Skocz do zawartości

swiezak94

Nowy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

326 wyświetleń profilu

Osiągnięcia swiezak94

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

1

Reputacja

  1. Siemano kolano. Poszukuję naprawdę godziwego zaufania i godnego zaprowadzania aut do niego mianowicie- lakiernika. Mieszkam w Radomiu województwo mazowieckie więc chciałbym zmieścić się w promieniu 100-150km by do niego dojechać, niż marnować cały dzień w jedną stronę. Dodam, iż auta nie są wszechobecne. Są to auta minionej dekady: Mianowicie 1) Syrena 105LUX 1980r (po remoncie blacharskim czeka na fachowego lakiernika) 2) Wołga 2410 1981r po prezesie SPOŁEM w Łodzi (stoi u blacharza potem do mechanika by uruchomic silnik) 3) Mercedes W111 1963r od 1 świetej pamięci właściciela (auto posiada holenderski przeglad do konca przyszłego roku więc jest igiełka jezeli chodzi o mechanikę) 4) Łada 2106 z 1980r (auto służy do codziennego fanu smiga aż miło, do poprawek blacharskich i lakierniczych) O każdym z tych aut bym opowiedział odrębną historię, jednak to dopiero jak ktos bedzie chciał Póki co czy ktoś ma takiego SZPECA co ogarnie lakier, by to po pół roku nie nadawało się do lakierowania jeszcze raz PROSZĘ pomóżcie
  2. Witajcie. Jaki byłby piękny ten świat gdyby byli na nim w przeważającej ilości normalni ludzie. Niestety minęło półtora tygodnia Pan dziś do mnie zadzwonił i wyśmiał mnie przez telefon bluzgając twierdząc, że zna mój adres i mogę spodziewać się wizyty. Szkoda tylko, że akurat byłem u adwokata w trakcie pisania drugiego wezwania do zwrotu pieniędzy i rozmowa została nagrana. Więc suma sumarum pismo drugie poszło z wezwaniem 7 dni do zwrotu, jednak wniosek już jest przygotowany i czeka na przyszły tydzień Jak mnie odwiedzi dam Wam znać. Przedstawienie musi trwać...
  3. Okej wszystko pięknie ładnie Ale nagrywalem to tylko dla siebie póki co. Jeżeli coś jest to dowód w sprawie w związku ze ja próbowałem polubownie załatwić sprawę przedstawiając argumenty i dowody na zatajrnie przez niego prawdy. Bo jest wada ukryta a skoro on uważa inaczej to nasze myśli rozwieje sad. A nagrywalem przy okazji dla swojego bezpieczeństwa bo kto może wiedzieć jak by zareagowal A żeby mnie pozwać że naruszylem jego prywatność nie musiałbym najpierw rozpowszechnic/udostępnić nagranie w swiat?
  4. Na razie wstrzymam się bo w dokumencie od prawnika jest zapis że ma 7 dni na zwrot kwoty zakupu+poniesione koszty. Więc wstrzymam się parę dni a TurboKamere w każdej chwili można zawiadomić Dziękuję za podpowiedz
  5. Tylko okej, Ja się dogadam a gowno dalej będzie się panoszyc i szerzyc. Trudno jeść nie woła najwyżej będzie trwać i trwac. Chcę udowodnić im że nie są bezkarni i nie będą sobie wiecznie z klientów szydzic uważając się za bezkarnych.
  6. Witajcie. Niestety nie myliłem się w nastawieniu i przeczuciu co do handlarza. Ale od poczatku. Po przyjeździe na plac Pan był lekko oszołomiony że mnie zobaczył. Przedstawiłem po co tu przyjechałem a on tylko parsknal śmiechem i mówi że czego ja od niego oczekuje. Ja mówię że chce zwrócić auto ze względu na wadę ukryta auta. A on śmiechem mówi że dla niego wada ukryta to jest gdyby auto miało wstawiona "cwiartke" czy poduszki wystrzelone a nie wywalony check i zaklejony tasma. Po jakimś czasie Pan zaproponował podzielenie kosztów na pol. Jednak nie potrafił liczyć że zwracając auto koszty przeglądu czy oc zostają z autem. Na wieść o wymianie tarcz i klocków mówi że pewnie mu zawyzylem specjalnie mimo że mu przedstawiłem fakturę na 1023zl to aż był zszokowany bo to normalna cena... Próbował mi wmówić że znudziło mi się auto dlatego chce mu je oddać i jeżeli tak to on mi policzy za wypożyczenie auta Najlepsze jest to że mówi że pieniądze za auto by zwrócił gdyby nie inwestowal w wymianę filtrów tarcz itp