cham na drodze

[Wełniacz]

Kurde a ja wlasnie wrocilem z wymiany kola w samochodzie bo w nocy jakis debil prawdopodobnie nozem przebil pewnie jakis nawalony dresik nowohucki sie nudzil

[ogs]

Wełniacz, Jaki samochod? poslulcham co mowi wiatr... :wink:

[Wełniacz]

Polonez dziadka, zaraz jedziemy do wulkanizatora zobaczyc czy da sie z tym cos zrobic :roll: opona byla nowa kupiona pare miesiecy temu :?

[Than_Junior]

Ja jak przyspieszam to tylko do ograniczenia, potem odpuszczam :aniolek: :wink: I tak niejeden sie przejechal, bo Primera TopSport rzadko sie zdarza i nikt nie wie, co to jest

[owoc666]

I tak niejeden sie przejechal, bo Primera TopSport rzadko sie zdarza i nikt nie wie, co to jest

 

Co to jest Primera TopSport?

[WRC fan]

to jest Primera GT o ile sie nie myle

[owoc666]

- Zmodyfikowany i używany tylko w Primerze GT zasilany wtryskowo, 2.0-litrowy, 16-zaworowy z dwoma wałkami rozrządu czterocylindrowy silnik SR20DE osiąga wysoką moc (150 KM) i wartość momentu obrotowego (181 Nm), cechuje się wysoką kulturą pracy, znaczną elastycznością w zakresie średnich prędkości obrotowych oraz niższym zużyciem paliwa i poziomem emisji spalin w porównaniu poprzednim modelem

 

O to chodzi?

[WRC fan]

Tak :wink:

[Piotr]

I tak niejeden sie przejechal, bo Primera TopSport rzadko sie zdarza i nikt nie wie, co to jest Smile

 

To przecież było juz w P11 albo nawet P 10 :wink:

[Than_Junior]

P11 w moim przypadku, a wiec ojciec Twojego, Owocku Prawie to co GT, tylko ze sportowymi zderzakami i innym wyposazeniem. A na dodatek jest to jeszcze wersja specjalna Niektorzy wiedza, o jaka chodzi, ale to nie temat na forum 8)

 

 

[edit] przepraszam, zmienione zostaly listwy progowe, odpadl spojler, a Gt zamienilo sie w TopSport (listopad '97) wraz z wprowadzeniem delikatnego retuszu, czyli P11-120. I cale szczescie, ze zdecydowalismy sie na tego, bo juz P11-144 mial tylko 140KM i wyglada oblesnie z tymi lezkowatymi reflektorami :wink:

[Than_Junior]

I tak niejeden sie przejechal, bo Primera TopSport rzadko sie zdarza i nikt nie wie, co to jest Smile

 

To przecież było juz w P11 albo nawet P 10 :wink:

 

Zgadza sie, ale nie widzialem jeszcze w krk takiej Primery*. W zwiazku z tym ludzie spodziewaja sie wolnego autka, ktorym najczesciej jezdza emeryci...

 

*pewnie musi byc, ale jest ich nieduzo, w kazdym razie

[Sideways]

Też. Ale również bez tego - kiedyś się do mnie koleś Avensisem przykleił i po paru zakrętach już został z tyłu .

 

Tak, przyklejeni kolesie to zabawna sprawa, zwłaszcza w górach. Też czasem mam z tego radochę.

[Than_Junior]

Jak sa za blisko przyklejeni, to mnie to strasznie irytuje :| Zawsze sie martwie, ze bede musial nagle zahamowac, a on mi zaparkuje w mojej dupince

[Intakwrx]

Jak sa za blisko przyklejeni, to mnie to strasznie irytuje :| Zawsze sie martwie, ze bede musial nagle zahamowac, a on mi zaparkuje w mojej dupince

 

Dokładnie :!: Ja wtedy nogę z gazu i czekam aż wyprzedzi, Jak się czai jak czajnik to na gas i tyle mnie widział. Jak wyprzedzi i jedzie jak "Bao...Bab" Czyli co zakręt , co inne auto z przodu straszy mnie światłami stop, to też takiego łykam i na Gas Najgorsi są wariaci w pustych Busach z CB anteną. Maja tam 3,0 TDI pod maską i myślą ze są królowie szos... Ostatnio taki mnie wyprzedził w terenie zabudowanym na podwójnej ciągłej i leciał potem 160-180Km/h Tym kartonem od telewizora... Albo facet z 4 osobową rodziną w Hondzie Accord Kombi Diesel. Nie dawał się wyprzedzić leciał 180Km na prostych... . Bagażnik załadowany po dach, koleiny pierwszej jakości. :roll:

[aflinta]

To prawda, buraków tnącymi różnymi autamia jest sporo. Często się tacy też trafiają na drogach trzycyfrowych. Gość na niezabudowanym leci jakieś 80-90 km/h co zakręt to hamuje, a jak do wsi wjedzie to dalej tnie 80-90 - a, że wsie u nas długie, to co sie jelenia łyknie na trasie, to on zawsze łyka nas na wsi jakiejś :/ Zero poszanowania dla ludzi poruszających sie poboczem itp. A pudła po telewizorach (chyba panoramiznych) albo lodówkach z mocnym dieslem faktycznie są bardzo uciążliwe - rzeczywiście całkiem szybkie, doskonale zasłaniają widoczność i mają nieprzewidywalny styl jazdy.

