Janusz Kulig nie zyje

[huzar105]

[Hogi]

[*]

:sad:

[speed]

[*]

[marcinJ]

[']

[piter]

[*]

[kuśma]

i ja sie dołączam [*]

[korzen93]

[*]

W tym roku 3 świeczki będe palił dopiero 24.02 .

[WRC fan]

To już 4 lata :sad:

 

[']

[Paweł_P]

tak, jadę dzisiaj z kolegami na cmentarz zapalić znicz....

[TomaszRT]

[*]

[marcinJ]

[*]

[pumex1]

[*]

smutna rocznica...

[Bart]

[*]

[Moniqa]

bardzo smutna rocznica..[*]

[K1_Czarny]

[']

[filester]

[*]

[m11]

4 lata [']

jadę dzisiaj z kolegami na cmentarz zapalić znicz

też się wybieram

[goldenarts]

[*]

[beben]

[*]

 

do dzis pamietam jak zonka sprzed tv przeraźliwym glosem wykrzyczała do mnie tą tragiczną wiadomość

[kashmere]

[*]

[Hogi]

[*]

[radekk]

:sad:

[*]

[Andrzej_K]

Z okazji rocznicy, zamieszczam kilka zdjęć z jednego najsmutniejszych dni w moim życiu. Wielki szacunek dla wszystkich, którzy byli tego dnia w Łapanowie i pożegnali Janusza Kulliga tak jak się mu to należało, czyli jak mistrza... Aż się łezka w oku kręci jak sobie przypominam "We are the champions" wydobywające się z głośników pod koniec uroczystości pogrzebowej :sad:

 

 

[*][*][*]

[Przemeq]

Hmmm... Bardzo smutny i refleksyjny artykuł. Mimo wszystko polecam.

 

http://www.rallyonline.pl/index.php?1&m ... s&&s=15138

[Robeet]

[*][*][*]......13luty2004....pamiętamy.... :sad: