Nie kupuj subaru boxer diesel....

[Bzyk]

hmmmm. kryzys?

 

Też ...

 

-- 13 wrz 2010, o 13:04 --

 

hmmmm. kryzys?

 

też ... :-)

 

-- 13 wrz 2010, o 13:05 --

 

Zgadnijcie czemu mi się tak nie śpieszy z wymianą auta firmowego ???

 

wrodzone lenistwo?

 

 

No bez przesady ... :-)

 

-- 13 wrz 2010, o 13:07 --

 

albo szef zobaczył zdjęcie w 'wrc'

 

 

To bez zastanowienia kupiłby mi STI ... ale ... STi też ma mały "problem"

 

 

 

 

 

A tak mówiąc szczerze to sprzegło + filtr cząstek stałych sprawiają że wolę jeździć Legacym LPG z 200 000 km przebiegiem.

Przynjamniej ma ręczny hamulec :-)

[slesz]

oj tam bzyku :roll:

moje sprzęgło widziałeś :razz: w tym tygodniu puknie 100kkm a filtr.. no na razie nie woła :wink:

zresztą on nie jeździ wolniej niż 60kmh :razz:

[gotti1940]

Przepraszam bardzo za OT, ale czy może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym zawracaniem przy maksymalnie skręconych kołach? Gugle nic nie pokazują...

 

up?

[subarutux]

Może jacyś teoretycy doszli do wniosku, że przeguby się psują? Albo opony się ścierają?

 

Ja tam zawsze zawracam i parkuję przy skręcie do oporu (gdy trzeba) i jakoś jeszcze nic się nie popsuło.

Fakt, psiakość, w Skodzie! - w Subaru dopiero 18 000, więc strach się bać, co może się jeszcze wydarzyć... :wink:

[reza]

W Norwegii nikt ani o nowym sofcie, ani o problemach ze sprzeglem nikt nic wie. W Holandii i Czechach rowniez.... Tak wiec nie pisz o calym swiecie.... bo to grube naduzycie.

viewtopic.php?f=3&t=131136&start=1000

 

Niestety nie jest to prawdą, w Norwegii nowe oprogramowanie jest już dostępne.

Ktoś też wspominał o jakimś pozwie zbiorowym w Czechach... ale może to plotki:)

[Gregorius]

Niestety nie jest to prawdą, w Norwegii nowe oprogramowanie jest już dostępne.

A skad wiesz? Bylem w piatek u mojego dealera i nic nie wiedzial. Na tym australijskim forum gosc twierdzil, ze jest, ale nie jestem pewien, czy mow o tym samym sofcie, co tu.

[reza]

Niestety nie jest to prawdą, w Norwegii nowe oprogramowanie jest już dostępne.

A skad wiesz? Bylem w piatek u mojego dealera i nic nie wiedzial. Na tym australijskim forum gosc twierdzil, ze jest, ale nie jestem pewien, czy mow o tym samym sofcie, co tu.

 

"The softwareupgrade increases the torque at low rpm to prevent stalling."

 

To wygląda na zgodne z odczuciami osób na naszym forum które zmieniły oprogramowanie.

Auta przestały gasnąć na 2 przy niskich prędkościach.

 

Generalnie to nie bardzo chcę mi się wierzyć w lansowaną na początku tezę że tylko Polacy mają problemy z tym sprzęgłem.

 

Pozdrawiam.

[Gregorius]

[quote name="reza

"The softwareupgrade increases the torque at low rpm to prevent stalling."

To wygląda na zgodne z odczuciami osób na naszym forum które zmieniły oprogramowanie.

Auta przestały gasnąć na 2 przy niskich prędkościach.

Generalnie to nie bardzo chcę mi się wierzyć w lansowaną na początku tezę że tylko Polacy mają problemy z tym sprzęgłem.

Pozdrawiam.

 

Rozumiem z wypowiedzi innych w tym A.Kopra i Dyrekcji' date=' ze moment zostal przesuniety wyzej w nowym sofcie.

 

Tu komentarz Dyrekcji:

Dla przypomnienia - najważniejszym elementem nowego programu jest zwiększenie skoku pedału gazu do osiągnięcia tego samego wtrysku paliwa ( dwukrotne ).

To głównie dzięki temu "wyczucie" sprzęgła stało się łatwiejsze.

 

I kolejny:

Głównym, lecz nie jedynym.

Istotnie złagodzony jest też przyrost momentu obrotowego.

Na wszelki wypadek powtórzę:

- maksimum momentu nie ulega zmianie;

- nie ulega zmianie moc maksymalna.

Moje wnioski z wypowiedzi na Forum sa takie, ze przyrost momentu zostal spowolniony i przesuniete jego maximum w wyzszy zakres obrotow.

[reza]

"The softwareupgrade increases the torque at low rpm to prevent stalling."

Moje wnioski z wypowiedzi na Forum sa takie, ze przyrost momentu zostal spowolniony i przesuniete jego maximum w wyzszy zakres obrotow.

 

Nie bardzo chcę się wdawać w dyskusje na ten temat, całkowity brak kompetencji z mojej strony.

