Skocz do zawartości

CVT - awarie


Szmiglo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszyskich

Mój FXT w moich rękach od nowości, użytkowany w normalnych warunkach bez przyczep i terenu. Przy 46tys wymiana oleju dynamiczna w cvt w serwisie. I po wymianie dziwny gwizd zaczął się wydobywać ze skrzyni przy dynamicznym ruszaniu.  Auto przyspiesza nie szarpie wszystko działa ok. Tylko ten dziwny dźwięk którego przed wymianą nie było. I moje obawy czy nie pada skrzynia. Serwis mówi żeby jeździć ze to dźwięk pracy skrzyni. Może i tak ale nic takiego nie było wcześniej. Może ktoś spotkał się z podobnymi objawami. Za odpowiedz dziękuje     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 28.08.2021 o 11:05, aflinta napisał:

W moim XV zmieniłem olej dynamicznie w CVT przy przebiegu 65kkm, od tego czasu nabite 15kkm i brak problemów. Nie mam haka, ale namiętnie używam łopatek do hamowania.

 

A gdzie wymieniałeś olej? Jaki był użyty? Ile kosztowało pln?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, chudy87 napisał:

A gdzie wymieniałeś olej? Jaki był użyty? Ile kosztowało pln?

Akurat mi wypadło poza ASO, nie był mocno zużyty, ale też nie pierwszej świeżości, cena była atrakcyjna, najlepiej zadzwonić do kilku ogarniających serwisów i się dowiedzieć. I nie wiem jaki olej dostałem, ale z pewnością właściwy - mam pełne zaufanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, aflinta napisał:

Akurat mi wypadło poza ASO, nie był mocno zużyty, ale też nie pierwszej świeżości, cena była atrakcyjna, najlepiej zadzwonić do kilku ogarniających serwisów i się dowiedzieć. I nie wiem jaki olej dostałem, ale z pewnością właściwy - mam pełne zaufanie :)

Atrakcyjna? Czyli dokładnie ile bo nie wiem jakich rzędów się spodziewać? 1 tys zł, 2 tys. Zł, 3 tys zł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
W dniu 12.02.2022 o 15:49, darek-1978 napisał:

Witam wszyskich

Mój FXT w moich rękach od nowości, użytkowany w normalnych warunkach bez przyczep i terenu. Przy 46tys wymiana oleju dynamiczna w cvt w serwisie. I po wymianie dziwny gwizd zaczął się wydobywać ze skrzyni przy dynamicznym ruszaniu.  Auto przyspiesza nie szarpie wszystko działa ok. Tylko ten dziwny dźwięk którego przed wymianą nie było. I moje obawy czy nie pada skrzynia. Serwis mówi żeby jeździć ze to dźwięk pracy skrzyni. Może i tak ale nic takiego nie było wcześniej. Może ktoś spotkał się z podobnymi objawami. Za odpowiedz dziękuje     

mam to samo. przy przebiegu 50k wymieniłem olej dynamicznie (ASO Dzierżoniów). po wymianie przy dynamicznej jezdzie w trybie S i #S słychać gwizd, wycie paska ... nie zauważyłem spadku mocy, auto zbiera się dobrze ale dźwięku nie było przed wymianą oleju.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
W dniu 28.09.2022 o 14:47, kkowalczyk napisał(a):

mam to samo. przy przebiegu 50k wymieniłem olej dynamicznie (ASO Dzierżoniów). po wymianie przy dynamicznej jezdzie w trybie S i #S słychać gwizd, wycie paska ... nie zauważyłem spadku mocy, auto zbiera się dobrze ale dźwięku nie było przed wymianą oleju.... 

