Skocz do zawartości

przyspieszenie impreza gd


lukasz32

Rekomendowane odpowiedzi

carlos-wrx - Nie czytałem wszystkiego ale chyba chodzi o to czy Impreza 2,0 125 jest najszybszym autem na świecie :D

 

No i masz rację. Najczęściej chcą się ścigać "mocarze" w starych autach uważanych za szybkie. Taki musi sobie udowodnić, że dobrze wydał te 5 tys i jest najszybszy we wsi. Mając coś szybkiego nie musimy się starać aby cokolwiek udowadniać. Wiadomo, że STi objedzie starego golfa więc po co się z nim ścigać.

 

Darkstar "Łatwo wygrać wyścig, gdy druga strona nie wie, że się ściga."

Dobrze powiedziane. To, że się ruszy szybciej niż ktoś inny nie znaczy, że się ma szybsze auto. Teraz to nie lata 80. Jakaś skoda 1,4T (strzelam, nie wiem jakie ma osiągi) czy inne śmieszne autko może mieć lepsze przyspieszenie niż Impreza 2,0. Ale w skodzinie siedzi sobie dziadek i nie ciśnie na 9sek do setki tylko 20s. I tu, faktycznie Impreza jest szybsza bo dziadek nie wiedział, że się ktoś z nim ściga:)

 

Poza tym drogi nie są od ścigania się. Do normalnego ruchu 125KM wystarcza. Inna sprawa, że moc przydaje się aby szybciej wyprzedzić czy zapakowanym autem sprawnie wyjechać pod górę.

Edytowane przez lordpix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega który zakładał temat pytał jak przyspiesza Impreza GD z silnikiem 125KM i 155KM...

 

ja ponad pół roku jeżdżę bug'iem i opisałem jak wygląda sytuacja w moim przypadku...

 

nikt nie jest debilem i w ponad 10-cio letnim aucie nie ściga się z samochodami typu:

 

np Audi A4 2.0 TFSI też się łapie? Albo Skoda Fabia 1.4 VRS? Civic 1.8 VTI? Fiesta 2.0?

 

mowa własnie o "dresach w starych beemkach" i napaleńcach w golfach III, astrach, fiatach, itd.itp.

 

ja osobiście kupiłem subaru tylko i wyłącznie z myślą o zimie... moi rodzice mieszkają głęboko w Bieszczadach i każda trasa 130km po zaśnieżonych serpentynach i zakrętach to dla mnie przyjemność... ;)

 

w tygodniu i tak jeżdżę służbówką (w turbo dieslu) - a wiadomo że służbowe i tak najszybsze... :D

 

a że letnie mam 17' 225/45 to subaru i tak przestało przyspieszać... za to na 15' i "niepewnej nawierzchni" lub ciasnych zakrętach to zamulone NA objeżdża 90% tego co jeździ po drogach...

 

a tych którzy nie wierzą, to zapraszam na szutrowy lub oblodzony/ośnieżony tor i zobaczymy czy na mecie pierwsze będzie subaru czy auta tego pokroju:

np Audi A4 2.0 TFSI też się łapie? Albo Skoda Fabia 1.4 VRS? Civic 1.8 VTI? Fiesta 2.0?
Edytowane przez wslawex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej ale "ambitna" dyskusja... streści mi ktoś genezę w skrócie? :)

 

...a co powiecie na taką tezę - "im więcej koni pod maską - tym mniejsza ochota na udawadnianie komukolwiek - czgokolwiek"

 

O to to. Dobrze prawi, polać mu.

 

a tych którzy nie wierzą, to zapraszam na szutrowy lub oblodzony/ośnieżony tor i zobaczymy czy na mecie pierwsze będzie subaru czy auta tego pokroju:

np Audi A4 2.0 TFSI też się łapie? Albo Skoda Fabia 1.4 VRS? Civic 1.8 VTI? Fiesta 2.0?

Jeżeli A4 ma quattro, to raczej nie Impreza 2.0 NA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli A4 ma quattro, to raczej nie Impreza 2.0 NA

 

1. TFSI nie ma w quattro

2. A4 B7 z TFSI to rocznik od 2004 więc trzeba by porównywać z "lanosem"

3. TFSI ma turbo więc jeżeli weźmiemy Imprezę z turbo, to ok - możemy porównywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten dalej swoje...Obraziłeś się jak dziecko w piaskownicy, bo ktoś się śmiał o twoim samochodzie wypowiedzieć.