Ale to takie rzeczy od razu się zgłasza i dzień czy 3 po kupnie by oddał Ale teraz no to już siła rzeczy nie. Bo dla niego faktura z ASO SUBARU z 20.07 jest niewystarczająca i twierdzi że wiedziałem wcześniej o tej wadzie, która on uważa za blachostke. I ciągle podczas rozmowy podkreślał zeon chce załatwić to polubownie i "jeszcze ze mną rozmawia". Jednak Ja do niego zwracając się patrzyłem prosto w oczy on uznał że patrzę na niego z gory(mimo że mam 193cm a on może 170) hahahah Zaczęło być mniej ciekawie gdyż zaczął mi ublizac i grozić że wejdziemy do środka i porozmawiamy przy koledze bracie itp. Reasumując Pan miał się skontaktować ze swoim radcą prawnym, który jak to twierdzi zajmuje się tylko takimi sprawami i na pewno wygra Miał po 2h łaskawie do mnie zadzwonić po konsultacji z radcą prawnym kolegami wujkami moze i wrozkami, Ale chyba zgubił mój numer telefonu bo to nie wziął chyba z tego amoku hahaha Niestety sam oddzwonilem pytając co postanowil niestety zaczal mi ublizac i powiedzial "ja nic nie musze" i się rozlaczyl. Szkoda że nie jest świadom iż cała rozmowa była nagrana A mało tego wyjeżdżając od niego wiedziałem jak to się skończy złożyłem wizytę komendzie policji i na pobliskiej poczcie wysłałem zawiadomienie które napisał prawnik więc czeka go miły tydzień. Niestety jak to życie pokazuje handlarze w większości to zakala naszego narodu. Ale nie popusze mu nie ma takiej możliwości. Zrobię to by udowodnić sobie że jest sprawiedliwość na tym świecie jeszcze. Także trzymajcie kciuki bo trochę to potrwa Ale jestem cierpliwy A póki co autem będę jeździł jak się zepsuje będzie jeszcze weselej
  7. Niestety dziś za późno dojechałem do niego i nikogo nie zastałem na placu zrobię sobie "urlop" do jutra, a nóż będzie może pracować a jak nie to do poniedziałku. Wiem jedno, nie odpuszczę mu P.S będąc na przeciwko komisu na stacji Orlen parę osób tak jakby rozpoznało samochód i coś między sobą gadali, pytanie czy nie jestem pierwszą osobą, która ma niezłe jaja z tym subaru
  8. Póki co, wstrzymam się do soboty. Zobaczymy jak gościu zareaguje na moją niespodziewaną wizytację Jeżeli okaże się skończonym ... to pewnie będę musiał do tego się przyłozyć.
  9. Rozumiem, że ja jako laik tego w żaden sposób stwierdzić nie mogę? Pytam bo mechanik, u którego stało auto na wymiane olejów itp stwierdził, że w subaru luzy reguluję sie co 30 tyś km, czy to prawda? Może macie do polecenia jakiegoś mechanika z prawdziwego zdarzenia ? Najlepiej woj.mazowieckie
  10. Zobaczymy co sobota przyniesie, jeżeli będzie inaczej niż zakładałem to po prostu wymienię tą nieszczęsną sondę plus ewentualnie luzy się zrobi. W serwisie wolne miejsce w kolejce jest dopiero na wrzesień Panowie, coś jeszcze może poza tym wyjść niespodziewanego?
  11. Grooby78 na benzynie wydaje mi się, że jest delikatnie mniej czuć te drgania, ale dalej są wyczuwalne na całym samochodzie. Obawiam się najgorszego
  12. Może nie tyle co auta, a może po prostu silnika więcej się wywnioskuje
  13. Mam to samo, auto na wolnych obrotach przy przełączaniu sie na gaz gaśnie, a jadąc obojętnie z jaką prędkością przy przerzucaniu sie na gaz tak szarpie całym autem jakby zaraz miał silnik wypaść normalnie tak jakby go ktoś młotkiem od tyłu uderzył Nie wiem która to jest sonda znam tylko wskazania błędów z komputera P0030 i P1137
  14. Zandeo to się mineliśmy w autach hahaha bo ja tego z Elbląga będąc na szkoleniu miałem również zobaczyć jednak nie zdążyłem jak widać obaj mamy ciekawe auta
  15. Grooby78 telepie go na wolnych obrotach na gazie i benzynie, pytanie czy to wina sondy czy po prostu regulacja zaworów się kłania. Wtedy już koszta nie są takie małe. Natomiast w ASO mi dziś gościu krzyknął 6 tysięcy by doprowadzić auto do stanu użytkowania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...