gry komputerowe

[makos89]

W dniu 10.10.2021 o 23:44, llkuba napisał:

 

Mam też na PSX .

 

Pamiętam jak ze znajomym grałem na przedzielonym ekranie. Jeździliśmy w team Renault Laguna albo Nissanem Primera o ile dobrze pamiętam Peugeot był najgorszy 

Kurde... grałem z 5 sezonów . Moim zdaniem najszybszy był Accord i Audi. Genialna gra, mam nadzieję że z tego gatunku BTCC wyjdzie na początku 2022 r.

[llkuba]

1 minutę temu, makos89 napisał:

Kurde... grałem z 5 sezonów . Moim zdaniem najszybszy był Accord i Audi. Genialna gra, mam nadzieję że z tego gatunku BTCC wyjdzie na początku 2022 r.

 

My jak graliśmy to zawsze w ustawieniach skrzyni biegów wydłużalismy ostatni bieg . Toce zastąpił Grid ale to już nie to samo.

[makos89]

Godzinę temu, llkuba napisał:

 

My jak graliśmy to zawsze w ustawieniach skrzyni biegów wydłużalismy ostatni bieg . Toce zastąpił Grid ale to już nie to samo.

Bez porównania bo w Toca był pełnoprawny sezon a w grid? W sumie nie grałem. O której części mówisz?

[llkuba]

36 minut temu, makos89 napisał:

Bez porównania bo w Toca był pełnoprawny sezon a w grid? W sumie nie grałem. O której części mówisz?

 

O tej na PlayStation 3, według mnie bardzo słaba.

[Neutrino33]

Generalnie brakuje takiej dobrej "samochodówki" z fabułą w tle...bo NFS to raczej taka arkadówka jest, ale świetną robotę robi tam właśnie fabuła. W NFS Undercover czy Most Wanted grało się dla fabuły.

[makos89]

46 minut temu, Neutrino33 napisał:

Generalnie brakuje takiej dobrej "samochodówki" z fabułą w tle...bo NFS to raczej taka arkadówka jest, ale świetną robotę robi tam właśnie fabuła. W NFS Undercover czy Most Wanted grało się dla fabuły.

Mi przykrośc sprawia i brak zrozumienia że obecnie jest garstka gier gdzie można rozegrać pełny sezon na licencji:

 

F1 i NASCAR... a reszta?

 

WRC okrojone do paru wyscigów i osy po 3km... zero gier wyścigowych aut turystycznych, żadnego WTCC ani DTM. Bida piszczy, można sobie co najwyżej w project cars zapuścić jakis pojedyńczy wyścig z powyższych serii dla fanu. Robią co rok kotlety typu NFS i Forza bo się opłaca... a motorsport leży. Kiedyś było tego więcej. Teraz na palcach 1 ręki ciężko zliczyć.

Edytowane 5 Listopada 2021 przez makos89

[NightRunner]

17 godzin temu, Turbo napisał:

Mam Horizon 4 i no wybór aut jest fantastyczy, ale całą reszta to jest KATASTROFA. 5 nie kupuję, nie spodziewam się że będzie ani trochę lepiej. 

 

Na wiosnę za to szykuje się Gran Turismo 7... szóstkę bardzo dobrze wspominam, może będzie argument za kupnem PS5  

katastrofa? to najlepsze co przytrafiło się samochodówkom... Mokry sen fanów motoryzacji. TO NIE JEST SYMULATOR. Tu się po prostu znakomicie spędza czas w otoczeniu ukochanych fur, znakomitej muzyki i kumpli/ koleżanek on-line.

 

Zresztą Gran Turismo (jak i Forza Motorsport) też nie jest simem, co niektórzy próbują tutaj mruczeć. Taki arcade-sim. Przyjemny, owszem, ale taki stareńki rFactor zjada go na śniadanie realizmem. Pewnie dlatego, że rFactor to symulator z krwi i kości

[Turbo]

No może jak ktoś lubi wyścigi, w których niewskazane jest używanie hamulców w ogóle, to się tym Horizonem jara. 
Ale zabrać z tej gry tę ogromną liczbę aut i nikt by jej nie odpalił drugi raz. 
 

W GT6 przynajmniej nie miałem wrażenia ze kieruje mydelniczkami z nałożona karoserią. Dlatego regularnie wracam do Project Cars 2 i Dirt Rally 2.0. 
Ale co kto lubi  

 

PS: Codemasters przejęło licencje WRC, wiec następna gra z tej serii może nie będzie wyglądała jakby utknęła w 2017. 

[NightRunner]

Odnoszę wrażenie, że nie grałeś w Horizon bo piszesz okrutne głupoty. Albo kolega Ci włączył na pełnych asystach itp. Hamulcy trzeba używać jak najbardziej, setupy fur (ustawienia mechaniczne) robią sporą różnicę, każdy samochód prowadzi się inaczej... itd. Ludzie grają latami w każdą odsłonę, w tym ja. W ostatnią mam przejechane ponad 600 godzin, co na mój ograniczony czas do grania jest mocnym wynikiem.

 

Dirt Rally 2.0 jest znakomity, natomiast PC2 jest mocno "taki sobie", choć wiadomo, że dużo lepszy niż tragiczna 3.

Edytowane 6 Listopada 2021 przez Infra

[Turbo]

No nie będę ci teraz udowadniał że mam i od czasu do czasu odpalam, żeby trochę pojeździć  A wtedy, gdy tylko zaczynam hamować, tak jak robię to w innych grach, to momentalnie wyprzedzają mnie przeciwnicy jadący całą trasę na pełnej ... wiadomo czym. W gorsze gry ludzie pakują setki godzin życia, więc nie wiem co to za argument. 

Ale żeby nie było - GT6 też miał idiotyczny schemat "AI", gdzie na początku wyścigu wszyscy byli szybsi, i nagle na ostatnich okrążeniach się ich doganiało. Ale przynajmniej model jazdy było wiele bardziej satysfakcjonujący. Jak dla mnie przynajmniej. Niemniej ogromna popularność gier jak Horizon i zapaść gier symulacyjnych mówią jasno, co wolą gracze.

Dla jasności: nie uważam żeby Forza Horizon jako całość była fatalna, ale model jazdy to rzecz pewnie ostatnia w kolejności wg których wybiera się tę grę  

Edytowane 6 Listopada 2021 przez Turbo

[pablonas]

W dniu 5.11.2021 o 21:03, makos89 napisał:

WRC okrojone do paru wyscigów i osy po 3km... zero gier wyścigowych aut turystycznych, żadnego WTCC ani DTM. Bida piszczy, można sobie co najwyżej w project cars zapuścić jakis pojedyńczy wyścig z powyższych serii dla fanu. Robią co rok kotlety typu NFS i Forza bo się opłaca... a motorsport leży. Kiedyś było tego więcej. Teraz na palcach 1 ręki ciężko zliczyć.

Świetną fizykę ma seria Assetto Corsa i Assetto Corsa Competizione. Równie świetna fizyka + dodatkowo fun z rywalizacji z ludźmi to zdecydowanie iRacing. Jedyny minus - drogo.

[Neutrino33]

Jako hard core fan serii Gran Turismo przytocze tutaj taka historię. Twórca serii, Kazunori Yamauchi startując  ze kierownica Nissana GTR w 24h Nurburgring zakończył swój stint niezadowolony z tego jak samochód się prowadził. zaraz po wyjściu z samochodu odpalił konsolę i odpalił Gran Turismo (zapewne nie była to wersja ani konsoli ani gry jaką mieli zwykli zjadacze chleba). Pojeździł po tym samym torze, ustawiając te same warunki (akurat chyba padało i była noc), poustawiał samochód tak jak był ustawiony, potem pozmieniał ustawienia, przetestował i zalecił takie same zmiany w aucie wyścigowym w realu. Pomogło....nie, nie wygrali, życie to nie Hollywood, ale sam fakt, że dało się coś takiego zrobić i to na PS5 (o ile pamiętam) daje do myślenia.

