Skocz do zawartości

Moc moc moc - po co to komu


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Jabubmw napisał:

Coś mnie właśnie uderzyło przeglądając forum. Tu przepraszam za krótki offtop. Zauważyłem,że najgorętsze tematy, to takie właśnie rozważania o wyższości małej mocy nad dużą, lub odwrotnie; dyskusje o modelach, których jeszcze nie ma; lub wątek dla hobbystów - majsterkowiczów. Wychodzi na to, że uczestnicy z braku jakichś poważniejszych problemów z samochodami zajmują się działalnością towarzysko - pogawędkową. A, to sugeruje, że subaru, przy wszystkich swoich przypadłościach,  są bardzo mało kłopotliwymi w codziennej eksploatacji autami. I może w tym właśnie tkwi siła marki? Przecież o takim forum producenci różnych "zacnych" marek mogą tylko pomarzyć. Tam główne tematy, to jakieś usterki..

 

Moim zdaniem to raczej sugeruje że forum "zdziadziało" (no offence :P ). Prawie proporcjonalnie do marki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, skwaro napisał:

Zawsze jak słyszę że na dojazdy do pracy wystarczy jakieś słabe auto, bo do zabawy jest inne mocniejsze, staje mi przed oczami pewna dziewczyna z mojej poprzedniej firmy, która do pracy przyjeżdżała nowym GT-Rem Nismo i zawsze się zastanawiałem jakie auto ma do zabawy, jak Nismo służy jako daily :-)

 

No to jakie miała do zabawy albo inne, bałeś się podejść zapytać? ;)

 

Może miała jedno i wybrała GTRa, co jest słuszne. Wygodne, szybkie, z automatem, bardzo sensowny wybór. 

 

 

12 lat temu mając tylko jedno auto tez jeździłem do pracy GTkiem, bo był to dla mnie idealny samochód uniwersalny.  ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

17 minut temu, chojny napisał:

 

No to jakie miała do zabawy albo inne, bałeś się podejść zapytać? ;)

Jeszcze "trochę" mocniejsze :-) Ale clue mojego wpisu jest w odrobinę innym miejscu.

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, skwaro napisał:

 

Jeszcze "trochę" mocniejsze :-) Ale clue mojego wpisu jest w odrobinę innym miejscu.

 

Czyli generalnie

 

Godzinę temu, skwaro napisał:

zawsze się zastanawiałem jakie auto ma do zabawy

 

czyli nie masz pojęcia ale "jeszcze mocniejsze"  :thumbup:

 

I tak generalnie to kiepska ta Twoja koleżanka bo jeden gościu w Japonii to takim jeździ po bułki. :mrgreen:

 

AY0F8880.jpg

 

 

 

 

Dyskusje "na internetach" nigdy mnie nie przestana zadziwiać :mrgreen:

 

 

 

 

Dobrze, że jednak każdy może jeździć czym chce, co jest właściwym "clue" tego tematu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko, jak ja lubię takie rozdzielanie włosa na czworo i próbowanie tłumaczenia mi co tak naprawdę miałem na myśli. 

 

Może prościej napiszę:

Kiedyś nie wiedziałem, teraz wiem. Clue jest w tym, że to słabe auto do pracy dla niej to 600KM potwór robiący pierwszą setkę w 2.6s, a do zabawy ma takie pod 1000KM. Tu natomiast są rozważania jak to super mieć 100KM w aucie i że więcej nie trzeba, co mnie bardzo rozbawiło, biorąc pod uwagę na jakim forum jesteśmy, jaka jest historia marki i dokąd zmierza. Trochę śmieszno, trochę straszno. No ale co kto lubi, są pasjonaci motoryzacji i pasjonaci kapeluszy :-)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, skwaro napisał:

O matko, jak ja lubię takie rozdzielanie włosa na czworo i próbowanie tłumaczenia mi co tak naprawdę miałem na myśli. 

 

Może prościej napiszę:

Kiedyś nie wiedziałem, teraz wiem. Clue jest w tym, że to słabe auto do pracy dla niej to 600KM potwór robiący pierwszą setkę w 2.6s, a do zabawy ma takie pod 1000KM. Tu natomiast są rozważania jak to super mieć 100KM w aucie i że więcej nie trzeba, co mnie bardzo rozbawiło, biorąc pod uwagę na jakim forum jesteśmy, jaka jest historia marki i dokąd zmierza. Trochę śmieszno, trochę straszno. No ale co kto lubi, są pasjonaci motoryzacji i pasjonaci kapeluszy :-)

 

No i pięknie potwierdziłeś. Do pracy auto słabe a do zabawy z dwa razy większą mocą. :thumbup:

 

Wszystko gra, no chyba ze bez sensu się człapie GTRem bo przecież może 1000konnym "czymś" jeździć.  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, chojny napisał:

 

No i pięknie potwierdziłeś. Do pracy auto słabe a do zabawy z dwa razy większą mocą. :thumbup:

 

Wszystko gra, no chyba ze bez sensu się człapie GTRem bo przecież może 1000konnym "czymś" jeździć.  :mrgreen:

Ja o słupie, Ty o... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maciek323 napisał:
20 godzin temu, house_1 napisał:

Za to podczas wyprzedzania nie ma nic bardziej potrzebnego od dużej mocy. Po prostu.

