Skoda lepsza od Subaru

[ppmarian]

Witam.Doskonały wątek by porozmawiac nie tylko o subaru, ale takze o subaru.W innym watku pytałem sie o auto dla żony,do miasta, ktore ma pelnic jedoczesnie funkcje auta rodzinnego na weekendowe wyjazdy.Teraz taka rolę pelni honda crv ku zadowoleniu kierowniczki, ktorej do civica juz nie zagonisz.Ja z kolei nie jestem fanem suvów i wolalbym kombi z obowiazkowo podwyzszonym przeswitem i napedem na 4 koła jako auto alternatywne dla crv.Ma byc autem bezpiecznym (żona wozi po drodze dzieciaka do szkoły} ,niezawodnym,ktore dobrze poradzi sobie z miejskimi kraweznikami,ciasnymi parkingami oraz spokojnym wyprzedzaniem na trasie.Szukam czegos z oferty subaru,ale takze spośród innych marek i tu mysle m. inn. o skodzie scout 1.8tsi 4x4 czy vw alltracku 1.8 tssi 4x4 lub innych, moze jakies sugestie?W subaru mialem okazje odbyc krotkiej jazdy xv 2.0 benzyna z rocznika 2013 oraz foresterem benzyna 2.0 w manualu rocznik2013/14 i moje wrazenia byly : xv jesli chodzi o gabaryty ,przeswit ok. bagaznik wowczas byl na nasze potrzeby za maly,auto glosne,zawieszenie twardawe,podskakujace i to nas zmniecheciło.Forester zas wydał sie wowczas malo dynamiczny z silnikiem 2.0 , nawet subiektywnie do crv 2.0,ale przede wszystkim "naszym zdaniem" o porzuceniu mysli o jego zakupie zadecydowaly siedzenia, szczegolnie fatalne pasażera{powtarzam, nasze sybiektywne odczucia}.I chyba te "niewygodne dla nas" fotele nadal sie ostaly w roku 2017?W salonie siedzielismy z kolei w levorgu i outbacku 2016 bez jazdy probnej, i srodek, fotele,przestrzen.bagaznik sa ok.Levorg nioestety jest niski i na miejskie krawezniki nie za bardzo sie nadaje, zostaje Outback ale silnik 2.5 przy takiej masie budzi pewien niedosyt a gabaryty i promien skretu raczej nie napawaja optymizmem do jazdy miejskiej {ale tu jeszcze probna jazda przed nami}Dlatego biore pod uwage takze inne marki, ktore beda niezlym kompromisem, i do miasta i na trase,wyzszy przeswit i naped na 4.Jesli ktos miał, ma okazje poruszac sie skoda scoutem, vw alltrackiem, moze innymi podobnymi w porownabiu do np. outbacka itp. to chyba ten wątek jest optymalnym miejscem?Jestem otwarty na kazda propozycje,auta oceniam z pozycji uzytkowych,znaczek na masce, uroda nie ma zadnego znaczenia {chociaz od lat jezdzimy wylacznie hondami,ale to spowodowane dobrym doswiadczeniem, przyjaznym i "po drodze" serwisem,niezawodnoscia i nabytym do marki zaufaniem.Pozdrawiam.

Kuzyn ma stout 1.8tsi dag

 

To auto nie ma nic wspólnego z podwyższonym kombi. Porównując wsiadanie/wysiadanie do outbacka to plaskacz.

 

Poza tym auto poprawne ale totalnie wyprawę z emocji

 

wysłane z tel.

[ALEX]

 

