Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze czekam na wątek Kia lepsza od Subaru i mój Hyundai i30 jest szybszy od STI :)

 

A co do VAGa, kolega sprzedaje Scirocco, pierwszy właściciel, 60kkm przebiegu, drugi silnik 1,4TSI, trzecia skrzynia DSG, chce kupić gt86/BRZ bo ma dość serwisu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze czekam na wątek Kia lepsza od Subaru i mój Hyundai i30 jest szybszy od STI :)

 

A co do VAGa, kolega sprzedaje Scirocco, pierwszy właściciel, 60kkm przebiegu, drugi silnik 1,4TSI, trzecia skrzynia DSG, chce kupić gt86/BRZ bo ma dość serwisu :)

"Najzabawniejsze" jest to, że silnik 1.4 TSI wygrał kiedyś konkurs na silnik roku :-D Do dziś bawi mnie jak teoria owczego pędu działa na stado :-)

 

Nie bije do Twojego kolegi, że kupił minę tylko do lobby, które zapłaciło za to, aby ten silnik został wybrany jako najlepszy.

 

Patrząc np. na Seat-a. W krajach Ameryki południowej nadal montują silniki, które wycofano w EU od 2006, bo ekoterroryści patrzą na normy spalania i później produkowane są takie "niezawodne" jednostki jak TSI.

Edytowane przez NonPhixion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwiekszym i uwazanym za najbardziej wiarygodny( niezalezny od wplywu producentow) rankingiem jest amerykanski Customer Reports. Wyniki zasadniczo sa podobne do Warranty Direct ( czyli najmnieja waryjne sa samochody japonskie, niemieckie naleza do ocenianych najgorzej). Ciekawostka jest samochod, ktory wygrywal kazdego roku od poczatku powstania rankingu, bez podzialu na klasy. Teraz zlikwidowano juz kategorie najlepszy samochod wszystkich klas niestety. Co to za samochod? To Lexus serii LS, ktoremu zaden inny samochod nigdy nawet nie zagrozil.

Porownywanie Subaru do produktow VAG sensu nie ma. Subaru jest marka niszowa, oryginalna, wyrozniajaca sie konstrukcyjnie. Nie nastawia sie na zysk za wszelka cene.

VAG jest typowym molochem do zarabiania. Przejmuja marki i kombinuja jak zarobic na nich wiecej upychajac swoje  czesci gdzie sie tylko da.

Duze znaczenie ma wizerunek marki ( marek). Subaru jest dla indywidualistow, szukajacych czegos innego, oryginalnego.

VAG ( Audi, VW, Seat, Skoda) sa dla ludzi, ktorym nie pzreszkadza fakt, ze jezdza masowka i wtapiaja sie w tlum. Moze nawet lubia to, ze codziennie spotykaja na drogach setki samochodow tej samej marki.

W Warranty Direct Subaru znalazlo sie na miejscu 11, VW miejsce 24, BMW na pozycji 28, Mercedes miejsce 32, Audi daleko na pozycji 34. Ktos porownywal wyzej Subaru z Audi, jak widac w kategorii awaryjnosci jest przepasc pomiedzy Subaru, a Audi.

W zestawieniu konkretnych modeli najgorsza ( najbardziej awaryjna i kosztowna w naprawie 5)

Najbardziej awaryjny samochod swiata to Audi RS6 na miejscu pierwszym. Miejsce 2 to BMW M5, miejsce 3 ( zaskoczenie) Nissan GT-R,  czwarte Porsche 911 996, piaty Bentley Continental GT ( teraz juz produkt VAG).

to co napisałeś to jakaś bzdura, bo 911 uchodzi za bardzo bezawaryjny samochód(zresztą od kilku właścicieli takie samo info dostałem). poza tym nie wiem po co brać pod uwagę rankingi o samochodach, których u nas nie ma - bo auta na usa to często gęsto coś zupełnie innego niż na europę. a z tą bezawaryjnością subaru to jakiś żart chyba jest :D

Edytowane przez siewcu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest 20% rabatu na części na wejściu, więc nie ma się co martwić ;)

Plus amortyzacja oczywiście - to aż szkoda, żeby się nie psuło.  :superhero: Ze świecą w ręku szukać takiej inwestycji.

 

:rolleyes: Albo wezmę ze cztery... Będę miał fundusz emerytalny.

