemy przez powiedzmy 6 lat po 40 k km rocznie, 240 k km - przeżyje taki przebieg ? w tych 40 k km mamy jakieś 20 k km autostrad (160-180 km/h) z 15 k km krajówek, 5 k km drobne podjazdy "po bułki" itp. czy wlewam dobry olej do SBD czy do STI to w kosztach bez większej różnicy ale niech będzie 200 pln więcej co wymianę x 5 wymian/ rok = 1 k pln więcej paliwo - powiedzmy, że średnia spalania to będzie 13 l/100 km x 4,6 za jakąs 98, średnia SBD 8,5 l/100 km x 4,2 (tankowany Shell Vpower coś tam diesel, bo wtryski bo to bo tamto, nie wspominając o dodatku do paliwa ;-) ) - 60 pln vs. 36 pln = 24 pln wiecej x 400 cykli rocznie = 9,6 k pln więcej klocki, opony 3 k pln więcej rocznie ubezpieczenie 3 k pln więcej rocznie 1+9,6+3+3= 16,6 k pln więcej/rok x 6 lat = 99,6 k pln więcej za 6 lat jazdy utrata wartości auta powiedzmy zakup STI 180 k pln, sprzedaż 70 k pln = 110 k pln ca. 110 k pln / 6 lat = 18 k pln rocznie XV Diesel (przyjmijmy, zakup fabrycznie nowego) 115 k pln po 6 latach niech to będzie 30 k pln = 85 k pln ca. 85 k pln / 6 lat = 14 k pln rocznie finalnie wyższe koszty STI przez 6 lat eksploatacja droższa o 100 k utrata wartości wyższa o 110-85 k pln= 25 k pln łącznie 125 k pln więcej przez 6 lat = 21 k/rok = 1,75 k/mc za jazdę STI zamiast SBD może coś policzyłem zbyt optymistycznie ale nie ma tragedii fakt 2.5T może paść ale to i tak będzie tańsza naprawa jak SBD do tego większa frajda z jazdy i brak problemow z ewentualna pracą diesla koszty użytkowania SBD znam, spalanie STI GH w trasie znam pewnie nowy pali podobnie, inne sprawy eksploatacyjne dramatycznie droższe nie są a te które są uwzględniłem (więcej na opony i klocki) dla uproszczenia przyjmuję, ze obydwa auta serwisowane są w nieASO PS zdaje sobie sprawę, że np sprzęgło do STI jest droższe jak do XV SBD ale nie jest droższe jak zestaw sprzęgło i dwumasa bardzo się pomyliłem w kosztach użytkowania STI używając go jako auto "do normalnej jazdy" ? przepraszam za nudne wywody ale, ze tak powiem "trza iść dalej' w życiu i jakieś decyzje podejmować Edytowane 19 Lutego 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgoda ze samochody sa drogie. Ale np w okolicach Stuttgartu (+-35 km) za 250.000€ kupujesz ruine do remontu. Fajny dom (bez wodotryskow ale dobrze zrobiony) to 450.000-500.000€ (z dzialka ok 400m) - wtedy takie m4 kosztuje nie wiecej niz 1/4 - 1/3 domu Getapatalked To prawda dlatego celowo napisałem w Polsce , w Monte Carlo taki sam metraż kupisz za 10x wiecej , a w Hiszpani czy na Kanarach za 100k euro kupujesz gruby apartament Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Monte Carlo taki sam metraż kupisz za 10x wiecej a podatku dochodowego ile tam zapłacisz ? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyzo Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Sorry Carfit. Przeoczylem jakze wazny detal. Ceny niektorych auto sa chore - co dodatkowo pokazuje utrata wartosci. Znajomy jezdzi M135i - kupil w 2014 - za 72t€ - teraz sprzedaje z 20.000 km przebiegu za 30t€ i ma problem znalezc kupca... Czy nowa C Klasa AMG ktora po 6000 km traci 20t€... Subaru okazuje sie w tym gronie inwestycja! Super trzyma ceny na niemieckim rynku! Getapatalked Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Monte Carlo taki sam metraż kupisz za 10x wiecej a podatku dochodowego ile tam zapłacisz ? :-) to jest zupełnie inna inszość , oczywiście podatku dochodowego tam nie ma ( dla osób z poza francji ) , ale jest problem żeby tam zostać rezydentem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Panowie a jak ktoś ma milion PLN? To ma i chałpę i M4 kto bogatemu zabroni jak ktoś mający milion inwestuje to w M4 to ja bym nazwał go głupcem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 19 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 Ja zakładam ze ktoś kto kupuje auto za pol bani ma gdzie mieszkać i zapewne nie jest to kawalera za 100k na wypizdowie coc z drugiej strony sa jeszcze miejsca w Polce ze da sie kupic przyzwoite mieszkanie za cenę nowego auta klasy średniej. Mnie tylko chodzi o to za za takie pieniądze otwierają sie drzwi do samochodów z innej polki przy których takie BMW prezentuje sie raczej słabo zeby nie powiedzieć mizernie.Jakosci niektórych detali we wnętrzu tego samochodu przy tej cenie nawet nie będę komentował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 (edytowane) W sumie to samo można powiedzieć o STi czy każdym nowym HH z ceną ponad 100k Sąsiad twierdzi