Oczywiscie ze jest. Zdrowy rozsądek, rozum i refleks.

 

Niby masz rację, ale....

Zdrowy rozsądek, rozum i refleks razem nie występują jako wyposażenie samochodów (w przeciwieństwie do dużej lub nie mocy silnika). 

Co prawda należy zauważyć systemy "autonomiczne" w samochodach, ale patrząc choćby na efekty Tesli, na razie trochę strach ich używać i zupełnie nie mają nic wspólnego z rozumem i zdrowym rozsądkiem, pomimo refleksu znacznie przewyższającego możliwości człowieka.

 

Poza tym, wierz mi. Od kiedy "zmagam" się z kobyłą mój wewnętrzny "procesor" musiał radykalnie przyspieszyć ;). Na początku deko nie nadążałem :mrgreen:....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rydzada napisał:

Ja też tak kiedyś liczyłem, a potem leżałem połamany w szpitalu 1,5 miesiąca + następne 1,5 w domu = ponad sto tysięcy minut wyjęte z życia :cry: . Warto ?? ;)

Współczuję wypadku ale czy swoim postem chcesz powiedzieć, ze jechałeś jak wariat i miałeś dzwona ze swojej winy?

To gratuluje powrotu rozsądku.

 

ps.

Jak zostaniesz w domu to z pewnością nie będziesz miał wypadku komunikacyjnego - chyba że ci ciężarówka w budynek wjedzie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... prosze - EU zatwierdzilo odgorne ograniczenie predkosci maksymalnej w autach sprzedawanych w EU- ciekaw jestem kiedy bedzie ograniczenie mocy... Druga strona medalu jest taka ze stare auta bez ogranicznika predkosci powinny sporo zyskac na wartosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, skwaro napisał:

Ujmę to tak: nie chodzi w kapeluszu :)

 

Szkoda, co dama to dama. :(

 

 

8 minut temu, house_1 napisał:

Zdrowy rozsądek, rozum i refleks razem nie występują jako wyposażenie samochodów (w przeciwieństwie do dużej lub nie mocy silnika). 

 

Więcej mocy i nic by się nie stało. :thumbup:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skwaro napisał:

Jak już pisałem, kwestia gustu :-)

 

Raczej sprawności intercomu, wygody użytkowania, homologacji, kompatybilności z hansem oraz tradycji w rajdach. Szkoda że tą zasłużoną markę 3M skasowało. 

 

Sparco było fajne do zabawy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, chojny napisał:

Więcej mocy i nic by się nie stało. :thumbup:

Toś wynalazł. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że tu nie o moc poszło, tylko ewidentnie o brak pojęcia. A na to na razie nie ma lekarstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, house_1 napisał:

Toś wynalazł. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że tu nie o moc poszło, tylko ewidentnie o brak pojęcia. A na to na razie nie ma lekarstwa.

 

Nie poniosło auto kierownika? Myślisz że więcej mocy by pomogło uniknąć wypadku?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, chojny napisał:

Nie poniosło auto kierownika? Myślisz że więcej mocy by pomogło uniknąć wypadku?  

Myślisz ze mniej mocy pomogłoby kierownikowi seicento?

 

https://gazetawroclawska.pl/drift-seicento-na-rondzie-przy-wjezdzie-na-autostrade-bylo-groznie-film/ar/13146011

 

Ewidentnie są ludzie,którzy nie powinni wsiadać za kierownicę. Co moc ma do tego?

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Jaca68 napisał:

Współczuję wypadku ale czy swoim postem chcesz powiedzieć, ze jechałeś jak wariat i miałeś dzwona ze swojej winy?

To gratuluje powrotu rozsądku.

Tak. Wyłącznie ze swojej winy. Od tego czasu jeżdżę wolniej, zwłaszcza na mokrej nawierzchni ;)  Choć do pełnego rozsądku to jeszcze wiele mi brakuje :)

Edytowane przez rydzada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaca68 napisał:

Myślisz ze mniej mocy pomogłoby kierownikowi seicento?

 

https://gazetawroclawska.pl/drift-seicento-na-rondzie-przy-wjezdzie-na-autostrade-bylo-groznie-film/ar/13146011

 

Ewidentnie są ludzie,którzy nie powinni wsiadać za kierownicę. Co moc ma do tego?

 

Odpowiadam obrazkiem. 

 

 

19A-764x1024.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...