Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Adi napisał:

 

To cholernie przykre, że po takim dobrym występie Seb został ścięty. A tak ładnie posprzątał Silverstone ;) 

Trzeba zauważyć, że sędziowie nie mogli zrobić inaczej. Taki regulamin, debilny, ale jest czarno na białym.

W trosce o limit wagi wyszedł taki babol...i niestety muszą. 

Natomiast wszystkie incydenty na torze podlegają interpretacjom i niestety uznaniowością.  Tu są widełki.

 

I tak psuje się czar sportu.

 

 

 

Trudno dyskutować z jasnymi zasadami zapisanymi w regulaminie, ma być 1L w zbiorniku na koniec i koniec... niesmak pozostaje, Vettel pojechał bardzo solidny i mądry wyścig. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, chojny napisał:

 

 

Trudno dyskutować z jasnymi zasadami zapisanymi w regulaminie, ma być 1L w zbiorniku na koniec i koniec... niesmak pozostaje, Vettel pojechał bardzo solidny i mądry wyścig. 

Za  dziel-pasje :

Sebastian Vettel i George Russell, którzy korzystają z silników Mercedesa po przekroczeniu linii mety nie dojechali do alei serwisowej a zatrzymali swoje auta na torze. O ile George Russell zrobił to zaraz po minięciu linii mety, Sebastian Vettel otrzymał taką prośbę od swojego zespołu dopiero w trzecim sektorze, parkując auto w 12 zakręcie.

 

Gdyby dostał wcześniej info od sztabu, jak Russell o zatrzymaniu bolidu, to może by uzbierali tego literka. Takie "gdybanie". Szkoda Seba, nic nie zawinił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Snuff napisał:

Za  dziel-pasje :

Sebastian Vettel i George Russell, którzy korzystają z silników Mercedesa po przekroczeniu linii mety nie dojechali do alei serwisowej a zatrzymali swoje auta na torze. O ile George Russell zrobił to zaraz po minięciu linii mety, Sebastian Vettel otrzymał taką prośbę od swojego zespołu dopiero w trzecim sektorze, parkując auto w 12 zakręcie.

 

Gdyby dostał wcześniej info od sztabu, jak Russell o zatrzymaniu bolidu, to może by uzbierali tego literka. Takie "gdybanie". Szkoda Seba, nic nie zawinił. 

Ponoć i tak doliczają szacunek za dojazd. A tu różnica i tak była zbyt duża, żeby zatrzymanie tuż za metą coś dało. To za cyfkf1.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Snuff napisał:

Za  dziel-pasje :

Sebastian Vettel i George Russell, którzy korzystają z silników Mercedesa po przekroczeniu linii mety nie dojechali do alei serwisowej a zatrzymali swoje auta na torze. O ile George Russell zrobił to zaraz po minięciu linii mety, Sebastian Vettel otrzymał taką prośbę od swojego zespołu dopiero w trzecim sektorze, parkując auto w 12 zakręcie.

 

Gdyby dostał wcześniej info od sztabu, jak Russell o zatrzymaniu bolidu, to może by uzbierali tego literka. Takie "gdybanie". Szkoda Seba, nic nie zawinił. 

 

 

W Subaru jak masz 1/2 zbiornika to potrafi przerywać na zakrętach, w F1 poziom paliwa 0,3L, czyli szklanka i auto jedzie ogniem. :huh:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać, nawet nie trzeba deszczu w czasie wyścigu żeby było ciekawie.

Wystarczy polać tor wodą tuż przed startem :)

 

Z jednej strony cieszy super emocjonujący wyścig, nietypowe podium, pierwsze zwycięstwo Ocona i Alpine.

Z drugiej strony z pozycji RBR można być mocno sfrustrowanym.

W zasadzie nic nie zrobili źle, a drugi wyścig z rzędu MB kasuje im bolidy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Zyzol napisał:

Forum wrze, czerwone strzały latają - widać, że był dobry wyścig :) Szkoda, że nie oglądałem 

 

Obejrzyj powtórkę, naprawdę był to godny wyścig, dla którego warto włączyć TV.   :thumbup:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chojny napisał:

Obejrzyj powtórkę, naprawdę był to godny wyścig, dla którego warto włączyć TV.   

