Skocz do zawartości

Moc moc moc - po co to komu


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

Też chciałem "skontrować" tym Sejem na rondzie, ale widzę że kolega mnie ubiegł :D.

 

 

1 minutę temu, chojny napisał:

Odpowiadam obrazkiem. 

Czyli że Lambo nie miało właściwych opon :mrgreen:.

 

Widzisz sam sobie odpowiedziałeś jaka przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Eryk napisał:

EU zatwierdzilo odgorne ograniczenie predkosci maksymalnej w autach sprzedawanych w EU

 

Wszak jeszcze nie było głosowania w PE, to pewno należy się już z tym oswajać ;)

 

Reklama Pirelli genialna, choć u nas pewno byłaby obraza uczuć ...i ten, tego tamtego ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, house_1 napisał:

Też chciałem "skontrować" tym Sejem na rondzie, ale widzę że kolega mnie ubiegł :D.

 

 

Czyli że Lambo nie miało właściwych opon :mrgreen:.

 

Widzisz sam sobie odpowiedziałeś jaka przyczyna.

 

Znaczy że pić to trzeba umieć. ;)

 

2 minuty temu, subleo napisał:

Reklama Pirelli genialna, choć u nas pewno byłaby obraza uczuć ...i ten, tego tamtego ;) 

 

Nom, była afera swego czasu. ;)

 

Coś jak nasze grzeczne "Think, Feel. Drive." do niedawna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze bylo ze to predkosc zabija.... teraz ze moc... a tak wogole to samochody zabijaja... - wiec wszyscy na rowery!!!

 

Realia sa takie ze gdyby moc nie byla potrzebna, to by ludzie nie kupowali mocnych aut a producenci ich nie produkowali - takze to takie najbardziej demokratyczne podejscie - glosowanie portfelem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, chojny napisał:

Znaczy że pić to trzeba umieć. ;)

 

Co racja to racja. Polać mu :mrgreen:.

 

Wiesz, to faktycznie analogiczna sytuacja. Trzeba zabronić wódki, jest ona szkodliwa i niepotrzebna i mało kto umie pić.

Tylko popatrz, jakoś sprzedaż ma się w najlepsze - i to pod ścisłą opieką Państwa!

A popyt? Ogromny i rosnący...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eryk napisał:

Zawsze bylo ze to predkosc zabija.... teraz ze moc... a tak wogole to samochody zabijaja... - wiec wszyscy na rowery!!!

 

Prędkość sama w sobie nie zabija. Zabija hamowanie a raczej nagłe wytracanie prędkości, w szczególności o elementy trwale związane z podłożem lub inne przemieszczające się obiekty o odpowiednio dużej masie.  

 

 

4 minuty temu, Eryk napisał:

takze to takie najbardziej demokratyczne podejscie - glosowanie portfelem. 

 

W Polsce czy Rosji tak, w bardziej rozwiniętych krajach, które już okrzepły decyduje w większości rozsądek i rzeczywiste potrzeby ;) 

 

1 minutę temu, house_1 napisał:

 

Co racja to racja. Polać mu :mrgreen:.

 

Wiesz, to faktycznie analogiczna sytuacja. Trzeba zabronić wódki, jest ona szkodliwa i niepotrzebna i mało kto umie pić.

Tylko popatrz, jakoś sprzedaż ma się w najlepsze - i to pod ścisłą opieką Państwa!

A popyt? Ogromny i rosnący...

 

 

Tak. Stać się na codzienną kratę wódki z kumplami a pijesz i tak z żoną jedno winko do obiadu. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, chojny napisał:

W Polsce czy Rosji tak, w bardziej rozwiniętych krajach, które już okrzepły decyduje w większości rozsądek i rzeczywiste potrzeby ;)

 

A pozwole sobie zapytac - gdzie te bardziej rozwiniete kraje sa?  Te w ktorych decyduje rozsadek i rzeczywiste potrzeby a portfel nie odgrywa wiekszej roli? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Eryk napisał:

 

A pozwole sobie zapytac - gdzie te bardziej rozwiniete kraje sa?  Te w ktorych decyduje rozsadek i rzeczywiste potrzeby a portfel nie odgrywa wiekszej roli? 

 

Nie że "nie odgrywa większej roli" bo tego nie napisałem ale przy wyborze samochodu decyduje w większości rozsądek i rzeczywiste potrzeby.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie piję niemal wcale alkoholu. I co z tego? Mam go nie mieć w barku?

 

Poza tym tu masz prawdziwą moc:

 

https://www.youtube.com/watch?v=u9VxuIxe8uQ

 

Brak mocy nie ma się nijak do dzwonów. Podobnie jak nadmiar.

Zawsze odpowiada kierownik (czasem do spółki z pilotem :mrgreen:).

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chojny napisał:

 

Nie że "nie odgrywa większej roli" bo tego nie napisałem ale przy wyborze samochodu decyduje w większości rozsądek i rzeczywiste potrzeby.

 

 

No tak... faktycznie... ale gdzie te kraje sa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. USA. Same słabe i małe fury, zgodne głównie z potrzebami rozsądnych "europejczyków".

 

 

Eeee... chyba emotikon by się przydał...

 

O Azja, to dobry przykład, bierzmy przykład z Azji. Od jutra kupujemy moto-riksze!

Mocy odpowiednio mało, a możliwości ogromne :D

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, house_1 napisał:

Ja nie piję niemal wcale alkoholu. I co z tego? Mam go nie mieć w barku?

 

Poza tym tu masz prawdziwą moc:

 

https://www.youtube.com/watch?v=u9VxuIxe8uQ

 

Brak mocy nie ma się nijak do dzwonów. Podobnie jak nadmiar.

Zawsze odpowiada kierownik (czasem do spółki z pilotem :mrgreen:).

 

Ewidentny błąd w opisie.  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, house_1 napisał:

Np. USA. Same słabe i małe fury, zgodne głównie z potrzebami rozsądnych "europejczyków".

 

 

Eeee... chyba emotikon by się przydał...

 

O Azja, to dobry przykład, bierzmy przykład z Azji. Od jutra kupujemy moto-riksze!

Mocy odpowiednio mało, a możliwości ogromne :D

 

USA, to gdzieś w Europie czy w Azji?  :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, house_1 napisał:

Ni ch..... olery. Nadmiar mocy. Jakby miał mniej, to by się tak nie napędził :mrgreen:.

 

Wypadł na zakręcie, nie na prostej, na odcinku zamkniętym, nie w ruchu więc przykłady zgoła inne. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moc ta sama!

 

Słyszałem że proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców.

Czyli Lambo było za wolne, podobnie jak kierownik Tico.

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Eryk napisał:

Jakies konkretne przyklady tych bardziej rozwinietych krajow? Czy tak sobie tylko trzepiemy na klawiaturze?

 

Francja, Holandia, Niemcy, Belgia, Finlandia, Szwajcaria, Japonia... sporo jest bardziej rozwiniętych krajów od Polski czy Rosji, z większą kulturą na drogach, czy świadomością społeczną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chojny napisał:

Francja, Holandia, Niemcy, Belgia, Finlandia, Szwajcaria, Japonia...

 

To może zacznij dymać lalki jak Japońce. Skoro tacy rozwinięci i trzeba ich naśladować?

  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, house_1 napisał:

Ale moc ta sama!

 

Słyszałem że proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców.

Czyli Lambo było za wolne, podobnie jak kierownik Tico.

 

Moc Lambo i Tico mają tą samą? 

 

Jak widać proste nie zawsze są dla szybkich samochodów, szczególnie jak siedzi za kierownicą człowiek o niedostatecznych umiejętnościach i doświadczeniu. 

 

Kierownik Tico miał błąd w opisie. To nie był 3+ ;) 

 

1 minutę temu, house_1 napisał:

 

To może zacznij dymać lalki jak Japońce. Skoro tacy rozwinięci i trzeba ich naśladować?

 

Dobrze u Ciebie dzisiaj z głową? Poważnie pytam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, chojny napisał:

 

Francja, Holandia, Niemcy, Belgia, Finlandia, Szwajcaria, Japonia... sporo jest bardziej rozwiniętych krajów od Polski czy Rosji, z większą kulturą na drogach, czy świadomością społeczną. 

I to w tych krajach, nikt nie kupuje mocnych aut poniewaz sa one nie adekwatnie mocne do rzeczywistych potrzeb?  Hmmm... Ciekawe, interesujace rzeczy Pan prawi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, house_1 napisał:

A kto dyktował opis na zapoznaniu? Somsiad?

 

Nie wiem, napisz do załogi jak przygotowują opis. 

 

Widzę że argumenty przerodziły się w osobiste wycieczki więc zostawiam Panów z emocjami, do ich okrzepnięcia. 

 

Niech moc będzie z wami :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...