Skocz do zawartości

gry komputerowe


Vefour

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę wśród chłopaków nacisk na samochodówki. Kupiłem ostatnio ubisoft+ pod kątem valhalla dla żony- dla niej mega- ja z kolei znalazłem dla siebie jedynie division 2, the crew 2 oraz far cry 5.

 

The crew 2- gnój i kamieni kupa pod względem fizyki, no słabe to to, że szkoda klawiatury na pogłębianie ów niskiej opinii.

 

Far cry 5- normalnie jakby ktoś mnie za nos ciągnął i przesuwał po dnie jeziora, na zasadzie idź tu zrób to, idź tam zrób to i historia się przy okazji sama robi.

 

Division 2- nawet daje radę, na bank fajniejsza niż 1- kwestia wciągnięcia się bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Dymian napisał:

The crew 2- gnój i kamieni kupa pod względem fizyki, no słabe to to, że szkoda klawiatury na pogłębianie ów niskiej opinii.

sto procent racji :) szkoda, bo jedynka zjadliwa, trochę pojeździłem mimo równie dupnej fizyki. Ale już te samoloty, łódki to kiełbasa.

 

Ja "przeszedłem" Dirt5 i dobijam ostatni achievement na przejechanie 1000 mil :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Dymian napisał:

The crew 2- gnój i kamieni kupa pod względem fizyki, no słabe to to, że szkoda klawiatury na pogłębianie ów niskiej opinii.

 

Grałem w jedynkę na PS4. Minus, że nie można zmieniać ustawień przycisków w padzie przez co jazda na manualnej skrzyni biegów wypada bardzo słabo. Brakuje automatu takiego jak w Most Wanted:

 

https://www.gry-online.pl/gry/need-for-speed-most-wanted/z130f8

 

Czyli delikatnie naciskam przycisk gazu i auto na niskich obrotach zmienia biegi na wyższe jak w normalnym samochodzie (z automatem), a gdy naduszę na maksa przycisk to samochód zmienia biegi na niższy. Fajny smaczek w NFS Most Wanted którego nie spotkałem w innej grze. We wszystkich grach których grałem biegi w automatycznej skrzyni biegów zmieniają się przy maksymalnych obrotach bez względu na wciskanie "pedała od gazu". Oczywiście minusem Most Wanted jest brak manualnej skrzyni i brak widoku od wewnątrz auta ale za to dźwięk GTR-a,  911 i innych samochód jest super.

 

W sumie miałem pisać i Crew a więcej piszę o NFS :biglol:.

 

Jak piszemy o grach motoryzacyjnych to Farming Simulator 2019 też jest super :biglol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2021 o 20:43, Dymian napisał:

Widzę wśród chłopaków nacisk na samochodówki. Kupiłem ostatnio ubisoft+ pod kątem valhalla dla żony- dla niej mega- ja z kolei znalazłem dla siebie jedynie division 2, the crew 2 oraz far cry 5.

 

The crew 2- gnój i kamieni kupa pod względem fizyki, no słabe to to, że szkoda klawiatury na pogłębianie ów niskiej opinii.

 

Far cry 5- normalnie jakby ktoś mnie za nos ciągnął i przesuwał po dnie jeziora, na zasadzie idź tu zrób to, idź tam zrób to i historia się przy okazji sama robi.

 

Division 2- nawet daje radę, na bank fajniejsza niż 1- kwestia wciągnięcia się bardziej.

Crew 2 faktycznie ma zrypany model jazdy, nawet jak na arcadowy wygrzew. Ale motorówki oceaniczne mi się podobają. Serio, ile jest gier z wyścigami PowerBoats? Micro Machines. I co jeszcze? :D

 

FC5 - ogólnie odpowiada mi mechanika farkrajów, ale jeśli idzie o klimat i historię to faktycznie słabo. W tych kwestiach FC4 i FC2 wg. mnie rządzą.