Witam.Doskonały wątek by porozmawiac nie tylko o subaru, ale takze o subaru.W innym watku pytałem sie o auto dla żony,do miasta, ktore ma pelnic jedoczesnie funkcje auta rodzinnego na weekendowe wyjazdy.Teraz taka rolę pelni honda crv ku zadowoleniu kierowniczki, ktorej do civica juz nie zagonisz.Ja z kolei nie jestem fanem suvów i wolalbym kombi z obowiazkowo podwyzszonym przeswitem i napedem na 4 koła jako auto alternatywne dla crv.Ma byc autem bezpiecznym (żona wozi po drodze dzieciaka do szkoły} ,niezawodnym,ktore dobrze poradzi sobie z miejskimi kraweznikami,ciasnymi parkingami oraz spokojnym wyprzedzaniem na trasie.Szukam czegos z oferty subaru,ale takze spośród innych marek i tu mysle m. inn. o skodzie scout 1.8tsi 4x4 czy vw alltracku 1.8 tssi 4x4 lub innych, moze jakies sugestie?W subaru mialem okazje odbyc krotkiej jazdy xv 2.0 benzyna z rocznika 2013 oraz foresterem benzyna 2.0 w manualu rocznik2013/14 i moje wrazenia byly : xv jesli chodzi o gabaryty ,przeswit ok. bagaznik wowczas byl na nasze potrzeby za maly,auto glosne,zawieszenie twardawe,podskakujace i to nas zmniecheciło.Forester zas wydał sie wowczas malo dynamiczny z silnikiem 2.0 , nawet subiektywnie do crv 2.0,ale przede wszystkim "naszym zdaniem" o porzuceniu mysli o jego zakupie zadecydowaly siedzenia, szczegolnie fatalne pasażera{powtarzam, nasze sybiektywne odczucia}.I chyba te "niewygodne dla nas" fotele nadal sie ostaly w roku 2017?W salonie siedzielismy z kolei w levorgu i outbacku 2016 bez jazdy probnej, i srodek, fotele,przestrzen.bagaznik sa ok.Levorg nioestety jest niski i na miejskie krawezniki nie za bardzo sie nadaje, zostaje Outback ale silnik 2.5 przy takiej masie budzi pewien niedosyt a gabaryty i promien skretu raczej nie napawaja optymizmem do jazdy miejskiej {ale tu jeszcze probna jazda przed nami}Dlatego biore pod uwage takze inne marki, ktore beda niezlym kompromisem, i do miasta i na trase,wyzszy przeswit i naped na 4.Jesli ktos miał, ma okazje poruszac sie skoda scoutem, vw alltrackiem, moze innymi podobnymi w porownabiu do np. outbacka itp. to chyba ten wątek jest optymalnym miejscem?Jestem otwarty na kazda propozycje,auta oceniam z pozycji uzytkowych,znaczek na masce, uroda nie ma zadnego znaczenia {chociaz od lat jezdzimy wylacznie hondami,ale to spowodowane dobrym doswiadczeniem, przyjaznym i "po drodze" serwisem,niezawodnoscia i nabytym do marki zaufaniem.Pozdrawiam.

Kuzyn ma stout 1.8tsi dag

 

To auto nie ma nic wspólnego z podwyższonym kombi. Porównując wsiadanie/wysiadanie do outbacka to plaskacz.

 

Poza tym auto poprawne ale totalnie wyprawę z emocji

 

wysłane z tel.

Z jakimi emocjami mamy du czynienia w przypadku Outbacka?

 

Miałem 3 Outback'i, w tym dwa H6, ale tych "emocji" nie mogłem się doszukać. Auta praktyczne i świetne do codziennego użytku.

 

Emocje to można poczuć, ale w Imprezie STi.

[andrzejek]

Dzięki za odzew.Podkreslę, ze to ma myc auto rodzinne,slużąca na co dzien jako srodek transportu żony do pracy, odwiezienia dziecka do szkoły, krecenia sie po miescie, potrzebny wyzszy przeswit by pokonac czasem kraweznik i zaparkowac w miejscu niedostepnym dla nizej polozonych.Akurat honda crv pod tym wzgledem sprawuje sie lepiej, niż civic i szukam auta alternatywnego dla crv, przeswit 16 cm wystarcza.Poniewaz nie przepadam za suvami, szukam podwyzszonego kombi z napedem na 4.Emocje,wyglad,znaczek nie sa istotne, liczy sie oprocz wspomnianych przeswitu i 4x4 przede wszystkim bezpieczenstwo,niezawodnosc.W weekendy auto ma słuzyc jak rodzinne,wypadowe na drogi krajowe po 200-400 km .Pożadane są  komfort,dobre wyciszenie, zawieszenie w kierunku raczej sprezystego a nie twardego jak taczka.Outbackiem przejade sie moze rychło, innymi typu octavia scout czy inna 4x4 badz vw alltrackiem to raczej nie, bo to auta na zamowienie, dlatego wazna opinia tych, ktorzy takim autem jechali i maja jakies uwagi.Przy outbacku obawiam sie troche gabarytow i duzego promienia skretu , ktore moga byc spora przeszkoda wlasnie przy jezdzie miejskiej, a wlasciwie parkowaniu.Honda crv  pod tym wzgledem sprawuje sie wysmienicie. Jak zachowuje sie zawieszenie octavii scout i vw alltracka, bardziej w kierunku twardej taczki, czy bardziej w kierunku komfortu?

