ir3n3usz

w miejsce czujnika ciśnienia przy filtrze oleju przy każdej wartości jest napisane "or more", więc można uznać że to minimalne wartości

Nie. Norma C3 ma chronić DPF przed popiołem. Odnośnie ciśnienia oleju nie podałeś żadnych konkretów tak naprawdę. To, że silnik jest rozgrzany nie znaczy, że olej ma odpowiednią temperaturę do pomiarów. Podałem dane,a żeby mieć konkrety trzeba zmierzyć temperaturę oleju i dokładnie zapisać wyniki dla oleju o temperaturze co najmniej 80st.C. Rozgrzanie diesla to nie taka prostą sprawa. Ciśnienie 7barow dla oleju który ma np. 50st i 3000obr jest normalne. Minimum to pomiar temperatury np. obudowy filtra oleju pirometrem.

Oil pressure: Standard 98 kPa (1.0 kgf/cm2, 14.2 psi) or more (at 700 rpm) 294 kPa (3.0 kgf/cm2, 42.6 psi) or more (at 2,000 rpm) 490 kPa (5.0 kgf/cm2, 71.0 psi) or more (at 4,000 rpm) Standard value is based on an engine oil temperature of 80°C Olej jest niewłaściwy do tego silnika. Powinien mieć normę C3, a nie A3/B4.

jaka temperatura oleju i jaka lepkość oleju?

no tak, to podstawowa wiedza

Sprawa jest prosta. Trzeba sprawdzić korekty paliwowe krótko i długoterminowe na benzynie i LPG. Na benzynie w sprawnym silniku powinno być plus/minus 5%, jak będzie do 10% też będzie działał. Większe wartości świadczą o niesprawności silnika/osprzętu. Na LPG korekty powinny być takie same jest na benzynie. Podejrzewam, że masz długoterminową nawet 25%(pewnie minus) dlatego później nie chce palić. Świadczy to tylko i wyłącznie o niewłaściwej regulacji LPG, zakładając że na benzynie jest OK. Ustawiając LPG trzeba jak najbardziej zbliżyć jest od zerowy korekt. Można to sprawdzić zwykłym komputerem diagnostycznym, pod warunkiem że na LPG nie będzie odcinało diagnostyki.

O ile mnie pamięć nie myli to tylko w H6

Niektóre 4EAT nie mają zewnętrznego filtra. Nie masz gwarancji, że przed wymianą poziom oleju był prawidłowy

prawie wszystko zostało już powiedziane, a ja dodam jeszcze żebyś pamiętał o sprawdzeniu poziomu oleju w skrzyni na PRACUJĄCYM silniku

Najczęściej wyciągnięte łańcuchy rozrządu powoduje rozjechanie się synchronizacji i odcięcie paliwa oraz gaśnięcie. Błędy nie będą się wyświetlały. Poza tym przyczyną może być zapchany filtr paliwa, uszkodzony zawór SCV lub uszkodzone wtryskiwacze

GL-5 (75W-90)

Forester sg. Dostęp jest bardzo dobry do wałków.

Jest napisane na rurze. COBB(z USA) pewnie zestaw front intercooler. Dobre części.

Pęd powietrza przewietrza cała komorę silnika podczas jazdy. Na postoju wszystko idzie do góry i jest zasysane przez wentylację na podszybiu, więc też może śmierdzieć.

To nie jest wybór zestawu czujników. Z tego co pamiętam TPMS 1 - oznacza normalny tryb pracy; TPMS 2 - jazda z dużym obciążeniem; TPMS 3 - holowanie przyczepy. Opisane jest to w instrukcji. Dla poszczególnych obciążeń ustawia się inne ciśnienie w oponach, jest to na naklejce. na słupku przy drzwiach kierowcy. Wydaje mi się, że tryby TPMS zmieniają poziom ostrzegawczy o niskim ciśnieniu - ale tego nie jestem pewien.