Takie moje 3 grosze do dyskusji.

[NightRunner]

11 godzin temu, Neutrino33 napisał:

Jako hard core fan serii Gran Turismo przytocze tutaj taka historię. Twórca serii, Kazunori Yamauchi startując  ze kierownica Nissana GTR w 24h Nurburgring zakończył swój stint niezadowolony z tego jak samochód się prowadził. zaraz po wyjściu z samochodu odpalił konsolę i odpalił Gran Turismo (zapewne nie była to wersja ani konsoli ani gry jaką mieli zwykli zjadacze chleba). Pojeździł po tym samym torze, ustawiając te same warunki (akurat chyba padało i była noc), poustawiał samochód tak jak był ustawiony, potem pozmieniał ustawienia, przetestował i zalecił takie same zmiany w aucie wyścigowym w realu. Pomogło....nie, nie wygrali, życie to nie Hollywood, ale sam fakt, że dało się coś takiego zrobić i to na PS5 (o ile pamiętam) daje do myślenia.

Takie moje 3 grosze do dyskusji.

fajny urban legend, dobry marketing

14 godzin temu, Turbo napisał:

model jazdy to rzecz pewnie ostatnia w kolejności wg których wybiera się tę grę

to najlepszy model jazdy wśród arcade, gdyby nie był przyjemny to bym nawet w to nie grał. Przykładem jest tutaj seria The Crew, obie części to duże, dopracowane gry ale... model jazdy jest dla mnie katastrofalny dlatego z całą moją miłością do samochodów po kilku próbach przekonania się do gry odpadłem...

[Neutrino33]

Teraz, Infra napisał:

fajny urban legend, dobry marketing

Niezupełnie bo akurat ci, którzy na żywo śledzili ten wyścig widzieli co się dzieje 

[Turbo]

31 minut temu, Infra napisał:

to najlepszy model jazdy wśród arcade

Nie dogadamy się 

[NightRunner]

No chyba nie, wracam upalać Jesko

[niebieski708]

W dniu 6.11.2021 o 13:19, Turbo napisał:

No nie będę ci teraz udowadniał że mam i od czasu do czasu odpalam, żeby trochę pojeździć  A wtedy, gdy tylko zaczynam hamować, tak jak robię to w innych grach, to momentalnie wyprzedzają mnie przeciwnicy jadący całą trasę na pełnej ... wiadomo czym. W gorsze gry ludzie pakują setki godzin życia, więc nie wiem co to za argument. 

Ale żeby nie było - GT6 też miał idiotyczny schemat "AI", gdzie na początku wyścigu wszyscy byli szybsi, i nagle na ostatnich okrążeniach się ich doganiało. Ale przynajmniej model jazdy było wiele bardziej satysfakcjonujący. Jak dla mnie przynajmniej. Niemniej ogromna popularność gier jak Horizon i zapaść gier symulacyjnych mówią jasno, co wolą gracze.

Dla jasności: nie uważam żeby Forza Horizon jako całość była fatalna, ale model jazdy to rzecz pewnie ostatnia w kolejności wg których wybiera się tę grę  

Forza... męczyłem się z tym g... od 3ki po kolejne części. W każdą pograłem może z 2 godziny i odpuściłem. Do GT na ps-a nawet się to nie zbliżyło, o assetto czy iracing nie wspomnę. Szkoda tylko straconej kasy i czasu.

[.Misza.]

3 godziny temu, niebieski708 napisał:

Forza... męczyłem się z tym g... od 3ki po kolejne części. W każdą pograłem może z 2 godziny i odpuściłem. Do GT na ps-a nawet się to nie zbliżyło, o assetto czy iracing nie wspomnę. Szkoda tylko straconej kasy i czasu.

Źle ulokowałeś swoje uczucia. Porównywanie Forzy do AC czy iR jest... bez sensu.