Pozdrawiam.

[ppmarian]

Ale emocje to nie tylko 300KM pod maską i kopanie w plecy przy każdej zmianie biegów

 

 

wysłane z tel.

[ALEX]

Ale emocje to nie tylko 300KM pod maską i kopanie w plecy przy każdej zmianie biegów

 

 

wysłane z tel.

Ok. Szanuję, że każdy ma inne preferencje i to rozumiem.

To w takim razie jakie emocje miałeś na myśli?

[ppmarian]

Spotkania z ciekawymi innymi użytkownikami marki.

 

Po zaparkowania obrocenie się przez ramię i spojrzenie jeszcze raz na ułamek sekundy na swoje auto.

 

Zejscie do garażu "popatrzeć" na swoje auto

 

Jazda bez celu

 

I wiele innych niewymiernych "emocji" bobcowania z ciekawym autem a nie nudnym (powtórzę sie) wypranym z "emocji" samochodem

 

Jeśli dla kogoś auto to to samo co lodówka to skoda opel czy Kia będzie OK

 

 

wysłane z tel.

[Karas]

 

 

Jeśli dla kogoś auto to to samo co lodówka to skoda opel czy Kia będzie OK

dla wielu to raczej raczej narzędzie do bezpiecznego, komfortowego i bezawaryjnego  przemieszczania się z punktu A do B i tego oczekują od samochodu. Porównanie z lodówką IMO bez sensu. 

[ppmarian]

A czym innym jest lodówka?

 

Ma chodzić

Ma kosztować rozsądne pieniądze

Ma się nie psuć a jeśli już to na gwarancji

Ma wyglądać "nowoczesnie"

Ma się sama odmararzac

 

I ja tego oczekuje od lodówki

 

Ale rozumiem też ludzi którzy trzymają mięso na haku w spiżarni czy wino w ziemiance

 

Bo to są miłośnicy kulinarni oczekujący emocji (zapach, smak, kolor, itp) coś na co ja nie zwracam kompletnie uwagi

 

 

 

 

wysłane z tel.

[ALEX]

Spotkania z ciekawymi innymi użytkownikami marki.

 

Po zaparkowania obrocenie się przez ramię i spojrzenie jeszcze raz na ułamek sekundy na swoje auto.

 

Zejscie do garażu "popatrzeć" na swoje auto

 

Jazda bez celu

 

I wiele innych niewymiernych "emocji" bobcowania z ciekawym autem a nie nudnym (powtórzę sie) wypranym z "emocji" samochodem

 

Jeśli dla kogoś auto to to samo co lodówka to skoda opel czy Kia będzie OK

 

 

wysłane z tel.

Co do pierwszej części zgadzam się w 100%. Z tym że to zasługa nie aut Subarua, a tego Forum i innych akcji SIP i Dyrekcji.

 

Zaglądnij na forum Skody i przekonasz się, że jej użytkownicy kochają tak samo swoje auta, jak my tutaj Subaru.

[ppmarian]

Jestem na forum vw moderatorem...

 

Nie zauważyłem....

 

wysłane z tel.

Edytowane 8 Stycznia 2017 przez ppmarian

[FOR CVT]

wrocilem z pojezdzawki

byly 3 subaru 1 bmw 1 audi

co zaskakujace nie bylo zadnej skody   

 

tapatalked

[Kukson]

http://www.tvnturbo.pl/aktualnosci,1850,n/jak-prowadza-sie-podwyzszone-kombi,195917.html

Jeżdżąc Scoutem można przynajmniej zwierzęta uratować

[ALEX]

Jestem na forum vw moderatorem...

 

Nie zauważyłem....

 

wysłane z tel.

Hmm.... V kolumna?

[przemekka]

Spotkania z ciekawymi innymi użytkownikami marki.

