Dławienie 2.0 N/A - 2-3 tys RPM. Coś nowego?

[Tomasz_555]

Tomasz_555, a kojarzysz z jakiej daty masz soft?

Auto jest rocznikowo 2007, kupione w październiku i od tego czasu soft silnika nie był zmieniany. A z jaką jest datą nie mam pojęcia Jak podepnę się pod OBD to dam radę sprawdzić wersję softu ?? W Subaraku jakoś nie miałem do tej pory powodu by tam zaglądać.

[Niedźwiedź]

Auto jest rocznikowo 2007, kupione w październiku

 

w moim data produkcji to X.2006, więc pewnie to samo.

[crem]

Niedźwiedź - sprawdziłem raz jeszcze:

IV bieg 2k rpm - 60 km/h

III bieg 2k rpm - 50 km/h

II bieg 2k rpm - 30 km/h

[Niedźwiedź]

Niedźwiedź - sprawdziłem raz jeszcze:

IV bieg 2k rpm - 60 km/h

III bieg 2k rpm - 50 km/h

II bieg 2k rpm - 30 km/h

 

to ciekawe , że ten sam silnik i takie różnice w prędkościach. Wciskałeś gaz na 3/4?

[crem]

Wciskałem. Jest OK, tzn. nie dławi (czytam powyższe i widzę, że ratunkiem na dławienie może być czyszczenie przepustnicy - ja jaszcze nie czyściłem - 114 kkm na liczniku - soft - w ASO Koper powiedzieli mi, że mam najnowszy - serwisowany u nich prawie non stop więc pewnie kiedyś sami wgrali).

 

Tak jakbym miał inną skrzynię biegów.

[sebachon]

Wciskałem. Jest OK, tzn. nie dławi (czytam powyższe i widzę, że ratunkiem na dławienie może być czyszczenie przepustnicy - ja jaszcze nie czyściłem - 114 kkm na liczniku - soft - w ASO Koper powiedzieli mi, że mam najnowszy - serwisowany u nich prawie non stop więc pewnie kiedyś sami wgrali).

 

Tak jakbym miał inną skrzynię biegów.

 

Pewnie rutynowo Ci czyścili przepustnicę przy wymianie rozrządu, bądź przy jakimkolwiek resecie ECU. Tak przynajmniej wnioskuję z procedur serwisowych, o jakich poinformowano mnie w ASO. Ja w tej chwili nie mam już żadnego dławienia i też nie miałem wgrywanego nowego softu, jeżdżę na fabrycznym.

[Niedźwiedź]

czytam powyższe i widzę, że ratunkiem na dławienie może być czyszczenie przepustnicy

"dławienie", "szarpanie" może być efektem wielu przyczyn. To najgorsze dławienie związane jest ze spalaniem stukowym - tu niestety moczenie przepływki, czyszczenie przepustnicy nie pomoże.

[sorcerer]

Podzielę informacją się co mnie pomogło. Z problemem bujałem się praktycznie od momentu zakupu samochodu.Rozpocząłem od czyszczenia przepływki, później wymieniłem przepływkę- niewiele się zmieniło. Kolejnym etapem było przesiadka na e98 oraz zapodałem SPT czarny i szary (przy tankowaniu). Pomogło ale tylko troszkę, wydaje mi się, że poprawa wynikała ze zmiana paliwa i jego charakterystyki spalania, a nie z usunięcia problemu.

Kilka tygodni temu wywaliło mi "check engie" - "P0031 -przednia sonda lambda(grzałka), sondę sprowadziłem z US z uwagi na ceny w polskim ASO. Poz zamontowaniu i usunięciu błędu wszystkie moje problemy zniknęły. Wychodzi na to, że moim problemem była sonda.

Pozdrawiam

[Niedźwiedź]

sorcerer, jaki przebieg zrobiłeś od momentu wymiany? Odłączany był podczas wymiany aku?

 

Dławienie/szarpanie może mieć mnóstwo przyczyn z tymi samymi objawami... Chociaż moje "poszukiwania" też krążyły swego czasu wokół sondy.

[sorcerer]

200km, akumulatora nie odłączałem. Pozdrawiam

 

Zrobiłem okrągły 1000 km i wszystko idealnie, dodatkowo spalanie mi spadało :shock:

[kubanow]

też miałem ostatnio dławienie w przedziale obr 2-3 tyś

to już chyba z 4 raz od początku autka (przebieg na tą chwile 64kkm)

wg mnie coś jest nie tak z kompem bo silnik jest zalewany zbyt dużą dawką paliwa

czuć to wyraźnie jak się wciśnie gaz do spodu to dławienie jest najmocniejsze, jak się delikatnie gazem obchodzi to można praktycznie tego dławienia nie zauważyć, no i ewidentnie dławienie nie występuje na zimnym silniku

pomęczyłem się tak z 200-300 km, potem miałem dłuższy wyjazd i podczas drogi dławienie przeszło całkiem, teraz jest już OK

[Niedźwiedź]

kubanow, sprawdź czy nie masz spalania stukowego.

