Adek83ak

Cześć, Dobrym źródłem informacji byłoby ASO, dział części. A tak na logikę to można przyjąć, iż w pierwszej kolejności to amortyzatory i sprężyny winny być nieco twardsze. Jakoś trzeba tę moc opanować. Również średnica stabilizatora może być większa. Tak jak napisałem można zapytać w ASO, powiedzmy czy wahacz pasuje do N/A i XT, jeżeli nie to można wyjść z założeniem, że wszystko się różni. Ja jednak obstawiałbym te różnice, które wymieniłem wczesnej. Producent również musi trzymać się za kieszeń, a wprowadzenie 2 rożnych rodzajów zawieszenia powodowałby zwiększenie kosztów produkcji.

http://rozmiaropon.pl/tires/subaru/forester/2006

Cześć, odnośnie mocy nawiewów to może filtr kabinowy jest już zapchany, może jakiś syf się dostał i blokuje przepływ powietrza, nawet jeżeli niedawno był wymieniany (zdarzenie losowe). Klima włącza się, gdy pozostawiło się ja włączoną przy gaszeniu silnika, bądź jeżeli przełącza się na nawiew na stopy i szybę lub na samą szybę. W odwrotną stronę już się nie włącza.

m@a@p@t@e@k wpisz w google

Świece masz sprawne?

Dziwna sprawa. Zapowietrzony to on chyba nie jest bo pedał byłby miękki cały czas a hamulec słaby. Najlepiej rozebrać wszystko poczyścić i nasmarować. Z rana sprawdzić rezultaty prac. Jeśli to nie pomaga to może należałoby wymienić płyn na nowy, choć nie wiem czy to coś da. Sprawdzić wzrokowo serwo hamulca. Ogólnie wszystko do sprawdzenia ale etapami, wtedy dojdzie się do tego co nie działało prawidłowo.

Proponuję zapisać się do jakiejś szkoły jazdy z zacięciem sportowym. Tam nauczą wykorzystywać potencjał silnika we właściwy sposób. Oglądanie się na rajdówki i później naśladowanie tego w cywilnych autach tak właśnie się kończy. Autem można dynamicznie jeździć bez takiego jak twoje traktowania. IMMO kręcenie autka do odcinki nie ma sensu, bo w tych miejscach obrotowych silnika dawno jest już po najwyższej liczbie koni i momentu. Co do synchronizatora to traktowanie skrzyni "na siłę" może prowadzić do uszkodzenia synchronizatora. Może synchronizator urwał się i uszkodził skrzynię. Co do doświadczeń to brak. Ja tak nie jeżdżę.

Cześć Ja miałem podobne objawy, szczególnie na gazie było to odczuwalne. Byłem u gazownika i on nic nie stwierdził od strony instalacji. Założyłem nowe świece i problem znikł. Ponadto auto wyraźnie lepiej się zbiera. Pozdrawiam

Może masz rację.

Jak idziemy w humor to morze spinaczami do prania dookoła Będzie dobrze trzymać i kolorowo będzie.

Na youtube wpisz sobie Chris Kubeczko. Na jednym z odcinków robił płukankę w dieslu (volvo). Ale nie taka typową płukanką. Miłego oglądania.

Cześć. 1 pomysł to poszukać używanych, 2 pomysł to poszukać, w którym miejscu występuje rezonacja. Wczoraj byłem pod autem i osłony termiczne mają kołnierze. Może dałoby radę w nowym miejscu przewiercić otwory i skręcić stosując jakąś podkładkę albo sylikon wysokotemperaturowy pomiędzy dwa płaty osłon. Pozdrawiam

Cześć, ja ostatnio byłem w sklepie zlakierami samochodowymi, gdzie na podstawie badania spektometrem (chyba tak teurządzenie sie nazywa) dobrano mi bazę. Sprej wielkości kosztował 60 pare złotych. Dysza spreya ma możliwość ustawienia natrysku w pionie i poziomie. Facet gadał, że sprzedają wysokiej jakości sparaye. Jeszcze nie robiłem zderzaka, więc wierze facetwi na słowo. Myślę, że spray powinienbyć w sam raz domałych napraw lakierniczych. Poszukaj podobnej usługi we wrocławiu.

