Problem z Subaru Foresterem

[Adek83ak]

1 minutę temu, 555marcin napisał:

 

Wersja wyposażenia nie jest powiązana z typem montowanego silnika.

Rozumiem. W takim razie przyjmuję, że silniki XC Celebration były też z silnikami bez "F". 

[brunon]

Brawo za postawę. Handlarze nie moga czuć się bezkarni oszukując klientów. Oczywiście, według prawa, handlarz jest na straconej pozycji, jeśli jest mądry nie będzie się pchał do sądu tylko załatwi sprawę polubownie.

 

 

[swiezak94]

Niestety dziś za późno dojechałem do niego i nikogo nie zastałem na placu  

zrobię sobie "urlop" do jutra, a nóż będzie może pracować a jak nie to do poniedziałku. Wiem jedno, nie odpuszczę mu  

P.S będąc na przeciwko komisu na stacji Orlen parę osób tak jakby rozpoznało samochód i coś między sobą gadali, pytanie czy nie jestem pierwszą osobą, która ma niezłe jaja z tym subaru  

[Kambol]

Dnia 22.07.2017 o 20:49, swiezak94 napisał:

nikogo nie zastałem na placu

 

Dnia 22.07.2017 o 20:49, swiezak94 napisał:

P.S będąc na przeciwko komisu na stacji Orlen parę osób tak jakby rozpoznało samochód i coś między sobą gadali, pytanie czy nie jestem pierwszą osobą, która ma niezłe jaja z tym subaru

W takim razie nie zdziw się, jeśli w najbliższych dniach też go "nie zastaniesz na placu".

 

[swiezak94]

Witajcie.

Niestety nie myliłem się w nastawieniu i przeczuciu co do handlarza. Ale od poczatku.

Po przyjeździe na plac Pan był lekko oszołomiony że mnie zobaczył. Przedstawiłem po co tu przyjechałem a on tylko parsknal śmiechem i mówi że czego ja od niego oczekuje. Ja mówię że chce zwrócić auto ze względu na wadę ukryta auta. A on śmiechem mówi że dla niego wada ukryta to jest gdyby auto miało wstawiona "cwiartke" czy poduszki wystrzelone a nie wywalony check i zaklejony tasma. Po jakimś czasie Pan zaproponował podzielenie kosztów na pol. Jednak nie potrafił liczyć że zwracając auto koszty przeglądu czy oc zostają z autem. Na wieść o wymianie tarcz i klocków mówi że pewnie mu zawyzylem specjalnie mimo że mu przedstawiłem fakturę na 1023zl to aż był zszokowany bo to normalna cena... 

Próbował mi wmówić że znudziło mi się auto dlatego chce mu je oddać i jeżeli tak to on mi policzy za wypożyczenie auta 

Najlepsze jest to że mówi że pieniądze za auto by zwrócił gdyby nie inwestowal w wymianę filtrów tarcz itp Ale to takie rzeczy od razu się zgłasza i dzień czy 3 po kupnie by oddał Ale teraz no to już siła rzeczy nie. Bo dla niego faktura z ASO SUBARU z 20.07 jest niewystarczająca i twierdzi że wiedziałem wcześniej o tej wadzie, która on uważa za blachostke.

I ciągle podczas rozmowy podkreślał zeon chce załatwić to polubownie i "jeszcze ze mną rozmawia". Jednak Ja do niego zwracając się patrzyłem prosto w oczy on uznał że patrzę na niego z gory(mimo że mam 193cm a on może 170) hahahah

Zaczęło być mniej ciekawie gdyż zaczął mi ublizac i grozić że wejdziemy do środka i porozmawiamy przy koledze bracie itp. 

Reasumując Pan miał się skontaktować ze swoim radcą prawnym, który jak to twierdzi zajmuje się tylko takimi sprawami i na pewno wygra

Miał po 2h łaskawie do mnie zadzwonić po konsultacji z radcą prawnym kolegami wujkami moze i wrozkami, Ale chyba zgubił mój numer telefonu bo to nie wziął chyba z tego amoku hahaha

Niestety sam oddzwonilem pytając co postanowil niestety zaczal mi ublizac i powiedzial "ja nic nie musze" i się rozlaczyl. 

Szkoda że nie jest świadom iż cała rozmowa była nagrana

A mało tego wyjeżdżając od niego wiedziałem jak to się skończy złożyłem wizytę komendzie policji i na pobliskiej poczcie wysłałem zawiadomienie które napisał prawnik więc czeka go miły tydzień. 

Niestety jak to życie pokazuje handlarze w większości to zakala naszego narodu. Ale nie popusze mu nie ma takiej możliwości. Zrobię to by udowodnić sobie że jest sprawiedliwość na tym świecie jeszcze. Także trzymajcie kciuki bo trochę to potrwa Ale jestem cierpliwy A póki co autem będę jeździł jak się zepsuje będzie jeszcze weselej

[Karenz]

 zdajesz sobie sprawy że to może trwać nawet 5 lat .

