Skocz do zawartości

Subaru Boxer Diesel ...i żyli długo i szczęśliwie...


serweryn

Rekomendowane odpowiedzi

Za kilka dni odbieram mojego OBK-a i jaram się tym jak małe dziecko. :D

Tak, to diesel -- dla mnie kompromis pomiędzy chęcią jeżdżenia OBK-iem (bardzo duża), kupna _nowego_ auta (chcę mieć pewność co kupuję, zwłaszcza że robię to raz na kilka lat) i wpływem akcyzy na cenę aut o pojemności powyżej 2 litrów (nie chcę być posiadaczem towaru "luksusowego" :smile:)

 

Ale do rzeczy... OBK-iem z dieslem chciałbym pojeździć ok. 5 lat -- tak, myślę o wykupieniu dodatkowej gwarancji do 5 lat :) co nie zmienia faktu, że nie chciałbym żeby mój SBD padł.

Przeczytałem forum wzdłuż i wszerz, żeby się dowiedzieć co robić, aby żyć z nim długo i szczęśliwie. Postanowiłem to zebrać w jednym wątku i tak:

  1. Używać tylko dobrego oleju 5w30 C3 (np. Mobil, Lotos ;), Motul, Millers) i wymieniać go co 15 kkm (Motula wyjątkowo co 7,5 kkm)
  2. Lać olej napędowy tylko z markowych stacji, większość leje ten "lepszy", ale są i tacy co polecają najzwyklejszy (bo częściej się wymienia w zbiornikach stacji)
  3. Uzywać dodatki do paliwa (np. BG247, AMSOIL ADF, Millers Zeroflo) do każdego tankowania
  4. Okresowo (np. przed zmianą oleju) użyć dodatku BG244 lub Motul diesel system clean i ewentualnie płukankę Motula
  5. Na przeglądach sprawdzać wtryskiwacze i czyścić jeśli nie trzymają parametrów
  6. Nie pałować na zimno -- odczekać do zgaśnięcia kontrolki temperatury i przejechać jeszcze drugie tyle km/czasu
  7. Wypalać DPF po jazdach na krótkich trasach

Posiadaczy SBD z dużymi przebiegami bez awarii proszę o informację co z powyższego stosują i ewentualnie dodanie swoich patentów.

 

Za powyższe rady i entuzjazm do silników diesla dziękuję (alfabetycznie): @@Andrzej Koper, @@corner, @, @@lembke, @@Outback i innym, których mogłem pominąć (za co przepraszam).

Edytowane przez serweryn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za powyższe rady i entuzjazm do silników diesla dziękuję (alfabetycznie): @Andrzej Koper, @corner, @Knurek, @lembke, @Outback i innym, których mogłem pominąć (za co przepraszam).

przypucowane :)

 

mam 78 tys i zmieniłem Na Motula ale stosuje zasade wymiany co ok 12-13 tys -

punkty 1 do 4 nie stosuje (jedynie kozystam z sieci z orłem)

punkt 5 W ASO chyba pilnują tegp z urzedu

-powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za powyższe rady i entuzjazm do silników diesla dziękuję (alfabetycznie): @Andrzej Koper, @corner, @Knurek, @lembke, @Outback i innym, których mogłem pominąć (za co przepraszam).

przypucowane :)

 

No ba! Żeby się odpowiedzi posypały :-P

Edytowane przez serweryn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobiłem 52 tys.

Jeżdżę na motulu wymiana razem z przeglądem co 15tys. ale pierwsza wymiana po 5.

Sprawdzać poziom oleju szczególnie po dobrym daniu w palnik np. długa jazda na autostradzie.U mnie dolewka to jakieś 0,75-1.0 Litr na 15K

Nie pałować jak zimny(do 2 tys obr.)-poczekać aż zgaśnie kontrolka

Umiejętnie obchodzić się ze sprzęgłem.

 

już nic więcej nie pozostaje tylko cieszyć się wyjątkowo udanym Diesel Boxer Engine by Subaru-ja jestem zachwycony kulturą jego pracy i osiągami.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzać poziom oleju szczególnie po dobrym daniu w palnik np. długa jazda na autostradzie.

