Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

To spora butla, tylko pogratulować. Podłoga bagażnika nie uniosła się zbytnio? :)

Ja mam taką samą, idealnie spasowana z poziomem podłogi. Wchodzi mi max. 43 litry.

 

Ja nie wiem czy mam taką samą, ale też mi nic nie wystaje ponad poziom podłogi bagażnika i zdarzało się, że i 45l weszło :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tydzień klepnąłem 1200km, a jeszcze jestem we wrocławiu. Aż przyjemnie się jeździ teraz...zupełnie bez stresu o kasę ;)

osiągi: na trasie, przy jechaniu mocno dynamicznym, spaliłem ~10,5l/100km, w mieście od 12,5 do 13,5l/100km.

Na gazie nie przejeżdżam więcej niż 270km, wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

wracając do kontrolek: najpierw była panika: ILE TO PALI?? 100km i czerwono na wzkaźniku, potem po tankowaniu, jak weszło 16litrów lekkie zdziwienie, ze nie ma jednak masakry, a teraz już zasadniczo się nie przejmuję. Chyba kontrolki dostaną w gratisie kawałek czarnej taśmy izolacyjnej, bo mnie wkurza świecenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

Tak, wynika to z tego, że w butli jest zbyt małe ciśnienie by dostarczyć odpowiednią ilość gazu do reduktora na pokrycie chwilowego zapotrzebowania na paliwo. Prawdopodobnie, gdybyś powoli się toczył 40-50 km/h to jeszcze 1-2l by z butli pociągnęło. Zresztą możesz się przełączyć z powrotem na gaz :) Czasem tak bywa, że przy ostrym przyspieszaniu odetnie, ale do spokojnego toczenia jeszcze gazu jest całkiem sporo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

Tak, wynika to z tego, że w butli jest zbyt małe ciśnienie by dostarczyć odpowiednią ilość gazu do reduktora na pokrycie chwilowego zapotrzebowania na paliwo. Prawdopodobnie, gdybyś powoli się toczył 40-50 km/h to jeszcze 1-2l by z butli pociągnęło. Zresztą możesz się przełączyć z powrotem na gaz :) Czasem tak bywa, że przy ostrym przyspieszaniu odetnie, ale do spokojnego toczenia jeszcze gazu jest całkiem sporo :)

 

Mimo, że zbiorniki macie pomontowane wielozaworem w odpowiednią stronę.

 

DNL jakie było zużycie benzyny przy porównywalnej eksploatacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DNL jakie było zużycie benzyny przy porównywalnej eksploatacji?

 

w mieście pił 10-12l benzyny, na trasie 8-10l/100km. Teraz, na lpg miasto 13-14 trasa ok 11l.

Zrobiłem 1200km pierwszy przegląd się należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, muszę Cię odwiedzić.

Drastycznie spadło mi zużycie LPG. :razz:

Teraz to 15,5 na 100 km. :mrgreen:

 

Mój przy jeździe mieszanej tj. moje ganianie z psem po lesie i żony wyjazd na zakupy to średnio 15L. Z tego co widzę to chyba się mieszczę w normie :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 10:04 am ]

wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

Tak, wynika to z tego, że w butli jest zbyt małe ciśnienie by dostarczyć odpowiednią ilość gazu do reduktora na pokrycie chwilowego zapotrzebowania na paliwo. Prawdopodobnie, gdybyś powoli się toczył 40-50 km/h to jeszcze 1-2l by z butli pociągnęło. Zresztą możesz się przełączyć z powrotem na gaz :) Czasem tak bywa, że przy ostrym przyspieszaniu odetnie, ale do spokojnego toczenia jeszcze gazu jest całkiem sporo :)

 

Mi się czasami zdarza, że jak depnę ostro to też i się przełącza na benzynę, a mam jeszcze z pół butli gazu :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, muszę Cię odwiedzić.

Drastycznie spadło mi zużycie LPG. :razz:

Teraz to 15,5 na 100 km. :mrgreen:

 

Mój przy jeździe mieszanej tj. moje ganianie z psem po lesie i żony wyjazd na zakupy to średnio 15L. Z tego co widzę to chyba się mieszczę w normie :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 10:04 am ]

wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

Tak, wynika to z tego, że w butli jest zbyt małe ciśnienie by dostarczyć odpowiednią ilość gazu do reduktora na pokrycie chwilowego zapotrzebowania na paliwo. Prawdopodobnie, gdybyś powoli się toczył 40-50 km/h to jeszcze 1-2l by z butli pociągnęło. Zresztą możesz się przełączyć z powrotem na gaz :) Czasem tak bywa, że przy ostrym przyspieszaniu odetnie, ale do spokojnego toczenia jeszcze gazu jest całkiem sporo :)

 

Mi się czasami zdarza, że jak depnę ostro to też i się przełącza na benzynę, a mam jeszcze z pół butli gazu :sad:

 

No to musisz do mnie zajżeć, chyba, że działo się tak przy niskich temperaturach, powiedzmy poniżej minus dziesięć stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, muszę Cię odwiedzić.

Drastycznie spadło mi zużycie LPG. :razz:

Teraz to 15,5 na 100 km. :mrgreen:

 

Mój przy jeździe mieszanej tj. moje ganianie z psem po lesie i żony wyjazd na zakupy to średnio 15L. Z tego co widzę to chyba się mieszczę w normie :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 10:04 am ]

wchodzi mi już drugi raz z rzędu równiutkie 30l, raz 30,2 dziś 29,9l. Tak ba być, że przy tych paru litrach w butli się już odłacza?

Tak, wynika to z tego, że w butli jest zbyt małe ciśnienie by dostarczyć odpowiednią ilość gazu do reduktora na pokrycie chwilowego zapotrzebowania na paliwo. Prawdopodobnie, gdybyś powoli się toczył 40-50 km/h to jeszcze 1-2l by z butli pociągnęło. Zresztą możesz się przełączyć z powrotem na gaz :) Czasem tak bywa, że przy ostrym przyspieszaniu odetnie, ale do spokojnego toczenia jeszcze gazu jest całkiem sporo :)

 

Mi się czasami zdarza, że jak depnę ostro to też i się przełącza na benzynę, a mam jeszcze z pół butli gazu :sad:

 

No to musisz do mnie zajżeć, chyba, że działo się tak przy niskich temperaturach, powiedzmy poniżej minus dziesięć stopni.

 

No się wybieram i się wybrać nie mogę, ale w przyszłym tygodniu będę dzwonił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że tak ni z gruchy ni z pietruchy, ale pilnie poszukuję serwisu, który zrobi mi przegląd instalacji Bigas. Potrzeba wymiany filtrów, komputer z odpowiednim softem i.t.d. Najbliżej mi do Jeleniej Góry, ale nikt tam nie robi tych istalacji, a poza tym serwis tam to dno i do tego olali mnie trzy razy. Szukam czegoś w dolnośląskim, może Wrocław lub Legnica? Poradźcie coś.

 

Druga sprawa to regulacja zaworów. Dobijam teraz do 20 tys. przejechanych na gazie. Jak na razie zero problemów, wjazd na stację paliw od roku z uśmiechem na ustach. Podobno w Subaru regulacja zaworów przy takim przebiegu na gazie to konieczność i należy tego pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seat toledo II 1.6 8V 100km, instalka stag 300 + alaska + valteki zolte, instalka zamontowana 6.2007r, przejechane 45kkm, filtry wymieniane co 10kkm

 

dawno nie jezdzilem tym autem (samochod mojej lepszej polowy ) ale jak wczoraj wsiadlem to zauwazylem ze ciezko pali.

 

rano jest OK ale gdy go zgasze i za 10-20min chce odpalic to albo trzeba dugo krecic rozrusznikeim albo palic na 2 razy

 

 

podczas jazdy tylko na noPB nic takiego sie nie dzieje

 

podejzewam ze wtryski nie trzymaja i puszczaja reszki gazu z reduktora do kolektora po zgaszeniu auta.

 

dobry trop?

 

jesli tak to czy na gwaracji uznaja to? (mam 2 lata) jesli nie uznaja to brac sie za to samemu? co trzeba wymienic, wyczyscic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno w Subaru regulacja zaworów przy takim przebiegu na gazie to konieczność i należy tego pilnować.

bardzo należy! i nie daj sobie wmówić w ASO, że nie ma potrzeby regulować zaworów.. inaczej skończysz tak jak ja: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=121253

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba już mam pierwsze oznaki. Ostatni kilka razy zdarzyło mi się że zapaliła się kontrolka CHECK ENGINE na dosłownie parę sekund. Potem 2-3 tygodnie (lub 2-3 dni) i znowu to samo. Zaraz po Świętach umawiam się na regulację.

