Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

fakt 2.0DIT byłby tu idealny, szkoda że tego nie wpakowali też do nowego OBK....

 

Jak na razie silnik DIT wraz ze skrzynią CVT wydaje się być idealny - zobaczymy jeszcze co z ew. długowiecznością

 

Trzeba poczekać jak pojawią się przebiegi w okolicach 200kkm, jak na razie nie słychać aby było coś nie tak z tą technologią. Niestety ekologia robi swoje i 2.0DIT może nie być osiągalny w EU - poczekamy, zobaczymy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zmieniajac temat to jak patrzac jak ciezko i dlugo Levorg rodzi sie na europejskiej ziemi , bedac jak by nie bylo bardzo waznym modelem dla wysokosci sprzedazy to jak slowo daje mozna dostac zaparcia.

 

Nowe Audi A4 pokazano niedawno w internecie premiera ma byc na IAA we Frankfircie a ja juz dostalem zaproszenie na przyszly tydzien an przedpremierowy pokaz. Po prostu nie moge sobie wyobrazic jak mozna kupic za 150K  nawet og nie widzac bazujac na mglistej specyfikacji wyposazenia.Dla mnie jest to po prostu niepowazne traktowanie klienta nie przez SIP ale przez marke Subaru.

 

Nie zgadzam się z tym (zdanie o traktowaniu)

Myślę, że to zamierzony efekt i docieranie do innych grup odbiorców. Pragmatyk nigdy nie zrozumie takiego zakupu, dla kogoś o nieco bardziej "szalonym " podejściu do życia taka forma będzie dodatkowo  pozytywnym "dreszczykiem emocji". W ten sposób już w momencie premiery następuje dotarcie do ściśle ukierunkowanej grupy odbiorców.

Ofc nie zapewni to sprzedaży na poziomie firm stawiających na pragmatyków, ale za to zapewnia klienta wierniejszego, mniej skłonnego do zmiany marki przy następnych zakupach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru po po prostu nie chce sie za szybko rozwijac bo taka polityka jak dotychczas bardzo im odpowiadala. Jest to najmniejszy najefektyniejszy i niezalezny producent aut. Np. expansja Porsche doprowadzila do straty samodzielnosci firmy. Niowazne czy to dobrze czy zle ale Zuffenhausen nie ma juz 100% samodzielnosci. A wszystko przez 1 czlowieka i jego polityki. A byl obwieszczony jako guru i najlepszy menager Niemiec a teraz ma prozes o wykorzystywaniu insider wiedzy. Niestety polityka Subaru trafia nas europejczykow. Ale Europa jako pepek swiata juz sie skonczyla ... lub konczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak pytanie tylko czy to wyszlo Porsche na zle czy dobre , samochody robib w kazdym razie coraz lepsze , wiec chyba niezle jak na firme ktora prawie bankrutowala w latach 80 ;)

Nie to ze chce wsadzac kij w mrowisko ale podziwiam takie zakupy w cuiemno i wiare w produkt. Dla mnie samochod to nie tel. ale widac sporo osob ma inne podjescie do takich zakupow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jazda próbna to też kupowanie prawie w ciemno - kilka kilometrów z handlowcem na pokładzie to można sprawdzić tylko podstawowe wymagania (może osiągi, hałas, praca zwieszenia itp). Już lepiej mieć samochód na weekend, ale nie wszystkie marki dają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak zmieniajac temat to jak patrzac jak ciezko i dlugo Levorg rodzi sie na europejskiej ziemi , bedac jak by nie bylo bardzo waznym modelem dla wysokosci sprzedazy to jak slowo daje mozna dostac zaparcia.

 

Nowe Audi A4 pokazano niedawno w internecie premiera ma byc na IAA we Frankfircie a ja juz dostalem zaproszenie na przyszly tydzien an przedpremierowy pokaz. Po prostu nie moge sobie wyobrazic jak mozna kupic za 150K  nawet og nie widzac bazujac na mglistej specyfikacji wyposazenia.Dla mnie jest to po prostu niepowazne traktowanie klienta nie przez SIP ale przez marke Subaru.

 

Nie zgadzam się z tym (zdanie o traktowaniu)

Myślę, że to zamierzony efekt i docieranie do innych grup odbiorców. Pragmatyk nigdy nie zrozumie takiego zakupu, dla kogoś o nieco bardziej "szalonym " podejściu do życia taka forma będzie dodatkowo  pozytywnym "dreszczykiem emocji". W ten sposób już w momencie premiery następuje dotarcie do ściśle ukierunkowanej grupy odbiorców.

Ofc nie zapewni to sprzedaży na poziomie firm stawiających na pragmatyków, ale za to zapewnia klienta wierniejszego, mniej skłonnego do zmiany marki przy następnych zakupach.

 

Jeli chodzi o ten pokaz przedpremierowy - to uważam, że importer byłby w stanie go zorganizować, jednak prawdopodobnie koszty takiej operacji byłyby zbyt wysokie - przykładowe Audi nie trzeba ściągać z Japonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak zmieniajac temat to jak patrzac jak ciezko i dlugo Levorg rodzi sie na europejskiej ziemi , bedac jak by nie bylo bardzo waznym modelem dla wysokosci sprzedazy to jak slowo daje mozna dostac zaparcia.

 

Nowe Audi A4 pokazano niedawno w internecie premiera ma byc na IAA we Frankfircie a ja juz dostalem zaproszenie na przyszly tydzien an przedpremierowy pokaz. Po prostu nie moge sobie wyobrazic jak mozna kupic za 150K  nawet og nie widzac bazujac na mglistej specyfikacji wyposazenia.Dla mnie jest to po prostu niepowazne traktowanie klienta nie przez SIP ale przez marke Subaru.

 

Nie zgadzam się z tym (zdanie o traktowaniu)

Myślę, że to zamierzony efekt i docieranie do innych grup odbiorców. Pragmatyk nigdy nie zrozumie takiego zakupu, dla kogoś o nieco bardziej "szalonym " podejściu do życia taka forma będzie dodatkowo  pozytywnym "dreszczykiem emocji". W ten sposób już w momencie premiery następuje dotarcie do ściśle ukierunkowanej grupy odbiorców.

Ofc nie zapewni to sprzedaży na poziomie firm stawiających na pragmatyków, ale za to zapewnia klienta wierniejszego, mniej skłonnego do zmiany marki przy następnych zakupach.

 

Jeli chodzi o ten pokaz przedpremierowy - to uważam, że importer byłby w stanie go zorganizować, jednak prawdopodobnie koszty takiej operacji byłyby zbyt wysokie - przykładowe Audi nie trzeba ściągać z Japonii.

 

Udział w targach na całym świecie też kosztuje niemało, a jednak Subaru w nich uczestniczy. Kosztowo i logistycznie przedsięwzięcia są zoptymalizowane, więc raczej nie to jest przyczyną, lecz polityka sprzedaży na rynku EU. Widocznie model biznesowy FHI nie zakłada ekspansji lecz trwanie w okopach niszy, co może się skończyć tak, jak w przywoływanym przykładzie zapaści Porsche. Dla kontrastu TMC (nota bene ma już ponad 16% akcji FHI) ma zupełnie inne cele sprzedażowe rdzennej marki wspierane odpowiednią polityką. Nisze są fajne, jeżeli wejście do nich stanowi kosztową, technologiczną, barierę dla innych. Gorzej jak z tego uczyni się modę, wówczas mamy to co mamy, a więc zalew konkurencyjnych pojazdów subaropodobnych (co nie stanowi wcale znaku równości rzecz jasna). Klient jednak będzie chciał czuć się panem sytuacji i najpierw będzie liczył a dopiero później przywiązywał - moim skromnym zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

polityka sprzedaży na rynku EU. Widocznie model biznesowy FHI nie zakłada ekspansji lecz trwanie w okopach niszy

To nie jest, jak już wielokrotnie podkreślałem kwestia polityki sprzedaży,  lecz możliwości produkcyjnych.

FHI aktualnie nie jest w stanie wyprodukować więcej samochodów.

Pierwsze produkcja Levorgów w wersji EU miała miejsce w lipcu. Samochody już są na statku ( statkach ).

Porównywanie tej sytuacji z Porsche, gdy brakowało nie mocy produkcyjnych, lecz klientów, jest w tym kontekście absolutnie chybione.

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje mieć nadzieję, że jak moce produkcyjne wzrosną, oferta Subaru na rynek europejski również się poszerzy. :)

Nie jestem w temacie, czy są realne szanse, że te moce w najbliższym czasie wzrosną?

Edytowane przez Houdini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Eye Sight w wyposazeniu

 

Eye sight nie będzie dostępny w Levorgu.

 

  Czy to prawda ? Nie będzie Eye Sight ?

 

  Na wszystkich filmikach które oglądam w necie Levorg jest wyposażony w Eye Sight.

 

  Zamieszczam filmik z Levorgiem gdzie przy dojeżdżaniu do krawężnika na konsoli wyświetla się obraz z kamerki umieszczonej w zewnętrznym lusterku wstecznym

  ile jeszcze jest miejsca i ile można do tego krawężnika dojechać.

 

  A na przedniej szybie wyświetla się system ostrzegający przy dojeżdżaniu do lini wyznaczającej lewą lub prawą krawędź pasa ruchu , jest też ostrzeganie o samochodzie w martwym

  polu na lusterku wstecznym no i coś tam jeszcze się pokazuje przy cofaniu.

 

  PYTANIE :  czy Levorg dostępny w Polsce będzie pozbawiony tych wszystkich systemów które zostały zaprezentowane na tym filmiku ?

 

  Bardzo proszę DYREKCJĘ o oficjalną odpowiedź.  Zapraszam również wszystkich do dyskusji na ten temat.

 

 

Edytowane przez karlin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

polityka sprzedaży na rynku EU. Widocznie model biznesowy FHI nie zakłada ekspansji lecz trwanie w okopach niszy

To nie jest, jak już wielokrotnie podkreślałem kwestia polityki sprzedaży,  lecz możliwości produkcyjnych.

FHI aktualnie nie jest w stanie wyprodukować więcej samochodów.

Pierwsze produkcja Levorgów w wersji EU miała miejsce w lipcu. Samochody już są na statku ( statkach ).

Porównywanie tej sytuacji z Porsche, gdy brakowało nie mocy produkcyjnych, lecz klientów, jest w tym kontekście absolutnie chybione.

 

Pozdrowienia

Stanowisko Szanownej Dyrekcji, jest powszechnie znane, gdyż wielokrotnie się już pojawiało na forum, np. w wątku outbackowym. Nie mniej trudno zgodzić się z poglądem, że możliwości produkcyjne są niezależne od długofalowej strategii zarządu FHI a przynajmniej nie są do niej dostosowywane. Odpowiedzią na brak mocy byłaby inwestycja w ich zapewnienie. Kiedy ostatnio FHI wybudowało nową fabrykę i gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nisze stają się teraz modne. Najlepszy przykład: JLR (Jaguar Land Rover). Od kiedy właścicielem jest Tata (niestety nie mój) ich sytuacja uległa niesamowitej wręcz poprawie. Sprzedają, produkują, inwestują na potęgę! Różnica w stosunku do czasów 'za forda' jest taka, że Hindusi zarządzają JLR wyłącznie na poziomie finansowym. Nie wtrącają się zupełnie w produkt - JLR produkuje to co chce i tak jak potrafi. A rynek najwyraźniej to docenia.

 

I jeśli ja o tym wiem, to FHI najpewniej też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jazda próbna to też kupowanie prawie w ciemno - kilka kilometrów z handlowcem na pokładzie to można sprawdzić tylko podstawowe wymagania (może osiągi, hałas, praca zwieszenia itp). Już lepiej mieć samochód na weekend, ale nie wszystkie marki dają.