Edytowane przez Riplej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

911 za duzy Service 3000 € . Opony co 5 max 10 tkm. Moze sie nawet nie psuc i tak przywali po kieszeni :) W Niemczech uchodzi za jedno z njmniej awaryjnych aut. Tu nalezy wziasc pod uwage, ze to auto troche jak hobby wlasciciele dbaja o nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pracy skrzyni. Masz rację. Jeżeli jedziesz z niewielkim gazem skrzynia w trybie D utrzymuje często obroty w okolicach 1200-1500 rpm. Co ciekawe, ten malutki silniczek ( 2.0 TFSI) potrafi szybko się zebrać z tak niskich obrotów. Natomiast w trybie S masz non stop moment pod nogą. W tym trybie każda redukcja odbywa się z międzygazem. Jak w Lamborghini.

 

 

Nie jeżdżę z niewielkim gazem, nie jeżdżę też z gazem do dechy. Mój ojciec zawsze mówił, że kogo stać na samochód, to powinno go być stać i na benzynę, ale zastanawiam się jakie wyszłoby średnie spalanie, gdybym cały czas jeździł DSG w trybie sport.

 

Nie jestem wrogiem DSG. Uważam, że w autach o słabszych silnikach DSG sprawuje się lepiej niż CVT. W OBK'2015 2,5 czy 2.0D spisywałyby się dobrze, prawdopodobnie lepiej niź Lineatronic. Skrzynia CVT potrzebuje zapasu mocy, by dawać przyjemność z jazdy. Dlatego uważam, że np wstawienie DSG do Forka XT byłoby profanacją, zepsułoby przyjemność z jazdy.

 

Wszystko na to wskazuje, że subarowe CVT jest na razie bardziej trwała i mniej awaryjna od DSG. Multitronic Audi przy CVT Subaru to bubel, innym koncernom używającym CVT też nie ufam. Brawo Subaru.

 

Tak naprawdę jestem jednak zwolennikiem tradycyjnych, "pancernych" automatów. Komu one przeszkadzały? Toyota wypuściła ostatnio fajnego Lexusa NX200. Nie wstawiła tam jednak "innowacyjnego" CVT, ale tradycyjny automat. Wiedzą co robią.

Edytowane przez ten_Typ_tak_ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o skrzynię DSG to mam mieszane uczucia. Jeździłem Passatem (benzyna 2.0 tsi) i Octavią (TDI 2.0) i to był dramat. Skrzynia cały czas próbowała jechać na obrotach lekko powyżej 1000. W trybie S trochę lepiej ale bez szału.

Jeździłem też Audi TTS  po torze i w trybie sportowym było przyzwoicie, za to przeszkadzało mi wszystko inne :P

 

Z CVT jeździłem krótko ale nie mam zastrzeżeń. Za to podzielam zdanie TTTM że nie ma to jak stare pancerne automaty no i oczywiście jakaś sekwencyjna kłówka :P

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeżdżę z niewielkim gazem, nie jeżdżę też z gazem do dechy

 

Żle mnie zrozumiałeś. Jazda z niewielkim gazem przy parametrach tego silnika pozwala na bardzo dobre osiągi. Zobacz sobie jakie osiągi ma np. Audi A4 Allroad (takiego własnie mam) z silnikiem 2.0 TFSi i DSG i porównaj do np. H6. Dodatkowo zaraz po zakupie w aucie zrobiony został program na 265KM i 415 Nm. Wymieniając turbo, intercooler, wydech można osiągnąć z mojej jednostki BEZPIECZNE 380 KM i ~ 550 Nm. I to bez bez zakuwania silnika :)

Nadmienię, że wcześniej miałem dwa Outback'i H6 (MY01 i MY05) i przy osiągach Audi naprawdę słabiej wypadają, chociaż uważam, że to były naprawdę doskonałe auta! Subaru również więcej paliły, szczególnie w mieście. Mój styl jazdy się nie zmienił, a w Audi nie ma np. problemu z gnącymi się tarczami. Tam standardowo są tarcze przednie o średnicy 325 mm i wytrzymały (sam byłem w szoku!) 140 000 km bez bicia. Niestety w Subaru musiałem wymieniać kilkukrotnie :( Niedawno wymieniłem tarcze w Allroad na tarcze o średnicy 345 mm z modelu S4.

 

 

 

Wszystko na to wskazuje, że subarowe CVT jest na razie bardziej trwała i mniej awaryjna od DSG. Multitronic Audi przy CVT Subaru to bubel, innym koncernom używającym CVT też nie ufam. Brawo Subaru.

 

Co do skrzyń CVT - nie jeździłem jeszcze CVT w wykonaniu Subaru, ale mając wcześniej auta z CVT  (Honda Jazz, Nissan Micra) i aktualnie 200 konny Nissan Juke,  nie zakochałem się w bezstopniowej skrzyni. Oczywiście wszystko kwestia gustu i stylu jazdy. Pewnie wkrótce będę miał okazję pojeździć Foresterem 2.0 DIT z CVT i wtedy podzielę się wrażeniami.

