Nie kupuj subaru boxer diesel....

[JJacek]

Zacytuję:

Dla przypomnienia - najważniejszym elementem nowego programu jest zwiększenie skoku pedału gazu do osiągnięcia tego samego wtrysku paliwa ( dwukrotne ).

To głównie dzięki temu "wyczucie" sprzęgła stało się łatwiejsze.

.............................................................................

Głównym, lecz nie jedynym.

Istotnie złagodzony jest też przyrost momentu obrotowego.

Na wszelki wypadek powtórzę:

- maksimum momentu nie ulega zmianie;

- nie ulega zmianie moc maksymalna.

Nie wiem jak te zmiany miały by spowodować, że te i tak niezbyt liczne konie miały by wyparować Widzisz w tym rozwiązaniu coś nie optymalnego i nie poprawnego? Jak dla mnie to kolejne 'biadolenie', tym razem na nowy 'program' (w nawiązaniu do tego biadolenia na sprzęgło). Nikt testów 'elastyczności' nie przedstawił, tylko subiektywne wrażenia, pewnie rozbudzone przez samą świadomość, że coś zostało zmienione.

[slesz]

Frugo, źle cytujesz :roll:

mlb, przeczytałem jeszcze raz pierwszy post Ripleja i dla mnie jest on też jednoznaczny :roll: tylko inaczej niż dla ciebie

zresztą trochę pokrywa się z twoją opinią.. o tym, że jest to samochód dla tych którzy umieją jeździć szukasz dziury w całym :roll:

[mlb]

Nikt testów 'elastyczności' nie przedstawił, tylko subiektywne wrażenia, pewnie rozbudzone przez samą świadomość, że coś zostało zmienione.

 

Testów nikt oficjalnie nie przedstawił z dość oczywistych względów - zupełnie nie ma czym się chwalić. Poza tym - moment maksymalny to nie wszystko, ten zakres obrotów gdzie on występuje - wykorzystuje się podczas jazdy stosunkowo rzadko. Natomiast został zredukowany moment w zakresie najbardziej użytecznym w codziennej miejskiej jeździe, zmuszając kierowcę do kręcenia silnika na wyższe obroty, inaczej zwyczajnie przy nieco większym obciążeniu zgaśnie. I wcale nie chodzi tu o przyśpieszanie od 1500 obr/min, ale o zwyczajne podtrzymanie kontroli nad autem gdy czasem trzeba zdjąć nogę z gazu - np podczas jazdy w korku.

 

-- 12 gru 2010, o 22:55 --

 

mlb, przeczytałem jeszcze raz pierwszy post Ripleja i dla mnie jest on też jednoznaczny :roll: tylko inaczej niż dla ciebie

zresztą trochę pokrywa się z twoją opinią.. o tym, że jest to samochód dla tych którzy umieją jeździć szukasz dziury w całym :roll:

No cóż, odebrałem go trochę inaczej. Poruszona przez Ripleja tematyka została na tym forum nie tylko wielokrotnie wałkowana, ale wręcz rozwałkowana na grubość naleśnika 8) - podnoszenie jej od nowa i toczenie kuli śniegowej, na dodatek w nowym wątku - wydało mi zupełnie niezrozumiałe.

[ajax]

Przepraszam za totalną nekromancję ale kiedy wpiszę się w googlach Subaru Diesel tan wątek jest pierwszym wynikiem raczej większość zainteresowanych nie będzie czytała wątku i dochodziła o co tu chodzi może by zmienić tytuł wątku??

[bakupno]

co za ciekawy temat :roll:

[Dasiek1970]

Toście chłopaki natrzepali piany Jeżdzić trzaba umieć, to oczywistość pierwsza. A druga, to coś z tym sprzęgłem jest nie tak, skoro w BMW nie ma z nim najmniejszego problemu. Nie każdy może ujeżdzać Subaru, tak jak nie każdy może być pilotem. Trochę więcej wymagający wózek i już gospodynie domowe lamentują? Na szczęście mój powóz nie ma zmienionego softu. Kochajcie swoje Subarki, bo są tego warte.

[Subaru-Develop]

Może by tak Riplej rypnął poscika o silnikach 2,5T i stwierdzimy , że problemów z tymi motorami nie było. :roll:

[winduil]

W wielu wątkach pisano już o tym, że przy stałym napędzie 4 kół newralgicznym elementem jest właśnie sprzęgło. I dotyczy to tak samo wersji benzynowych. Ja w swoim WRX-ie obchodziłem się z nim "jak z jajkiem". Większość użytkowników Subaru Diesli tego nie rozumie albo nie przeczytała instrukcji obsługi. Są to byli właściciele VW 4Motion, beemek XDrive, Ravek4 albo innych kombi i pseudosuvów z dołączanym napędem drugiej osi lub po prostu zwykłych osiek.

Kolega w służbowym Kangoo 4x4 potrafił buksować przednimi kołami. Zatem do kogo tu można mieć pretensje?!