Jeśli jazda na autostradzie jest "dobrym daniem w palnik" to ja bym nie powiedział, że jest....

wyjątkowo udanym Diesel Boxer Engine by Subaru-ja

 

Im więcej śledzę wątków dieslowskich tym bardziej leczę się z diesla Subaru :/

Ja benzynę uruchamiam i jadę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tak bedziesz uzywal diesla to dobijesz min do 500 000 km. Ja wykorzstuje Vmax kiedy sie da ( zgasnieciu kontroli i jeszcze z 3-4 km) oleju nie dolewam bo nie ubywa. Po 12 tkm od wymiany wg. Black Lab (z dodatkiem BG112) jak nowy

TBN - 3,6

TAN - 3,6

wiec wymieniam co 15 tkm. ON w oleju 0 %

Teraz przy wymianie dodam jeszcze BG 244 do ON. ale to pewnie placebo bo silniczek pracjue aksamitnie jak nowy.

Auto kompletnie bezstresowe tankuje i jade w poronaniu do poprzedniego OBK 2,5 MT. dwumasa padla. Zarl olej przy predkosciach przelotowych >180 km/h. Maglownica walila. Powyzej 180 dosyc glosny byl.

SBD miod malina owszem ma wady ... np. siedzisko nie spelnia moich oczekiwan na 100 % ale technicznie 1a

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używać tylko dobrego oleju 5w30 C3 (np. Mobil, Lotos ;), Motul, Millers) i wymieniać go co 15 kkm (Motula wyjątkowo co 7,5 kkm)

Sprawdź tylko, czy aby 0W20 nie jest konieczny ;)

 

Za powyższe rady i entuzjazm do silników diesla dziękuję (alfabetycznie): @@Andrzej Koper, @@corner, @, @@lembke, @@Outback i innym, których mogłem pominąć (za co przepraszam)

Spoko - tylko pamiętaj, że kierowcy SBD zapinają spodnie na przeponie i nie wychodzą z domu bez waty w uchu (przynajmniej wg reszty forum) ;)

 

Pozdrowienia!

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam co prawda Forestera, ale silniczek ten sam. 47 000 km, pierwotne oprogramowanie "sprzęgłowe", częste krótkie przebiegi.

 

Z podanej przez seweryna listy stosuję się tylko do punktów 2 i 6. Resztę wykonuje ASO na przeglądach albo "robi się samo". Zapamiętałem sobie poradę Kajto, z którym miałem przyjemność rozmawiać w czasie SJS i opracowałem sobie własną listę zaleceń dot. SBD:

  1. Lać dobre paliwo.
  2. Jeździć i cieszyć się jazdą.
  3. Nie stresować się niepotrzebnie.
  4. Z rezerwą podchodzić do narzekania innych.

Tak więc gratuluję Sewerynowi zakupu, a Knurkowi abstrakcyjnego poczucia humoru:

pamiętaj, że kierowcy SBD zapinają spodnie na przeponie i nie wychodzą z domu bez waty w uchu...
:shock: Edytowane przez debtux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podanej przez seweryna listy stosuję się tylko do punktów 2 i 6. Resztę wykonuje ASO na przeglądach albo "robi się samo". Zapamiętałem sobie poradę Kajto, z którym miałem przyjemność rozmawiać w czasie SJS i opracowałem sobie własną listę zaleceń dot. SBD:

  1. Lać dobre paliwo.
  2. Jeździć i cieszyć się jazdą.
  3. Nie stresować się niepotrzebnie.
  4. Z rezerwą podchodzić do narzekania innych.

Ooo, te rady są dobre :-) takie... normalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś próbował dołożyć parę koni .................. mam forka SHD z 2009

w VW zmiana mapy i jest fajnie bez większej szkody dla całego napędu

z bokserem słyszałem ze lepiej nie próbować :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzać poziom oleju szczególnie po dobrym daniu w palnik np. długa jazda na autostradzie.

Jeśli jazda na autostradzie jest "dobrym daniem w palnik" to ja bym nie powiedział, że jest....

wyjątkowo udanym Diesel Boxer Engine by Subaru-ja

 

Im więcej śledzę wątków dieslowskich tym bardziej leczę się z diesla Subaru :/

Ja benzynę uruchamiam i jadę :D

 

Moja jazda po autostradzie to wielogodzinna podróż bez przystanku (czasem 3-5 godzin) ze stałą prędkością 150-210 km/h i jeśli to dla Ciebie nie jest daniem w palnik to winszuję.Długotrwała jazda na wysokich obrotach i częste redukcje przynajmniej do 5-tki żeby jeszcze szybciej wyprzedzić są dużo bardziej obciążające niż popisówko-przygazówki 5-cio minutowe.

