mlb
Użytkownik-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Płeć
mężczyzna
-
Skąd
gdzieś obok Wwy
-
Auto
Forek XT MY16, Forek S-Turbo MY02, Impreza 1.6 MY96
Osiągnięcia mlb
..:: Swojak ::.. (2/13)
0
Reputacja
-
To wszystko prawda... Niestety podczas którejś obowiązkowej wizyty serwisowej nie dopilnowałem i wgrali mi to kastrujące oprogramowanie. Wydawałoby się że w serwisach Subaru powinni pracować nieco inteligentniejsi ludzie i chociażby zapytać czy klient sobie tego życzy - ale jest jak wszędzie - zrobić tak by z zewnątrz nie było widać, wmówić klientowi że jeździ najlepszym autem pod słońcem i wziąć kasę. W efekcie wymiany autem faktycznie jeździ się nieco łatwiej, ale i straciło część swojego sportowego charakteru: teraz przyzwoity moment pojawia się od około 2,5 tys. obrotów, stąd by pociągnąć nie najlżejszego przecież Forka - trzeba kręcić silnik na 3-4 tys, a przy 5 tys. odcina paliwo - więc słabo to wygląda, mamy do dyspozycji tylko około 2tys. obrotów... Coś czuję że wraz z końcem gwarancji skończą się moje wizyty w "autoryzowanych" serwisach - na szczęście są takie które nie robią masówki i naprawdę lubią grzebać się w tych autach. Żadnych power-boxów na ślepo zakładać nie warto: trzeba to zrobić dobrze, na hamowni, dokładnie kontrolując charakterystyki - bo każdy silnik jest jednak nieco inny. Na szczęście są i takie serwisy - o których SIP wolałoby zapomnieć, ale z drugiej strony, wgrywając wykastrowane oprogramowanie - samo napędza im klientów.
-
Na to wygląda :wink: Są w tym zainstalowane mapy całej Europy, dość dokładne. Automatyczne planowanie trasy nie jest tak dobre jak w TomTom, ale da się przeżyć.
-
Polecam rozwiązania multimedialne Kenwooda (mam takie, zamontowane od razu przez dealera). Nawigacja+DVD+ ekran dotykowy+Bluetooth+kamera cofania i coś tam jeszcze. Jakość dźwięku dość dobra bez wymiany głośników, trzeba trochę poszperać w ustawieniach i dobrze dostroić (opóźnienia, charakterystyka itp. - tak jak w przyzwoitym kinie domowym). Generalnie mój Forek powyżej 90km/h staje się niezbyt audiofilski, ale jeżdżąc po mieście gra to dobrze, czysto i przestrzennie, również nie odczuwam potrzeby instalacji subwoofera. Wadą jest oczywiście cena, kosztuje to kilka tys. dodatkowo. Ale muszę przyznać że jazda Forkiem nie musi być na siłę wzbogacana muzyką - i bez tego pojawiają się emocje
-
Witam, mam podobny przebieg ale nie zauważyłem takiego zachowania. Jak używasz sprzęgła przy ruszaniu - miękko i bez gazu, czy raczej bardziej twardo i z lekkim gazem? -- 10 maja 2011, o 19:20 -- No i czy masz stare oprogramowanie, czy nowe.
-
Dzięki za obszerną odpowiedź - olej jak i koszt wymiany faktycznie nie zabija, można sobie pozwolić na częstsze odświeżenie smarowidła.
-
Czyli wg tego co piszesz - przy DPF i konieczniości używania C2/C3 - należałoby olej wymieniać częściej? Czy raczej stosować lepsze/wytrzymalsze oleje o większym stopniu ochrony? Przy ostatniej wymianie wlałem olej XF Longlife C2 5w30 (Millers, ACEA C2, A5/B5, API SM/CF) i silnik bardzo sympatycznie pracuje. Jestem ciekaw Twojej opinii.. :roll: Tu jest trochę więcej informacji (mającej niestety wydźwięk dość marketingowy): http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/mille ... glife-5w30
-
Nowe oprogramowanie boxer diesel w Foresterze-wrażenia
mlb odpowiedział(a) na Nastyforek temat w Forester
Raczej kierownik wymaga doszkolenia 8) Ludzie kupują dość ciężkie samochody z napędem na cztery koła zupełnie nie rozumiejąc konsekwencji takiej decyzji - a później niosą się lamenty że aż się FHI zlitowało i wypuścili oskalpowane oprogramowanie, pewnie płacząc z żalu nad swoim dziełem. Przyznam że mi też trochę czasu zajęło żeby się z nowym sprzęgłem oswoić i zrozumieć charakterystykę tego auta, ale teraz jeździ mi się bardzo dobrze, a przy ostatniej wizycie serwisowej wyraźnie zaznaczyłem aby NIE wykonywać żadnej aktualizacji oprogramowania - i skrupulatnie tego pilnowałem Silnik od dołu ciągnie jak rasowa 3-litrowa V6, mruczy przyjaźnie - i tak ma pozostać! Co prawda operacja 0-1-2 wymaga trochę wprawy, ale po opanowaniu tej sztuki reszta jest czystą przyjemnością. Wyrazy współczucia dla oskalpowanych -
To w Forku 2.0D jest taka kontrolka? :shock: No popatrz pan...
-
wlyszkow, przyznaj, używasz motula?... Co do samego testu to nie wskazał na jednoznacznego faworyta więc nie widzę związku -- 14 sty 2011, o 00:56 -- A swoją drogą wyniki są poniekąd logiczne - bo firmy albo inwestują w reklamę albo w technologię, cudów nie ma. Jeździsz Subaru, powinieneś wiedzieć :wink:
-
Motul tu, motul tam... a zerknijcie sobie na ten test: http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf Mobil1, wlewanego do naszych diesli domyślnie przez polskie serwisy subaru litościwie pominę...
-
A co to za gazeta? Szukałem jakiejś wiarygodnej wzmianki w sieci i oprócz chiptuningów niewiele się dowiedziałem..
-
wicie rozumicie... a na takie Plejady... to dieslem... i to na gwarancji... da się?
-
Ulala... korek.... brzmi złowrogo... no w ostateczności jedną rurę możecie nim zatkać... Toż to diesel przecież Chyba mój Forek wyczuł co się święci, bo dzisiaj pomykał nadzwyczaj rączo, jakby przed czymś uciekał
-
To pewnie dlatego nikt do mnie nie macha Godlikowe świnki od 3 miesięcy wożę w plecaku, ciągle a to brak czasu, a to auto brudne... chyba czas się zmusić. Czas najwyższy.
-
ta choroba nie tylko postępuje, ale zdecydowanie jest zaraźliwa Historia własna, absolutnie prawdziwa: moja żona zrobiła prawo jazdy niedawno, rok temu, w wieku 33lat, ale gdy mieliśmy Avensis - nie jeździła tym autem. Bała się, nie chciała, mówiła że za duże, wolała autobusem/metrem itp. Myślę obie... no tak... raczej beznadziejny przypadek. Wstyd, no ale skoro ma to pozostać w rodzinie to niech już będzie... :| Ostatnio nasza sytuacja się nieco zmieniła, wyprowadzka poza miasto, potrzebne są dwa samochody. Ja, świeży posiadacz Forka ropochoda pomyślałem sobie... nie ma rady - albo teraz albo nigdy. Kupiłem 14-letnią dość zadbaną klasyczną Imprezę 1.6 i oznajmiłem małżonce: to jest auto do nauki. Nieduże, przeciętna moc, dość bezpieczne ( ), w sam raz na zaśnieżone drogi. I wiecie co się stało po 2 miesiącach...? Żona teraz suszy mi głowę jak tu zwiększyć moc tej Imprezy i ciągle narzeka że ci nasi polscy kierowcy to straszne ślamazary... a dźwięk innego boksera na drodze rozpoznaje oczywiście bezbłędnie Dzieci też to dotknęło: nasza 10-letnia córka uwielbia jazdę Imprezą (na tylnym siedzeniu oczywiście)... Za to młodszy syn - Foresterem (na szczęście jakieś wsparcie pozostało... :wink: ) tym oto zrządzeniem losu w świńskim biznesie ugrzązłem... i dobrze mi w tym bagienku 8)