Karas Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Dzień dobry, proszę o ustosunkowanie się do tematu padających akumulatorów w nowych Subaru. Czy jest to wina ISR który cały czas pobiera prąd czy też wadliwej partii baterii które zostały zamontowane do naszych aut. W moim przypadku akumulator padł po 24 miesiącach czyli już po gwarancji , innym użytkownikom forum podobnie lub wcześniej. Jeszcze w żadnym moim japońskim aucie akumulator nie żył tak krótko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiger Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2016 (edytowane) u mnie auto jak w opisie, akumulator też padł, ale wymielili na gwarancji, chociaż uważam że to jest dziwne, bo ograniczenie kosztów przy produkcji auta powinno mieć jakieś granice !!! p.s. a co Ci to za różnica czy wina ISR czy nie, masz dostać kompletny produkt, ma działać i już, a Ty nie musisz być po polibudzie... żeby się zastawiać co i jak... Edytowane 16 Sierpnia 2016 przez Tiger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alfik Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Po dwóch latach i dwóch dniach od zakupu nie odpaliłem - było mniej niż 2V. To po dwóch tygodniach postoju. Naładowalem i jeżdżę, ale na zimę już nie zaryzykuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 dział techniczny "nabrał wody w usta"?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIAŁ TECHNICZNY Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Ze statystyk naszych wynika, że nie odnotowujemy problemu związanego z akumulatorami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 (edytowane) aha czyli problem nie istnieje podobnie jak padające silniki SBD... Taka obraliście Państwo taktykę rozwiązywania niewygodnych problemów -ok rozumiem dziękuje za odpowiedz Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez Karas 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akir Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Ze statystyk naszych wynika, że nie odnotowujemy problemu związanego z akumulatorami. Podejrzewam ze inni robią jak, my wymieniaja je poza aso. W zeszlym tygodniu padl roczny aku w fordzie, nie poszedl na gwarancję tylko do wymiany. Aku czesto zostaję odrzucony jako element nie podlegający lub źle użytkowany Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi1 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 (edytowane) Ze statystyk naszych wynika, że nie odnotowujemy problemu związanego z akumulatorami. Ze statystyk to wynika to: " szef je mielone na obiad a pracownik kapustę, to statystycznie obaj jedzą gołąbki" . Przepraszam bardzo ale jak ASO po kontakcie z nimi mówi coś takiego: " w celu stwierdzenia nieprawidłowości musi pan odstawić do nas samochód, zmierzymy napięcie w aku w chwili przyjmowania auta, po 24 godzinach bez odpalania auta zmierzymy napięcie ponownie żeby stwierdzić spadek lub go nie stwierdzić, kolejnym etapem procedury jest ładowanie akumulatora przez serwis przez okres kolejnych 24 godzin i stwierdzenie czy akumulator jest sprawny" To ogólnie jest minimum of minimum 48 godzin bez auta.... I na koniec stwierdzenie ze i tak nie wiadomo jak SIP się do tego ustosunkuje .... Wiec jest oczywiste ze jeśli stosujecie taki system "diagnozowania" akumulatorów to żaden klient nie będzie tracił tych 2-3 dni na diagnostykę akumulatora tylko weźmie te 400 pln i se kupi inny nie firmowy/zalecany ... Tylko szkoda ze użytkownik pojazdu na drugi dzień ma jechać na wakacje na które czekał pol roku..... a oni mu "pierniczą" ze potrzebują 48 godzin żeby stwierdzić usterkę akumulatora.... Po drugie ... pytanie o cenę (która tak przy okazji nie jest wygórowaną za akumulator w ASO) ..... wiec ja akceptuje i mowie ze w takim razie nie będę zgłaszał jako naprawy gwarancyjne tylko chce się umówić na zakup i wymianę aku a Pan do mnie ze to w następnym tygodniu... bo muszę sprowadzić aku z "wioski XYZ" ...... NOSZ KUTFFFFFFAAAAAA czy to jest serwis czy "prze pakowalnia towaru"?? BDW - Żarnika HID tez kiedyś nie mieli, czekałem tydzień .... P.S. A teraz jak było w sklepie u pana X. Podjechałem na miejsce mowie ze aku chyba szwankuje .... Miły sprzedawca uchwycił w swoja dłoń tester: - podłączył pod aku stwierdził ze aku jest na granicy pojemności..... (jeszcze pojeździ ale nie wiadomo -tydzień, miesiąc a może trzy dni...). - kazał dokonać rozruchu i po tym fakcie powiedział ze akumulator jest padło ..... prąd rozruchowy/chwilowy poniżej granicy przyzwoitości. No i jeszcze był tak miły ze sprawdził napięcie na alternatorze czy to przypadkiem nie jego wina...... (uszkodzenie aku) Calość operacji diagnoza, demontaż starego i montaż nowego 20 minut. P.S.2. Jak ASO/SIP nie wie jakie są możliwości w XXI wieku testowania akumulatorów i jakie narzędzia są potrzebne żeby przeprowadzić to szybko i bez boleśnie dla klienta to chętnie pomogę/podpowiem w znalezieniu odpowiednich narzędzi . Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez Tommi1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Do tego dochodzi jeszcze czasami odległość do serwisu, który jest np. w innym mieście i taniej wychodzi kupić nowy akumulator niż jechać do ASO i robić to "za darmo" na gwarancji. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Do tego dochodzi jeszcze czasami odległość do serwisu, który jest np. w innym mieście i taniej wychodzi kupić nowy akumulator niż jechać do ASO i robić to "za darmo" na gwarancji. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Czytam to i nie wierzę , czy subaru robi sobie jaja z klienta czy klient z subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Gdyby nie to forum to pewnie tematu bym nie drążył bo stwierdziłbym ze no trudno akurat trafiłem na wybrakowaną sztuke. Ale w dziale XV na 5 uzytkoników 3 miało wymieniane aku na gwarancji, w dziale Forester co 2 uzytkonik ma problem z wyladowym aku , nawet w dziale wrx sti również pojawił sie użytkowniki z padnietym akumulatorem ( pisze o nowych autach od 2013 roku w góre) dlatego śmiem twierdzic ze twierdzenie : Ze statystyk naszych wynika, że nie odnotowujemy problemu związanego z akumulatorami jest mocno nieprawdziwe. Mam nadzieje ze dział techniczny wie ze "każdy kij ma 2 końce" i jeżeli SIP bedzie dalej tak postepował to raczej nowych klientów miec nie bedzie - i nie chodzi tutaj tylko o informacje w internecie tylko o tzw. pocztę pantoflowa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 est mocno nieprawdziwe. Mam nadzieje ze dział techniczny wie ze "każdy kij ma 2 końce" i jeżeli SIP bedzie dalej tak postepował to raczej nowych klientów miec nie bedzie - i nie chodzi tutaj tylko o informacje w internecie tylko o tzw. pocztę pantoflowa. jest pewna sezonowość zglaszanych reklamacji , w zimie to głośniej pracujace silniki SBD , w okresie wakacyjnym akumulatory , w większości te pozostawione na dłużej niż dwa tygodnie....które trzeba naładować lub chwilę pojeżdzić ...oczywiscie zdarzają się "akumulatory do wymiany" ale nie zauważyłem jakiejś zwiększonej ilości... ps. wymiana "od ręki" , postepowanie SIP jak najbardziej prawidłowe , nikt nie kwestionuje wymiany....gwarancja 2 lata.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 (edytowane) Czy jest to wina ISR który cały czas pobiera prąd czy też wadliwej partii baterii ISR'a oraz innych urządzeń, które mimo "wyłączonego" samochodu dalej pobierają prąd. 14 dni = 336 godzin - żeby "wypić" całą pojemność, np 60Ah wystarczy pobór prądu na poziomie 170mA. A to jest bardzo niewielki prąd. Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez rombu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Czy jest to wina ISR który cały czas pobiera prąd czy też wadliwej partii baterii ISR'a oraz innych urządzeń, które mimo "wyłączonego" samochodu dalej pobierają prąd. 14 dni = 336 godzin - żeby "wypić" całą pojemność, np 60Ah wystarczy pobór prądu na poziomie 170mA. A to jest bardzo niewielki prąd. ISR montowany jest ładnych kilka lat i nie rozumiem dlaczego nie doczekał się własnego źródła zasilania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi1 Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Jak wspomniał rombu o 60Ah akumulatorze a ten z Forka o ile pamietam ma 48 lub 55 Ah. Więc jest "wyliczony" na styk wytrzymaj dwa lata do momentu kiedy się gwarancja skończy i bye bye. Tylko mądre główki z Japonii nie przewidzieli że w Polsce zakłada się (obciąża akumulator dodatkowym ustrojstwem) co się zwie ISR. P.S. Nie "pije" do systemu ISR bo jest jak najbardziej dla mnie akceptowalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 "Problemem" faktycznie może być ISR. Mam go tylko w Subaru i tylko ten samochód po dłuższym postoju ma wyładowany akumulator. Zostawiam często na lotnisku inne moje samochody na 2 do 4 tygodni (także zimą). Po powrocie nigdy nie miałem z żadnym problemu żeby go uruchomić. Dodam że każdy z nich ma alarm który coś tam prądu ciągnie (tylko chyba alarm ma swoje zasilanie?). Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 w takim razie szkoda, że w Polsce jesteśmy zmuszani do posiadania tego ustrojstwa w aucie. Nawet jakby nie wiem jak auto było bezawaryjne to bez sprawnego akumulatora nie pojedzie.- Przez akumulator po raz pierwszy od lat zostałem unieruchomiony z dala od domu mając "bezawaryjne auto" I co z tego ze FHI robi nie psujace się samochody skoro polski dystrybutor strzela im w kolano montując system wyładowujący bateriie, bez której auto nie pojedzie. Brawa dla SIP'u Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 @@DZIAŁ TECHNICZNY, lub @@Andrzej Koper, - jaki pobór prądu ma ISR? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Tutaj Fliper napisał, że 50mA : http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/79293-inteligentny-system-ratunkowy-isr/ + to co zużywa system w samochodzie i po 2 tygodniach może brakować prądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiger Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 w zasadzie istotna dla zwykłego użytkownika byłaby informacja na jak długo można pozostawić nieużywany pojazd np. na parkingu lotniskowym, a zakładając pobór prądu przewidziany przez fabrykę FHI, a na jak długo biorąc pod uwagę to co założyła fabryka plus ISR (i czy w tym drugim przypadku fakt garażowania pod dachem / pod ziemią [GPS] - ma znaczenie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 I co z tego ze FHI robi nie psujace się samochody skoro polski dystrybutor strzela im w kolano montując system wyładowujący bateriie, bez której auto nie pojedzie. Brawa dla SIP'u to system montowany bezpłatnie , nie ma najmniejszego problemu żeby z niego zrezygnować jeżeli , z tych czy innych względów , ten system bezpieczeństwa właścicielowi auta nie pasuje . Proszę zglosić w ASO to zdemontują/odłaczą/powiadomią firmę monitorującą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 (edytowane) nie ma najmniejszego problemu żeby z niego zrezygnować jeżeli , z tych czy innych względów , ten system bezpieczeństwa właścicielowi auta nie pasuje . Proszę zglosić w ASO to zdemontują/odłaczą/powiadomią firmę monitorującą. Dlaczego Keratronik nie wyposaży ISR w dodatkową baterię? Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez mechanik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Tutaj Fliper napisał, że 50mA : http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/79293-inteligentny-system-ratunkowy-isr/ + to co zużywa system w samochodzie i po 2 tygodniach może brakować prądu. Coś mi nie pasuje (tak spod grubego palca). To by oznaczało, że pozostałe elementy pobierają tyle energii, że nawet bez ISR akumulator tak czy inaczej byłby padaczką po niespełna 3 tyg. Tymczasem wielokrotnie bez problemu odpalałem samochód nieużywany przez znacznie dłuższy czas ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Tutaj Fliper napisał, że 50mA : http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/79293-inteligentny-system-ratunkowy-isr/ + to co zużywa system w samochodzie i po 2 tygodniach może brakować prądu. Coś mi nie pasuje (tak spod grubego palca). To by oznaczało, że pozostałe elementy pobierają tyle energii, że nawet bez ISR akumulator tak czy inaczej byłby padaczką po niespełna 3 tyg. Tymczasem wielokrotnie bez problemu odpalałem samochód nieużywany przez znacznie dłuższy czas ... IMO wadliwa partia baterii i tyle. to system montowany bezpłatnie Proszę zglosić w ASO to zdemontują/odłaczą/powiadomią firmę monitorującą. Szkoda ze demontaż bezplatny już nie jest Osobiscie do ISR'a nic nie mam , moze sobie chodzic w tle tylko zeby nie powodował kłopotów z samochodem. Przy zakupie auta klient powinien miec możliwość decydowania czy chce miec to w aucie czy nie, nawet jezeli instalowany jest bezpłatnie w szczegolnosci ze nie jest to "divajs" montowany w fabryce w FHI.- chyba się Pan ze mną zgodzi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się