Nigdy nie miałem problemu z uruchomieniem samochodu .

Jeśli już jesteś wyleczony z Diesla-Subaru to poprostu nie wiesz co tracisz-twoja sprawa.

Różnymi dieslami jeżdziłem ale moim zdaniem Boxer jest stworzony do tej konstrukcji.Szczególnie jeśli ktoś naprawdę dużo jeżdzi i lubi długie wakacyjne podróże to wybór idealny ,bo przy dużych prędkościach jest cichutko-a to ważne jak się dziennie podróżuje po 11 godzin i dodatkowo bardzo oszczędnie.Na małe przebiegi po mieście się nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko - tylko pamiętaj, że kierowcy SBD zapinają spodnie na przeponie i nie wychodzą z domu bez waty w uchu (przynajmniej wg reszty forum) ;)

Dzięki :-) Warto znać protokół dyplomatyczny -- łatwiej zrozumieć co się wokół dzieje ;-)

Na końcu i tak liczy się przyjemność z jazdy, po kilku jazdach próbnych jestem pewien, że SBD mi ją da! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na male przebiegi po miescie to benzyna ... bo sie dobrze grzeje i w uszy nie zimno :mrgreen:. Jezeli benzyna to NA i powyzej 3 L ale to kosztuje. 2 XT owszem jedzie podobnie jak SBD ... (elastycznosc). Niestety AT to nie dla mnie a MT w 2005 nie moglem znalezsc. AT mnie nudzil , spalanie :shock: co 400 km tankowanie no i powyzej 180 huk niemilosliwy byl !. Diesel na Autobahne jest stworzony do miasta to Prius :idea: lub Auris Hybrid

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

176 tysięcy.. teraz leję millersa, wymieniam co jakieś 12kkm, raz płukałem wtryski, raz wlałem bg244 (ale planuję znów wlać ;-) ) absolutnie nie pałuję na zimno - mam to szczęście że jest jeszcze wskaźnik temperatury zamiast kontrolki - dopóki nie osiągnie dolnej kreski jeżdżę do 2000rpm a powyżej 2500rpm dopiero jak osiągnie połowę skali (czasem, zimą, jest to nawet 15-17kkm), jeżdżę w 90% poza miastem

paliwo - ja akurat mam blisko statoil i leję golda

z dpf w zasadzie jeszcze się nigdy nie bujałem (ale ponoć otwarta konstrukcja jest bezobsługowa? nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem ;-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś próbował dołożyć parę koni .................. mam forka SHD z 2009

w VW zmiana mapy i jest fajnie bez większej szkody dla całego napędu

z bokserem słyszałem ze lepiej nie próbować :mrgreen:

To źle słyszałeś.Metoda dodania KM jak w VW jest zła,natomiast zmiana i poprawa mapy to zupełnie inna bajka.Czytałeś?

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/55853-remap-sbd-fakty-mity-opinie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już nic więcej nie pozostaje tylko cieszyć się wyjątkowo udanym Diesel Boxer Engine by Subaru-ja jestem zachwycony kulturą jego pracy i osiągami.

Powodzenia

 

Fakt, w ubiegłym tygodniu przez cały dzień jeździłem nową Octavią 2,0 TDI i Rapidem 1,6 TDI - kultura pracy tych silników w porównaniu do SBD jest zdecydowanie niższa, zwłaszcza na obrotach powyżej 3 000. A do tego, ktoś ukradł trakcję :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

176 tysięcy.. teraz leję millersa, wymieniam co jakieś 12kkm, raz płukałem wtryski, raz wlałem bg244 (ale planuję znów wlać ;-) ) absolutnie nie pałuję na zimno - mam to szczęście że jest jeszcze wskaźnik temperatury zamiast kontrolki - dopóki nie osiągnie dolnej kreski jeżdżę do 2000rpm a powyżej 2500rpm dopiero jak osiągnie połowę skali (czasem, zimą, jest to nawet 15-17kkm), jeżdżę w 90% poza miastem

paliwo - ja akurat mam blisko statoil i leję golda

z dpf w zasadzie jeszcze się nigdy nie bujałem (ale ponoć otwarta konstrukcja jest bezobsługowa? nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem ;-) )

 

Dzięki za te dobre słowa, myślę, że to przywróci wiare w narodzie w subarowskiego diesla ;-)

176 kkm bez awarii bez jakiegoś specjalnego dbania o silnik mi w zupełności wystarcza :)

 

W tym temacie SBD słusznie wyrasta na prawdziwego lidera w sród silników obecnie dostępnych dla OBK :cool: . Poczekajmy na mrozy... :-P

 

A co się dziwić, że wyrasta?

