Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, BelegUS napisał(a):

Kierowniku... co mają ciągniki rolnicze i maszyny samojezdne nieporuszające się po drogach do samochodów osobowych poruszających się po drogach, i co mają wytyczne homologacji nowych silników wprowadzanych na terenie UE przez ich producentów do modyfikacji istniejących siników przez ich właścicieli?

Proponuję poczytać. Z uwagą i zrozumieniem. Będzie łatwiej. 

 

A co ma modyfikacja silników z homologacją? Utratę homologacji - czyli brak dopuszczenia do ruchu - ponieważ samochód nie spełnia norm.  Ja rozumiem polskie "oj tam oj tam", ale to śmieszne, aż się wydarza taki wypadek i zaczyna się problem. Zgodnie z polskim prawem BMW nie miało prawa poruszać się po polskich drogach - nie mając zmian zwiększających moc o ponad 200KM odnotowanych w dowodzie rejestracyjnym. Chcesz dalej podważać polskie prawo, czy Twoja wypowiedź ma inny kontekst? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pan Dziedzic napisał(a):

Czy jest na sali matematyk ? 

a podobno walka z wszelakim analfabetyzmem skończyła się w latach 60-tych zeszłego wieku... 

 

6 minut temu, Pan Dziedzic napisał(a):

218 a 263 to ile to % więcej ? 

218 - 100%. 263 - x. Proporcja. W czasach google, Excela, to nie powinno wykraczać poza poziom klasy 4 szkoły podstawowej :) ale jakby co, to pomogę. 

 

7 minut temu, Pan Dziedzic napisał(a):

Dla kolegi pytam. 

Kolega niech się nie wstydzi. Kolega pójdzie do jakiejś podstawówki i powie, że przez lata w lesie mieszkał i trochę jest w tyle :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, pumex1 napisał(a):

Proponuję poczytać. Z uwagą i zrozumieniem. Będzie łatwiej. 

Proponuję wyjaśnić, będzie łatwiej i szybciej. Przeczytałem. Dalej nie wiem co mają te przepisy do samochodów osobowych.

 

22 minuty temu, pumex1 napisał(a):

A co ma modyfikacja silników z homologacją? Utratę homologacji - czyli brak dopuszczenia do ruchu - ponieważ samochód nie spełnia norm.

Jakich norm?

 

23 minuty temu, pumex1 napisał(a):

Ja rozumiem polskie "oj tam oj tam", ale to śmieszne, aż się wydarza taki wypadek i zaczyna się problem

Jaki problem? Że moc była nieodnotowana w dowodzie? Jak już napisałem: z punktu widzenia prawnego jest to tak samo istotne jak brak obecnego właściciela w dowodzie rejestracyjnym. Zmieniona cyferka na kartce życia rodzinie z Kii by nie uratowała, nawet Zerro nie jest w stanie zrobić takiego fikołka.

 

25 minut temu, pumex1 napisał(a):

Zgodnie z polskim prawem BMW nie miało prawa poruszać się po polskich drogach - nie mając zmian zwiększających moc o ponad 200KM odnotowanych w dowodzie rejestracyjnym

Nadal czekam na przepis o tych 5%. Inny niż homologowanie silników do traktorów.

 

26 minut temu, pumex1 napisał(a):

Chcesz dalej podważać polskie prawo, czy Twoja wypowiedź ma inny kontekst? 

Ma kontekst podważania Twojej wypowiedzi. Przypisy które cytujesz nie dotyczą samochodów osobowych. Nawet gdyby dotyczyły, to najpierw trzeba udowodnić, że brak cyferki w dowodzie miała wpływ na wypadek. Jak nie to mandat i utrata dowodu to jedne co grozi za to właścicielowi BMW - wydaje mi się że ma obecnie nieco poważniejsze problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BelegUS napisał(a):

Proponuję wyjaśnić, będzie łatwiej i szybciej. Przeczytałem. Dalej nie wiem co mają te przepisy do samochodów osobowych.

Mea culpa - czytałem parę aktów prawnych i wkleiłem nie ten. 

 

4.1. Moc netto silnika spalinowego

Podczas badania sprawdzającego zgodność produkcji dokonuje się pomiaru mocy przy dwóch prędkościach silnika: S1 i S2, odpowiadających punktom pomiarowym maksymalnej mocy i maksymalnego momentu obrotowego przyjętych dla homologacji typu. Przy tych dwóch prędkościach silnika, z tolerancją ± 5 %, moc netto zmierzona w co najmniej jednym punkcie w zakresie S1 ± 5 % i S2 ± 5 % nie może różnić się o więcej niż ± 5 % od wartości określonej w homologacji.

https://www.prawo.pl/akty/dz-u-ue-l-2006-326-55,67647807.html

 

4 minuty temu, BelegUS napisał(a):

Dalej nie wiem co mają te przepisy do samochodów osobowych.

