Nie kupuj subaru boxer diesel....

[subarutux]

Ripley, REWELACJA! Gdy czytałem tę "refleksję", aż ciarki chodziły mi po plecach! Toż to początek świetnej powieści sensacyjnej. :!:

 

Dziękujemy i prosimy o jeszcze!

[zaki79]

Ripley, REWELACJA! Gdy czytałem tę "refleksję", aż ciarki chodziły mi po plecach! Toż to początek świetnej powieści sensacyjnej. :!:

 

Dziękujemy i prosimy o jeszcze!

 

Tiaa.. ja chyba jednak poczekam na "odcinek" z jakimiś "momentami" bo tankowanie, choćby nie wiem jak epickie, jakoś mnie nie rusza 8).

[eMTe]

Ja bym diesla chętnie kupił jakby była troche mocniejsza odmiana, cos w okolicach 200koni:)

[gourmet]

Foreks wypuscili Cie na przepustke ?

na pewno nie Foreks pisze, pióro podobnie potoczyste, ale zupełnie inny styl, no chyba, ze zamówił esej na UW :roll:

[Than_Junior]

gourmet, foreks to się raczej trzyma z dala od ośrodków edykacyjnych, niczym diabeł od kościołów

 

Ripley witam na forum i gratuluję ogarnięcia!

 

Swoją drogą dość sporo osób podchodziło w trakcie Rajdu Rzeszowskiego do mnie i mówiło "kurde, ja nie rozumiem o co im chodzi z tym sprzęgłem..."

 

Pozdr!

[herrkam]

tomik Mamusi juz był teraz będą Subaru Story by Ripley całkiem ciekawa proza :wink:

[AdaSch]

Tak czytam ten pierwszy wpis i nie wiem, czy to, co pisze Autor, to dobrze, czy źle .

 

Mistrz :arrow: to tak jak ja

 

btw, żona chce forka diesel

 

w jednym straszą panewkami a w drugim sprzęgłami i dwumasą

 

poczekam aż cena spadnie bo wszyscy będą się chcieli pozbyć i kupię za bezcen

 

pozdrawiam

 

p.s.

 

sprzegło i koło to 6h pln mniej więcje tyle co panewki w xt

[Subaryta]

Riplej - bomba Na Forum powitać ale jako "techniczny" muszę (inaczej się uduszę ) zwrócić uwagę na jedną rzecz - skoroś tak zaczął to musisz kontynuować bo pozostali użyszkodnicy się wciągli byli więc narażanie na szwank ich samopoczucia ewidentnie koliduje z punktem 6 Zasad Ogólnych Forum (choć w tym wypadku dotyczy zaniechania pisania). Tym samym wzywam do regularnych wizyt i pisania postów

Pazdrawliajem

 

P.S. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na ten post Flipperowi i, jeżeli się zgodzisz, będę go namawiał do wklejenia go w przyszłe "Plejady"

[Riplej]

Riplej - bomba Na Forum powitać ale jako "techniczny" muszę (inaczej się uduszę ) zwrócić uwagę na jedną rzecz - skoroś tak zaczął to musisz kontynuować bo pozostali użyszkodnicy się wciągli byli więc narażanie na szwank ich samopoczucia ewidentnie koliduje z punktem 6 Zasad Ogólnych Forum (choć w tym wypadku dotyczy zaniechania pisania). Tym samym wzywam do regularnych wizyt i pisania postów .......

 

Niestety mam teraz "sezon przedurlopowy" i nie domagam czasowo .... ale za kilka dni będe do dyspozycji "wielbicieli" 8)

Dowiemy się o tym że Szary i Nocny Jeździec nie są sami uwikłani w sprawę boxer diesel, a męska przyjaźń zazwyczaj testowana przez pieniądze i kobiety tym razem będzie się musiała zmierzyć ....

 

..........Pozwolę sobie zwrócić uwagę na ten post Flipperowi i, jeżeli się zgodzisz, będę go namawiał do wklejenia go w przyszłe "Plejady"

 

8)

...już czuję się ryczmenem...