A Ty dalej swoje i w koło Wojtek, że NA to słabe auto... słabe auto... nie przyspiesza... słabe auto... zapatrzeni w nie cebulaczki-biedaczki... słabe auto... nudny już jesteś.

 

Po 1sze - zacytowałeś mój post więc powinieneś odnieść się do niego, a nie freestyle. Po czym komentujesz inne posty. Ani sensu, ani logiki.

To zdanie też nie ma ani sensu, ani logiki, więc się nie odniosę, bo nie wiem, o co Ci chodzi.

 

"Potwierdza to moją tezę o tym, że na 90% spotykanych na światłach aut 2.0 NA wystarczy" - Pocieszasz się ale to jest bzdura.

Łatwo wygrać wyścig, gdy druga strona nie wie, że się ściga. To twierdzenie można zweryfikować tylko na wyścigach na ćwiartkę. Nie wiem, czy SSS.org jeszcze je organizuje, ale to byłby niezły test.

 

Mówisz coś o "cywilach". O czym konkretnie? O Corsie 1.0? Czy np Audi A4 2.0 TFSI też się łapie? Albo Skoda Fabia 1.4 VRS? Civic 1.8 VTI? Fiesta 2.0?

Czy JA coś napisałem o ściganiu się? Napisałem o dotrzymywaniu tempa i niepozostawaniu w pobitym polu. Czytasz i wyciągasz z moich wypowiedzi to, co chcesz z nich wyciągnąć. Z wypowiedzi użytkowników NA na temat tego, że całkiem żwawo się startuje zrobiłeś polemikę z laniem po mordach o tym, że to słabe auta, i generalnie to chłopcy lepiej siedźcie cicho, bo wstyd przynosicie. Zestawiasz przeszło 15-letnie 2.0 o nieimponującej mocy, umniejszanej jeszcze przez stały napęd na 4 koła ze współczesnymi turbodoładowanymi hot-hatchami i innymi mocnymi ośkami. Powtórzę, przyspieszenie jest względne i każdy odczuwa je inaczej. Ja napisałem o tym, że auto jest całkiem żwawe, nie wlecze się w ogonku, wslawex dodał, że z tym, co spotyka na drogach, również może stawać w szranki. A Ty chcesz zaciągać Wolnyssaka na ćwiartkę.

Startowałem na 1/4 mili, Panie Specjalista Od Przyspieszeń. Seryjnym 2.0 NA z gazem, na szerokich 16'tkach. Wybebeszone i pomodzone Cinquecento Sporting było szybsze - ale czego to dowodzi? Tylko tego, że te Twoje 2.0 TFSI czy inne hot-hatche objedzie Fiat za 2000zł.

A ja dalej bronię tezy, i bronił jej będę zawsze, że 2.0 NA mułem nie jest, i do codziennego zastosowania i okazyjnych zabaw w zupełności wystarczy.

 

Ja jak widzę łebka któremu aż się pali żeby wyrwać ze świateł, to go po prostu puszczam, bo po pierwsze nie ma się z czym ścigać a po drugie nie chcę mieć go na sumieniu jak w coś walnie (a nie daj Boże we mnie). Jak byłem młodszy i bardziej narwany to wyprowadzałem takich jak ty z błędu. Teraz mi się nie chce.

Brawo! Chcesz medal z tej okazji?

 

A prędkość to taka wielkość fizyczna. Interpretacja jest 1 - droga / czas. A ty coś o skrzyni... mnie samochodu usprawiedliwiać nie musisz. Co, mam niby rozumieć, że gdyby nie skrzynia to 2.0 NA byłoby nagle dużo szybsze czy jak? Czas do setki jest jaki jest, 10 sekund to dla mnie granica przyzwoitości. 125km na ma 9.7 bodajże.

Mieszasz przyspieszenia z prędkościami, żeby udowadniać swoje durne teorie, wykazujesz brak podstawowej wiedzy o marce... Ty jeździłeś w ogóle jakimkolwiek Subaru? Bo do NA to podejrzewam nie zniżyłeś się, żeby wsiąść.

 

"I żeby nie było, ja nie twierdzę, że 2.0 NA jest potęgą. Nie jest. Ale jednocześnie twierdzenie, że są to SŁABE auta świadczą o bufonadzie i zapatrzeniu we własną turbinę." - oj ale z ciebie kompleksy wychodzą.

A z Ciebie wcale żadne... :rolleyes:

 

125 koni to w Polsce plus minus średnia. Słabe to może nie jest ale na tym koniec.

Czyli "plus minus średnia" = nie nadaje się do dynamicznej jazdy, nie przyspiesza i nie jedzie? Bo tak by wypadało Twoją wypowiedź interpretować...?

 

Już nie wspomnę o tym, że argumentujesz "a na śniegu..." - jak sobie dobierzesz specyficzne warunki to ci pasi :) Lekko to stronnicze ale hej.

Odwrócę pytanie - dlaczego mam nie argumentować osiągami w trudniejszych niż idealne warunkach w przypadku samochodu, który zaprojektowany został pod takie warunki?

Na suchym to każdy "kozak"... :huh:

 

Co do aut sportowych - fandzolenie typu "nic mnie ze świateł nie bierze" pachnie remizą i próbą dowartościowania się na siłę. Taka moja opinia.

To nie do mnie stwierdzenie. Ja nic takiego nie powiedziałem, wręcz przeciwnie... ale skoro Ty widzisz co chcesz w moich wypowiedziach... polecam okulistę/psychoanalityka...

 

Ja tobie i paru jeszcze osobom tutaj proponuję iść przejechać się w miarę mocnym samochodem, niech będzie nawet ten WRX, najlepiej STI. Kurcze, nawet 3 litrowy niemiec typu A4 3.2 czy BMW 330 lub japoniec jak Nissan 200SX S14. Zobaczycie jaka jest różnica i jak wasze 125 koni ma się do tego.

Takie nabranie perspektywy dobrze robi, tym bardziej że na polskich drogach całkiem sporo pojawia się lepszych samochodów, bo egzemplarze w przełomu wieków schodzą do 20-25 tyś (ot np. A6 2.7 biturbo albo 4.2 - nie wierzy niech poogląda otomoto).

A Ty dalej w koło Wojtek swoje... fandzolisz o szybszych/droższych/kilkakrotnie mocniejszych autach, podczas gdy temat był o tym, jak przyspiesza 2.0 NA... nic nie pomogłeś autorowi tematu... przyszedłeś i, pardon, trzepiesz ko...lumną kierowniczą nad tym, jak 2.0 NA jest zjadane przez inne auta. A te inne auta są zjadane przez jeszcze inne, szybsze, mocniejsze. Czy z tego wynika, że są słabe?

Pytanie było: "Jak przyspiesza 2.0 NA". Odpowiedź brzmi: "Fajnie. Wstydu się nie najesz, herbaty do setki zaparzyć nie zdążysz". A potem przyszedł Darkstar i zaczęło się biadolenie o tym, jak to cebulaczki są zapatrzone w swoje dychawiczne Imprezy... <_<

 

911 a tym bardziej M5 nawet po przeróbkach nie mają raczej wielkich szans z EVO. FQ-400 to 3.8s do setki a to jest seryjny samochód. Nowe 911 Turbo z bidą ma taki wynik. Ty wspomniałeś coś o rozgniataniu przez M5 więc cię wyprowadzam z błędu.

FQ-400 to NIE jest seryjny samochód. Jest tak samo seryjny jak RUF dla Porsche czy G-Power dla BMW. Dalej się chcemy licytować?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka odpowiedź w zupełności by wystarczyła ale skoro miałeś wewnętrzą potrzebę napisania tego co napisałeś to - zważywszy na to iż masz już swoje lata - rozumie dla czego to zrobiłeś

Ba!!! I do tego po rozwodzie :D - resztę dopowiedz sobie sam :)

Jednak miałem na myśli szybkie wstrzeliwanie biegu ale cóż.............

MOŻEMY UBIĆ TEN WĄTEK????

Z ekspirjensu wiem że zaraz się zaczną prywatne wycieczki..... i po co? Nikomu nie przybędzie, ani też nikomu nie ubędzie a wszyscy i tak mamy trzodę na autach.