 

Division 2 mnie zniechęca tym, że z jednej strony chce być taktycznym shooterem z dość fajnym systemem chowania się za osłonami i różnorodnymi pukawkami, a z drugiej strony to irytująca arcadowa nawalanka, gdzie jakiś pomniejszy mini boss jest w stanie przyjąć 150 szt. amunicji kal. 7,62 na klatę i jeszcze stać. Brak tu całkowicie mechaniki skradankowej, która wg. mnie doskonale powinna się sprawdzać w czasie walk w mieście. Czasem trochę pogram, ale bez peanów. Z gier tego kalibru to Ghost Recon Wildlands był (jest) ekstra. Breakpoint jest wyraźnie gorszy niemal pod każdym względem.

 

Skoro masz Ubi+ to masz w tym wszystkich Assasynów, a tam chyba każdy znajdzie coś dla siebie. Jak dla mnie motyw piracki (Black Flag) i starożytność, szczególnie Grecja (Odyssey), choć Egipt w Origin też dawał radę.

 

A tak ogólnie odnoście subskrypcji Ubi+. Kupiłem to jak tylko się pojawiło, chyba to była jesień 2019. Do końca 2019r. chodziło jak złoto, automatycznie pobierało mi te paręnaście zł z karty, Ale z początkiem 2020r. technicznie się posypało - ich system nie był w stanie obciążyć mojej karty, próba robienia opłat przez PayPal skończyła się tym, że zaczęły mi przychodzić na maila faktury za zakup przestrzeni dyskowej i serwerów obliczeniowych w USA i Kanadzie. Gdzieś moje dane wyciekły i tylko moja szybka reakcja, znajomość języka i zdrowy rozsądek ludzi w firmach, w których rzekomo te usługi pozamawiałem uchroniło mnie przed rachunkami na niemal 20 tyś dolców. Samo wypowiedzenie subskrypcji Ubi też samo w sobie nie było takie proste, musiałem się kontaktować z tym ich beznadziejnym działem wsparcia i tłumaczyć jak krowie na rowie wszystko 3 razy.

Dałem sobie z tym spokój i kupuje gry normalnie na własność, zawsze są jakieś promocje, wystarczy tylko trochę poczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, DETT napisał:

...

 

1) Skoro masz Ubi+ to masz w tym wszystkich Assasynów, a tam chyba każdy znajdzie coś dla siebie. Jak dla mnie motyw piracki (Black Flag) i starożytność, szczególnie Grecja (Odyssey), choć Egipt w Origin też dawał radę.

 

2)  A tak ogólnie odnoście subskrypcji Ubi+. Kupiłem to jak tylko się pojawiło, chyba to była jesień 2019. Do końca 2019r. chodziło jak złoto, automatycznie pobierało mi te paręnaście zł z karty,

 

 

Wszystkie assasyny, które chciałem to przeszedłem kiedyś lub jeszcze na dysku kiszę.

A w te nowsze- odyssey, origin i teraz valhalla to koniki mojej żony- ona w nie tłucze z zamiłowaniem. Ale dzięki za zauważenie tej serii w pakiecie- ogólnie jest na plus!

 

Co do finansów w ubi + to jest jedna z droższych subskrypcji bo 59.99- no to już ciut sporo jak na to co można za to dostać. (To +hbo+netflix+player+ jakieś inne platformy i już się robi niemała suma za zjadacze czasu). Z drugiej strony wziąłem ją tylko dla valhalli, którą żona przejdzie pewnie w 2 mce, a tytuł ten kosztuje koło 200zł lekko.

 

Jeszcze kilka szybkich tytułów trzymam na czasy gdzie 2k monitor 75Hz zamienię na 2k monitor ale >140Hz, ale do tego potrzebuję grafiki, której się doczekać nie mogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo różnych problemów, z których jeszcze sporo nie zostało rozwiązanych, nic mnie tak w ostatnich latach nie wciągnęło jak Cyberpunk 2077. Świat, scenariusz, ciekawe pomysły na różne misje poboczne, strona audiowizualna na PC (abstrahując od glitchy) - wszystko to sprawia że wracam regularnie, mimo braku czasu i na pewno na jednym przejściu się nie skończy. 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Turbo napisał:

Pomimo różnych problemów, z których jeszcze sporo nie zostało rozwiązanych, nic mnie tak w ostatnich latach nie wciągnęło jak Cyberpunk 2077. Świat, scenariusz, ciekawe pomysły na różne misje poboczne, strona audiowizualna na PC (abstrahując od glitchy) - wszystko to sprawia że wracam regularnie, mimo braku czasu i na pewno na jednym przejściu się nie skończy. 