Pozdrawiam

[JKmotors]

Jako ciekawostkę powiem Wam, że jechałem najnowszym Foredm Focusem, i gdy samochód sie toczy, i ma się wciśnięte sprzęgło, nie działa pedał gazu...

I można dostać ataku złego humoru - przyp. moderator gdy chce się płynnie zredukować używając przy tym między gazu. Jadę na czwórce, wciskam sprzęgło, chcę, żeby silnik wskoczył na odpowiednie obroty przed wrzuceniem trójki, naciskam gaz, a tu nic! Komputer się buntuje.

Mam nadzieję, że NIGDY nie będzie czegoś takiego w Subaru, a obsługę sprzęgła utrudnią na tyle, że będą go kupować tylko Ci co potrafią, albo chcą sie nauczyć, albo chcą obsługiwać samochód, a nie pozwalać mu robić wszystko za siebie.

 

W Subaru można zrobić mniej czuły gaz, płynne sprzęgło biorące w połowie, i wynalazek z Focusa, i z pełnym szacunkiem wtedy go nie kupię . Bo to cały jego urok.

Moim zdaniem każdy powinien kupować samochód na miarę swoich umiejętności, a Subaru nie jest marką produkującą małe miejsckie ekonomiczne dupowozy. Jeżeli podczas jazdy próbnej ktoś stwierdzi, że sprzęgło jest za trudne, lub że nie będzie miał do niego cierpliwości, może kupić cokolwiek innego.

 

A sprzęgło sportowe, solidne, czułe, przystosowane do szybkiej pracy i dużych sił, jest trudne w obsłudze.

 

Podsumowując: Narzekanie na sprzęgło w Subaru przypomina mi narzekanie na bramkarza w najdroższej restauracji, że nie wpuścił mnie w dresie.

 

Dres nie powinien mieć nic wspólnego z najdroższą restauracją, tak jak

Subaru nie powinno mieć nic wspólnego z osobą, która nie umie albo nie chce się nauczyć jego obsługi.

 

A tak na marginesie, w dresie się bardzo dobrze biega, a w automaticach łatwo zmienia biegi!

[BartZ]

Parę dni temu byłem w zaprzyjaźnionej firmie reklamowej, około 17, już zamykali, gadaliśmy sobie z szefem o Subarakach, ich wadach i zaletach, bo gość też maniak, jeszcze bez, ale bulgot słyszy z kilometra , i przyjechał młody człowiek po jedną z pracownic...siostra czy dziewczyna...nieważne...słysząc naszą rozmowę o Subaru, akurat gadaliśmy o 2002r dwulitrowym ssaku...wtrącił swoje trzy grosze: jak jakiś problem, to ja pomogę, bo ja z branży motoryzacyjnej.... i następne zdanie: bo Subaru to ma problemy z pneumatycznymi zawieszeniami.... my oczy w słup... :shock: hęęęę? o czym mówisz młody człowieku? nooo, psują się.....w tym momencie przyszła niewiasta, po którą przyjechał i dzięki Bogu wybył....zaoszczędził sobie siarczystego kopa w dupę... , pytam znajomego, co to za fachowiec...? no, robi w branży....

w firmie audio, montuje głośniki i wzmacniacze do aut....

Oj, ale Ty jesteś, przecież wiadomo, że pneumatyczny zawias w subarynach siada od zbyt wielkich wzmacniaczy i subwooferów...

BTW

Klub mię się podoba, choć nie czuje się aroganckim twierdząc, że cała reszta to padło... :wink:

[Subaryta]

...już czuję się ryczmenem...

Eeee...no wiesz, kryzys znaczy się jest i...no jakby Ci tu powiedzieć na tym "czuciu" to może się skończyć

octavable, mały edit Twojej wypowiedzi Prośba o zwracanie uwagi na słownictwo, wszak bluzg wykropkowany nadal nim pozostaje

Pozdrawiam

[JKmotors]

Jak najbardziej dokładnie o to mi chodziło (atak złego humoru). Czytasz w moich myślach .

