Borysek - co nie zobaczysz a co zobaczysz to i tak doznasz szoku - Europa jest jakies 100 lat za Japonia - w technologii, ludziach, komunikacji, serdecznosci, czystosci. Tokio 2 tyg to za duzo - jedz jak ci radza to Osaki, Kioto, Hiroszimy - wez kup bilet na sinkansen - w Europie takich pociagow nie bedzie jeszcze z 50 lat.
dodam tez ze jazda na GPS to bandyctwo niemal - po h.... te ksiazki jak byli tacy co na GPS od punktu do punktu jechali [na skroty] - nie korzystamy ani z map ani z GPS - tylko ksiazeczka
pisze o samym poczatku po pierwszym etapie - tam juz mialem ok 20 minut spoznienia [po tym cargo z kontenerami] - na probie tej drugiej bylo jakies poltorej godziny - na lotnisku to spedzilem jakies 40 min - Janow przelecialem jak meteoryt - obiad zjedlismy w 12 minut - na szczescie bylismy juz od poniedzialku i we wtorek milo spedzilem prawie dwie godziny z przewodnikem ktory fantastycznie o stadninie opowiadal - bylismy tez nad Bugiem, plynelismy promem i zwiedzilismy DOKLADNIE Grabarke - numer mialem 341 - tak wiec ta punktacja PKC to kompletna fikcja i mozna dowolnie wpisywac nawet daty imienin - za dlugie trasy byly
- bylismy juz 13 raz - impreza sie rozrasta i organizatorzy nie sa w stanie tego ogarnac - nie mowiac o koszmarnych kosztach hoteli - my od kilku lat kwaterujemy sie przywatnie i jedziemy juz w poniedzialek
A tak sie spytam. Bo dopiero dzis wszedlem na te stronke. Po kupieniu na Plejadach kultowej swinki i kultowego 69 - czy jest mozliwosc nabycia, zamowienia znaczkow plejadowych - numerkow kolejnych zlotow - bo najwczesniejszy to jest 11-ty - mysle ze byliby chetni na te od nr 1 [ja w kazdym razie od nr 4].
z tur-szos- przygotowanie ze strony technicznej i mobilnej bylo perfekcyjne - po raz pierwszy nie bylo spietrzenia na probach, na probach wedle kolejnosci - ALE mam zastrzezenia do sposobu punktacji - najwazniejsze byly PeKaCe - wystarczyl korek w Bielsku, szlaban kolejowy i juz spoznienie urastalo do 20 min - nie do odrobienia - jazda na minuty potem zwiedzanie 5 minut i dalej jazda - DLATEGO ja w kazdym razie punktacje i miejsce juz dawno schowalem do smietnika - wazne sa same Plejady i spotkania z ludzmi
ZASTRZEZENIE - ZA dlugie trasy - po ....... tyle jezdzenia jak ten region az roi sie od ciekawych miejsc - 30 min na Stajnie w Janowie czy Jableczna w 20 min to jakas kpina -
zastrzezenia mam do fotek bo mozna bylo cos cyknac we wtorek i zdobyc w sobote nagrode - czy ktos sprawdza daty zrobienia fotek [zreszta to mozna przestawic]
winietka zapowiadajaca Plejady - w czesci gornej z roku poprzedniego a na dole po prawej jakis wiatrak. Fotka ta powyzej "jakis przekop w lesie. Moze to Żuławy ???
kask dostaniesz gratis przed proba - potem Ci zabiora - odnosnie wczesniakow to czy jest jakies ustalenie odnosnie wczesniejszego spotkania i gdzie ewentualnie - moze na zywca gdzies sie spotkac np w lesie