Normalnym jest też że po trasie dławienie ustaje - rzadziej przechodzi się przez zakres obrotowy 2-3krpm, ECU uczy się na nowo. Po powrocie do miasta historia powraca.

[GÓRAL z Łodzi]

kubanow, sprawdź czy nie masz spalania stukowego.

Normalnym jest też że po trasie dławienie ustaje - rzadziej przechodzi się przez zakres obrotowy 2-3krpm, ECU uczy się na nowo. Po powrocie do miasta historia powraca.

 

Tak najczęściej jest u mnie! Problem powraca ale nie wiem z jakiego powodu. Nie ma na to reguły. Czasami następnego dnia, a czasami po miesiącu. Zauważyłem, że jak jeżdzę na 98 to problem raczej nie wraca.

[Niedźwiedź]

Problem powraca ale nie wiem z jakiego powodu.

dlatego , że ECU wykrywa spalanie stukowe w tym konkretnym zakresie. Jaki masz przebieg? Zawory regulowane?

[crem]

Ja widzę, że dławienie jest problemem praktycznie nienaprawialnym. Żadne płukanki, przetykania, wymiany i czyszczenia na dłuższą metę nie pomagają. U mnie pewnie też za jakiś czas dławienie powróci.

 

Tak się zastanawiam - może jedyną trwałą pomocą byłby delikatny remap... czyli poprawienie fabryki.

[Tomasz_555]

Tak się zastanawiam - może jedyną trwałą pomocą byłby delikatny remap... czyli poprawienie fabryki.

 

Jeżeli faktycznie to czujnik spalania stukowego podaje fałszywe sygnały to chyba poprawienie mapy nam nie pomoże. Musielibyśmy ustawić aby wyprzedzenie zapłonu olewało sygnał stuku, a to chyba nie wróży długiej żywotności silnika. Nie wiem, tak sobie luźno dywaguję :wink:

[Niedźwiedź]

Gdyby jeszcze te ECU były mapowalne :roll:

[PKocial]

Witam ,

 

Parę przypadków 2,0 wolnossaków kaszlących 2-3 tys wyleczyłem , Lewen u Ciebie przypuszczam co jest ... natomiast nie będę tu pisał nic o szczegółach technicznych co i jak z paru powodów.

[Niedźwiedź]

natomiast nie będę tu pisał nic o szczegółach technicznych co i jak z paru powodów.

to podejrzewam , że PW się posypią, skoro nie można takich info uzyskać on-line. :roll:

[kubanow]

Witam ,

 

Parę przypadków 2,0 wolnossaków kaszlących 2-3 tys wyleczyłem , Lewen u Ciebie przypuszczam co jest ... natomiast nie będę tu pisał nic o szczegółach technicznych co i jak z paru powodów.

 

to napisz chociaż czy naprawa tego wymaga

- wymiany czegoś tam

- wyczyszczenia

- przeprogramowania

[PKocial]

Nie ma jednego remedium dla każdego 2,0 , 06 , 07 itd

 

Jest parę rzeczy , które poprawione powodują że autko zachowuje się normalnie..

 

Wymiana jednej lub dwóch rzeczy + nieraz co innego

czysta przepustnica, ostatni soft to podstawa , ale nawet po tych czynnościach jest nieraz problem

[crem]

Strasznie daleko do Poznania. Może jakieś lokalne ASO pozyskało by know how .

[grzelak84]

Ja mam założony gaz do subaraka ale od czasu do czasu trzeba pojezdzic na benzynie aby wtryski i pompa paliwa popracowała. Przy takiej jezdzie na benzynie prawie zawsze złapie mi zamulenie w przedziale od 2-3k rpm. Kiedy ten problem trwa na trasie to przełączam na gaz a potem na benzynie i problem sam sie rozwiązuje

Wiec co ma z tym wspólnego czyszczenie przepustnicy itp?

 

Jak pojawiało sie zamulenie auta (z czasów przed założeniem gazu) to tez czyściłem przepustnice, rozłączałem akumulator na 10minut. Jednakże były to tylko środki lecznicze a nie zapobiegające.

 

Coś musi być z elektroniką, którą sterownik gazu omija. Prawie każdy kto miał problem z zamuleniem, po założeniu gazu zapomniał o tej sprawie.

[GÓRAL z Łodzi]

Problem powraca ale nie wiem z jakiego powodu.

dlatego , że ECU wykrywa spalanie stukowe w tym konkretnym zakresie. Jaki masz przebieg? Zawory regulowane?

Zawory nie ruszane bo ma dopiero 105 tkm. Ale ostatnio długo jeździłem na 98 i do tej pory jest ok. O co więc chodzi???

W zimie potrafił zamulić się po kilkuminutowym postoju na "luzie". Lekarstwem był bak 98. Klem nawet nie ruszam, bo u mnie przestało to pomagać dawno temu. Pamiętam jak zamulił się podczas poprzednich Plejad. Serwis w Kielcach wraz z Łódzkim do spółki nie dali rady, ale drgoda do Łodzi go uleczyła .... więc co przepustnica, czy elektrozawory spalin???

[DerickB]

A u mnie zamuliło, sprawdziłem olej, było za mało, dolałem i czkawka zniknęła :?: :shock: