Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

(...) Pisząc różne dziwne rzeczy na swoim własnym Forum o nowym samochodzie - m. in. porównując do innych marek - sami kopiemy sobie dół (...)

no bez przesady (zalatuje jakas auto-cenzura :huh: )

 

dobre auto, nawet pomimo jakichs mankamentow, samo sie obroni... jezeli ktos jest nastawiony na "premium", za ktory to chce i jest w stanie doplacic, to w strone Forka raczej nie spojrzy, a wybierze X3, Q5, GLK, XC60 czy RX

 

juz pisalem, ale sie powtorze: Forka, imho, trzeba porownywac z innymi autami - japonskimi i koreanskimi SUV'ami/crossover'ami, ktorych Forek, imho, bije na leb i glowe: jak nie cena i wyposazeniem, to uniwersalnoscia, wlasciwosciami asfaltowymi i terenowymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izotom - nie załapałeś żartu z sąsiadkami czy tylko udajesz? Czasami , dla zmiany klimatu, trzeba wrzucić coś na luzie, bo jak zaczniesz czytać narzekania, jakie to fotele złe, jakie to BMW lepsze, to wiesz co się chce ...

Bez urazy !

 

Spokojnie, załapałem ale nie byłem wstanie wykorzystać tego inaczej.

 

Kto tu mówi o cenzurze. Wydaje mi się, że poruszamy się w dość hermetycznym środowisku jakim jest marka Subaru. Filozofia tworzenia aut prze tę markę jest zupełnie inna niż reszty motoryzacyjnego świata - spójrzcie chociażby na BRZ/GT86. Kto dzisiaj projektuje auto nadające się tylko do jazdy bokiem i z premedytacją tak je przedstawia na mniej lub bardziej oficjalnych filmach? Trudno znaleźć dobry punkt odniesienia dla porównań, tak mi się wydaje. Odkąd mam Subaru w domu to jakoś nie mogę odnaleźć się w innych autach. A wczoraj dowiedziałem się, że sąsiadka chce zmienić swoją X1 na Forka XT :yahoo:

Może faktycznie zbyt subiektywnie oceniam tą markę :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyne co moge sprostowac to... cena +- 148 tys a nie 170 tyś za XT P.

 

Tylko jak długo będzie taka cena? Co będzie w czerwcu? Gratuluje marketingowi SIP pozostawienia ceny 41000 Euro w oficjalnym cenniku i takie ukrycie promocji na stronie że nie sposób jej dostrzec.

 

W X3 jak wsiadłem do tyłu to nie wiedziałem, że potrafię się złożyć w „chińskie 8”… w Forku jak w Dreamlinerze, noga na nogę, gazetka luksus prestiż Panie

 

To trzeba było odsunąć przedni fotel do końca i zobaczyć czy dasz radę założyć nogę na nogę. Dla mnie szału nie ma w takiej konfiguracji, bo tylko taką rozpatruję jako kierowca. Jest oczywiście lepiej niż w moim obecnym, ale różnica nie powala na kolana. Nawet w obecnym jak prowadzi żona to ja mogę prawie założyc nowę na nogę. Inne gabaryty kierowcy - inne potrzeby miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak długo będzie taka cena?

 

a jak długo bedą rabaty w BMW..... :) ..8% i więcej...nie mówiąc już o AUDI... :biglol: .....ma Pan jakiś "problem" z ceną XT...myślałem , ze " wybrał... " Pan BMW..

 

Gratuluje marketingowi SIP pozostawienia ceny 41000 Euro w oficjalnym cenniku i takie ukrycie promocji na stronie że nie sposób jej dostrzec.

 

Pan jednak dostrzegł... :)

 

Inne gabaryty kierowcy - inne potrzeby miejsca.

 

ja bym powiedział nawet , że każdy ma inne potrzeby..... :rolleyes: ..i nie chodzi tu o miejsce...

 

Co będzie w czerwcu?

 

no własnie. :o ....może "ukryta" promocja na diesla z cvt... :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filozofia tworzenia aut prze tę markę jest zupełnie inna niż reszty motoryzacyjnego świata

 

Cały czas to powtarzasz a czy możesz mi wyjaśnić na czym polega ta odmienność filozofii Subaru? Bo najwyraźniej coś mi chyba umknęło przez te ostatnie lata, szczególnie wycofanie mocnych silników benzynowych, wprowadzenie silników wysokoprężnych, odejście od wyróżniających markę rozwiązań technicznych, spadek jakości wykonania (silniki diesla, korozja wydechu, słabe zawieszenie poprzedniego Forestera). Mówisz że Subaru jest marką niszową? Raczej była, bo zastosowała strategię penetracji rynku upodobniając swoje modele do konkurencji, wprowadzając typowe rozwiązania (szyby już w ramach, brak kurnika, silniki diesla, automatyczne skrzynie biegów) które to rozwiązania nie są niszowe, a nakierowane na masowego odbiorcę. Szczytem było wprowadzenie silników 1,5 do Imprezy. Czy nowy Forester wyróżnia się jakoś z tłumu podobnych suvów czy też upodobnił się do nich? Porównując go do mojej lodówki i patrząc np. na RAV 4 widzę że Forester jest podobny raczej do obecnej Toyoty niż do swoich poprzednich modeli.

No i cena. Moim zdaniem katalogowa cena za Forestera jest bardzo wysoka, a przecież objęty jest mniejszą akcyzą. Gdy moje auto objęte akcyzą 18,6% kosztowało w Polsce w 2007 r. ok. 126 000 zł to gdyby Platinium przeliczyć wedle tamtej akcyzy to kosztowałoby już 195 000 zł!!! Różnica cenowa jest gigantyczna. Akcyza spadła, a auto znacznie podrożało. Jaka wcześniej była duża różnica cenowa w stosunku do klasy premiu a jak ta różnica się teraz zmniejszyła. Nie dziw się więc że potencjalny kupujący rozpatruje różne warianty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba było odsunąć przedni fotel do końca i zobaczyć czy dasz radę założyć nogę na nogę.
A kto poprowadzi? :huh: Testy robię przy założeniu, że samochód musi mieć kierowcę i się przemieszczać a nie, że chce sobie poczytać gazetę na postoju. ;)

 

 

„Kolego” @Boombastic, wielokrotnie mieliśmy na tym forum osoby, które za wszelką cenę chciały wykazać, że Subaru nie jest dla nich i oczywiście przyznawaliśmy im rację wskazując inne bardzo dobre marki takie jak BMW, Audi czy Skoda.

 

Mam nadzieję, że w salonie innych marek odnajdziesz spokój duszy i radość z jazdy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Kolego” Boombastic, wielokrotnie mieliśmy na tym forum osoby, które za wszelką cenę chciały wykazać, że Subaru nie jest dla nich i oczywiście przyznawaliśmy im rację wskazując inne bardzo dobre marki takie jak BMW, Audi czy Skoda.

 

To nie jest odpowiedź na moje pytania. Raz słyszę że jest to forum wielbicieli marki i ma służyć zbieraniu głosów krytycznych by poprawić auta, a zaraz potem słyszę że jak się nie podoba to fora ze dwora i że się czepiam, bo auto jest super pod każdym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Kolego” Boombastic, wielokrotnie mieliśmy na tym forum osoby, które za wszelką cenę chciały wykazać, że Subaru nie jest dla nich i oczywiście przyznawaliśmy im rację wskazując inne bardzo dobre marki takie jak BMW, Audi czy Skoda.

 

To nie jest odpowiedź na moje pytania. Raz słyszę że jest to forum wielbicieli marki i ma służyć zbieraniu głosów krytycznych by poprawić auta, a zaraz potem słyszę że jak się nie podoba to fora ze dwora i że się czepiam, bo auto jest super pod każdym względem.

 

 

Wręcz przeciwnie.

 

Szanujemy subiektywne, prywatne opinie innych osób ale kiedy się z nimi nie zgadzamy, wyrażamy swoje zdanie na dany temat. Z Twoim zdaniem na pewne tematy się nie zgadzam, gdyż testowałem w ostatnim czasie sporo SUVów tj.: Koreańczyki, Amerykany, Niemce, Japończyki i dla mnie Król tego segmentu jest jeden.

 

Nowy Forek.

 

Może nie jest najlepszy w każdej z ważnych dla mnie kategorii ale MOIM zdaniem jest samochodem optymalnym.

 

Mowa oczywiście o XT.

 

Pisałem już to wcześniej. Gdybym miał możliwość posiadania tylko jednego samochodu to byłby to Forek XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest najlepszy w każdej z ważnych dla mnie kategorii ale MOIM zdaniem jest samochodem optymalnym.

 

I tu jest pies pogrzebany, bo każdy ma jednak inne kryteria doboru auta. Skoro pada na przykład zarzut, że Forestery maja kiepskie fotele i przez kolejne generacje się to ciągnie i dochodzimy do najnowszego modelu które dalej nie ma np. regulacji podparcia lędźwiowego, a równocześnie się dowiadujemy że wersja amerykańska je ma, wynajdujemy ewidentne niedoróbki projektowe i na dodatek rozmawiamy o zakupie chyba najdroższego w swojej klasie SUVa (bez klasy premium) to chyba można mieć zastrzeżenia czy to będą słusznie wydane pieniądze. Ludzie którzy nie mieli wcześniej do czynienia z tą marką wsiadają do nowego Forka i pieją z zachwytu bo nie mają porównania. A ja się po prostu zastanawiam czy warto dołożyć 100 000 zł do nowego Forestera czy nie i z tego powodu mam olbrzymie wątpliwości. Ale mam po prostu wrażenie, że to nie ja jestem preferowanym klientem obecnego Subaru a ktoś zupełnie inny (pamiętacie to zdjęcie z drzwi otwarych?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakbyś mógł przybliżyć jaki inny SUV z takimi osiągami jak XT, takim wyposażeniem i podobną wielkością jest dostępny na rynku w cenie <170tys Pln, byłbym zobowiązany :)

Edytowane przez bukmacerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) A ja się po prostu zastanawiam czy warto dołożyć 100 000 zł do nowego Forestera czy nie i z tego powodu mam olbrzymie wątpliwości (...) mam po prostu wrażenie, że to nie ja jestem preferowanym klientem obecnego Subaru a ktoś zupełnie inny (pamiętacie to zdjęcie z drzwi otwarych?).

Boombastic, tez mam pewne zastrzezenia wobec nowego Forka, ktore pozwolilem sobie napisac na Forum (choc na razie to nawet nie jestem potenc. klientem, chyba ze za kilka lat)

Ty tez masz watpliwosci, ktorymi sie dzielisz - wszystko ok, po to i jest Forum ofic. importera / przedstawiciela Subaru

 

ale jest pewna granica, ktora, tak mi sie wydaje, juz przekroczyles... -_-

nic osobistego, ale mam wrazenie po troszku zaczynasz przypominac kol. alcyone, ktory przez xx stron wybieral optymalny olej do swego n/a Legaca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pada na przykład zarzut, że Forestery maja kiepskie fotele i przez kolejne generacje się to ciągnie i dochodzimy do najnowszego modelu

 

 

 

Przejeździłem poprzednim Forkiem kilka tysięcy kilometrów na prawym i lewym fotelu. W dowodzie mam wpisane wysoki to mnie plecy nigdy nie bolały a z auta żal było wychodzić.

 

W nowym niestety nie miałem jeszcze okazji przejechać dłuższej trasy ale w Rumunii ani Dyrekcja, ani Izotomy nie narzekali fotele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakbyś mógł przybliżyć jaki inny SUV z takimi osiągami jak XT, takim wyposażeniem i podobną wielkością jest dostępny na rynku w cenie <170tys Pln, byłbym zobowiązany :)

 

I to ma niby być główny powód do jego zakupu? Bo jest taki "bezkonkurencyjny"? Czym on ma mnie zachwycić jako użytkownika wcześniejszego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim nie narzekam na fotele, a robiłem trasy 1400-1700km. Jak ktoś wcześniej napisał, najważniejsze jest ustawienie fotela w odpowiedniej pozycji, a nie traktowanie go jako zamiennik kanapy

 

Niestety, ale to jest bzdura. Usiądź na fotelu i zobacz gdzie ci się kończą ramiona. Mi się kończą w połowie wysuniętego na maxa w górę zagłówka, a końcówkę oparcia fotela mam w połowie łopatek. Dalej uważasz że odpowiednie ustawienie fotela coś zmieni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i na dodatek rozmawiamy o zakupie chyba najdroższego w swojej klasie SUVa