P.S.: Przyspieszenie i Vmax da się pomierzyć ale przyjemności z jazdy już nie. Moje NA nie idzie - i nie będzie nigdy szło (to moje zdanie) to jednak przyjemność z poruszania się czerpię.... Czego i Wam życzę :P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj taki fajny temacik był,nawet lubiłem poczytać rozważania tempa jazdy "wolnych ssaków". :P;):mrgreen:

Ech koniki,przyspieszenia i inne mocne wrażenia.Trza mieć cochones i tymi wolnossącymi konikami da radę objechać,wszystkie skrzące mocą potwory,np.na mokrych czy śnieżno-lodowych Kielcach. :twisted:;)

A tak w ogóle?To kiedy się ścigamy? :P:biglol:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukasz - ci powiem krotko

 

wsiadz do subaraka a zapewniam cie ze juz z niego nie wysiadzesz

to tzreba poczuc na wlasnej skorze - docisnac do dechy

 

mam 2,o wolnego ssaka - 170 KM - wystarczy

 

pojedz na piach - wjedz w gruby snieg - wjedz do lasu na piaskowa droge - sie wtedy przekonasz

 

wjedz na droge "szybkiego" ruchu Warszawa - Bialystok na odcinek Ostrow Mazowiecka - Zambrow i zacznij wyprzedzac kolumne 20tu tirow z Ukrainy - sie przekonasz

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tobie i paru jeszcze osobom tutaj proponuję iść przejechać się w miarę mocnym samochodem, niech będzie nawet ten WRX, najlepiej STI. Kurcze, nawet 3 litrowy niemiec typu A4 3.2 czy BMW 330 lub japoniec jak Nissan 200SX S14. Zobaczycie jaka jest różnica i jak wasze 125 koni ma się do tego. Takie nabranie perspektywy dobrze robi, tym bardziej że na polskich drogach całkiem sporo pojawia się lepszych samochodów, bo egzemplarze w przełomu wieków schodzą do 20-25 tyś (ot np. A6 2.7 biturbo albo 4.2 - nie wierzy niech poogląda otomoto).

 

Przegapiłem to zdanie... :D

 

Nie myśl sobie że nikt tutaj nigdy nie jeździł mocniejszym samochodem od NA... Jeździłem Superb'em TDI 130KM zrobionym na 160KM i z tym momentem co miał to objeżdżał na asfffalcie naprawdę duuużo... Później była Mazda 6 MPS - 4x4 i na pewnej "drodze" objechała M5.... Szkoda że paliła 2x tyle co subaru... :P

 

Gdybym nie budował domu to pewnie pomykałbym STi ale zostawiam je na przyszłość a buga mam na dojazdy na budowę :biglol:

 

Ba!!! I do tego po rozwodzie - resztę dopowiedz sobie sam

 

;)

.Trza mieć cochones i tymi wolnossącymi konikami da radę objechać,wszystkie skrzące mocą potwory,np.na mokrych czy śnieżno-lodowych Kielcach.

 

+100 :)

pojedz na piach - wjedz w gruby snieg - wjedz do lasu na piaskowa droge - sie wtedy przekonasz wjedz na droge "szybkiego" ruchu Warszawa - Bialystok na odcinek Ostrow Mazowiecka - Zambrow i zacznij wyprzedzac kolumne 20tu tirow z Ukrainy - sie przekonasz

+1000 B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fajna dyskusja wyszła.. to jak jest w końcu z tym 2.0 NA ? przyśpiesza czy nie...

 

Specjalnie dla Ciebie nagralem, mozesz sam ocenic.

 

 

Wg mnie idzie żwawo :) I dobrze się odpycha :) i na tym filmiki powinna dyskusja się zakończyć :bowdown:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie idzie żwawo :) I dobrze się odpycha :) i

 

przepraszam , ale w tych czasach i autach , zwawo to to idzie prawie kazde auto , impreza 2.0N/A jaka by nie była , jest mułem :( , czy to sie komus podoba czy nie . ma inne zalety , niedoscignione dla inych aut, ale nie z pewnoscia przyspieszenie , czy elastycznosc.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie idzie żwawo :) I dobrze się odpycha :) i

 

przepraszam , ale w tych czasach i autach , zwawo to to idzie prawie kazde auto , impreza 2.0N/A jaka by nie była , jest mułem :( , czy to sie komus podoba czy nie . ma inne zalety , niedoscignione dla inych aut, ale nie z pewnoscia przyspieszenie , czy elastycznosc.

 

+ 100

Od kilku dni czytam tą ciekawą i burzliwą dyskusję. Pod koniec lat 90-tych Imprezę GC 2.0 N/A i nawet wtedy nie było to auto o osiągach wyróżniających ją na tle konkurencji pod względem osiągów. Tym bardziej dziwię się dzisiaj padającym stwierdzeniom, że np.przez kilka miesięcy użytkowania znalazł się jeden godny przeciwnik na drodze, który dał radę objechać Imprezę.

 

 

Panowie. Gdzie Wy się poruszacie, skoro auto z takimi osiągami potrafi nadal w Waszym mniemaniu pozwala mieć taki odczucia? :rolleyes:

Przypuszczam, że również szczęśliwy posiadacz np. dynamicznej Skody Octavia 1.6 TDi (link do filmiku poniżej) jest przekonany, że może objechać wszystkie auta, przed którymi wyrwał sprzed świateł.... Proszę,zejdźmy na ziemię! No chyba, że uważacie, że silnik 1.6 TDi w takiej krówce jak Octavia, czyni ją również dynamicznym samochodem...

 

 

 

Jak napisało kilku Forumowiczów wcześniej, Impreza N/A to bardzo fajne i bezawaryjne auto, ale z pewnością jej dynamika nie jest najmocniejszą stroną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carfit?! Jak śmiałeś nazwać mój wspaniały bolid, mułem?? To ja codziennie go myję, poleruję, woskuję, namaszczam, pierdzę w oponki a tutaj taka potwarz? Wyzywam Cię zatem na pojedynek!! Na 1/4 mili !!! Lecz aby zwiększyć swoje szanse i uatrakcyjnić ten kompetyszyn ..............pojedziesz na wstecznym z zaciągniętym ręcznym :P

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli A4 ma quattro, to raczej nie Impreza 2.0 NA

 

1. TFSI nie ma w quattro

2. A4 B7 z TFSI to rocznik od 2004 więc trzeba by porównywać z "lanosem"

3. TFSI ma turbo więc jeżeli weźmiemy Imprezę z turbo, to ok - możemy porównywać :)

 

Audi ma w ofercie 2.0 TFSI Quattro więc chyba jednak jest...

 

http://www.audi.co.uk/new-cars/a4/a4-saloon/specifications.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli A4 ma quattro, to raczej nie Impreza 2.0 NA

 

1. TFSI nie ma w quattro

2. A4 B7 z TFSI to rocznik od 2004 więc trzeba by porównywać z "lanosem"

3. TFSI ma turbo więc jeżeli weźmiemy Imprezę z turbo, to ok - możemy porównywać :)

 

Audi ma w ofercie 2.0 TFSI Quattro więc chyba jednak jest...

 

http://www.audi.co.u...ifications.html

 

odróżniasz B7 (2004-2008) od B8 (2007-), czy nie bardzo?? -_-

 

EDIT. zresztą koniec jałowej dyskusji - nic więcej nie piszę. niech ktoś zamknie temat, bo zaczynają się naprawdę bezsensowne posty.

Edytowane przez wslawex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BelegUS - przeczytaj temat jeszcze raz. Ja po prostu powiedziałem, żebyście nabrali trochę dystansu do własnych samochodów i nie robili z 2.0 NA rakiety, która ze świateł bierze wszystko oprócz A6 w mocnym dieslu.

A ty wszcząłeś świętą wojnę z wielkim oburzeniem jak to ja w ogóle śmiem twierdzić że 2.0 jest słabe itp i jak to masz dosyć mówienia, że 2.0 NA nie jedzie (post nr 39 w temacie)

 

Ton twoich wypowiedzi jest, no cóż, lekko dziecinny typu "ktoś obraził moją zabawkę" ale to już twoja sprawa. Weź się odstresuj bo walniesz na zawał w młodym wieku.

No i to mi się podoba - "Czy JA coś napisałem o ściganiu się? Napisałem o dotrzymywaniu tempa i niepozostawaniu w pobitym polu. Czytasz i wyciągasz z moich wypowiedzi to, co chcesz z nich wyciągnąć".

 

No zobacz, ty robisz DOKŁADNIE to samo. Ale tego nie widzisz. Dalsza polemika z tobą nie ma sensu bo nie ma się co z koniem kopać.