 

Ale nie może być tak ze maximum przeniesiono wyżej ale za to moment jest dostępny od niższych obrotów?

To by pogodziło oba stwierdzenia:P

 

Pozdrawiam.

[slesz]

w australii może być odwrotnie..

tam w końcu wszyscy chodzą na głowach

[vert]

ciekaw :?: jestem ile jeszcze bedziemy trzepac gruche w tym temacie ?

[imgw]

ciekaw :?: jestem ile jeszcze bedziemy trzepac gruche w tym temacie ?

 

az sie moment przeniesie wyzej , no chyba ze zaczenie sie wczesnie slizgac.........

[vert]

[Riplej]

ciekaw :?: jestem ile jeszcze bedziemy trzepac gruche w tym temacie ?

do wyślizgania...

takie tam szalone młodzieńcze przejażki "golfem"...

pozdrawiam

 

-- 21 wrz 2010, o 21:06 --

 

oj tam bzyku :roll:

moje sprzęgło widziałeś :razz: w tym tygodniu puknie 100kkm ...

:shock:

[Dasiek1970]

Witam. Nie bic, bom nowy:-) Riplej szacun do kostek. Widac, ze masz na czym czapkie nosic, jak mawial klasyk zza Buga. A i zylke pisarska daje sie wyczuc. O bacznych obserwacjach Calibry na gaz nie wspomne:-) Jeszcze mecenas i ten fachura od car audio?:-) No tylko boki zrywac. Serdelencje i pozdro:-)

 

-- Pn wrz 27, 2010 3:29 pm --

 

Witam. Nie bic, bom nowy:-) Riplej szacun do kostek. Widac, ze masz na czym czapkie nosic, jak mawial klasyk zza Buga. A i zylke pisarska daje sie wyczuc. O bacznych obserwacjach Calibry na gaz nie wspomne:-) Jeszcze mecenas i ten fachura od car audio?:-) No tylko boki zrywac. Serdelencje i pozdro:-)

[sfaragdas]

Witam

Poniżej przedstawiam pięknie "przypieczone" sprzęgło...

w szczególności dla tych którzy obwiniają Subaru za "wadliwe sprzegła"...

 

viewtopic.php?p=1158877#p1158877

[mlb]

Podsumowując: Narzekanie na sprzęgło w Subaru przypomina mi narzekanie na bramkarza w najdroższej restauracji, że nie wpuścił mnie w dresie.

 

Dokładnie tak. To jest samochód dla tych którzy potrafią jeździć a nie płaczliwych inżynierków (btw: sam jestem inżynierkiem-magisterkiem) nie dających sobie rady z autem skonstruowanym dla bardziej zaawansowanych kierowców. Tacy jak Riplej powinni kupować sobie wygładzone VW albo Skody, a najlepiej Citroeny.

Przepraszam za ten sarkazm, ale ciśnienie mi się podniosło po przeczytaniu tego biadolenia. Jedyne czego autorowi nie można odmówić to zacięcia literackiego, które najwidoczniej nie idzie w parze z zacięciem motoryzacyjnym. Subaru to nie są samochody dla wszystkich, to jest pewne. I dlatego SiP słusznie robi nie inwestując w reklamę tych aut w mediach, bo ich biura zostałyby zalane tłumami płaczliwych klientów którzy kupili auta dużo powyżej swoich umiejętności. Jeżdżę Subaru dopiero od paru miesięcy (tak, właśnie z TYM sprzęgłem), ale powoli zaczynam odkrywać zalety filozofii konstrukcji tych aut - przeciętny "cywilny" kierowca musi się sporo nauczyć aby zacząć dochodzić z tym autem do ładu.

W moim przypadku nawet podwójne szkolenie w SJS nie od początku uświadomiło mi jak tego auta używać - ale wystarczy trochę cierpliwości, zmysłu obserwacji i samokrytycyzmu aby zacząć się z Subaru "dogadywać".

 

Pozdrowienia dla fanów tej marki, a motoryzacyjne płaczki odsyłam do bardziej "ucywilizowanych" marek samochodów. Subaru niech pozostanie takie jakie jest, a nawet nie obraziłbym się gdyby jeszcze trochę "zdziczało"

[emotorsport]

Re: Nie kupuj subaru boxer diesel....

 

 

kup z rzędowym motorem....

[slesz]

mlb, ekhm..

chyba nie zrozumiałeś 'co autor miał na myśli' :wink:

[mlb]

mlb, ekhm..

chyba nie zrozumiałeś 'co autor miał na myśli' :wink:

 

Może jestem przeczulony z racji sprawowania funkcji moderatora na innym dość dużym polskim forum, ale odczytałem to dość jednoznacznie: autor w dość inteligentny sposób stara się kontynuować "krucjatę sprzęgłową". Po co? Żeby google wyrzucały ten wątek za każdym razem gdy ktoś usłyszy o "wadliwych" sprzęgłach w subaru diesel? I tak już każdy samochodowy "expert" w tym kraju już wie że w Subaru z dieslem palą się sprzęgła, a zwłaszcza jeśli jest związanym z jakimś innym producentem samochodów.