 

Po zaparkowania obrocenie się przez ramię i spojrzenie jeszcze raz na ułamek sekundy na swoje auto.

 

Zejscie do garażu "popatrzeć" na swoje auto

 

Jazda bez celu

 

I wiele innych niewymiernych "emocji" bobcowania z ciekawym autem a nie nudnym (powtórzę sie) wypranym z "emocji" samochodem

 

Jeśli dla kogoś auto to to samo co lodówka to skoda opel czy Kia będzie OK

 

 

wysłane z tel.

Coś w tym jest.

 

Ilekroć wsiadam np. do naszego starego forka to gęba się sama śmieje. Nie ważne,że nie jest najszybszy, że jest stary i że na świecie są wygodniejsze i lepiej wykończone auta. Po prostu dobrze się w nim czuję. Nie mówiąc już o tym ile wspomnień jest z nim związanych. I tak mógłbym powiedzieć o każdym naszym subaraku.

 

Ostatnio jechałem dwa razy taksówką - oktawią II generacji. Kompletnie zero jakichkolwiek emocji.

[Giechu]

Z mojej perspektywy pozwolę sobie porównać Subaraka do Harleya. Nie wiem jak najnowsze, ale starsze mają swój "klimat", który czuć zaraz po zajęciu miejsca za kierownicą i wcale nie trzeba wykorzystywać pełnej mocy żeby czerpać przyjemność z jazdy. Wystarczy sobie "pyrkać" jak wspomnianym Harleyem. No i jeszcze fajnie czuć mechanikę auta (co większość ludzi nazwałaby "archaicznością")

Edytowane 8 Stycznia 2017 przez Giechu

[spawalniczy]

 

 

Outbackiem przejade sie moze rychło, innymi typu octavia scout czy inna 4x4 badz vw alltrackiem to raczej nie, bo to auta na zamowienie, dlatego wazna opinia tych, ktorzy takim autem jechali i maja jakies uwagi.

 

Jak pomęczysz dealera, to Ci takie auto zorganizują. Ja w 2014 zmieniałem samochód i poważnie brałem pod uwagę Octavię Scout. Samochodów testowych nie było a na zamówienie trzeba było czekać ponad pół roku. Dealer umożliwił mi jazdę jedynym wówczas egzemplarzem Scouta w Polsce, który był dostępny w parku prasowym. Tutaj krótki opis mojej jazdy: https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/37960-skoda-lepsza-od-subaru/?p=2114850 Jeździłem dieslem z manualem, chciałem benzynę 1.8 tsi z DSG. Skrzynię przetestowałem w innym egzemplarzu i bardzo mnie rozczarowała.

Ostatecznie wybrałem OBK, bo za niewiele większe pieniądze dostałem dużo obszerniejszy i w mojej ocenie bezpieczniejszy samochód. Octavia skonfigurowana tak jak mój OBK kosztowała prawie 140 000 zł. O rabatach wówczas nie było mowy na ten model. 

[SubaruSK]

Mieszkam na Słowacji, tutaj 70% zmotoryzowanych posiada jakąś skodę. Paląc e faje na balkonie obserwuję który z nich wchodząc do bloku obejrzy się za swoją kurą. Nikt. Dosłownie, nikt. Kiedyś mieli Felicie, potem kupili fabię, oktawie czy rapidy, ciągle Škoda. Smutne motoryzacyjne życie. Jeden sąsiad ma suzuki Swift, on się za swoim zawsze obejrzy, a jak zaparkuje przy moim to ogląda oba. Na skodę nie spojrzy. Taki to typ auta i kropka.

[Paweł_P]

Z tym oglądnięciem się przez ramię coś jest  ja właśnie tego szukam w moich samochodach - mają mi się mega podobać żeby mi się chciało zejść do garażu 5x dziennie oglądnąć i posiedzieć, żeby w wakacje jak siedzę na wsi przy grillu popatrzeć sobie na kształty, żeby sie cieszyć że się kulnę jak żona potrzebuje żebym pojechał do sklepu lub po prostu po porannej kawce kulnąć się w góry słuchając audiobooka Myślę, że z Octavią RS czy Fabią RS też bym tak miał bo auta o sportowym charakterze otrzymują wiele sportowych akcentów ale jak ktoś nie czai motoryzacji to jego to wali czym będzie jeździł... Czasem spotykam jakichś ludzi, którzy traktują auta wyłącznie transportowo i co gorsza nie myślą nawet o bezpieczeństwie, nie zależy im ile auto ma lat i ile poduszek, nie sprawdzają jakie mają ciśnienie w kołach, czy ma ABS/ESP, czy ma zdrowe zimówki i amortyzatory, nieważne że strzelają przeguby i są luzy w zawieszeniu itd.