Jestem przeciwnego zdania.Jezli jestes swiadomy tego czego oczekujesz  i wiesz dokladnie czego szukasz to nawet 500 m za kierownica podczas jazdy probnej da ci odpowiedz czy to znalazles czy nie.Jezli jestes niezdecydowany i sam niewiesz czego chcesz i czego szukasz to nawet pozyczenie auta na weekend ci soecjalnie nie pomoze.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W sumie to jazda próbna to też kupowanie prawie w ciemno - kilka kilometrów z handlowcem na pokładzie to można sprawdzić tylko podstawowe wymagania (może osiągi, hałas, praca zwieszenia itp). Już lepiej mieć samochód na weekend, ale nie wszystkie marki dają.

Jestem przeciwnego zdania.Jezli jestes swiadomy tego czego oczekujesz  i wiesz dokladnie czego szukasz to nawet 500 m za kierownica podczas jazdy probnej da ci odpowiedz czy to znalazles czy nie.Jezli jestes niezdecydowany i sam niewiesz czego chcesz i czego szukasz to nawet pozyczenie auta na weekend ci soecjalnie nie pomoze.

 

 

Bardziej chodziło mi o dostrzeżenie bardziej subtelnych wad np. fotele (bywa że problem wychodzi po dłuższej jeździe), problemy z nawigacją czy audio, klimatyzacja/ogrzewanie itp. Podstawowe oczekiwania jak najbardziej da się zweryfikować. Ja raz miałem auto na weekend i nie kupiłem bo powychodziły różne wady których podczas pierwszego podejścia nie widziałem i jak najbardziej byłem zdecydowany na kupno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Forestera jako kolejne auto bez jazdy próbnej, jako, że nie było demo w tej specyfikacji silnikowej. Wiedziałem jednak czego się spodziewać, znałem oczekiwania -wybór okazał się OK.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W sumie to jazda próbna to też kupowanie prawie w ciemno - kilka kilometrów z handlowcem na pokładzie to można sprawdzić tylko podstawowe wymagania (może osiągi, hałas, praca zwieszenia itp). Już lepiej mieć samochód na weekend, ale nie wszystkie marki dają.

Jestem przeciwnego zdania.Jezli jestes swiadomy tego czego oczekujesz  i wiesz dokladnie czego szukasz to nawet 500 m za kierownica podczas jazdy probnej da ci odpowiedz czy to znalazles czy nie.Jezli jestes niezdecydowany i sam niewiesz czego chcesz i czego szukasz to nawet pozyczenie auta na weekend ci soecjalnie nie pomoze.

 

 

Bardziej chodziło mi o dostrzeżenie bardziej subtelnych wad np. fotele (bywa że problem wychodzi po dłuższej jeździe), problemy z nawigacją czy audio, klimatyzacja/ogrzewanie itp. Podstawowe oczekiwania jak najbardziej da się zweryfikować. Ja raz miałem auto na weekend i nie kupiłem bo powychodziły różne wady których podczas pierwszego podejścia nie widziałem i jak najbardziej byłem zdecydowany na kupno. 

 

A z tym sie jak najbardziej zgadzam aczkolwiek niektore rzeczy mozna mozna obadac w salonie. Na cale szczescie dla mnie wazniejsze jest jak samochod jezdzi i jakie daje wrazenia z jazdy niz czy nawigacja jest prosta i czytelna w uzyciu , w przeciwnym razie musial bym sprzedac oba moje samochody :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

PYTANIE :  czy Levorg dostępny w Polsce będzie pozbawiony tych wszystkich systemów które zostały zaprezentowane na tym filmiku ?

Nie tyle w Polsce, ile w Europie.

Wersja GT-S ma systemy opisane tu :  http://www.subaru.pl/2016levorg_safety.html

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam sily czytac calego watku. z czego okrojona jest pierwsza werjsa wyposazenia (na specjalne zamowienie) w stosunku do sredniej wersji

przede wszystkim nie ma sportowych foteli z STI, ma mniejsze hamulce, 17 calowe koła i... coś tam jeszcze. Dla mnie te dwie pierwsze rzeczy są kluczowe. ;)

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...