Oferowane litraże silników w OBK w kombinacji z polską akcyzą powodują, że kupno 2,5NA to co najmniej 10 kPLN więcej a auto jeździ jakby słabiej (i chleje znacznie więcej) -- jeździłem 2,0D 6MT i 2,5NA CVT i mi dieslem zdecydowanie przyjemniej się jeździło (mimo, że trzeba się namachać przy zmianie biegów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serwryn na tym forum jeszcze żadnemu użytkownikowi benzyny nie przeszło przez gardło stwierdzenie, że diesel to dobry silnik.

 

No i nie musi... Każdy wybiera to, co najlepsze dla niego.

Jeździłem i benzyną, i dieslem, oszacowałem ryzyko i koszty i wybrałem to co wydaje mi się najlepsze dla mnie. Sprawdzenie będę miał za ok. 5 lat jak OBK-a będę chciał wymieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka dni odbieram mojego OBK-a i jaram się tym jak małe dziecko. :D

Tak, to diesel -- dla mnie kompromis pomiędzy chęcią jeżdżenia OBK-iem (bardzo duża), kupna _nowego_ auta (chcę mieć pewność co kupuję, zwłaszcza że robię to raz na kilka lat) i wpływem akcyzy na cenę aut o pojemności powyżej 2 litrów (nie chcę być posiadaczem towaru "luksusowego" :smile:)

 

Ale do rzeczy... OBK-iem z dieslem chciałbym pojeździć ok. 5 lat -- tak, myślę o wykupieniu dodatkowej gwarancji do 5 lat :) co nie zmienia faktu, że nie chciałbym żeby mój SBD padł.

Przeczytałem forum wzdłuż i wszerz, żeby się dowiedzieć co robić, aby żyć z nim długo i szczęśliwie. Postanowiłem to zebrać w jednym wątku i tak:

  1. Używać tylko dobrego oleju 5w30 C3 (np. Mobil, Lotos ;), Motul, Millers) i wymieniać go co 15 kkm (Motula wyjątkowo co 7,5 kkm)
  2. Lać olej napędowy tylko z markowych stacji, większość leje ten "lepszy", ale są i tacy co polecają najzwyklejszy (bo częściej się wymienia w zbiornikach stacji)
  3. Uzywać dodatki do paliwa (np. BG247, AMSOIL ADF, Millers Zeroflo) do każdego tankowania
  4. Okresowo (np. przed zmianą oleju) użyć dodatku BG244 lub Motul diesel system clean i ewentualnie płukankę Motula
  5. Na przeglądach sprawdzać wtryskiwacze i czyścić jeśli nie trzymają parametrów
  6. Nie pałować na zimno -- odczekać do zgaśnięcia kontrolki temperatury i przejechać jeszcze drugie tyle km/czasu
  7. Wypalać DPF po jazdach na krótkich trasach

Posiadaczy SBD z dużymi przebiegami bez awarii proszę o informację co z powyższego stosują i ewentualnie dodanie swoich patentów.

 

Za powyższe rady i entuzjazm do silników diesla dziękuję (alfabetycznie): @@Andrzej Koper, @@corner, @, @@lembke, @@Outback i innym, których mogłem pominąć (za co przepraszam).

 

Jak kupisz nówkę sztukę to do końca gwarancji nie masz sie czym przejmować.

U mnie na liczniku 177kkm. Leję teraz tylko mobil 1 ESP 5w30, przeglądy robię w ASO co 15kkm, wtryski czyściłem raz profilaktycznie w ASO, olej napędowy tylko z pewnych stacji, na zimno nie pałuję, a DPF się nie przejmuję bo mam otwarty więc się chyba nie zatka.

Mam nadzieję że jeździsz dużo i to głównie poza miastem bo do tego jest ten samochód stworzony. A fanatykiem diesla nie jestem i gdybym nie liczył się z kosztami i mniej jeździł to wybrałbym pewnie LGT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...