Korozja w Foresterze

[Kiwi 4ester]

Wrzucę tutaj pytanie, może będzie bardziej pasować. Czy jest jakiś sposób, żeby bez cięcia i wiercenia odłączyć dolną część mocująca do podłogi od prowadnicy fotela? Ktoś przerabiał temat?

[Henryk82]

A przypadkiem to nie zgrzewane punktowo łukiem elektrycznym ?

[Kiwi 4ester]

39 minut temu, ipsx82 napisał:

A przypadkiem to nie zgrzewane punktowo łukiem elektrycznym ?

Wygląda na to, że tak. Do tego zanotowane i to tak fest. Powiedzmy, żeby to rozwiercił i przeciął spaw, ale później trzeba by tak samo zrobić. Chciałem dać w ocynk, ale chyba trzeba będzie zapodać po prostu chemię antykorozyjną, pomalować i tyle, bo nic tu więcej nie wymyślę 

[Henryk82]

4 minuty temu, Kiwi 4ester napisał:

Wygląda na to, że tak. Do tego zanotowane i to tak fest. Powiedzmy, żeby to rozwiercił i przeciął spaw, ale później trzeba by tak samo zrobić. Chciałem dać w ocynk, ale chyba trzeba będzie zapodać po prostu chemię antykorozyjną, pomalować i tyle, bo nic tu więcej nie wymyślę 

 Ja bym to dał do wypiaskowania i dopiero po tym chemia antykorozyjna.

[Oktan]

3 godziny temu, ipsx82 napisał:

 Ja bym to dał do wypiaskowania i dopiero po tym chemia antykorozyjna.

Ta mądrze, a potem w rolkach prowadnicy piaskownica

 

 

5 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

Wrzucę tutaj pytanie, może będzie bardziej pasować. Czy jest jakiś sposób, żeby bez cięcia i wiercenia odłączyć dolną część mocująca do podłogi od prowadnicy fotela? Ktoś przerabiał temat?

To jest jak pamiętam nitowane takim nitem prasowanym, ciężka sprawa.

 

Weź to druciakiem, pilnikiem, papierem potraktuj ile się da, na to dinitrol rc900 i potem pomaluj na czarno chlorokauczuk lub poliuretan. Możesz pod lakier dać podkład ale nie musisz.

Edytowane 5 Marca 2022 przez Oktan

[pininfarin01]

Temat kielichów spotkał również mnie, jeden już zrobiony, nie jest może za ładnie ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolony z efektu. Co teraz zastosować na gołą blachę? Od strony koła była biała guma, iść w tym kierunku czy może zrobić Raptorem /Cobrą?

Edytowane 19 Marca 2022 przez pininfarin01

[Oktan]

13 godzin temu, pininfarin01 napisał:

Temat kielichów spotkał również mnie, jeden już zrobiony, nie jest może za ładnie ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolony z efektu. Co teraz zastosować na gołą blachę? Od strony koła była biała guma, iść w tym kierunku czy może zrobić Raptorem /Cobrą?

Od koła podkład epoksydowy Novol/Interplus, dalej Raptor/Cobra moim zdaniem za twarsa i mało elastyczna, ja dałbym masę natryskową Innotec lub inną, tyle że pistolet trzeba mieć odpowiedni, na to można przyetryskać kolorem nadwozia a finalnie mozna a nie trzeba wosk do podwozi, np Innotec bursztynowy.

Edytowane 20 Marca 2022 przez Oktan

[jkarp]

Bezbarwny daj, wyszedł fajnie w stylu Mad max.

https://www.instagram.com/reel/Ca2vv--jj9y/?utm_medium=copy_link

[pininfarin01]

W dniu 20.03.2022 o 11:04, jkarp napisał:

Bezbarwny daj, wyszedł fajnie w stylu Mad max.

https://www.instagram.com/reel/Ca2vv--jj9y/?utm_medium=copy_link
 

 ale to jeszcze nie jest obrobione, spawy trochę się "liźnie" i już nie be będzie przypominało Mad maxa 

[Kiwi 4ester]

Przegląd klepnięty, ale jest trochę do zrobienia 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

@Oktan co do szyn, to faktycznie wygląda jak zaklepane stalowe nity. Mam drugi komplet szyn testowych i będę patrzył co da się z tym zrobić 

[Gość]

A poniżej rocznik 2018  

https://www.youtube.com/watch?v=PkuvSEU9rac

[ObywatelX]

Witam,

skorodowały mi trochę miejsca gdzie fotele są przykręcone do podłogi auta. Oczyściłem to wszystko do gołej blachy pomalowałem App RSTOP i na to farba akrylowa w sprayu. Minęło 2 miesiące i już widzę rdzawy nalot... Czym najlepiej to pomalować w takim razie?

