Amstaff23 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2012 A ja juz nic nie ogarniam. Kiedy zaczął mi szarpać w wiadomym zakresie, przeczyscilem przepustnicę, zacząłem tankować 98 i jak ręką odjął, przejezdzilem tak dobrych kilka miesięcy i było git. Jakiś tydzień temu, nie wiedzieć czemu - zaczął znowu szarpać. Wczoraj tankowalem i myśle, po cholerę lać 98 skoro i tak szarpie? Zalałem 95 i... nie poznałem swojego samochodu tak dobrze to chyba nie jeździł odkąd go mam ktoś, coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kociou Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 NO NIE ale jesteś blisko Sprawa jest prosta i szybka do zrobienia, pod warunkiem, że przyczyna jest taka sama jak u mnie. Jak to będzie działać dalej tego nikt nie wie na 100% więc życie pokaże 8) GÓRAL z Łodzi - może opisz dokładnie Twój przypadek, przyczyny oraz rozwiązanie jakie u Ciebie zostało zastosowane, nie bardzo rozumiem dlaczego robsz z tego taką tajemnicę. Wydaje mi sie że piszemy tu po to aby uzyskać pomoc a nie żeby pobawić sie w ciepło/zimno :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 A ja właśnie wróciłem z objazdówki kilka tysięcy km. Pierwsze 500 km standardowo trochę dławiło. Po wyjeździe z Polski i przegonieniu auta na autostradach przestało. I tak przez około 4k km. Zobaczymy jak długo się to utrzyma. Z resztą po wymianie lambdy i tak było to raczej rzadkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szogun Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 GÓRAL z Łodzi, odkręciłeś mikrofon -- Pt sie 10, 2012 9:57 pm -- kociou, zrób to co ja i będzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kociou Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 szogun, - rozumiem że wymieniłeś sondę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Ok to jest zabawa z czujnikiem spalania stukowego. Ale samemu bym go raczej nie odkręcał. Po pierwsze to trzeba być pewnym, że to na pewno to i że po jego odkręceniu dalej wszystko działa jak powinno. Myślę, że rozwiązanie mojego problemu było proste ale sam bym tego nie zrobił!!! dlatego pojechałem do PKociała i to on wszystko posprawdzał i osłuchał. Minusem "mojego" rozwiązania jest to, że jeżdżę tylko na '98, żeby nie kusić "złego". Poza tym można ten problem rozwiązać inaczej, pod warunkiem innych uwarunkowań sprzętowych w waszych autach. Przy mojej konfiguracji komputera niestety było to niemożliwe ale przy innym kompie PKociał może rozwiązać to inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szogun Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 kociou, odkręciłem czujnik spalania stukowego i podwiesiłem pod obudowę dolotu powietrza. Też mi to nie dawało spokoju więc pojechałem do wspomnianej firmy i sprawdzili wszystkie ustawienia na kompie. Wygląda na to, że można i tak jeździć ponieważ sam czujnik w dalszym ciągu działa ale jego odsłuch jest już mniej wyczulony na pracę silnika. Ja zaryzykowałem i zrobiłem to na własną rękę ale jak wspomniał GÓRAL z Łodzi, lepiej to skonsultować. Oczywiście paliwo jak najwyżej oktanowe żeby nie występowało spalanie stukowe. Ja jeżdżę na 98 i LPG ponieważ gaz jest prawie 100 oktanowy. Zrobiłem już przeszło 15 tyś km i póki co jest ok. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2012 http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=114159 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebekian Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 U mnie pomogło zupełnie coś innego, zresztą zaskoczyło mnie mocno. Wymieniłem tłumik na leciutko głośniejszy i szarpanie ustało. Tłumacze sobie że skoro odpowiedzialny jest czujnik działający na zasadzie mikrofonu to może spodobał mu się nowy dzwięk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kociou Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Mój problem także się rozwiązał. Zwyczajnie wyczyściłem to czego się ECU nauczył (via free SSM) i teraz wszystko jest OK korekty nie przekraczają 3 stopni nie muli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Wróci. Zawsze wraca . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GÓRAL z Łodzi Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Wróci. Zawsze wraca . wcześniej czy później ale zawsze wraca niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 a u mnie pomogło całkiem co innego problem do mnie powrócił i męczył i auto i mnie już z jakieś 3 tys km (wcześniej dużo szybciej problem mijał) w sobotę jechałem do stolicy, jechałem drogą przez Radom więc od Radomia do Warszawki się pięknie jechało bo 2 pasmówka praktycznie pusta no to leciałem sobie tak w zakresie prędkości od 100 do 180 km/h non stop po tej trasie problem ustał całkiem dziś autem jeździ się rewelacyjnie wkręca się pięknie na obroty bez żadnego zająknięcia/szarpnięcia przy drepniętym gazie do spodu na każdym biegu nawet koledze dałem się przejechać autem to stwierdził że pięknie wchodzi na obroty nie tak jak jego auto moja rada na rozwiązanie problemu jest taka żeby przegonić mocno auto na trasie, w moim przypadku rozwiązało to całkowicie problem paliwo na którym jeżdżę to 95 (Statoil), tankowane w większości na tej samej stacji wiem że problem do mnie w przyszłości powróci, ale wtedy od razu jadę w mocną trasę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MalySTi Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Ja wymieniłem sonde lambda przed katalizatorem (ori denso) i auto zapindala aż miło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIGO Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Witam, pacjent sturbo i tez szarpie a zaczelo sie wszystko po wyminie rozrzadu i regulacji luzow zaworowychy, szarpi i muli w zakresie 2500 do 4000 i na benzynie i na gazie ic szczelny swiece nowe przewody wn nowe przeplywka sprawdzona przepustnica czyszczona wszystkie podcisnienia wymienione czujnik walu nowy masa ok cisnienie doladowamia stale paliwo 98 i gaz sonda nowa Co jeszcze moge zrobic zeby pozbyc sie problemu? pomocy!