To zupełnie inny target, zupełnie inne podejście do modelu jazdy. Równie dobrze fan Forzy może napisać, że AC, to straszny kawał łajna - ciężko się prowadzi, do bani grafika, mało samochodów...

[NightRunner]

2 godziny temu, .Misza. napisał:

Źle ulokowałeś swoje uczucia. Porównywanie Forzy do AC czy iR jest... bez sensu.

To zupełnie inny target, zupełnie inne podejście do modelu jazdy. Równie dobrze fan Forzy może napisać, że AC, to straszny kawał łajna - ciężko się prowadzi, do bani grafika, mało samochodów...

Wiesz, pohejcić w necie zawsze na propsie. heh.

[skwaro]

Jak jeszcze grałem na konsolach przy porównaniu Gran Turismo vs Forza ta druga wygrywała modyfikacjami, tuningiem, itd. Ale model jazdy lepszy moim zdaniem był w GT, w Forzie był mocno arcadowy, w GT bardziej podchodził pod symulacyjny. No i oczywiście to nie ten poziom co np. iRacing czy rFactor, takie porównanie będzie bez sensu. Jak ktoś chciał bardziej z stronę NFSa to kupował XBoxa i Forzę, jak szukał trochę bardzej symulacji i wyzwań to szedł z PSa i GT z GT Academy na czele. Przypominam że zwycięzca pierwszej edycji w Polsce właśnie zdobył tytuł 2 Vice w klasie AM w Internatonal GT Open w Audi R8 GT3...

[niebieski708]

Godzinę temu, Infra napisał:

Wiesz, pohejcić w necie zawsze na propsie. heh.

Nie pohejcić tylko taka jest prawda. Nie znam nikogo kto bawi się w sim i wypowiada się pozytywnie o forzie... Z żadną częscią nie wytrzymałem dłużej niż godzinę grania na siłę.

[.Misza.]

2 godziny temu, niebieski708 napisał:

Nie pohejcić tylko taka jest prawda. Nie znam nikogo kto bawi się w sim i wypowiada się pozytywnie o forzie... Z żadną częscią nie wytrzymałem dłużej niż godzinę grania na siłę.

Nie znam nikogo kto bawi się w sim i podchodzi do Forza jak do symulatora. Nie wiem, opisów gier nie czytasz, recenzji nie przeglądasz? Ta gra nigdy nie miała aspiracji bycia symulatorem - to rozrywkowa pojeżdżawka i jako taka jest świetna. I Twoje biadolenie jaka to zła gra tego nie zmieni.

Edytowane 8 Listopada 2021 przez .Misza.

[NightRunner]

1 godzinę temu, niebieski708 napisał:

Nie pohejcić tylko taka jest prawda. Nie znam nikogo kto bawi się w sim i wypowiada się pozytywnie o forzie... Z żadną częscią nie wytrzymałem dłużej niż godzinę grania na siłę.

Lubię simy a w Forzy mam średnio po kilkaset godzin przejechane Proszę, znasz już jednego.

[Zyzol]

Co Forzy 5 mam mieszane uczucia. Na pewno jest najfajniejszą i najładniejszą FH ever, ale w sumie jest to to samo co czwartej części, którą męczyłem całkiem długo.

Tak czy siak jazda w czasie burzy deszczowej czy piaskowej, wygląda świetnie.

 

 

 

Edytowane 8 Listopada 2021 przez Zyzol

[NightRunner]

10 godzin temu, Zyzol napisał:

Co Forzy 5 mam mieszane uczucia. Na pewno jest najfajniejszą i najładniejszą FH ever, ale w sumie jest to to samo co czwartej części, którą męczyłem całkiem długo.

Tak czy siak jazda w czasie burzy deszczowej czy piaskowej, wygląda świetnie.

 

 

 

Hehe, w 4kę mam ok 600 godzin a tutaj bawię się równie doskonale a nawet lepiej. Prawie połowa achievementów już wbita