Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

Jest taki test Levorga vs Octavia RS  i w tym teście mówią, że Levorg jest głośny, głośniejszy od O RS

 

http://www.motoring.com.au/skoda-octavia-rs-v-subaru-levorg-gt-s-2016-comparison-103492/

 

kolejny test w ktorym Skoda gora - widocznie tam w dalekiej Australii nie maja tylu uprzedzen (kompleksow? ;):P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę bez sensu taki test... to po prostu subiektywna opinia. Jak chcą mówić i porównywać osiągi tych aut to ja chcę zobaczyć je na torze na tych samych oponach w tych samych warunkach a nie dwa zdania z ust Tej Pani:/ Może Octavia RS jest lepsza/szybsza, nie przeczę, tylko drażni mnie taki amatorskie podejście do porównania aut. To już ludzie na YT robią to często o niebo lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa bo rodzinne kombi zostało stworzone do jazdy po torze.

ta Pani oktavke  ocenila lepiej i tyle. A za to, że chyba każde auto zbliżonej klasy jest lepiej wyciszone niż Subaru - dlatego tez jest bardziej komfortowe akustycznie, to IMO inżynierom FHI należą się srogie baty na goły tyłek :) 

Niemniej oba auta są zapewne niezłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa bo rodzinne kombi zostało stworzone do jazdy po torze.

ta Pani oktavke  ocenila lepiej i tyle. A za to, że chyba każde auto zbliżonej klasy jest lepiej wyciszone niż Subaru - dlatego tez jest bardziej komfortowe akustycznie, to IMO inżynierom FHI należą się srogie baty na goły tyłek :)

Niemniej oba auta są zapewne niezłe

 

Oczywiście że nie jest ale miałem na myśli miarodajne warunki testowe w których można uczciwie porównać właściwości jezdne aut.

 

Skoda Fabia kombi 75koni, Levorg 280koni, Audi RS6 Avant 600koni... wszystkie trzy to "rodzinne kombi" : ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem, czy warto się ekscytować. Zapewne wiecie, ze znakomita większość dziennikarzy pisze to, o co "proszą ich" koncerny. Tylko dziś nie dodaje się dopisku "artukul sponsorowany". Mogę uwierzyć, ze koncern VAG będąc bardziej globalnym i masowym producentem prowadzi szereg takich działań docierając do rzeszy "dziennikarzy". Ja do Skody nic nie mam, ale jak widzę ochy i achy nad wszystkim co oni zrobią ("murowany hit", "Polacy pokochają to auto") to nie wierzę, ze "dziennikarz" wymyśla te teksty bez udziału działu marketingu Skoda. Osobna sprawa jest to, ze Levorg wyciszony jest słabo. A na koniec dnia i tak chyba każdy rozsądny człowiek zanim kupi auto wyrobi sobie sam opinie jadąc nim, a nie czytając "ekspertów dziennikarzy".

I żeby nie było, nie mam intencji obrażania kogolwiek (szczególnie dziennikarzy). To praca i biznes jak każdy inny. Prawdziwych ideowców pewnie też się kilku jeszcze ostało, zgodnie z rozkładem Gaussa.

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A na koniec dnia i tak chyba każdy rozsądny człowiek zanim kupi auto wyrobi sobie sam opinie jadąc nim, a nie czytając "ekspertów dziennikarzy".
   Ale to jest kropla w morzu sprzedaży :) Resztę sprzedaje marketing, co potwierdza postawioną przez Ciebie tezę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A na koniec dnia i tak chyba każdy rozsądny człowiek zanim kupi auto wyrobi sobie sam opinie jadąc nim, a nie czytając "ekspertów dziennikarzy".

 

   Ale to jest kropla w morzu sprzedaży :) Resztę sprzedaje marketing, co potwierdza postawioną przez Ciebie tezę :)

Dokładnie. Badania wykazują, ze konsument rozważa zazwyczaj 3 marki... A mniejsze firmy takiej jak Subaru robią marketing inaczej, i jak widać na tym forum rownież skutecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomijam kwestię, które auto lepsze, w teście mówią, że Levorg jest głośniejszy.

 

To Ferrari musi być zupełnie do duszy ;)

Prowadziłem Italię, komfortu nie ma. Jest wiele innych cech, ale Ferrari bym nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pomijam kwestię, które auto lepsze, w teście mówią, że Levorg jest głośniejszy.

To Ferrari musi być zupełnie do duszy ;)

Prowadziłem Italię, komfortu nie ma. Jest wiele innych cech, ale Ferrari bym nie kupił.

 

Czyli Skoda lepsza. CBDU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Pomijam kwestię, które auto lepsze, w teście mówią, że Levorg jest głośniejszy.

 

To Ferrari musi być zupełnie do duszy ;)
Prowadziłem Italię, komfortu nie ma. Jest wiele innych cech, ale Ferrari bym nie kupił.

Czyli Skoda lepsza. CBDU
Dokładnie Sjak. Widzę, ze marketing Skody działa!

Ja tez bym Ferrari nie kupił. Obok innych powodów to mnie nie stać. :)

A jak mawia mój dobry kolega: "nie jest sztuką kupić Porsche, sztuką jest je utrzymać" :)

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje taka możliwość, że wyciszenie Levorga da lepsze efekty pod względem hałasu/komfortu dźwięku niż fabryczny OBK? Jeśli tak, to jakim nakładem kosztów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z informacji z ASO Levorg ma lepszy ES od OBK gdyz przy opuszczaniu pasa ruchu system sam dokreca kierownice w lewo lub w prawo zeby na niego wrocic.

Jeśli da się to "prostowanie" wyłączyć to ok. Miałem taki system przez chwile, głupie uczucie gdy akurat zmieniasz pas nie zdążywszy walczyć kierunkowskazu, a kierownica z Tobą walczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Tak, to ja wyciszałem Levo w czerwcu profesjonalnie - wszystko opisałem na tym forum, trzeba poszukać tego posta. Efekt jest, zbiłem hałas średnio o 2dB, teraz chcę się zabrać o izolację podwozia na bazie kauczuku. Może ktoś polecić jakiś produkt???

 

Z innej jeszcze beczki: kupiłem najcichsze ponoć na rynku zimówki: NOKIANY, co niby mają 69dB, ale jak dla mnie są głośniejsze od letnich Dunlopów co były w standardzie, a mają ponoć 71dB. I tu pojawił się problem: nie kupiłem felg, więc zostały zamonotwane na orygnialne alusy. I... TPMC wyskoczyło, więc pojechałem do serwisu zresetować tyle że... zakończyło się wymianą 1go czujnika, bo przy wymianie został uszkodzony. I tu pytanie: czy uważacie że to był żadki przypadek i raczej się ju to nie powtórzy czy teź będzie się to powtarzać za każdym razem i nie obejdzie się bez drogiej inwestycji w 2gi komplet alusów + 4 orygnalne czujniki???( Bo z teog co rozumiem to tez muszą być zamontowane na 2gim komplecie...) A nie ma jakichś zamienników? A może nie montować i da się jakoś wyłączyć TPMS???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...