A czy DSG jest bublem? Wiem, że zdarzają się awarie tych skrzyń. Ja na chwilę obecną nie mogę powiedzieć złego słowa o tej skrzyni. Jest piekielnie szybka i działa bezawaryjnie. :)

 

Jeszcze raz podkreślę, że zabrałem głos w tej dyskusji, ponieważ padło w niej mnóstwo dziwnych opinii, które nie zawsze mają pokrycie z rzeczywistością. To taki głos równowagi dla ostrej krytyki samochodów z grupy VAG.

Każda marka ma swoje wady i zalety. Jeden wybierze Subaru, drugi Skodę i należy to uszanować. 

Edytowane przez ALEX
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak naprawdę jestem jednak zwolennikiem tradycyjnych, "pancernych" automatów
 

 

każdemu wg. potrzeb

 

H6 + tradycyjny automat więc pewnie cenisz sobie jedwabistość, płynność pracy kosztem osiągów 

pewnie dlatego Toyota zdecydowała się na zastosowanie tradycyjnego automatu bo zapewnia on płynną pracę \

 

tego nie zaoferuje żadne DSG bez względu na rodzaj silnika, można to próbować symulować pozwalać na uślizg sprzęgła w trakcie zmian jednakże ma to niekorzystny wpływ na ich żywotność

 

dla mnie czysta praca skrzyni typu DSG jest idealna, lekkie szarpnięcia, wyraźnie momenty zmian biegu dla mają właściwie same zalety do tego skrzynia jest wydajna, bardzo szybka o bardzo małych stratach

stąd też dla mnie jest na chwilę obecną jedyną alternatywą jako "automat" nie dlatego, żeby inne rozwiązania były złe 

 

VAG łączył skrzynie DSG z mocnymi benzynami jak i dieslami  np. benzyna 3.6 NA + DSG całkiem fajnie to pracowało

Mitsubishi w Evo X połączyło "DSG" z 2.0 T benzyną, Audi np. w A4 ze stałym 4x4 i całkiem fajnie się tym jeździ

 

naprawdę bardzo dużo zależy od osobistych preferencji


 

 

oczywiście jakaś sekwencyjna kłówka
 

 

do miasta "po bułki"  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co napisałeś to jakaś bzdura, bo 911 uchodzi za bardzo bezawaryjny samochód(zresztą od kilku właścicieli takie samo info dostałem). poza tym nie wiem po co brać pod uwagę rankingi o samochodach, których u nas nie ma - bo auta na usa to często gęsto coś zupełnie innego niż na europę. a z tą bezawaryjnością subaru to jakiś żart chyba jest

 

Potwierdzam, że rankingi Consumer Reports może nie są doskonałe, ale są powszechnie uznawane za najlepsze w świecie i to nie tylko co do samochodów. Porsche 911 uchodzi rzeczywiście za mało awaryjny, ale to dotyczy raczej starszych modeli. Przynajmniej Amerykanie nie mają już tak dobrego zdania o nowszych modelach. Coś w tym musi być, bo wystarczy sprawdzić ceny starszych i nowszych modeli 911 na rynku wtórnym. Starsze trzymają wartość, nowsze już gorzej.

 

To, że "dostałeś info", że kwestionujesz pozycję Subaru jako auta mało awaryjnego? Masz prawo. Żyjemy w wolnym kraju. Ja tam jednak bardziej wierzę rankingom Consumer Reports niż "dostawanym info".

 

 

  każdemu wg. potrzeb   H6 + tradycyjny automat więc pewnie cenisz sobie jedwabistość, płynność pracy kosztem osiągów  pewnie dlatego Toyota zdecydowała się na zastosowanie tradycyjnego automatu bo zapewnia on płynną pracę \   tego nie zaoferuje żadne DSG bez względu na rodzaj silnika, można to próbować symulować pozwalać na uślizg sprzęgła w trakcie zmian jednakże ma to niekorzystny wpływ na ich żywotność

 

Dokładnie tak jest. Każdemu wg potrzeb. ALEX ceni sobie ostrą jazdę, osiągi, ja przede wszystkim niezawodność. Osiągi OBK 3,6 z tradycyjnym automatem są dla mnie wystarczające do codziennej bezstresowej jazdy.

 

 

 

To taki głos równowagi dla ostrej krytyki samochodów z grupy VAG.  

 

W tym się z Tobą nie zgodzę. Trudno byłoby to policzyć, ale uważam, że w tym wątku krytyków Subaru wychwalających produkty koncernu VW jest kilkunastu a krytyków VW tylko kilku.