Kolego ja grzecznie zapytałem abyś rozwiną swoja myśl. Mówisz że jest najdroższy w swoim segmencie więc jakby to nazwać powiedziałem "sprawdzam". Widzę że ty chyba stosujesz metodę że Boombastic ma rację i koniec. Dyskusja z tobą staje się bezprzedmiotowa i przypomina takie przysłowie " Mówić do słupa a słup stoi jak d..a"

 

Ja w swoim nie narzekam na fotele, a robiłem trasy 1400-1700km. Jak ktoś wcześniej napisał, najważniejsze jest ustawienie fotela w odpowiedniej pozycji, a nie traktowanie go jako zamiennik kanapy

 

Niestety, ale to jest bzdura. Usiądź na fotelu i zobacz gdzie ci się kończą ramiona. Mi się kończą w połowie wysuniętego na maxa w górę zagłówka, a końcówkę oparcia fotela mam w połowie łopatek. Dalej uważasz że odpowiednie ustawienie fotela coś zmieni?

Tak dalej tak uważam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jest pewna granica, ktora, tak mi sie wydaje, juz przekroczyles...

 

Bo jako klient czuje się oszukany. Jak słyszałem jesienią że Forek ma w Japonii silnik 280 KM to od razu sobie pomyślałem że chyba czas na zmianę. Jak popatrzyłem na dołożone bajery na tamtym rynku pomyslałem - nareszcie ktoś poszedł po rozum do głowy i witamy Subaru w XXI wieku. A co dostałem w Polsce do wyboru? Zadowolony klient powie 10 innym, a niezadowolony powie 100 innym. Każde moje auto było lepsze od poprzedniego. A teraz mam kupić auto wolniejsze, bez możliwości wyboru koloru wnętrza, z niewiele lepszym fotelem, znacznie wyższe z trochę więszą ilością miejsca na nogi i za cenę o wiele wyższą niż zapłaciłem za auto obecne? Znaczy się okazja?

 

Tak dalej tak uważam

 

Czekaj, czekaj, jak to ująłeś? "Mówić do słupa a słup stoi jak d..a".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja grzecznie zapytałem abyś rozwiną swoja myśl. Mówisz że jest najdroższy w swoim segmencie więc jakby to nazwać powiedziałem "sprawdzam".

 

Przepraszam bardzo, ale jakiej odpowiedzi się spodziewasz skoro znasz rynek? Mam ci odpowiedzieć że żaden bezpośredni konkurent nie ma takich osiągów? Ano nie ma. Ale w zamian za to mają inne zalety których nie ma Forek, o cenie nie wpominając. Kwestia wyboru co komu potrzeba. Myślisz że imponują mi obecne osiągi Forka? Dla mnie to byłby krok w tył, a dla tych co jeździli wcześniej taczkami krok w przód.

Wiesz co to jest dysonans pozakupowy? Myślę że żałowałbym takiego zakupu i wolę jednak rozpatrzeć kwestię dołożenia kasy do czegoś lepszego w taki sam sposób jak potencjalny kupujący np. Koreańczyka rozważa kwestię dołożenia kasy i zakupu XT.

Edytowane przez Boombastic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jako klient czuje się oszukany.

 

lacze sie w bolu... wyglada na to, ze albo dalej bedziesz jezdzil swoim "klasycznym" 2.5XT, albo kupisz auto innej marki

 

Jak słyszałem jesienią że Forek ma w Japonii silnik 280 KM to od razu sobie pomyślałem że chyba czas na zmianę. Jak popatrzyłem na dołożone bajery na tamtym rynku pomyslałem - nareszcie ktoś poszedł po rozum do głowy i witamy Subaru w XXI wieku.

 

ale to przeciez nic nowego - JDM Subaraki zawsze byly krok do przodu wzgledem EDM'ow czy USDM'ow... ;)

 

A co dostałem w Polsce do wyboru? Zadowolony klient powie 10 innym, a niezadowolony powie 100 innym. Każde moje auto było lepsze od poprzedniego. A teraz mam kupić auto wolniejsze, bez możliwości wyboru koloru wnętrza, z niewiele lepszym fotelem, znacznie wyższe z trochę więszą ilością miejsca na nogi i za cenę o wiele wyższą niż zapłaciłem za auto obecne? Znaczy się okazja? (...)

 

niestety Subaru dziala na zasadzie "take it or leave it" (love it or hate it :biglol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...