Sorry za wul...yzm

[elias]

riplej - piękne opowieści, czekam na kolejne, jak nie przymierzając Lansky na joemonster ongiś... (ktokolwiek kojarzy)

 

a tak btw. na zielonym bp jakoś lepiej?

[tombak]

Ja tez miałem problem z ruszaniem Dieselkiem spod świateł. Moja żonka śmiała się ze mnie i mówiła, że jak ona jeździ to z tym Subikiem jest wszystko ok i że jej nie gaśnie.

Któregoś dnia po jej jeździe tak śmierdziało sprzęgło, że 3 dni wietrzyłem garaż.

 

Ale muszę Wam powiedzieć, że ostatnio nalałem na Orlenie Vervę ON i nie uwierzycie ... problem zniknął. Ruszam normalnie spod świateł. nie muszę dodawać gazu ... auto samo rusza jak popuszczam sprzęgło i nie gaśnie.

Co Wy na to?

[Frugo]

Ja przekornie jak zwykle.

 

Rozumiem, że jakaś tam część kierowców lubi/tak ma/inaczej nie umie jeździ na "półsprzęgle" tudzież rusza i wtedy oczywistym jest, że sprzęgło przypalić nie sztuka. jednak o ile czytam te różne wypociny to problem jest nie do końca chyba zdefiniowany poprawnie. Ale nie o to mi tu chodzi.

Jeśli już tak jest to albo trzeba to ludziom dokładnie wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje, tudzież wdrożyć inne akcje wytłumaczająco-uczące łącznie z waleniem pałą po nogach.

Tylko dlaczego w innych markach przy skrzyniach manualnych z mocniejszymi silnikami ten problem nie występuje lub jest marginalny??

W ogóle odnoszę wrażenie, że sprzedawcy marki Subaru nie są odporni na żadną krytykę i reagują w różny sposób. np. wsiadam do nowego Outbacka, jakoś wykończenia jest jaka jest Honda Accord jest daleko jeszcze przed nim, ale nie czepiamy się, chcemy mieć Subaru, porządny napęd, dużo miejsca. I mówię do sprzedawcy trochę słaby zestaw audio, szkoda że nie ma więcej głośników i subwoofera. Na co Pan mi odpowiada, że nie jest takie słabe bo Rubikowi nie przeszkadzało. Mówię ok, ale on tylko klaszcze ;-) . Wsadzam Pana do mojego Accorda puszczam mu jego płytę, podgłaśniam do 2/3 zamykam drzwi i zostawiam go w samotności. Wysiąść nie chciał.

Nie ma co się obrażać i robić fochów że inne marki mają coś lub nie mają. Ludzie lubią sobie pogadać.

 

A Outbacka w dieslu sobie i tak kupię ;-)

 

A co do zawracania na do końca skręconych kołach i problemie z tym związanym z pierwszego posta ja się tylko pytam gdzie w instrukcji jest napisane, że tak nie można.

Tak samo jak Pan na moje pytanie w serwisie dlaczego mam dolewać olej który mi bierze kiedy auto ma 40.000km odpowiada "bo Pan na pewno za szybko jeździ po autostradzie" no to go pytam ile auto może jechać maksymalnie?? 215kmh. Dobrze. I drugie pytanie, gdzie jest napisane w instrukcji że nie mogę jechać 200kmh bo mi będzie palił olej. To są wymówki że tak powiem z d%$y.

[vince_snd]

Ostatnio ładując zakupy do samochodu po wyjściu ze sklepu zaczepił mnie pan w średnim wieku.

Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

-ile ma koni?

-218

(chwila ciszy, chyba go zaskoczyłem że tak mało )

-a mój ma więcej (i pokazuje na zaparkowana obok mazde6), chciałem kupić Subaru podobne do tego ale mi wszyscy odradzali, że są problemy ze sprzęgłem.