To nie musi być wycie łańcucha tylko np ślizganie lockup'u w konwerterze. U mnie tak było w 2.0D. Ślizganie łańcucha na bieżniach też przeżyłem i to zaczynało się od wolnych obrotów i spokojnego ruszania... kilkanaście km i po łańcuchu i bieżniach (nowo wymienionych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

 

 Mam takie pytanie olej w skrzyni wymieniony 30kkm temu, przez poprzedniego właściciela na co mam stosowna dokumentacje, wynika z niej że zostało wlane 7l wiec wymiana statyczna sadząc po ilości. Ostatnio zauważyłem nadmienię że nie jest to częste raczej sporadyczne ale przy hamowaniu , dojeżdżając do świateł , jazda w korku ogólnie wytracając prędkość obroty potrafią spaść do tego stopnia że chciałby zgasnąć ale nie gaśnie i zaraz wracają do normy i odczuwalne są niewielkie wibracje w trybie D stojąc na światłach czy w korku

Wątek dość długi  i cos kojarzę że któraś z osób wspomniała o podobnych objawach i problemem był akumulator i cewki      

Moje pytanie od czego zacząć aby trafnie zdiagnozować  problem alby potem nie obudzić się z ręką  w nocniku . Forester SJ 2.5 przebieg 150.000 km

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Stasiu z lasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stasiu z lasu - przyczyn może być wiele, np. również np. złe luzy zaworowe (miałem tak w imprezie GH z przebiegiem ok 160 kkm). Trafna diagnozę (wraz z pomiarem ciśnienia) postawiło ASO Adamski. Jak zbliża się okres wymiany świec to zacząłbym od nich - bo najtaniej. Takie objawy (gaśnięcie przy wytracaniu obrotów) to też często brudna przepustnica (zaczynają się po odłączeniu akumulatora), ale ona się adaptuje do swojego "brudu" po pewnym czasie i objaw ustępuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TOMA52 napisał(a):

@Stasiu z lasu - przyczyn może być wiele, np. również np. złe luzy zaworowe (miałem tak w imprezie GH z przebiegiem ok 160 kkm). Trafna diagnozę (wraz z pomiarem ciśnienia) postawiło ASO Adamski. Jak zbliża się okres wymiany świec to zacząłbym od nich - bo najtaniej. Takie objawy (gaśnięcie przy wytracaniu obrotów) to też często brudna przepustnica (zaczynają się po odłączeniu akumulatora), ale ona się adaptuje do swojego "brudu" po pewnym czasie i objaw ustępuje. 

No ale u mnie nie gaśnie, spadają tylko do około 500 i jest wrażenie tak jakby chciał zgasnąć. Swiece wymieniałem z 3k km temu przy okazji oleju, chyba że ten typ tak ma i się nie przejmować bo żadnych szarpan przy przyspieszaniu albo falujących obrotów przy równomiernej jeździe nie mam a tymbardziej dziwnych odgłosów co by mogło świadczyć o konwerterze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2023 o 13:06, Stasiu z lasu napisał(a):

Witam

 

 Mam takie pytanie olej w skrzyni wymieniony 30kkm temu, przez poprzedniego właściciela na co mam stosowna dokumentacje, wynika z niej że zostało wlane 7l wiec wymiana statyczna sadząc po ilości. Ostatnio zauważyłem nadmienię że nie jest to częste raczej sporadyczne ale przy hamowaniu , dojeżdżając do świateł , jazda w korku ogólnie wytracając prędkość obroty potrafią spaść do tego stopnia że chciałby zgasnąć ale nie gaśnie i zaraz wracają do normy i odczuwalne są niewielkie wibracje w trybie D stojąc na światłach czy w korku

Wątek dość długi  i cos kojarzę że któraś z osób wspomniała o podobnych objawach i problemem był akumulator i cewki      

Moje pytanie od czego zacząć aby trafnie zdiagnozować  problem alby potem nie obudzić się z ręką  w nocniku . Forester SJ 2.5 przebieg 150.000 km

 

Pozdrawiam.

 

wyczyść przepustnicę, typowy objaw 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Stasiu z lasu napisał(a):

Ok dzieki bardzo, jakaś potem procedura adaptacji ?

 

Odłącz akumulator podczas czyszczenia, a potem jak już wszystko zrobisz odpal samochód i poczekaj aż obroty ustabilizują się na biegu jałowym. To tyle, będzie chodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2023 o 13:06, Stasiu z lasu napisał(a):

Ostatnio zauważyłem nadmienię że nie jest to częste raczej sporadyczne ale przy hamowaniu , dojeżdżając do świateł , jazda w korku ogólnie wytracając prędkość obroty potrafią spaść do tego stopnia że chciałby zgasnąć ale nie gaśnie i zaraz wracają do normy