 

Teraz już mam nadzieję, że jasność pełna. 

 

5 minut temu, BelegUS napisał(a):

Jaki problem? Że moc była nieodnotowana w dowodzie? Jak już napisałem: z punktu widzenia prawnego jest to tak samo istotne jak brak obecnego właściciela w dowodzie rejestracyjnym. Zmieniona cyferka na kartce życia rodzinie z Kii by nie uratowała, nawet Zerro nie jest w stanie zrobić takiego fikołka.

 

To może na logikę dość chłopską. Szanowny interlokutor kupuje mieszkanie w budynku wielopoziomowym. Byli inżynierowi, byli budowlańcy. Powiedzieli, że ściany działowe to sobie można przestawiać, ale nie nośne. No dobrze... może max 5%. I wychodzi szanowny forumowicz i mówi - co mi tu będą pitolić. Ja ich nie poinformuję i wywalę 50% ściany nośnej. Bo tak! A jeśli szanowny interlokutor nie rozumie, że ktoś porusza się po drodze samochodem, który nie ma prawa się po niej poruszać - bo modyfikacje spowodowały utratę homologacji - to nie pozostaje mi nic innego niż tylko polecić wywalenie wszystkich ścian nośnych w mieszkaniu i zastanawianie się o co chodzi. 

 

8 minut temu, BelegUS napisał(a):

Ma kontekst podważania Twojej wypowiedzi. Przypisy które cytujesz nie dotyczą samochodów osobowych.

Do tego odniosłem się powyżej. A jak nie akceptujesz prawa, to wyraźnie jesteś w grupie pewnych obecnie u władzy magistrów prawa, którym ktoś wydał dokument, ale wyraźnie było to na litość brane. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pumex1 napisał(a):

Mea culpa - czytałem parę aktów prawnych i wkleiłem nie ten. 

O - teraz chociaż rozmawiamy o samochodach osobowych, nie o traktorach.

 

7 minut temu, pumex1 napisał(a):

A jeśli szanowny interlokutor nie rozumie, że ktoś porusza się po drodze samochodem, który nie ma prawa się po niej poruszać - bo modyfikacje spowodowały utratę homologacji

 

Fajne paralele z tymi ścianami, takie... nie za mądre. Jabłka do gruszek.

 

Ale dobrze, przyjmijmy że faktycznie utrata homologacji na podstawie 5% różnicy mocy od tej w dowodzie oznacza, że samochód nie może się poruszać po drogach. Czyli eliminujemy z dróg:

- Znakomitą większość starszych (nastoletnich) samochodów. Weźmy moją starą GC 2.0 115KM - myślisz że po 26 latach nie uciekło z niej więcej niż 6 koni?

- Każde auto z LPG innym niż wtrysk ciekły

- Każde auto z wtryskiem ciekłym LPG (bo przyrost mocy jest wyższy niż 5%)

- Każde kilkuletnie auto z wtryskiem bezpośrednim (nagar kastruje z mocy)

- Każdego Volkswagena z TDI po akcji przywoławczej z okazji dieselgate

 

W sumie jeśli w dowodzie / w przepisach jest moment obrotowy to ciekawe czy SIP nie miał problemu jak użytkownikom czipował auta i obcinał moment na niskich obrotach żeby za kolejne sprzęgła na gwarancji nie płacić?

 

No i nadal, podstawowa kwestia... jak byś chciał powiązać brak wymiany dowodu rejestracyjnego z zaistnieniem wypadku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

O - teraz chociaż rozmawiamy o samochodach osobowych, nie o traktorach.

Cieszę się, że jasność nastała i już świadomość tego co to homologacja  - oświeciła :)

 

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

Fajne paralele z tymi ścianami, takie... nie za mądre. Jabłka do gruszek.

Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Czyli czasem trzeba bardzo łopatologicznie skoro inaczej wiedza nie wchodzi :)

 

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

Ale dobrze, przyjmijmy że faktycznie utrata homologacji na podstawie 5% różnicy mocy od tej w dowodzie oznacza, że samochód nie może się poruszać po drogach.

Rozmawiamy o prawie, czy o smutnych historiach?  Poza tym falandyzacja prawa jasno mi pokazuje z kim mam do czynienia. Z człowiekiem, który będzie próbował udowadniać, że prawo i normy społeczne nadają się do śmietnika, ponieważ "Pan i Władca" uważa inaczej. 

 

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

Czyli eliminujemy z dróg:

- Znakomitą większość starszych (nastoletnich) samochodów. Weźmy moją starą GC 2.0 115KM - myślisz że po 26 latach nie uciekło z niej więcej niż 6 koni?