(teraz ja chwila ciszy przypominając sobie ten wątek na forum )

-nieumiejętnie jeżdżąc można popsuć wszystko, gratuluję zakupu, śpieszę się.

 

Pewnie temu panu naopowiadali "fachowce" jakie to Subaru robią tandetę, na podstawie zasłyszanych gdzieś tam niedokładnie opinii...

[Buncol555]

tzn, ze gość miał MPSa, dobrze wybrał

[nobby]

Brawo 8) Swietnie napisane..swietny topic

Do tego wszystkiego jeszcze niektore fajfusne komentarze i nie trzeba przed komedia zasiadac...

Ja dodam tylko "cos"

Moj znajomy zmienial samochody srednio 2 do 3 razy w roku i wyobrazcie sobie, ze od ponad roku nie zmienia Ostatnio przyznal nawet,ze chyba juz wie jaka marka bedzie jezdzil do swojego ostatniego dnia...

Legas go tak zauroczyl..rocznik bodajze 2005 lub 2006..Tez mi sie bardzo podoba

 

Ps.Aha...Znajomy nie ma problemow ze sprzeglem :arrow: AT

[Mikad]

Riplej, drugi post bardzo fajny 8) Tylko trochę "pułki" rażą :wink:

[slesz]

A co do zawracania na do końca skręconych kołach i problemie z tym związanym z pierwszego posta ja się tylko pytam gdzie w instrukcji jest napisane, że tak nie można.

nie degradujmy się do poziomu przeciętnego amerykańskiego użytkownika świata :roll:

gorąca kawa może oparzyć

nigdzie też nie jest napisane że nie należy jeździć z zaciągniętym ręcznym :roll:

[Frugo]

czyli jak nie ma zakazu parkowania na zakręcie ale jakiś debil narysował przerywaną to znaczy że w ciemno parkujesz i nie ważne że jakiś TIR urwie ci dupę w aucie.

[slesz]

no właśnie zająłeś moje stanowisko :wink:

 

-- 5 wrz 2010, o 13:11 --

 

w sensie myśleć samemu

[subleo]

Kilka lat temu na tym forum pewien człowiek nie pzryjmował do wiadomości, że nie należy skręcać na maksymalnie skręconym kole kierownicy.

A co do zawracania na do końca skręconych kołach i problemie z tym związanym z pierwszego posta ja się tylko pytam gdzie w instrukcji jest napisane, że tak nie można.

nie degradujmy się do poziomu przeciętnego amerykańskiego użytkownika świata :roll:

gorąca kawa może oparzyć

Czy może ktoś wytłumaczyć tą kwestię? Na razie traktuję tą polemikę w konwencji żartu.

Jeżeli katalogowo średnica zawracania wynosi 10.8 m to jest ona podana dla maksymalnie skręconych kół i jest oczywistością, że użytkownik może taki parametr auta wykorzystywać, dlaczegóż nie.

 

Czy jeżeli w instrukcji wzmacniacza jest podane maksymalne wzmocnienie 103dB, to oznacza, że użytkownik nie może "odkręcić" wzmocnienia na tą wartość? Absurd.

 

nigdzie też nie jest napisane że nie należy jeździć z zaciągniętym ręcznym :roll:

Jak to nie jest. Cytuję z instrukcji obsługi "OSTRZEŻENIE! Nigdy nie wolno jeździć z zaciągniętym hamulcem postojowym. Może to spowodować niepotrzebne zużycie okładzin hamulca. Przed rozpoczęciem jazdy (...)"

[slesz]

Jak to nie jest. Cytuję z instrukcji obsługi "OSTRZEŻENIE! Nigdy nie wolno jeździć z zaciągniętym hamulcem postojowym. Może to spowodować niepotrzebne zużycie okładzin hamulca. Przed rozpoczęciem jazdy (...)"

 

ooo :shock: nie spodziewałem się