Miewam dokładnie tak samo w 2.0 DIT. Sądziłem, że TTTM, ale mówicie, że przepustnica do czyszczenia? Pewnie przy najbliższych wymianach olejów zlecę mechanikowi, zobaczymy, czy się coś zmieni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było podobnie . Nie do końca tak jest że wystarczy odłączyć akumulator i jest prosta adaptacja. U mnie było czyszczenie przepustnicy ale warto ją minimalnie potraktować czymś ściernym  bo czasami i tak dalej łapie.  Do tego doszła wymiana przepływki . Adaptację najlepiej zrobić komputerem - jest procedura. Efekt taki że auto pali 2 l mniej . Wydech jak nowy zero sadzy .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ta adaptacja przepustnicy nawet brudnej robi się sama nawet bez czyszczenia po odłączeniu akumulatora, tylko dłużej trwa. Więc jeśli u Was jest to permanentne, to może jednak coś innego (np. zawory?). 

 

W dniu 4.04.2023 o 18:34, Stasiu z lasu napisał(a):

No ale u mnie nie gaśnie, spadają tylko do około 500 i jest wrażenie tak jakby chciał zgasnąć.

No tak chodziło mi o to samo, czasem zgaśnie, ale na ogół tylko "jakby chciał zgasnąć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

Witam

Podbiję do tematu.

Poszukuję pilnej pomocy odnośnie CVT Forester SJ 2.0 N/A, 130000km

Skrzynia strasznie szumi, hałasuje przy jeździe na wolniejszych obrotach albo przy zwalnianiu przed skrzyżowaniem, ale nie szarpie, brak żadnych świecących kontrolek itp. Przesiadłem się z 4AT i strasznie mnie to martwi.

Gdzie mogę najszybciej uderzyć na diagnozę, podpowie ktoś coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ORDEC napisał(a):

Witam

Podbiję do tematu.

Poszukuję pilnej pomocy odnośnie CVT Forester SJ 2.0 N/A, 130000km

Skrzynia strasznie szumi, hałasuje przy jeździe na wolniejszych obrotach albo przy zwalnianiu przed skrzyżowaniem, ale nie szarpie, brak żadnych świecących kontrolek itp. Przesiadłem się z 4AT i strasznie mnie to martwi.

Gdzie mogę najszybciej uderzyć na diagnozę, podpowie ktoś coś?

Jeśli skrzynia jest tylko głośna, brak check, to są dwie możliwości tylko. łańcuch + koła, lub ich łożyska. Innej opcji nie ma. Niestety będzie drogo. Łożyska ni występują osobno, ale mamy na to patenty :) . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, carfit napisał(a):

Jeśli skrzynia jest tylko głośna, brak check, to są dwie możliwości tylko. łańcuch + koła, lub ich łożyska. Innej opcji nie ma. Niestety będzie drogo. Łożyska ni występują osobno, ale mamy na to patenty :) . 

 

Witam

A ile to jest drogo?

Mogę prosić o szacunkowe koszty na priv?

Jak wygląda taka naprawa ( regeneracja... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dodam od siebie. Forester MY’19. Kupiłem w sierpniu ubiegłego roku w salonie. Znam poprzedniego właściciela, wiec wiem, ze samochód był u nich serwisowany w Ich ASO od nowości, a i raczej życie miał przyjemne (długie trasy, lekka noga). Kupując rozmawiałem o tym, ze w ciągu roku dobrze by było zrobić wymianę oleju w CVT. Z samochodem nic sie nie działo. Skrzynia działała bez zarzutu. Nie mieli maszyny, wiec czekałem i czekałem i w końcu maszynę kupili, wiec pojechałem przy przebiegu 95.000km. Wymienili. Jadąc do domu wjechałem na austostradę i po 15 min kontrolka temperatury się zaświeciła. Dwa razy do nich wracałem, badali, zastanawiali się i mówili, że nie widzą problemu. W końcu nagrałem komórka. Trzy tygodnie ASO zastanawiało się co się stało i wysyłają samochód do zewnętrznych speców od CVT. Generalnie do 120km/h skrzynia działa normalnie, powyżej, zrzuca biegi i trzyma na 4-ce. Na manualu, wszystkie biegi wchodzą. Jak się dowiem, o ile się dowiem, opiszę historię. Całe szczęście na gwarancji. 

  • Zmieszany 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...