że mam coś z głową nie tak bo dałem ponad 100k za "reno" Tych samochodów nie kupuje się rozumem. Rozumem to się kupuje Dacie czy inne budżetowe wozidło. Jakbym miał kasy w opór to kupowałbym takie samochody i się nie zastanawiał. A czy normalne jest pakowanie wartości mieszkania/domu w jakiegoś sedana z deską do prasowania i budowanie rajdówki? W środku głośno, jakieś rusztowanie, psuje się Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 20 Lutego 2016 przez matros1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Jakbym miał kasy w opór to kupowałbym takie samochody i się nie zastanawiał. Ja tak samo mam plan co roku kupować jakiś fajny sprzęt i zbierać do końca życia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 A czy normalne jest pakowanie wartości mieszkania/domu w jakiegoś sedana z deską do prasowania i budowanie rajdówki? W środku głośno, jakieś rusztowanie, psuje się Oczywiście pewne auta są przeszacowane cenowo....jak np. wspomniane M4 czy RS3....czyli po prostu za drogie do tego co oferują i czym są na tle konkurencji .... Tak my analizujemy zakup nowego samochodu, bo liczymy się z ceną i znamy wartość pieniądza i jeśli coś jest dobre ale niewspółmierne do ceny sprzedaży to nie kupujemy ...... Tylko powiedz to osobom bardzo majętnym, które mają kasy w opór.... i nie bardzo się liczą się z nią.... wtedy taka osoba inaczej postrzega taki zakup. Nie kalkuluje ceny.... jeśli jest np.fanem BMW i M-ek, to kupuje nowe M4 i patrzy na cenę.... po prostu auto się podoba i kupuje... nawet za 600kpln jakby tyle BMW zażądało..... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..... Jeśli taki średniej klasy sedan kosztuje powiedzmy 130kpln to takie ferrari czy inne lambo powinno kosztować proporcjonalnie powiedzmy 700-800kpln...... a kosztują 1.2 -1.7 Mk pln. (ciekawe ile takie naprawdę kosztuje w produkcji).....ale kupujesz za to oryginalność, wyjątkowość , nietuzinkowość i to że drugiego takiego tak szybko nie zobaczysz jak powiedzmy skodę octavię.... i jak to wycenić ?? Firmy o tym wiedzą i tworzą bogate zabawki dla bogatych ludzi..... ..... a z M4 czy RS3 jest to samo tylko na mniejszą skalę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Jeśli się sprzedają to nie są przeszacowane Rozmawiamy o produktach, które są dostępne na szerszym rynku jak PL a niekiedy na całym znanym nam świecie. tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Jeśli się sprzedają to nie są przeszacowane A to jedno wyklucza drugie ??? No chyba jednak nie...... Przeszacowana rzecz ma też się właśnie sprzedać, żeby firma zarobiła.... O to chodzi aby tak to wszystko zrobić...... np. takie słuchaweczki znanej firmy za 1 -1.3 k pln ..... zwykłe głośniczki..... znaczek, ideologia + jeszcze ktoś znany i możesz cenę wysadzić sobie Popatrz na ilość sprzedanych egzemplarzy takich samochodów.... oczywiście sprzedają się ale w duużżooo mniejszej ilości sztuk i są przeszacowane..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 W sumie to samo można powiedzieć o STi czy każdym nowym HH z ceną ponad 100k Sąsiad twierdzi że mam coś z głową nie tak bo dałem ponad 100k za "reno" Tych samochodów nie kupuje się rozumem. Rozumem to się kupuje Dacie czy inne budżetowe wozidło. Jakbym miał kasy w opór to kupowałbym takie samochody i się nie zastanawiał. A czy normalne jest pakowanie wartości mieszkania/domu w jakiegoś sedana z deską do prasowania i budowanie rajdówki? W środku głośno, jakieś rusztowanie, psuje się Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Nie no tak ale ty nadal mówisz o 100-150 a ja mowię o 450 za jak by nie było troche szybsze BMW. za 500 masz RS6 czy M5 nie mówiąc juz o GTrach czy innych porsche do zabawy.Dla mnie to nieporozumienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 a ja mowię o 450 za jak by nie było troche szybsze BMW. za 500 masz RS6 czy M5 nie mówiąc juz o GTrach czy innych porsche do zabawy.Dla mnie to nieporozumienie. A ja jeszcze dodam, że za te 450 w postaci M4..... można mieć nowe STI i fokę RS i jeszcze nówkę octavię kombi na co dzień....... No kurcze.... przeszacowany samochód jak nie wiem co 500 za RS6 to już prędzej zrozumiem czy innego GT-R'a... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gaceq Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 HH z masą 1.6 tony... W złym kierunku idzie motoryzacja. Nowy RS waży mniej więcej podobnie jak to M2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztov Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Oczywiście pewne auta są przeszacowane cenowo....jak np. wspomniane M4 czy RS3....czyli po prostu za drogie do tego co oferują i czym są na tle konkurencji No ok, M4 i M3 są drogie, ale co jest konkurencją dla np. RS3 i kosztuje tyle, że cena usprawiedliwia to co oferuje? Jakie aspekty tych samochodów rozpatrujesz? Czas na Ułężu czy może przydatność do takiej jazdy żebym nie musiał żonie wciskać swojej zabawki pod różnymi pretekstami, bo nie jestem w stanie tym jeździć na co dzień? Foki RS jeszcze nie ma, Golf R400 stoi pod znakiem zapytania więc ich nie bierzemy go pod uwagę. STI jest zbyt ostentacyjne, poza tym już miałem 2 Subaru z salonu i wystarczy. Należy też wziąć pod uwagę, że cena katalogowa swoją drogą, a negocjacje ze sprzedającym swoją drogą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Nie no tak ale ty nadal mówisz o 100-150 a ja mowię o 450 za jak by nie było troche szybsze BMW. za 500 masz RS6 czy M5 nie mówiąc juz o GTrach czy innych porsche do zabawy.Dla mnie to nieporozumienie. To trochę podobnie jak z dobrym winem albo whisky. Jak kogoś nie stać, to uważa butelkę wina za 500 PLN za ekstrawagancję, bo ma Carlo Rossi w markecie za 20 PLN... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 (edytowane) Kiedyś mój ociec miał starego rozpadającego się passata i twierdził że nigdy nie kupiłby mercedesa/bmw/audi nowego bo to strata kasy. Passat też go dowozi tam gdzie chce i ma wszystko co trzeba. Tylko wariat może wydać "taką" kasę na nowy samochód. Dzisiaj jak zarabia trochę więcej kupił nowego mercedesa i milczy na temat passata Punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 20 Lutego 2016 przez matros1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Ostatnio mi kumpel opowiadał, że konfigurował dla kolegi Passata AWD itd i wyszlo mu 230k, po czym poszedł do salonu Mercedesa i wziął GLK za 180k... Można się zastanawiać na sensownością pewnych zakupów, ale jak ktoś ma kasę i kupuje M4 to nic mi do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Oczywiście ja tym autom (tym drogim) niczego nie ujmuje..... są to świetne samochody, dobrze jeżdżące i dające fun z jazdy.... tylko niektóre z nich trochę przeszacowane.... to jest moje zdanie..... ale komuś może się wydawać 450 za M4 odpowiednią kwotą bo go stać, bo lubi BMW, bo uważa, że jest skalkulowane prawidłowo i według swoich kryteriów ma rację..... Jeśli ktoś za daną cenę odnajduje to czego szuka to nie ma co się z tym sprzeczać......jeden zakocha się w M4 za 450 a drugi wybierze STI i A45AMG...... luzik..... No ok, M4 i M3 są drogie, ale co jest konkurencją dla np. RS3 i kosztuje tyle, że cena usprawiedliwia to co oferuje? Np. A45amg czy Focus RS Jakie aspekty tych samochodów rozpatrujesz?.... żebym nie musiał żonie wciskać swojej zabawki pod różnymi pretekstami, bo nie jestem w stanie tym jeździć na co dzień? Z założenia przyjmujemy, że każdy HH nadaje się też w miarę do jazdy na co dzień..... nie wiedzę potrzeby żeby bardziej analizować ten aspekt Foki RS jeszcze nie ma .... więc ich nie bierzemy pod uwagę Nie ma i nie będzie ??? No proszę Cie..... ja przyjmuję, że foka już istnieje....... STI jest zbyt ostentacyjne Nie przesadzaj....ostentacyjny jest nowy CTR (civic Type R) już miałem 2 Subaru z salonu i wystarczy. Uuuu...szkoda, że nie planujesz więcej ale masz do tego prawo.... Należy też wziąć pod uwagę, że cena katalogowa swoją drogą, a negocjacje ze sprzedającym swoją drogą. To jest argument z czapy..... z każdą marką możesz negocjować..... więc według mnie nie można brać tego pod uwagę...... Rozmawiamy o cenach katalogowych ..... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 Nie no tak ale ty nadal mówisz o 100-150 a ja mowię o 450 za jak by nie było troche szybsze BMW. za 500 masz RS6 czy M5 nie mówiąc juz o GTrach czy innych porsche do zabawy.Dla mnie to nieporozumienie. To trochę podobnie jak z dobrym winem albo whisky. Jak kogoś nie stać, to uważa butelkę wina za 500 PLN za ekstrawagancję, bo ma Carlo Rossi w markecie za 20 PLN... No nie do końca bo whisky czy wino za 500 to produkt dla koneserów a bynajmniej M4 nim nie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machoń Opublikowano 20 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2016 No nie do końca bo whisky czy wino za 500 to produkt dla koneserów a bynajmniej M4 nim nie jest. O to to to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się