 

A z innej beczk, dzisiaj nieco pada, mały wypad na zakupy do miasta i wniosek jeden, PZU źle kampanię skonstruowało. Zamiast wariatów powinno być "STOP Niedzielnym kierowcom!!!" "STOP kapelusznikom!!!" - dzisiaj przypuszczono na mojego szuwarka 3 nieudane ataki - nieudane bo miałem miejsce i zjechałem - a były to najordynarniejsze wymuszenia pierwszeństwa przy wjeździe na rondo i na skrzyżowaniach - ręce opadają. Już dano takie zagęszczenia bezmyślności na drodze nie widziałem jednego dnia.

[panklex]

Aflinta jeszcze stop beretom i beretom z antekami

[owoc666]

Gdzieś widziałem obrazek wzorowany na "Stop wariatom Drogowym", tylko: "Stop Ciotom Drogowym". Może se zaraz zrobię .

[WiS]

"Stop Ciotom Drogowym".

 

Popieram taką akcję Na pewno powinien być na obrazku kapelusz... :roll:

[owoc666]

Co sądzicie o moim nowym avatarze?

[panklex]

boski

[Than_Junior]

Jesli to ktos z forum wczoraj pomykal STI na Opolskiej w okolicach Mackiewicza w kierunku Conrada ok. godz 14, to musze pokrzyczec Bardzo nieladnie ten ktos robil - skakal z pasa na pas, wpychal sie gdzie sie da i to wszystko bez kierunkowskazu :x

[KWIATEK]

Aflinta jeszcze stop beretom i beretom z antekami

 

Mój kumpel mówi, że nienawidzi bab za kierownicą bez względu na płeć.

[Grzegorz]

Może twój kumpel jest gejem

 

Apropos busów i ich ojców prowadzących, ostatnio wyprzedził mnie taki jeden i się uczepił jakiegoś z przodu autka któe chciał wyprzedzić ale akurat cały czas z przeciwka coś jechało.

Jak skończyło jechać to facet ku mojemu przerażeniu (jechałem z żonką i dziećmi) zaczął wyprzedzać pod górkę - nie było widać absolutnie co za górką, a pobocze było mniej niż na pół auta. Zwolniłem natychmiast żeby nie brać udziału ze spotkaniem tego co się tam mogło stać. Bus wyprzedził dosłownie na szczycie górki, jakby tam co było to masakra nieunikniona. No ale miał szczęście tylko ciekawe ile mu go jeszcze zostało...

[WiS]

Rzadko kabluję na Policję, ale przed chwilą to zrobiłem.

 

Siedzę w domu przy kompie, pracuję ( 8) ...też :wink: ), a za oknem... Wąska, prawie osiedlowa uliczka. Chodniki wąskie - odcinkami brak. W pobliżu szkoła i szpital, położniczy zresztą. Co niektórzy forumowicze znają topografię - no, nie jest to idealne miejsce do sportu samochodowego.

A na uliczce dwa szpachloadetty (dokładnie kadett plus szpachloastra) robią sobie streetracing. Stają równolegle, koło siebie - po czym rwą uliczką burta w burtę, ile się da.

 

Pojechali trzy razy. Czwartego nie zdązyli... bo, o dziwo, przyjechał radiowóz :shock:

 

Wyjątkowo dobrze się czuję jako kabel.

[Intakwrx]

Rzadko kabluję na Policję, ale przed chwilą to zrobiłem.

 

Siedzę w domu przy kompie, pracuję ( 8) ...też :wink: ), a za oknem... Wąska, prawie osiedlowa uliczka. Chodniki wąskie - odcinkami brak. W pobliżu szkoła i szpital, położniczy zresztą. Co niektórzy forumowicze znają topografię - no, nie jest to idealne miejsce do sportu samochodowego.

A na uliczce dwa szpachloadetty (dokładnie kadett plus szpachloastra) robią sobie streetracing. Stają równolegle, koło siebie - po czym rwą uliczką burta w burtę, ile się da.

 

Pojechali trzy razy. Czwartego nie zdązyli... bo, o dziwo, przyjechał radiowóz :shock:

 

Wyjątkowo dobrze się czuję jako kabel.

 

Może jakiemuś dziecku uratowałes życie :!:

I nie chodzi mi tylko o kierowców szpachlowozów....