 

Najbardziej podobała mi się obrona Nando. Tempa dużo nie tracił, a blokował pięknie wszystkie ataki.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to złośliwie skomentował Fernando, na jego szczęście HAM mając 2,5s szybszy pakiet za kazdym razem popełniał te same błędy w ostatnich 2-3 zakrętach dzięki czemu Nando mógł się bronić.

A swoją drogą w F1 TV współkomentował Rosberg i wspaniale się go słuchało, jak zwracał uwagę na różne ciekawe detale

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Bosman napisał:

Jak to złośliwie skomentował Fernando, na jego szczęście HAM mając 2,5s szybszy pakiet za kazdym razem popełniał te same błędy w ostatnich 2-3 zakrętach dzięki czemu Nando mógł się bronić.

 

 

Naprawdę bardzo pozytywnie się ten wyścig skończył dla wielu ekip po odpadnięciu tylu mocnych zawodników a w Alpine pewnie nadal balują. Uro Alonso, zwycięstwo Ocona... epicki weekend dla teamu. 

 

 

 

i wypowiedzi zawodników po wyścigu. 

 

 

 

Rozmowy teamów z kierowcami zaraz po wypadku 

 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też doleje oliwy do ognia.. 

Poza pierwszym zakrętem, świetne widowisko. Płacz Hamiltona na niebezpieczne zagrania - serio? 

Bottas..? Serio? Nie mówię, że jest złym kierowcą. Ale komuś w topowym teamie takie wybryki chyba "nie powinny" się zdarzać? 

Fakt faktem - kara dość adekwatna. 

Zabawne jednak jest to, że taki Gio dostał 10 sekund stop&go w porównaniu do ostatniej kary Hamiltona.. Rozumiem, że za prędkość w pit lane zawsze tyle jest, ale proporcja kary do zagrożenia jest dziwna. 

Brawo dla Ocona, Brawo i współczucie dla Seba. 

Hamiltona dalej nie lubię, ale swoje pojechał i to trzeba przyznać. 

Edit: meme

Edit 2: nie ma to jak bawić się w minus za minus :ok:

SmartSelect_20210802-191330_Instagram.jpg

Edytowane przez Danko
  • Haha 2
  • Lajk 2
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie znalazłem chwilkę.

To było niesamowite przeżycie obejrzeć taki chaos i tyle dziwnych rzeczy podczas GP na żywo :D.

Szkoda, że Bottas skasował kilku wyjadaczy na starcie, chyba się wnerwił na Norrisa :biglol:, pierwszy i pewnie ostatni raz w historii F1, jeden kierowca sam startował do wyścigu z linii startu :blink:.

Ogromne brawa dla Alonso za powstrzymywanie przez tak długi dystans Hamiltona, (trybuny wrzały z emocji:)).

Oczywiście, życiowy wyścig dla Ocona i Vettela, ale niedosyt z powodu dyskwalifikacji :blink:.

Fajnie, że Russel nareszcie doczekał się punktów, jak i również inne teamy z końca stawki.

Nie pozostaje nic innego, jak kupić bilety na przyszły rok...:thumbup:

 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radekk napisał:

 

Wypłata czy bezgotówkowo i dajemy Panu zastępczy z naszego parku maszyn na czas naprawy? :mrgreen:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, radekk napisał:

No to Leclerc bez silnika uszkodzony w wypadku. Na prawdę MB narobił tyle szkod w ostatnich dwóch wyścigach ze powinni na prawdę dostać spora karę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, turdziGT napisał:

No to Leclerc bez silnika uszkodzony w wypadku. Na prawdę MB narobił tyle szkod w ostatnich dwóch wyścigach ze powinni na prawdę dostać spora karę.

 

Kara jak kara, ale zwyczajnie naprawić szkody powinni bo pechowo się mocno skumulowało... albo niech sobie jakieś porządne OC wykupią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...