A nie masz przypadkiem pękniętego kolektora wydechowego? Ostatnio ze dwie sztuki takie robiłem. Pękło złącze elastyczne pod osłonami.

Wystarczy podstawka od spodu silnika i opuszczam cały samochód na podnośniku. Podnoszę stronami na tyle ile pozwala mi miejsce w komorze bez rozpinania innych rzeczy, oprócz dwóch nakrętek od poduszek pod silnikiem. Poduszka pod silnikiem podnosi się z 3 może 4cm nad belkę. Więcej nie potrzeba. Ja nie wyciągam silnika, bo nie mam ochoty walczyć z inwencją twórczą gazowników. Czasami ilość opasek, kombinacji z wiązką elektryczną od LPG jest nieprzeciętna. Nikt mi potem nie zarzuci, że popsułem mu LPG albo gdzieś gaz się ulatnia. Jak nie muszę, to nie ruszam i problem z głowy. Samochody mają po 15-20 lat, więc im mniej ruszasz tym mniej kosztów.

Szlifuję o 8 lat i nic nie ma prawa pękać. Szklanki szlifuje się od środka, tak jak robi to fabryka. Możesz zebrać nawet 0,2mm. Nie ma znaczenia czy szlifuje się 0,05 czy 0,2 twardość jest taka sama. Co do paska, faktycznie większość instrukcji podaje, że nie powinno się zakładać drugi raz. Niektóre podają, że można ale jak ma max 15tyś km. Generalnie nic się z tym paskiem nie dzieje. Podczas pracy działają na niego duże siły, więc w jaki niby sposób ma mu zaszkodzić demontaż/montaż tak na logikę? Oczywiście sam zalecam wymianę, bo to jednak jest odpowiedzialność i warunek gwarancji. W swoim samochodzie nie wymieniłbym, jeśli brakowałoby kilkadziesiąt tysięcy km do wymiany. Poza tym wyciąganie silnika do szklanek jest totalnie bez sensu. Jestem w trakcie pracy w Foresterze sg 2.0T. Wystarczy lekko unieść silniki i jest mnóstwo miejsca. W Pn. mogę zrobić zdjęcie.

https://github.com/TD-D/SubaruDefs/tree/Stable/RomRaider/ecu jak znajdziesz definicje do swojego ECU to powinno działać

Śruby do kół rozrządu na wałkach wydechowych. Rzadko udaje się je odkręcić bez problemu. Zdarza się nawet, że pękają koła. Plus oringi do dekielków od kół zmiennych faz

Nie. Minuta roboty

Masz jeszcze jedną możliwość. Wyłączenie układu TPMS w BIU. A do programowania potrzebujesz urządzenia które przykładasz do czujnika w kole, w ten sposób go aktywujesz. Samo oprogramowanie i podłączenie pod OBD jest niewystarczające. Może kupić urządzenie typu Hammaton czy Ateq za ok. 1000zl i robić wszystko samemu. W dłuższej perspektywie może się to opłacić, tym bardziej że te urządzenia są uniwersalne

Zacznijmy od tego, że mało który lakiernik sam dobiera lakier. W większości zlecają to zewnętrznym mieszalniom. Jestem przekonany, że jak dopierze lakier do klapki to będzie się odróżniał na zderzaku. Klapkę wlewu masz stalową, a zderzak z tworzywa, inaczej ten lakier będzie wyglądał. Zwykle to się kończy tak, że lakierują po trzy razy taki element, żeby trafić z odcieniem. Niejednego lakiernika przerabialiśmy i zawsze jest ten sam temat, nigdy nie jest idealnie na tworzywie.

Bierz Outbacka, będziesz zadowolony. Poszukaj dobrego egzemplarza, ze znaną historią serwisową i wszystko będzie dobrze. Uszanowany Outback 5 z 2.5 jest bezproblemowym samochodem.

Rozwodem