Edytowane 25 Lipca 2017 przez Karenz

[.Misza.]

Trzymam kciuki! Trzeba tępić takich oszustów. Szkoda, że to zajmuje tyle czasu i środków. Odpuści parę osób i taki jeden z drugim czują się bezkarni.

[swiezak94]

Tylko okej, Ja się dogadam a gowno dalej będzie się panoszyc i szerzyc. Trudno jeść nie woła najwyżej będzie trwać i trwac. Chcę udowodnić im że nie są bezkarni i nie będą sobie wiecznie z klientów szydzic uważając się za bezkarnych.

[kriskristoffers]

Może tak "Turbokamera" w TVN Turbo?

[Guliwer]

A nie lepiej zrobić Spot Mazurski i podjechać kilkunastoma Plejadami?

[swiezak94]

2 minuty temu, kriskristoffers napisał:

Może tak "Turbokamera" w TVN Turbo?

Na razie wstrzymam się bo w dokumencie od prawnika jest zapis że ma 7 dni na zwrot kwoty zakupu+poniesione koszty. Więc wstrzymam się parę dni a TurboKamere w każdej chwili można zawiadomić

Dziękuję za podpowiedz

[carfit]

40 minut temu, swiezak94 napisał:

Niestety jak to życie pokazuje handlarze w większości to zakala naszego narodu.

 

podpisuje sie pod tym 4 rękami !  . Ja sam mam przej..... z wszystkimi handlarzami w okolicy !  Nienawidzą nas , bo pokazujemy klientowi prawdę , wypisują bzdury w necie ostatnio nawet był właściciel z komisu http://www.malyautokomis.pl/komis/ który mi groził ! Przestrzegam !

Zwyczajne kanalie  

Edytowane 25 Lipca 2017 przez carfit

[marhof]

Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy! Czekamy na dalsze wieści...

[carfit]

20 minut temu, carfit napisał:

właściciel z komisu http://www.malyautokomis.pl/komis/ który mi groził ! Przestrzegam !

 

Naciągneli starsze małżeństwo ze Szczawnicy , sprzedali FXT 2.0 z 2003 z padnietą UPG + kupę rdzy zakrytą świeżym barankiem w spray  . Mąż właścicielki ciężko haruje za granicą , żona nie pracuje nie ma prawa jazdy  , do włożenia min. 7 tys. na dzień dobry , wartość auta chyba 12 tys. . Na szczęście , skończy sie w sądzie , i jestem pierwszy jako świadek , i z miłą chęcia pomogę !!!!  . 

Serio , strasznie mi żal takich ludzi , przekreconych przez handlarzy ! Nie chcecie wierzyć , i wiedzieć , co mi powiedział handlarz jak przyjechał do nas .........  

Edytowane 25 Lipca 2017 przez carfit

[SOpEL]

1 godzinę temu, swiezak94 napisał:

 

Szkoda że nie jest świadom iż cała rozmowa była nagrana

 

a to akurat szkoda dla Ciebie bo z tego co wiem to sąd może nie uznać nagrania chyba, że jest hiper istotnym dowodem w sprawie, ale to zależy od sędziego a potem ten właściciel może Ciebie pozwać za to, że bez jego zgody go nagrywałeś i została naruszona jego prywatność.

Jak jest tu prawnik to niech mnie poprawi, ale z tego co wiem to tak wygląda i raczej tak bardzo nie cieszyłbym się z faktu posiadania takiego nagrania

Edytowane 25 Lipca 2017 przez SOpEL

[swiezak94]

5 minut temu, SOpEL napisał:

 bez jego zgody go nagrywałeś i została naruszona jego prywatność.

Okej wszystko pięknie ładnie Ale nagrywalem to tylko dla siebie póki co. Jeżeli coś jest to dowód w sprawie w związku ze ja próbowałem polubownie załatwić sprawę przedstawiając argumenty i dowody na zatajrnie przez niego prawdy. Bo jest wada ukryta a skoro on uważa inaczej to nasze myśli rozwieje sad. 

A nagrywalem przy okazji dla swojego bezpieczeństwa bo kto może wiedzieć jak by zareagowal

A żeby mnie pozwać że naruszylem jego prywatność nie musiałbym najpierw rozpowszechnic/udostępnić nagranie w swiat? 

Edytowane 25 Lipca 2017 przez swiezak94

[SOpEL]

6 minut temu, swiezak94 napisał:

Okej wszystko pięknie ładnie Ale nagrywalem to tylko dla siebie póki co. Jeżeli coś jest to dowód w sprawie w związku ze ja próbowałem polubownie załatwić sprawę przedstawiając argumenty i dowody na zatajrnie przez niego prawdy. Bo jest wada ukryta a skoro on uważa inaczej to nasze myśli rozwieje sad. 