 

Jedyne co w tej "aferze sprzęgłowej" miałbym do zarzucenia to sposób reakcji dealerów, a zwłaszcza SiP, na rozwiązanie zaistniałej sytuacji. A moim zdaniem prawda jest taka że Subaru zrobiło znakomity silnik ale jednocześnie nałożyło wyższe wymagania na użytkowników tych aut co do umiejętności ich obsługi, gdyż tolerancji sprzęgła na przeciążenia została znacznie zawężona. Tyle po stronie inżyniersko-konstrukcyjnej, natomiast po stronie sprzedaży dealerzy zawiedli na całej linii, bo nie mieli zielonego pojęcia jak tę informację przekazać nabywcom. I w sumie nic dziwnego, przeciętny marketingowy krawaciarz nie ma ochoty zagłębiać się w niuanse techniczne (nawet jeśli jest to marketingowiec z Subaru), w jego głowie funkcjonują jedynie takie pojęcia jak osiągnięcie celu sprzedażowego i związanego z tym rocznym bonusem oraz służące ku temu techniki manipulacji (zwane niesłusznie "technikami sprzedaży").

Natomiast same auta są dobre, sprzęgła są specyficzne ale przy odpowiedniej obsłudze działają tak jak powinny. Jak ktoś chce jeździć Subaru z silnikiem boxer diesel, to powinien się obsługi tego sprzęgła nauczyć. A nowe oprogramowanie, wymuszone przez płaczliwych klientów, jest wadliwe, bo powinno działać tylko dla niskich prędkości tych aut, inaczej z tych aut robią się zwykłe nudne dupowozy. I tyle.

 

Moim zdaniem wątek nadaje się do zamknięcia.

[JJacek]

Panie inżynierze, warto by jeszcze raz przyjrzeć się działaniu oprogramowania, bo wadliwym bym go nie nazwał. Już wiecej szkody jest z przyśpieszania z 1500 obr. Ps. Post kolegi Riplej jest napisany z dużym przymróżeniem oka.

[mlb]

Panie inżynierze, warto by jeszcze raz przyjrzeć się działaniu oprogramowania, bo wadliwym bym go nie nazwał.

Kwestia semantyki. Poprawnym i optymalnym rozwiązaniem z pewnością nie jest.

[subleo]

A nowe oprogramowanie, wymuszone przez płaczliwych klientów, jest wadliwe, bo powinno działać tylko dla niskich prędkości tych aut, inaczej z tych aut robią się zwykłe nudne dupowozy.

Przecież nowy Forester z dieslem to jest zwykły "dupowóz", nieważne z jakim oprogramowaniem. Mitologizowanie tego auta to już lekka przesada...

[Frugo]

Panie Inżynierze ... sam jestem inżynierem po Politechnice, wydział mechaniczny, budowa i konstrukcja maszyn.

 

mlb,

 

A moim zdaniem prawda jest taka że Subaru zrobiło znakomity silnik ... tolerancji sprzęgła na przeciążenia została znacznie zawężona. Tyle po stronie inżyniersko-konstrukcyjnej,

 

Przekładając stronę inżynierską na język kolokwialny konstruktor dał dupy. Skonstruował bardzo dobry nie ma co mówić silnik tylko użył sprzęgła nie do tego silnika. Nie ma co zarzucać, że sprzęgło jest wadliwe, jest dobre tylko nie do tych obciążeń. To nie wyklucza, że jest ileś tam % zadowolonych ludzi - pewnie jeżdżą ostrożniej, wolniej, jakkolwiek, oraz jest % ludzi którzy mają problemy.

 

Fakt jest faktem, Subaru w końcu się przyznało, na różnych rynkach zostały wdrożone odpowiednie działania, czasem z nieodpowiednim skutkiem. Ale to już zostawmy.

 

mlb,

Jak ktoś chce jeździć Subaru z silnikiem boxer diesel, to powinien się obsługi tego sprzęgła nauczyć.

 

 

Rozumiem, że od nowego roku będzie kategoria prawa jazdy BS - czyli na Subaru z Dieslem, w związku z powyższym.

Ciekawym jest dlaczego np xdrive z 2,0d 184 w manualu jednak nie powoduje uszkodzenia sprzęgła.

 

mlb,

Moim zdaniem wątek nadaje się do zamknięcia.

 

Dokładnie tak, każdy i tak wybierze po swojemu. Po co toczyć pianę o coś co jest oczywiste a co zostało wyjaśnione na forum przez użytkowników, obrońców, oponentów, dealerów oraz sam SIP.

 

;-) i tym o to optymistycznym akcentem proponowałbym faktycznie temat zamknąć.

[mlb]

Przecież nowy Forester z dieslem to jest zwykły "dupowóz", nieważne z jakim oprogramowaniem. Mitologizowanie tego auta to już lekka przesada...

No, Impreza STI to to nie jest. Mimo to gdy go porównać do innego podobnego, np. Outlandera... to drobna różnica występuje.