Korozja w Foresterze

[.Misza.]

1 godzinę temu, Vercy napisał:

blacha 4mm

Problemem nie jest grubość blachy, tylko konstrukcja kielichów i sposób zabezpieczenia a właściwie brak zabezpieczenia przed korozją. Szwagier który składał mi auto powiedział, że nie uwierzy w SF bez rdzy.

[Max 84]

Ja w moim SF 2002 odbudowałem praktycznie całe kielichy z blachy 1,5 mm i z ukształtowaniem oraz dopasowaniem profilu blachy do oryginalnej krzywizny było bardzo dużo roboty.
Blacha grubości 4 mm nie nadaje się nawet na odbudowę poszycia w aucie z ramą.
Szkoda roboty względem trwałości nie wspomnę o masie.
Popłynąłeś.

[skwaro]

Z 4mm blachy stalowej to można robić płytę pod silnik, a nie nadkola

[Vercy]

Godzinę temu, Max 84 napisał:

Ja w moim SF 2002 odbudowałem praktycznie całe kielichy z blachy 1,5 mm i z ukształtowaniem oraz dopasowaniem profilu blachy do oryginalnej krzywizny było bardzo dużo roboty.
Blacha grubości 4 mm nie nadaje się nawet na odbudowę poszycia w aucie z ramą.
Szkoda roboty względem trwałości nie wspomnę o masie.
Popłynąłeś.

Z tego co rozumiem to sama konstrukcja jest z 1.5, natomiast dodaje się pasy 4mm w celu wzmocnienia najbardziej narażonych na pracę fragmentów i chyba najbardziej narażonych na uszkodzenie, także może się wyraziłem nieprecyzyjnie, moje też nie były tak robione, gość mi później dopiero pokazał w innym jak to być powinno

[133699]

4 minuty temu, Vercy napisał:

Z tego co rozumiem to sama konstrukcja jest z 1.5, natomiast dodaje się pasy 4mm w celu wzmocnienia najbardziej narażonych na pracę fragmentów i chyba najbardziej narażonych na uszkodzenie, także może się wyraziłem nieprecyzyjnie, moje też nie były tak robione, gość mi później dopiero pokazał w innym jak to być powinno

 

Po prostu jest to totalnie bez sensu, bo i tak spawa się je do skorupy co ma w porywach 0.8mm i to też musi pracować by nie pękało potem. Stare rajdówki z klatką nie pękają bez powodu. Blacha jedynka czy półtorowa w zupełności wystarczy  i tak zanim to zgnije to tym autem będziemy się golić

[133699]

4 godziny temu, .Misza. napisał:

Szwagier który składał mi auto powiedział, że nie uwierzy w SF bez rdzy.

Zatem zapraszam do Kielc 

[Vercy]

10 godzin temu, 133699 napisał:

 

Po prostu jest to totalnie bez sensu, bo i tak spawa się je do skorupy co ma w porywach 0.8mm i to też musi pracować by nie pękało potem. Stare rajdówki z klatką nie pękają bez powodu. Blacha jedynka czy półtorowa w zupełności wystarczy  i tak zanim to zgnije to tym autem będziemy się golić

Gość robił auta pod turystyk, dociążone, z ramą na koło zapasowe na klapie, pewnie wiedział co robi, bo zrobił ich około 20-30;

 

sam się zastanawiałem czy u niego nie dać, ale kuźwa drogo było....

[Henryk82]

W środę odbieram Forysia  od blacharza 

Będę mieć też zdjęcia przed i po za całość podsumował mnie na 5500 zł 

[Kiwi 4ester]

3 godziny temu, Vercy napisał:

Gość robił auta pod turystyk, dociążone, z ramą na koło zapasowe na klapie, pewnie wiedział co robi, bo zrobił ich około 20-30;

 

sam się zastanawiałem czy u niego nie dać, ale kuźwa drogo było....

Jakość idzie w parze z ceną. Takie kielichy powinny przeżyć już całego Subaraka.

[Vercy]

5 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

Jakość idzie w parze z ceną. Takie kielichy powinny przeżyć już całego Subaraka.

Pewnie tak, ale wtedy nie miałem planu na taki użytek, miało być proste zwykłe 4x4, 

 

Moduł Subaru Investment zainstalowałem później

[Henryk82]

Pora przedstawienie mojej walki z korozją, dziś dostałem zdjęcia ale mam pewne wątpliwości co do jakości wykonania przy wlewie paliwa od środka :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

tutaj pięknie widać jak ta masa elastyczna aż zmieniła barwę od rdzy i pomiędzy ta masą a karoseria raczej nieciekawie to wygląda.

