co w...pienia was najbardziej.. w życiu.. po prostu..

[Dottoree]

Jak można zachować spokój. Dzisiaj np. dzwoni dziewczyna z Orange i wciska ofertę. Proszę ją grzecznie, żeby powiedziała co konkretnie chce mi zaoferować, a ta nawija. Nie wytrzymałem podziękowałem i się rozłączyłem.

Do mnie też dzwoniła i się bardzo obruszyla jak jej powiedziałem żeby przeszła do sedna...

[Giechu]

W temacie

[ojciec25]

Generalnie rozumiem, że oni muszą, ale ja nie muszę

[giepa]

Psie kupy wylaniajace sie po dzialniu dodatniej temperatury, ktore wcześniej pokryte byly białą kołderką.

[maciek323]

Mnie najbardziej wkurzają nie załatwione sprawy związane z dekretem Bieruta. Złodziejstwo , partactwo, zła wola jednych. I pokrzywdzenie - tak prawowitych włascicieli jak i lokatorów kamienic.

[suberet]

Ludzka głupota.

Generalnie wśród znajomych i rodziny uchodzę za człowieka bardzo cierpliwego, ale w kontakcie z głupotą wysiadam. Niestety, czasy takie, że robię się coraz bardziej nerwowy. No bo wiecie, głupoty coraz więcej - płaska ziemia, chemitrails, odradzający się komuno-faszyzm, itp. przejawy głupoty są coraz powszechniejsze.

[piotruś]

Zbyt wolne ruszanie spod świateł... Ludzie startują jak już zielone świeci jakiś czas i robią to tak powoli ....

 

A propos "co mnie wkurza najbardziej" :

Przyszła baba do lekarza i narzeka, że ją wszystko wkurza.

Lekarz sugeruje, żeby zaczęła chodzić na spacery.

- No chodziłam, szłam w tę i z powrotem i już mnie to zaczęło wkurzać.

- A może zajęłaby się pani czytaniem?

- Czytałam. Przewracam jedną kartkę, drugą, trzecią i znowu mnie to zaczyna wkurzać.

- No to może niech pani częściej uprawia seks.

-Seks? A to pomaga?

- Tak oczywiście! Mogę pani zademonstrować.

Pacjentka i lekarz zabrali się "do roboty" a po chwili pani mówi:

- Doktorze, wkłada pan czy wyciąga, bo mnie to już zaczyna wkurzać ...

[gourmet]

 

Jak można zachować spokój. Dzisiaj np. dzwoni dziewczyna z Orange i wciska ofertę. Proszę ją grzecznie, żeby powiedziała co konkretnie chce mi zaoferować, a ta nawija. Nie wytrzymałem podziękowałem i się rozłączyłem.

Do mnie też dzwoniła i się bardzo obruszyla jak jej powiedziałem żeby przeszła do sedna...

 

Apropos, bo ostatnio dyskutowałem ze znajomymi na temat. Ja Pani z Orange, III filaru, badania zdrowia itp. bezceremonialnie przerywam jej słowotok krótkim zdaniem "Nie interesuje mnie to, dziękuję za telefon, do usłyszenia" i rozłączam się. Czy to oznacza, że jestem niewychowanym bucem?

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez gourmet

[Henryk82]

A ja już wiem czemu te osoby z call center tak namolnie i długo paplają bez sensu  i do meritum przechodzą dokładnie po 3 lub 4 minutach w zależności czy to bank czy operator GSM czy jeszcze inne , przyczyna tkwi w tym ze jak rozmowa nie będzie trwała dłużej niż minimum to im nie płacą z takie połączenie bo jest traktowane jako nie udane bo poza sprzedażą produktu automatycznie jest robiona reklama danej firmy , od tamtej pory (poznanie zasad działania) grzecznie słucham co tam ma do powiedzenia i na koniec dziękuje za miłą rozmowę przynajmniej dostanie kilkanaście groszy za ta rozmowę ze mną.

[ojciec25]

 

 

Jak można zachować spokój. Dzisiaj np. dzwoni dziewczyna z Orange i wciska ofertę. Proszę ją grzecznie, żeby powiedziała co konkretnie chce mi zaoferować, a ta nawija. Nie wytrzymałem podziękowałem i się rozłączyłem.

 

Do mnie też dzwoniła i się bardzo obruszyla jak jej powiedziałem żeby przeszła do sedna...

Apropos, bo ostatnio dyskutowałem ze znajomymi na temat. Ja Pani z Orange, III filaru, badania zdrowia itp. bezceremonialnie przerywam jej słowotok krótkim zdaniem "Nie interesuje mnie to, dziękuję za telefon, do usłyszenia" i rozłączam się. Czy to oznacza, że jestem niewychowanym bucem?

E tam od razu niewychowanym

[BiP]

Jakiś nerwowy ostatnio jestem.

Stoję dzisiaj na światłach, na pasie obok stoi auto, 4 osoby. W pewnym momencie z tylnej szyby kiep na ulicę leci. Wysiadłem, podniosłem, otworzyłem drzwi, ze słowami "coś panu upadło" wrzuciłem do środka. 

Długiego życia to mi chyba nie wróży.

[Knurek1111]

 

Jak można zachować spokój. Dzisiaj np. dzwoni dziewczyna z Orange i wciska ofertę. Proszę ją grzecznie, żeby powiedziała co konkretnie chce mi zaoferować, a ta nawija. Nie wytrzymałem podziękowałem i się rozłączyłem.

Do mnie też dzwoniła i się bardzo obruszyla jak jej powiedziałem żeby przeszła do sedna...

 

Jest na to prosty sposób: deklarujesz, że nie wyrażasz zgody na nagrywanie rozmowy. Wtedy muszą się wyłączyć.

[suberet]

Jakiś nerwowy ostatnio jestem.

Stoję dzisiaj na światłach, na pasie obok stoi auto, 4 osoby. W pewnym momencie z tylnej szyby kiep na ulicę leci. Wysiadłem, podniosłem, otworzyłem drzwi, ze słowami "coś panu upadło" wrzuciłem do środka. 

Długiego życia to mi chyba nie wróży.

Też tak czasem robię,

 

 

Zbyt wolne ruszanie spod świateł... Ludzie startują jak już zielone świeci jakiś czas i robią to tak powoli ....

 

Przypomniałeś mi....

Mnie też wkurza modne ostatnio stawanie na światłach nie na linii zatrzymania, tylko kilka, a nawet kilkanaście metrów od niej. Niektórzy nawet podjeżdżają po pół metra co chwilę. O co tym ludziom chodzi?

[Intakwrx]

 

 

Jak można zachować spokój. Dzisiaj np. dzwoni dziewczyna z Orange i wciska ofertę. Proszę ją grzecznie, żeby powiedziała co konkretnie chce mi zaoferować, a ta nawija. Nie wytrzymałem podziękowałem i się rozłączyłem.

Do mnie też dzwoniła i się bardzo obruszyla jak jej powiedziałem żeby przeszła do sedna...

 

Apropos, bo ostatnio dyskutowałem ze znajomymi na temat. Ja Pani z Orange, III filaru, badania zdrowia itp. bezceremonialnie przerywam jej słowotok krótkim zdaniem "Nie interesuje mnie to, dziękuję za telefon, do usłyszenia" i rozłączam się. Czy to oznacza, że jestem niewychowanym bucem?

 

 

Ja pyta czy rozmowa jest nagrywana, jak tak, a jest tak w 98 %, to mówię krotko "Nie zgadzam się na nagrywanie" i to na 99,9% oni się rozłączają 

Polecam aplikacje na telefon która sama takich odrzuca, listę numerów wkurwiotele sama się aktualizuje.

[MateuszWwa]

Super temat.

 

Mnie wkurza to że producenci aut mają za nic kierowców i sprzedają kiepskie auta. Np moja Fabia której światła nie świecą i o takiej porze roku włączam wszystkie światła i mam i tak gorzej niż w legwanie przy zwykłych mijania.

 

I związane z tym wkurza mnie jak mam włączone przeciwmgielne żeby lepiej widzieć pobocze i wieśniaków nim podarzajacych a ktoś jak się zbliży z naprzeciwka puszczą mi jak się z równą ze mną długimi po oczach. Mega mnie wkurxyl kierowca tira. Sytuacja - wyjeżdżam na zwykłą szosą wieczorem Fabia czyli wiadomo nic nie widzę, więc na sekundę puszczam sobie długimi czy nie idzie jakiś wieśniak z truskawek bo taka tam okolica. Kilometr dalej może z naprzeciwka był tir. Po 20 sekundach dojechał do mnie i oslepil mnie swiatlami jakim to trzeba być .....takich oslepiaczy rozumiem cieszyło by gdybym został oslepiony i przez tą krótką chwilę np przjechal jego matkę bądź dziecko idąca poboczem.