Edytowane przez ten_Typ_tak_ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakty:

1. Skoda Octavia: 223 wersje modelu, ceny od 60 400 zł brutto do 123 250 zł  brutto, silniki od 85 KM do 180 KM

2. Skoda Superb: 380 wersji modelu, ceny od 79 700 zł brutto do 189 450 zł brutto, silniki od 125 KM do 260 KM

 

W sumie 1199 modeli od ceny 35 090 zł brutto (Citigo 60 KM) do 189 450 (Superb 260 KM).

 

Baza aktualna na dzień 15.04.2015r.

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja jeszcze czekam na wątek Kia lepsza od Subaru i mój Hyundai i30 jest szybszy od STI :)

 

A co do VAGa, kolega sprzedaje Scirocco, pierwszy właściciel, 60kkm przebiegu, drugi silnik 1,4TSI, trzecia skrzynia DSG, chce kupić gt86/BRZ bo ma dość serwisu :)

"Najzabawniejsze" jest to, że silnik 1.4 TSI wygrał kiedyś konkurs na silnik roku :-D Do dziś bawi mnie jak teoria owczego pędu działa na stado :-)

 

Nie bije do Twojego kolegi, że kupił minę tylko do lobby, które zapłaciło za to, aby ten silnik został wybrany jako najlepszy.

 

 

To tak samo jak 2,5 XT - też wygrał "Silnik roku" - ciekawe jakie tu lobby zadziałało  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja jeszcze czekam na wątek Kia lepsza od Subaru i mój Hyundai i30 jest szybszy od STI :)

 

A co do VAGa, kolega sprzedaje Scirocco, pierwszy właściciel, 60kkm przebiegu, drugi silnik 1,4TSI, trzecia skrzynia DSG, chce kupić gt86/BRZ bo ma dość serwisu :)

"Najzabawniejsze" jest to, że silnik 1.4 TSI wygrał kiedyś konkurs na silnik roku :-D Do dziś bawi mnie jak teoria owczego pędu działa na stado :-)

 

Nie bije do Twojego kolegi, że kupił minę tylko do lobby, które zapłaciło za to, aby ten silnik został wybrany jako najlepszy.

 

 

To tak samo jak 2,5 XT - też wygrał "Silnik roku" - ciekawe jakie tu lobby zadziałało  :biglol:

 

 

engine of the year ;) 

 

subaru-engine-of-the-year.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c. d.

Audi: 486 modeli i ich wersji, od 71 270 zł brutto (A1, 86 KM) do 881 640 zł brutto (R8, 550 KM)

VW: 371 modeli i ich wersji, od 32 990 zł brutto (Up, 60 KM) do 238 590 zł brutto (Touareg, 262 KM)

Seat: 388 modeli i ich wersji, od 33 700 zł brutto (Mii, 60 KM) do 157 800 zł brutto (Alhamnbra, 177 KM)

 

Cały VAG ma 2444 modele i ich wersje w dziesiejszej ofercie na Polskę.

 

Patrząc na to, można dojść do wniosku, że już dawno powinni dojść do perfekcji i mieć dogłębnie obeznany rynek i preferencje klientów. A jednak nie, bo wszystkiemu jesteśmy winni my, klienci. Niezależnie od tego czego by nie było i tak będzie źle i za mało. Taka nasza szelmowska natura. Dlatego ani Subaru nie jest złe ani Skoda taka doskanała. Jedni i drudzy bazują na naszych skłonnościach np. małostkowości czy indywidualizmowi. I najlepsze jest to, że tak naprawdę nic nie zależy od nas :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c. d.

Audi: 486 modeli i ich wersji, od 71 270 zł brutto (A1, 86 KM) do 881 640 zł brutto (R8, 550 KM)

VW: 371 modeli i ich wersji, od 32 990 zł brutto (Up, 60 KM) do 238 590 zł brutto (Touareg, 262 KM)

Seat: 388 modeli i ich wersji, od 33 700 zł brutto (Mii, 60 KM) do 157 800 zł brutto (Alhamnbra, 177 KM)

 

Cały VAG ma 2444 modele i ich wersje w dziesiejszej ofercie na Polskę.

 

Patrząc na to, można dojść do wniosku, że już dawno powinni dojść do perfekcji i mieć dogłębnie obeznany rynek i preferencje klientów. A jednak nie, bo wszystkiemu jesteśmy winni my, klienci. Niezależnie od tego czego by nie było i tak będzie źle i za mało. Taka nasza szelmowska natura. Dlatego ani Subaru nie jest złe ani Skoda taka doskanała. Jedni i drudzy bazują na naszych skłonnościach np. małostkowości czy indywidualizmowi. I najlepsze jest to, że tak naprawdę nic nie zależy od nas :biglol:

A może by tak p......... to wszystko i wyjechać w Bieszczady? ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tylko wtedy trzeba mieć OBK'a :P

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez matros1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...