A nagrywalem przy okazji dla swojego bezpieczeństwa bo kto może wiedzieć jak by zareagowal

A żeby mnie pozwać że naruszylem jego prywatność nie musiałbym najpierw rozpowszechnic/udostępnić nagranie w swiat? 

nie, bo chodzi o sam fakt, że nagrywałeś go bez jego zgody i świadomości. Co innego jakbyś na dzień dobry powiedział tak jak dzwonić na jakieś infolinie. Jakbyś nagrał np. powiedział mu jednym ciągiem:

Szanowny Panie informuję, że nagrywamNasząRozmowęGDZIESĄPIENIĄDZEZAFORKA!!!!!!!!!!!!!!!!!

to co innego. Tak mnie kiedyś uczono

[Karenz]

Panowie nie siejcie fermentu , nagrywać można każdego i wszędzie (rejestratory jazdy/kamery monitoringu ? ) publikacja jest nielegalna (chyba że jest to impreza masowa wtedy nie potrzeba zgody) ale musiała by być bezwzględna pewność sprawcy a wystarczy że wrzucisz to przez proxy na fejk koncie  i zrobisz handlarzynie niezłą reklamę. Ja bym już to wrzucił na internet żeby zrobić mu koło dupy tak po ludzkiej złości tylko pamiętaj o zachowaniu niezębnych środków bezpieczeństwa a nawet mogę cie w tym pomóc  

W tych call canter informują o nagrywaniu ponieważ automatycznie publikują naszą rozmowę jako odsłuch kontroli jakości czy dla danych statystycznych, zresztą przy działalności zarobkowej są inne przepisy.

http://softonet.pl/publikacje/poradniki/Nagrywanie.rozmow.telefonicznych.na.Androidzie-jakich.programow.uzyc.i.czy.to.jest.legalne,311/2

Edytowane 25 Lipca 2017 przez Karenz

[555marcin]

8 godzin temu, carfit napisał:

Nie chcecie wierzyć , i wiedzieć , co mi powiedział handlarz jak przyjechał do nas

 

A ja mimo wszystko jestem ciekaw :-)

[Zandeo]

Życzę powodzenia i wytrwałości. 

Tak to już jest jak się kupuje z komisu czy od typowego handlarza. W prawdzie również kupiłem z komisu i jak dotąd (odpukać) żadne kwiatki nie wyszły ale mam mieszane uczucia. Sprzedawca chciał wpisać zaniżoną kwotę zakupu.

 

W porównaniu z zakupem swojego pierwszego autka to przepaść. Pierwsze auto Saaba 9-3 coupe kupiłem od chłopaka, który był jeszcze przed maturą. Sam pojechał na przegląd, przywiózł listę elementów do naprawy/wymiany. Sam bez negocjacji obniżył kwotę o 2 tysiące ponieważ podczas przeglądu wyszło, że przednie zawieszenie się kończy. Mało tego miesiąc od zadzwonił z pytaniem czy wymieniłem już płyn chłodniczy bo dano nie wymieniał.  

[pavca]

42 minuty temu, Zandeo napisał:

Tak to już jest jak się kupuje z komisu czy od typowego handlarza. W prawdzie również kupiłem z komisu i jak dotąd (odpukać) żadne kwiatki nie wyszły ale mam mieszane uczucia. Sprzedawca chciał wpisać zaniżoną kwotę zakupu.

 

Mój też zakupiony od handlarza i jak już cena była ustalona zaczął się cyrk z kwotą na fakturze Pewno bym mu w tym momencie podziękował gdyby nie to, że autko było w naprawdę dobrej kondycji

[Bart81]

Dnia 25.07.2017 o 22:23, carfit napisał:

 

podpisuje sie pod tym 4 rękami !  . Ja sam mam przej..... z wszystkimi handlarzami w okolicy !  Nienawidzą nas , bo pokazujemy klientowi prawdę , wypisują bzdury w necie ostatnio nawet był właściciel z komisu http://www.malyautokomis.pl/komis/ który mi groził ! Przestrzegam !

Zwyczajne kanalie  

 

[swiezak94]

Witajcie.

Jaki byłby piękny ten świat gdyby byli na nim w przeważającej ilości normalni ludzie. 

Niestety minęło półtora tygodnia Pan dziś do mnie zadzwonił i wyśmiał mnie przez telefon bluzgając twierdząc, że zna mój adres i mogę spodziewać się wizyty. Szkoda tylko, że akurat byłem u adwokata w trakcie pisania drugiego wezwania do zwrotu pieniędzy i rozmowa została nagrana. 

Więc suma sumarum pismo drugie poszło z wezwaniem 7 dni do zwrotu, jednak wniosek już jest przygotowany i czeka na przyszły tydzień
Jak mnie odwiedzi dam Wam znać.

Przedstawienie musi trwać... 

[Karenz]

Jeszcze o nękanie śmiało możesz go pozwać .