A może amortyzatory należałoby zmienić o ile są dostępne mając na uwadze ich jest to MY17. Ja w moim mam KYB. Wiem, że to SG ale w porównaniu do Forka SH z SLS-ami wydaje mi się, że mój jakby lepiej tłumił nierówności, pomimo iż ma wzmocnione sprężyny lesjofs-a.

Hej, ja w swoim Foresterze miałem taką, że przypadłość, żę między 2,5 a 3 tyś. przy dodawaniu gazu coś mocno buczało. U tłumikarza okazało się, że mocowanie wydechyprzy rurze puściło na pewnym odcinku. Po zespawaniu objaw buczenia. Umnie to raczej zurzyciem materiału było związane a nie uderzeniem ale może masz coś podobnego.

Szarpanie w civicu ustało też po regulacji zaworów.

Witam. Czy sprężarka chodzi cicho ?

Z Ameryką to słyszałem ale nie brałem po uwagę. Z tego co wynika z załączonego wyżej pdf'a wynika, że to standardowe wyposażenia. Nie kupowałem Forka w salonie, więc nie będę się spierał.

Sprawdzić jest łatwo. Podchodzisz do auta zaglądasz w tylne nadkole i patrzysz na amortyzator. Jeżeli za golenią od amortyzatora "doczepiony" jest taki dodatkowy pojemnik w kształcie rurki to masz SLS, czyli amortyzatory samopoziomujące. Z tego co wiem każdy Forek 2 gen. miał zakładane fabrycznie SLS-y. W uzupełnieniu załączam dane techniczne 2 generacji Forestera. Na stronie 4 jest informacja o SLS-ach. 07myforester.pdf

W manualu było 6 z groszem do paki. Na miasto wystarczy z nawiązką. A zimą to już prawdziwa rakieta (pamiętaj, że masz 4x4, które daje dużo lepszą efektywność podczas ruszania na pełnym gazie). Gdzieś na youtube gadali, że dobrze zestrojony gaz w turbo silnikach podnosi moc

Weź 2.5. Ja mam 2.0 i czasem jak trzeba przycisnąć to brakuje mocy. Nie mam bulgotu (już kombinuję z przeróbką, żeby chociaż troszkę bulgotało). Jeżeli chodzi o spalanie to zawsze gaz można włożyć - operacja około 3000-3500 zł.

Honda to też japońska myśl techniczna, więc regulacja zaworów powinna pomóc w przypadku Subaru.

W przypadku braku odpowiedzi można taki myk zrobić. Pojechać do Aso i poprosić o przegląd punktów serwisowych na podstawie przebiegu a potem poprosić o dokument co zostało sprawdzone. Efekt to wiedza co jest do roboty i co sprawdzano. Wiem, że to kosztuje ale jak nie ma innego wyjścia.

Teoretycznie zgadzam się z tą wymianą ale pod jednym warunkiem, że uszczelkom bliżej już do plastiku niż do gumy. Opisałem dwa przypadki szarpania i bujania. Nie wiem, o którym pisałeś. W hondzie szarpało tylko na gazie i błąd na szafie wyskakiwał na pb było oka. Co do bujania to nie wiem jak reaguje 2.0 n/a dohc ale wydaje mi się, że na podtlenku i pb będzie bujało podobnie patrząc na pracę tłoków, tj. na boki. Szarpie przodem a tył pozostaje nieruchomy. Stąd pewno efekt bujania jest bardziej odczuwalny niż w hondzie gdzie tłoki chodzą góra - dół. Wiem, że praca tłoków równoważy się inaczej szarpałoby cały czas ale jeżeli mamy wywalone zawory to ta równowaga jest trochę zachwiana.

W załączniku jest jakiś skan z książki serwisowej. Przeglądy serwisowe.pdf