 

 

 

A na tym zdjęciu widać że zamiast wyrwać tą masę i oczyścić blachę chyba czymś pomalowali a następnie jakąś guma napsikali. Nie znam się na tym i czy tak to może być zrobione czy reklamować tą naprawę ?

 

 

 

 

Edytowane 12 Października 2021 przez ipsx82

[hellrazor]

Blacharsko Forestera można porównać do Poloneza i to nie każdego, bo mój ojciec swego czasu, w 2000r. zakupił nowego Plusa (z klimą, el. szybami i lusterkami ) i od razu w serwisie została zrobiona konserwacja. Po siedmiu latach użytkowania, na aucie nie było grama rdzy.

Także, każdy, kto planuje zakup Forka, powinien przeczytać ten wątek od dechy do dechy, bo walka z rudą może przewyższyć wartość auta w niektórych przypadkach...

[yaroz]

5 godzin temu, ipsx82 napisał:

Pora przedstawienie mojej walki z korozją, dziś dostałem zdjęcia ale mam pewne wątpliwości co do jakości wykonania przy wlewie paliwa od środka :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

tutaj pięknie widać jak ta masa elastyczna aż zmieniła barwę od rdzy i pomiędzy ta masą a karoseria raczej nieciekawie to wygląda.

 

 

 

A na tym zdjęciu widać że zamiast wyrwać tą masę i oczyścić blachę chyba czymś pomalowali a następnie jakąś guma napsikali. Nie znam się na tym i czy tak to może być zrobione czy reklamować tą naprawę ?

 

 

 

 

Ale  mastyke na zgrzewie z wlewem paliwa szło ładnie wyprowadzić takimi gumowymi kostkami do ściągania fug silikonowych, a nie tak ordynarnie  pędzlem. A pomalowane to chociaż w kolor?

[Henryk82]

Pomalowane w kolor , bardziej się obawiam po drugiej stronie wlewu że tylko zakryli nie czyszcząc z rdzy.

[Stelmi10]

Cześć wszystkim ☺️

Od paru tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem forka SG z 02'

Autko ma podobny problem z korozja co większość czyli kielichy i nadkola. Czy ktoś zna i mógłby polecić kogoś z Lublina kto mógłby sie podjąć tematu naprawy :)?

 

[jkarp]

Cześć wszystkim ️
Od paru tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem forka SG z 02'
Autko ma podobny problem z korozja co większość czyli kielichy i nadkola. Czy ktoś zna i mógłby polecić kogoś z Lublina kto mógłby sie podjąć tematu naprawy ?
 

Powiadam Ci - nie jesteś _szczęśliwym_ posiadaczem...

[.Misza.]

1 godzinę temu, jkarp napisał:

Powiadam Ci - nie jesteś _szczęśliwym_ posiadaczem...

[Pan Dziedzic]

16 godzin temu, Stelmi10 napisał:

Cześć wszystkim ☺️

Od paru tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem forka SG z 02'

Autko ma podobny problem z korozja co większość czyli kielichy i nadkola. Czy ktoś zna i mógłby polecić kogoś z Lublina kto mógłby sie podjąć tematu naprawy :)?

 

Znam wyśmienity sposób  

[kriskristoffers]

3 minuty temu, Pan Dziedzic napisał:

Znam wyśmienity sposób  

Na wagę Panie, na wagę 

[Henryk82]

2 godziny temu, Pan Dziedzic napisał:

Znam wyśmienity sposób  

Nie każdego stać na zalewanie paliwem silnika  V8 

[Pan Dziedzic]

Ale piszemy tu o korozji Panie Kolego  

[jkarp]

"W jakim wątku witają się właściciele Foresterów?"

[Norweski_Pacjent]

"W jakim wątku witają się właściciele Foresterów?"

It's funny 'cos it's true... ಥ‿ಥ

[Max 84]

"W jakim wątku witają się właściciele Foresterów?"

Dobre, dobre

[kosmatoo]

Ahoj, to polecicie jakichś blacharzy do kieliszków (nie kieliszka) w okolicach Warszawy lub Lublina? Podbijam pytanie @Stelmi10.