[Raptowny]

Delikatny nalot, ale trzeba zrobić żeby nie poszło dalej 

Masa wrogiem przyspieszenia  

Ciąg dalszy nastąpi 

[Max 84]

@Raptowny nie ma tragedii

[pininfarin01]

12 godzin temu, Raptowny napisał(a):

Delikatny nalot, ale trzeba zrobić żeby nie poszło dalej 

Masa wrogiem przyspieszenia  

Ciąg dalszy nastąpi 

Obstawiam że jedynie uda się uratować mocowanie amortyzatora i nic więcej. 

[dominikd]

Obstawiam że jedynie uda się uratować mocowanie amortyzatora i nic więcej. 

calkowita amputacja konczyny i wstawienie stworzonej na nowo.
oczywiscie zadbac o pionowa blache wewnetrznego blotnika, ktora swoje pelne oblicze ukaze dopiero po odjeciu kielicha


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pan Dziedzic]

Everyday dziekuje Bogu że to już za mną hen hen daleko i zły sen nie powróci.

[dominikd]

Everyday dziekuje Bogu że to już za mną hen hen daleko i zły sen nie powróci.

majac impreze GD? jestes o tym przekonany, ze nie powroci?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pan Dziedzic]

Rozbierana w te wakacje, fabryka.

[dominikd]

Rozbierana w te wakacje, fabryka.

pamietam fotki, slicznie wygladaja blachy pod trapicerka! trzymam kciuki aby tak tez bylo od drugiej strony, miedzy warstwami itd


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Raptowny]

Coś tam powoli nabiera kształtów 

W dniu 24.11.2022 o 11:27, dominikd napisał(a):

calkowita amputacja konczyny i wstawienie stworzonej na nowo.
oczywiscie zadbac o pionowa blache wewnetrznego blotnika, ktora swoje pelne oblicze ukaze dopiero po odjeciu kielicha

 

Zgadza się, całkowita amputacja. Przeszczep z poprzednika z dodatkowymi zabezpieczeniami i wzmocnieniami. Ciekawostka, spawy są robione drutem do "lutospawania" dzięki czemu blacha ma się nie przegrzewać przy obróbce, a spaw sam w sobie nie będzie tak podatny na korozję. Co o tym sądzicie? Ktoś miał z tym doczynienia?

[pininfarin01]

6 godzin temu, Raptowny napisał(a):

Coś tam powoli nabiera kształtów 

Zgadza się, całkowita amputacja. Przeszczep z poprzednika z dodatkowymi zabezpieczeniami i wzmocnieniami. Ciekawostka, spawy są robione drutem do "lutospawania" dzięki czemu blacha ma się nie przegrzewać przy obróbce, a spaw sam w sobie nie będzie tak podatny na korozję. Co o tym sądzicie? Ktoś miał z tym doczynienia?

Spawaniem wzmocnień na oryginalnym kielichu ( np w miejscu rygla oparcia kanapy) mija się z celem, już to "chwycić" się do drugiej warstwy która jest zdecydowanie grubsza. 

[caleczka]

W dniu 26.11.2022 o 14:51, Raptowny napisał(a):

Coś tam powoli nabiera kształtów 

Zgadza się, całkowita amputacja. Przeszczep z poprzednika z dodatkowymi zabezpieczeniami i wzmocnieniami. Ciekawostka, spawy są robione drutem do "lutospawania" dzięki czemu blacha ma się nie przegrzewać przy obróbce, a spaw sam w sobie nie będzie tak podatny na korozję. Co o tym sądzicie? Ktoś miał z tym doczynienia?

Lutospawanie stosuje się raczej do poszyć niż do elementów konstrukcyjnych.Jest to zbyt miękkie połączenie do przenoszenia obciążeń

[choper1988]

Witam, orientujecie się, czy jest ktoś z dolnego śląska, kto naprawia skorodowane kielichy?

[ewemarkam]

Zastanów się czy jest ekonomiczny sens. Reszta samochodu jest zdrowa? Progi i podłoga całe? Silnik, wnętrze, skrzynia na tyle są ok że warto ratować?