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antikos Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Czujnik temperatury sprawdź, czujnik walka rozrzadu koniecznie i od tego zacznij już dziś daje dobra flaszkę ze to jedna z tych rzeczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIGO Opublikowano 13 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 ok, dzisiaj sprawdze te czujniki dzieki dam znać czy pomogło Czujnik temperatury sprawdź, czujnik walka rozrzadu koniecznie i od tego zacznij już dziś daje dobra flaszkę ze to jedna z tych rzeczy jak to jest przyczyną to ja stawiam flaszeczke i razem ją wypijemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dybson Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 u mnie występuje podobny problem poszarpuje i przydławia od 2000 do 2500 ale nie zawsze zmienialem paliwo goniłem po A2 było różnie zauważyłem ostatnio ciekawą zależność szarpie tylko jak naleje bak do pełna szarpie do 3/4 baku i potem ustaje całkowicie i hula jak miło dopełnie do full znowu szarpie - ot ciekawostka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melina26 Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Problem złapał i mojego forka 2.0 122KM. Trochę poczytałem, pomyślałem, wysnułem teorie i sposób eliminacji problemu. Wykonałem układ zaradczy w kilku wersjach i przetestowałem. Do dnia dzisiejszego wszystko działa bez zarzutu. Problem nie powrócił. Dodam ze zmodyfikowałem czujnik położenia walu. Po zainstalowaniu go w aucie wszystko wszytko wróciło do normy (bez resetowania ecu). Mam jeden jeszcze jeden czujnik z wersji testowej, jeśli jest ktoś chętny na testy to mogę nieodpłatnie wypożyczyć (nie biorę odpowiedzialności za żadne ewentualne szkody). Gdyby cos to do odbioru jest w Zielonce (tej od strony M1). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid1 Opublikowano 27 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 (edytowane) U mnie również był ten problem, jak zmieniłem stację paliw to auto nie zamula przy 2500 obr, a nastąpił efekt odwrotny - auto przy 2500 wystrzela jak by miało turbo:)zaczyna jak na swoje możliwości ciągnąć ładnie . Co jakiś czas auto dostaje wysokie obroty - widocznie silniki Subaru preferują jazdę dynamiczną - emerycka je potem zamula.Raz po tym jak Żona jeżdziła to zauważyłem zamulanie- jeżdzi jak dieslem.ps. musze ją podszkolić z operowania gazem:) Silnik 2.0 165hp,Tankuję tylko 95. Edytowane 27 Października 2013 przez Dawid1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Ponieważ w wątku o Foresterach nie doczekałem się odpowiedzi to zapytam tutaj: Czy ktoś z Was orientuje się czy zestawem OBD2 z BT oraz smartfonem z aplikacją np. Torque można kasować powszechne zamulanie w silniku 2.0 N/A bez konieczności odpinania akumulatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simpson Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Czy ktoś z Was orientuje się czy zestawem OBD2 z BT oraz smartfonem z aplikacją np. Torque można kasować powszechne zamulanie w silniku 2.0 N/A bez konieczności odpinania akumulatora? Zastanowiło mnie to, co napisałeś. Czy reset ECU jest w jakiś sposób niebezpieczny lub niepożądany, skoro niechętnie chcesz go przeprowadzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QQ Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Czy ktoś z Was orientuje się czy zestawem OBD2 z BT oraz smartfonem z aplikacją np. Torque można kasować powszechne zamulanie w silniku 2.0 N/A bez konieczności odpinania akumulatora? Zastanowiło mnie to, co napisałeś. Czy reset ECU jest w jakiś sposób niebezpieczny lub niepożądany, skoro niechętnie chcesz go przeprowadzić? Nie chodzi o to czy jest niebezpieczny. Chodzi o to żeby nie musieć otwierać za każdym razem maski tylko kulturalnie klikając w ekran smartfona pozbyć się problemu. Dobrze by też było jakbym po takim skasowaniu problemu nie musiał na nowo radia ustawiać. Jakiś czas temu miałem objaw dławienia średnio co 3-4 dni i szlag mnie trafiał jak musiałem tak często aku odpinać. Teraz problem zniknął, ale TTTM i za jakiś czas pewnie problem powróci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simpson Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Spoko, teraz rozumiem Twoją myśl Sam zastawiam się nad zakupem tego ustrojstwa OBD - Iphone. Widziałem o tym materiał na TVN Turbo. Wypowiadał się nawet forumowy spec Jako i chwalił. Koszt rzędu 50zł, ale na ile można nim kasować błędy i pozbywać się problemów tego typu, które poruszacie... Muszę poszperać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 10 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2013 Dynamiczna jazda żadnego ekodrivingu.Ja stosuję zasadę z silnikiem jak z kobietą powoli rozgrzać a później ogień.Nic nie zamula bo silnik po rozgrzaniu zmuszam do wysiłku a silnik jak mięsień nie męcz go to zacznie słabnąć nagary będą się odkładać a to skutkuje gorszymi osiągami silnika.Po tygodniu ekojazdy przyszło mi się szybciej dojechać w pewne miejsce a tu kupa ja jej gazu a ona muuuuł. Jakby połowa stadka tylko została. Pomęczyłem ją trochę i przeszło zamulanie.Od tamtej pory żadnego ekodrivingu nie stosuje i jest spokój Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się