[szamann1]

Mnie to najbardziej wkurza, że muszę się na to wszystko wkurzać.....

[sekator]

a mnie ten temat wku... bo muszę sobie przypominać co mnie tak naprawdę wk.......

[ojciec25]

Czytając ten temat przypominam sobie co mnie jeszcze wkurza i się wkurzam

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez ojciec25

[Aga]

Głupota i bezmyślność. Szczególnie babska

 

 

 

Zaparkowałam dzisiaj pośród pustych miejsc, z lewej trzy, z prawej cztery i dookoła jeszcze sporo wolnego. Wychodzę po 5 minutach ze sklepu, a z prawej strony przytulona honda, zza kierownicy wysiada jakieś dziewczę opierając swoje drzwi o moje auto. Na zwróconą uwagę, że dookoła mnóstwo pustych miejsc, a ona się musiała do mnie przytulić odpowiedziała, że się przecież mieści w swoim miejscu parkingowym.

Kurtyna.

[Gość]

1 minutę temu, Aga napisał:

Głupota i bezmyślność. Szczególnie babska

 

No to zawęziłaś zdecydowanie katalog zachowań, które Cię wpieniają

 

Melduję, że mnie ostatnio wpienia najbardziej w życiu, tak po prostu, małostkowość i zawiść szeroko pojętego gatunku ludzkiego - do głupoty i bezmyślności już się przyzwyczaiłem

 

[Aga]

Teraz, sluf napisał:

No to zawęziłaś zdecydowanie katalog zachowań, które Cię wpieniają 

To z dzisiaj

Ponadto z dziś też chamstwo, w wydaniu męskim

 

[Gość]

Teraz, Aga napisał:

chamstwo, w wydaniu męskim

Nie, to niemożliwe, nie, to być nie może 

[eddie_gt4]

12 minut temu, Aga napisał:

(...) Na zwróconą uwagę, że dookoła mnóstwo pustych miejsc, a ona się musiała do mnie przytulić odpowiedziała, że się przecież mieści w swoim miejscu parkingowym (...)

 

ostatnio zaczynam myslec, ze sa ludzie - ludzie-okrety... i odludnie zaparkowane auto dla nich jest jak latarnia, ktora wplywa na ich podswiadomosc i dlatego daza oni do tej "latarni", parkujac obok... mozliwie jak najblizej

Edytowane 17 Września 2018 przez eddie_gt4

[Aga]

1 minutę temu, sluf napisał:

Nie, to niemożliwe, nie, to być nie może 

Też byłam zaskoczona, jak mnie sprzedawca w pewnym sklepie przechodząc obok popchnął z pretensją, że w ogóle tam stoję... a ja tylko czekałam aż przejdzie

Nawet nie liczyłam, że mnie przepuści...

2 minuty temu, eddie_gt4 napisał:

 

ostatnio zaczynam myslec, ze sa ludzie - ludzie-okrety... i odludnie zaparkowane auto dla nich jest jak latarnia, ktore dziala na ich podswiadomosc i dlatego daza oni do tej "latarni" i parkuja obok... mozliwie jak najblizej

Się kiedyś na samym końcu parkingu pod jakimś Tesco czy Auchan postawiłam, na pustkowiu. Wracam ... a obok mnie dwa auta 

[Gość]

19 minut temu, Aga napisał:

Zaparkowałam dzisiaj pośród pustych miejsc, z lewej trzy, z prawej cztery i dookoła jeszcze sporo wolnego. Wychodzę po 5 minutach ze sklepu, a z prawej strony przytulona honda, zza kierownicy wysiada jakieś dziewczę opierając swoje drzwi o moje auto. Na zwróconą uwagę, że dookoła mnóstwo pustych miejsc, a ona się musiała do mnie przytulić odpowiedziała, że się przecież mieści w swoim miejscu parkingowym.

Widać dziewczę chciało się ogrzać w blasku forumowo-moderatorskiej wspaniałości i chwały