 

Może ktoś mi poradzi coś z serwisem, czy mam jechać do ojca chrzestnego mojej instalacji (pozdrowienia dla Jako :) ) ? Ja to bym chciał, ale żona mówi, że chyba zgłupiałem żeby się tłuc tyle kilosów tylko na przegląd. I weź tu wytłumacz babie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to trzeba regulować zawory co 20 tyś.? :shock:

co 20kkm to może nie, ale 2 x częściej niż wymaga instrukcja to już tak..

 

Najbliżej mi do Jeleniej Góry

a w Czechach sprawdzałeś? jak byłem 2 tygodnie temu w Pecu Pod Śnieżką widziałem masę Subaraków, w tym kilka na gazie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w Czechach sprawdzałeś? jak byłem 2 tygodnie temu w Pecu Pod Śnieżką widziałem masę Subaraków, w tym kilka na gazie...

 

W Czechach zakładają instalacje gazowe? Myślałem że to domena Włochów i Polaków. Np. w Niemczech to ze świecą szukać stacji z gazem. Ja znam jedną koło Poczdamu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos spotkal sie z czyms takim. Wystepuje to tylko na zimnym silniku jak samochod stoi ze 3min jest cool przelaczy sie jak tylko zapale na zimnym i ruszam to gasna te diody od pseudo licznika gazowego(gasna mygajace diody), musze wlaczac recznie i tak kilka razy zgasnie to ja go znowu i tak caly czas na benzynie do czasu az temp wskazuje calkowite rozgrzanie przelaczy sie na gaz. Spece, ktorzy mi to zakladali twierdza ze mam zamale zasilanie z alternatora (twierdza ze mam spada niby do 12 czy 11) ale skoro stoi i go nie gazuje to jest dobrze na wyzszych obrotoach wylacza sie to cos sprawdzalem miernikiem i mam tak jak powinno byc. Czy miał ktos cos takiego?? Instalacja jest firmy A-MAX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos spotkal sie z czyms takim. Wystepuje to tylko na zimnym silniku jak samochod stoi ze 3min jest cool przelaczy sie jak tylko zapale na zimnym i ruszam to gasna te diody od pseudo licznika gazowego(gasna mygajace diody), musze wlaczac recznie i tak kilka razy zgasnie to ja go znowu i tak caly czas na benzynie do czasu az temp wskazuje calkowite rozgrzanie przelaczy sie na gaz. Spece, ktorzy mi to zakladali twierdza ze mam zamale zasilanie z alternatora (twierdza ze mam spada niby do 12 czy 11) ale skoro stoi i go nie gazuje to jest dobrze na wyzszych obrotoach wylacza sie to cos sprawdzalem miernikiem i mam tak jak powinno byc. Czy miał ktos cos takiego?? Instalacja jest firmy A-MAX

 

A-MAX to znaszy wszystko i nic. Hurtownia instalacji i części do instalacji, najróżniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos spotkal sie z czyms takim. Wystepuje to tylko na zimnym silniku jak samochod stoi ze 3min jest cool przelaczy sie jak tylko zapale na zimnym i ruszam to gasna te diody od pseudo licznika gazowego(gasna mygajace diody), musze wlaczac recznie i tak kilka razy zgasnie to ja go znowu i tak caly czas na benzynie do czasu az temp wskazuje calkowite rozgrzanie przelaczy sie na gaz. Spece, ktorzy mi to zakladali twierdza ze mam zamale zasilanie z alternatora (twierdza ze mam spada niby do 12 czy 11) ale skoro stoi i go nie gazuje to jest dobrze na wyzszych obrotoach wylacza sie to cos sprawdzalem miernikiem i mam tak jak powinno byc. Czy miał ktos cos takiego?? Instalacja jest firmy A-MAX

 

A-MAX to znaszy wszystko i nic. Hurtownia instalacji i części do instalacji, najróżniejszych.

to moze ona sie nazywac Diego Silver??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...