Potwierdzam, świat przedstawiony jest prze-bogaty. Można godzinami szwendać się po mieście i ciągle odkrywać coś nowego. W ogóle nie ma się wrażenia, że coś już się widziało, że architektura czy teren się powtarzają.

Gram przez GNF, glitche znikome, przeważnie przedmioty, których nie można podnieść bo "wniknęły" w podłoże, albo skaner nie mogący zeskanować czegoś co powinno dać się zeskanować. No i czasem fizyka pojazdów w czasie zderzeń wywołuje niespodziewane efekty. :mrgreen:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, DETT napisał:

Potwierdzam, świat przedstawiony jest prze-bogaty. Można godzinami szwendać się po mieście i ciągle odkrywać coś nowego. W ogóle nie ma się wrażenia, że coś już się widziało, że architektura czy teren się powtarzają.

Gram przez GNF, glitche znikome, przeważnie przedmioty, których nie można podnieść bo "wniknęły" w podłoże, albo skaner nie mogący zeskanować czegoś co powinno dać się zeskanować. No i czasem fizyka pojazdów w czasie zderzeń wywołuje niespodziewane efekty. :mrgreen:

+1, też na GFN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi się zdarzało widzieć te słynne uginające się palmy, ostatnio notorycznie postać przebija mi przez pojazd w pozycji "T" jak jadę przez miasto + jakieś drobiazgi typu właśnie przedmioty w które trzeba jakoś bardzo specyficznie nacelować żeby je podświetliło (ale jak dotąd żaden ważny dla gry/misji). Przy czym gram "u siebie" ale to chyba nie ma znaczenia większego. Pod koniec miesiąca ma wjechać większa poprawka, zobaczymy :) 

Swoją drogą, ta gra stała się benchmarkiem dla nowej generacji sprzętów, jak kiedyś Crysis ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Turbo napisał:

Swoją drogą, ta gra stała się benchmarkiem dla nowej generacji sprzętów, jak kiedyś Crysis ;) 

Oj tak, benchmarkowe gry... Najbardziej zapadł mi w pamięć UT2003. Nadawał się tylko do mierzenia wydajności sprzętu. Mnie jako gracza ukształtowanego przez UT99 nie podobało się w tej grze NIC. Dopiero w 2004, jak wyszło UT2004 można było z przyjemnością pograć w sieci z obcymi ludźmi, bo mechanika nieco "złagodniała", kod sieciowy wrócił do formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, DETT napisał:

Oj tak, benchmarkowe gry... Najbardziej zapadł mi w pamięć UT2003. Nadawał się tylko do mierzenia wydajności sprzętu. Mnie jako gracza ukształtowanego przez UT99 nie podobało się w tej grze NIC. Dopiero w 2004, jak wyszło UT2004 można było z przyjemnością pograć w sieci z obcymi ludźmi, bo mechanika nieco "złagodniała", kod sieciowy wrócił do formy.

amen bracie, tysiące godzin w UT99 (i ta muzyka....), potem slap w ryj od 2003 :(

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.03.2021 o 18:23, Sin napisał:

i’ll have two number 9s, a number 9 large, a number 6 with extra dip, a number 7, two number 45s, one with cheese, and a large soda.

:thumbup:

Dopiero teraz doszedłem do tej misji i nie dlatego, że z wcześniejszymi miałem problem:biglol:

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2021 o 14:19, DETT napisał:

Crew 2 faktycznie ma zrypany model jazdy, nawet jak na arcadowy wygrzew. Ale motorówki oceaniczne mi się podobają. Serio, ile jest gier z wyścigami PowerBoats? Micro Machines. I co jeszcze?