 

Wczoraj na parkingu przy Mokate rozmawiałem z kilkoma osobami że właśnie w mojej ocenie niewiele jest takich umiejętności i pasji na świecie, które przydadzą się człowiekowi przez całe życie - można być mistrzem świata w ping-pongu i te umiejętności nie przydadzą się w życiu poza ping-pongiem (oczywiście za wyjątkiem charakteru, postawy itd ale to już bardziej kwestie psychologii sukcesu i to akurat przydaje się przez całe życie) ale jazda samochodem przyda się zawsze czy to jedziemy do sklepu, pracy, na wycieczkę czy na wakacje itd. Znajomość kwestii motoryzacyjnych również - zadbamy o ciśnienie w kołach, nowe opony, stan techniczny, wybierzemy auto bardziej rozsądnie, wiemy czego chcemy itd.

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez Paweł_P

[elmo]

 

 

można być mistrzem świata w ping-pongu i te umiejętności nie przydadzą się w życiu poza ping-pongiem

Jest jeszcze Beer-pong  

 

[chojny]

Trochę żal za tyłek ściska   

 

 

 

http://www.skoda-auto.pl/news/skoda-aktualnosci/rekordowe-zapotrzebowanie-na-mistrzowska-rajdowke-skoda-dostarcza-setny-egzemplarz-fabii-r5

[Karas]

 

 

http://www.skoda-aut...mplarz-fabii-r5

 

Na to wygląda , że dla przyszłego pokolenia to własnie Fabia będzie tym czym dla naszego niebieska impreza z wielkim skrzydłem na dachu i kurnikiem na masce.. I tak dziecko mojego dziecka będzie marzyło o 

Skodzie   tak jak ja marzyłem o Subaru. Chociaż jeżeli marka Skoda będzie rozwijała się jak do tej pory to za parę ładnych lat Czesi mogą zawładnąć światem 

smażony syr i knedliki będą najbardziej rozpoznawana potrawą swiata...

w sumie spoko bo bardzo mi smakują

[Paweł_P]

Rajdówki zostawmy w spokoju bo super są Bardzo mnie cieszy jak producent inwestuje w rajdy

Jasne, że maniacy rajdów będą marzyli o takich akutach jak nasze pokolenie 15-20 lat temu jak szalały kit-car'y (np. Ibiza i Clio), Meganka Janusza Kuliga to też był czad

 

 

Tak swoją drogą ktoś wie ile kosztuje taka Fabia R5 ? Każdy prywatnie może sobie kupić takie auto?

[Knurek1111]

Ilekroć wsiadam np. do naszego starego forka to gęba się sama śmieje.[...]

To jest niemal dokładny cytat tego, co ostatnio mówiłem znajomemu Niemcowi. BMW seria 3 to nie jest wcale złe auto. Ale jadąc nim nigdy nie miałem na twarzy uśmiechu, w przeciwieństwie do starej wolnossącej imprezy GH...

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez Knurek1111

[Bogdan-WRX]

Rajdówki zostawmy w spokoju bo super są Bardzo mnie cieszy jak producent inwestuje w rajdy

Jasne, że maniacy rajdów będą marzyli o takich akutach jak nasze pokolenie 15-20 lat temu jak szalały kit-car'y (np. Ibiza i Clio), Meganka Janusza Kuliga to też był czad

 

 

Tak swoją drogą ktoś wie ile kosztuje taka Fabia R5 ? Każdy prywatnie może sobie kupić takie auto?

w tym artykule jest napisane ze kosztuje 180 tys euro. porownanie z audi rs6 : 

[bvb]

Wedle Wikipedii, ludowa nazwa Plejad to Kurczęta lub Kokoszki, spotkałem się też z Kwokami. Zatem my mamy kwoki na masce i Skoda ma jedną Wielką Kwokę.
Przypadek? Nie sądzę...