Zacytowałeś mój post po czym odniosłeś się do czegoś, czego w nim nie było. Może komentowałeś inne posty, ale zacytowałeś mój.

 

Civic 1.8 VTI czy Fiesta 2.0 to nowe turbo hatche? No zobacz, nie wiedziałem... ale co tam.

O twoim dziwacznym podejściu do porównywania samochodów świadczy chociażby to, że chcesz porównywać fabryczny samochód z wybebeszonym przygotowanym do ćwiartki.

 

Czy jeździłem NA. Biorąc pod uwagę, że mam Legacy 3.0 to tak, jeździłem :)

 

Jeżeli A4 ma quattro, to raczej nie Impreza 2.0 NA

 

1. TFSI nie ma w quattro

2. A4 B7 z TFSI to rocznik od 2004 więc trzeba by porównywać z "lanosem"

3. TFSI ma turbo więc jeżeli weźmiemy Imprezę z turbo, to ok - możemy porównywać :)

 

Audi ma w ofercie 2.0 TFSI Quattro więc chyba jednak jest...

 

http://www.audi.co.u...ifications.html

 

odróżniasz B7 (2004-2008) od B8 (2007-), czy nie bardzo?? -_-

 

EDIT. zresztą koniec jałowej dyskusji - nic więcej nie piszę. niech ktoś zamknie temat, bo zaczynają się naprawdę bezsensowne posty.

 

A gdzie ja precyzowałem, że chodzi mi o B7 czy B8? Mówiłem A4 2.0 TFSI

 

No i ten samochód

http://www.autotrader.co.uk/classified/advert/201306157315818/sort/default/make/AUDI/model/A4/postcode/sl38ex/radius/1500/fuel-type/petrol/onesearchad/used%2Cnearlynew%2Cnew/engine-size-cars/2l_to_2-5l/maximum-age/up_to_7_years_old/advert-type/featured-listing/dealer/60626/usedcars?logcode=flp

nie istnieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta dyskusja przypomina wypowiedź Kaczyńskiego że nikt mu nie będzie wmawiał że "białe jest białe a czarne jest czarne"... czyli jałowa.. ale za to dowiedziałem się co to jest "przyśpieszenie" ktoś tam dodał transkrypcję tego słowa...

ale fajna dyskusja wyszła.. to jak jest w końcu z tym 2.0 NA ? przyśpiesza czy nie...

 

Specjalnie dla Ciebie nagralem, mozesz sam ocenic.

 

no pokazałeś że auto jedzie, fajna sprawa masz filmik ale moja hondzinka 1.6 kasuje te subaru.. ale ty masz zabawę w zimie a ja nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy autor wątku jeszcze tu zagląda :) Podsumowując powiedziałbym, że 2.0 125 KM jedzie... tzn nie jedzie ;) 1350kg do tego 4x4 swoje musi robić! Te 125 KM jakoś sobie radzi, nic ponad to :) Poprzednią imprezę GF8 115KM porównałem z Golfem III 2.0 115KM i odszedłem mu dosłownie o zderzak. Myślę, że nikt nie uważa takiego golfa za demona więc z naszym imprez też ich na siłę nie róbmy :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może powiem coś od siebie :)

 

Jeśli mówiąc "jedzie" mamy na myśli to, czy samochodem pojedziemy gdzie chcemy, wyprzedzimy bez śmierci w oczach wszystkie tiry na drodze, podjedziemy pod stromy wjazd bez katowania silnika, czy zabierzemy 5 osób, kilka bagaży i auto cały czas będzie się żwawo zabierało, to jako posiadacz hawka n/a mówię - jedzie. Mocy w klasie "miejski+" ma na prawdę sporo.

 

Jednak jeśli chcemy używać wolnegossaka jako przedmiotu pożądania i zaspokajania kolosalnego ego poprzez ruszanie na światłach z rykiem silnika i wyprzedania golfów, civiców, focusów, audi, ferrari itp, to wydaje mi się, że nie tędy droga. Osobom które chcą powiększyć krocze i zostać królem wioski poleciłbym jednak inne auto. Impreza jednak jest dosyć ciężka, a mając pod sobą duże opony, napęd na 4 koła raczej zostaniemy w tyle.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...