Poprawię się tutaj:

Otóż w sobotę zauważyłem ogłoszenie, że w Crew2 jest nowy Live Event, więc odpaliłem Uplay, a tam aktualizacja dla w/w gry. No to >click< i ściągam. A tu ponad 26 GB idzie!! :blink:

Pierwsze co zauważyłem , to kilka nowych wozów do nabycia. Jak dla mnie to najciekawsze to Mitsu Z16A (GTO/3000GT) i Eclipse GSX Mk2 (taak, fura Bryna'a z F&F ;) ) z kategorii SR. Jest jeszcze Nissan R390 Road Car w kategorii HyperCar, ale na razie nie mam dość Cr żeby go nabyć.

Ale nie te nowości okazały się najciekawsze. Otóż deweloperzy musieli ostro pogrzebać przy modelu jazdy. Na serio jeździ się dużo przyjemniej niż jakieś 3-4 miesiące temu, kiedy odpalałem tą grę ostatni raz. Jazda wozami Street zaczyna przypominać mechanikę NFS-ów. I to w tym pozytywnym znaczeniu. Auta reagują mniej nerwowo, dużo łatwiej kontrolować poślizg. RallyRaid i RallyCross też jakby "zmiękły" i bardzo miło sunie się bokami po szutrach. Jeszcze nie sprawdzałem trybu Drift. Ale i tak jest spora poprawa w modelu jazdy. Co prawda kretynizmy w stylu skakania po dachach w BMW M5 wiąż są, ale ich zagęszczenie jest spore tylko w bieżących event'ach. JetSprint też przeszedł lifting i upodobnił się bardziej do dużych PowerBoat's.

Edytowane przez DETT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2021 o 16:08, Sin napisał:

od skakania po dachach i chorych tras to byla seria Midnight Club hehe. The Crew 2 by mnie wezwał tylko, jakby wypierdzielili samoloty i motorówki.

W kwestii popisów kaskaderskich w Crew2 odwalają się ostatnio rzeczy godne BurnOut Paradise i Trackmanii do kupy wziętych. :mrgreen:

 

A u mnie to właśnie motorówki uratowały tą grę przed deinstalacją kilka miesięcy temu. Samoloty też omijam, bo bram na klawiaturze i sterowanie jest o tyle trudne, że klawisze do obsługi orczyka trzeba zbindować tak, żeby nie pokrywały się z funkcjami innych pojazdów, np. trimmingiem w łodziach, czy wychyłami ciała na motorach.

 

Ale żeby w to grać i mieć frajdę nie trzeba wcale brać udziału w konkurencjach, które Ci nie odpowiadają. Ja np. mam 0% na poduszkowcach, a jestem na Icon 800+. Co prawda ucieka jakiś tam fragment historii, ale w tej grze scenariusz jest psu na budę. Summity, Live Battles i Hobby's na tą chwilę dają dość zajęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie od weekendu wciągnęła gra Townscaper (dostępna na Steamie). Gra jest absurdalnie prosta i polega na budowaniu "miast na wodzie". Nie ma żadnego celu do osiągnięcia, nie ma przeciwników, nie ma NPC-ów, tylko woda aż po horyzont i przyjemne plumkanie. Gra niesamowicie uspakajająca, niektórzy opisują ją jako doświadczenie zen. Nie wiem, czy to efekt placebo, ale gra poprawiła mi nastrój i lepiej się po niej śpi.

 

No i jak to mówią Czesi: za málo peněz hodně muziky, czyli za 5 euro mamy sporo zabawy.

 

Tutaj zrzuty ekranu z tego, co udało mi się zbudować:

1275317761_Townscaper2021-03-2223-38-34.thumb.jpg.dc6f735012d8a2f3f7da1c254b18dd84.jpg

 

753941907_Townscaper2021-03-2222-36-20.thumb.jpg.0c6b3da3afd5151d183ec4ec9b480ced.jpg

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...