- Każde auto z LPG innym niż wtrysk ciekły

- Każde auto z wtryskiem ciekłym LPG (bo przyrost mocy jest wyższy niż 5%)

- Każde kilkuletnie auto z wtryskiem bezpośrednim (nagar kastruje z mocy)

- Każdego Volkswagena z TDI po akcji przywoławczej z okazji dieselgate

Jeśli nawet? Twarde prawo ale prawo. Jakieś problemy z akceptacją? 

 

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

W sumie jeśli w dowodzie / w przepisach jest moment obrotowy to ciekawe czy SIP nie miał problemu jak użytkownikom czipował auta i obcinał moment na niskich obrotach żeby za kolejne sprzęgła na gwarancji nie płacić?

@DZIAŁ TECHNICZNY - forumowicz publicznie zarzuca Wam łamanie prawa. Poproszę o komentarz.

 

27 minut temu, BelegUS napisał(a):

No i nadal, podstawowa kwestia... jak byś chciał powiązać brak wymiany dowodu rejestracyjnego z zaistnieniem wypadku?

Może napiszę jeszcze raz i powoli - bo małe literki wyraźnie mają problem z komunikacją na linii oczy-rozum. Samochód przeszedł modyfikację, która spowodowała utratę homologacji. Samochód bez homologacji - z parametrami odbiegającymi od fabrycznych - nie był formalnie dopuszczony do ruchu. Zatem ani nie miał prawa się poruszać, ani nie miał formalnie ubezpieczenia (wprowadzenie w błąd ubezpieczyciela) i poruszał się z prędkością przekraczającą dopuszczalne parametry (usunięcie blokady ograniczającej prędkość maksymalną). Jeżeli drogi forumowiczu chcesz stać po stronie ludzie, którym wolno więcej, to zaczynam to rozumieć. Pan Szanowny nie ma nikogo w rodzinie kto się Majtczak nazywa? Albo chociaż Ziobro? 

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, pumex1 napisał(a):

Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Czyli czasem trzeba bardzo łopatologicznie skoro inaczej wiedza nie wchodzi

Grasz tak jak pozwalają Ci możliwości. Widać nie pozwalają na zbyt wiele, skoro musisz się uciekać do porównań które nie mają nic wspólnego z tematem dyskusji. Zwłaszcza gdy dokument o który opierasz cały Twój wywód powstał ze względu na emisje spalin.

 

17 minut temu, pumex1 napisał(a):

Rozmawiamy o prawie, czy o smutnych historiach?  Poza tym falandyzacja prawa jasno mi pokazuje z kim mam do czynienia. Z człowiekiem, który będzie próbował udowadniać, że prawo i normy społeczne nadają się do śmietnika, ponieważ "Pan i Władca" uważa inaczej. 

Rozmawiamy o realnych przypadkach z życia pokazujących, że to, na co się powołujesz, jest w najlepszym przypadku martwym przepisem. O ile w ogóle "dokument 5% podczas homologowania silnika" ma przełożenie na PoRD i rozporządzenia. Bo tego też jakoś nie wykazałeś (niezgodność mocy silnika z deklarowaną w homologacji a utrata tejże homologacji w przypadku takiego pojazdu). Ja takiego zapisu nie znalazłem, a szukałem. Zacytujesz/wskażesz?

 

I nie, podane przeze mnie przykłady to nie jest falandyzacja prawa. To jest wykazanie, że przepisy na które się powołujesz nijak się mają do rzeczywistości, i najprawdopodobniej - chyba że wykażesz inaczej - nie mają zastosowania w takiej formie, w jakiej twierdzisz, że mają.

 

21 minut temu, pumex1 napisał(a):

Jeśli nawet? Twarde prawo ale prawo. Jakieś problemy z akceptacją? 

 

Oczywiście że nie. Kiedy zobaczymy Twoje auta na auto-złomie? Bo oczywiście modyfikacji podnoszących moc silnika o więcej niż 5% nie robiłeś, prawda? Wszak pozujesz tutaj na piewcę i strażnika prawa.

 

22 minuty temu, pumex1 napisał(a):

@DZIAŁ TECHNICZNY - forumowicz publicznie zarzuca Wam łamanie prawa. Poproszę o komentarz.

 

Nie. Forumowicz pyta, czy przepisy o których mówisz miały i wtedy zastosowanie. Nie musisz wołać DT, myślę że (Junior) Admin Forum ma dostateczną wiedzę i kompetencje żeby odpowiedzieć na proste pytanie prostemu użytkownikowi?

 

24 minuty temu, pumex1 napisał(a):

Samochód przeszedł modyfikację, która spowodowała utratę homologacji. Samochód bez homologacji - z parametrami odbiegającymi od fabrycznych - nie był formalnie dopuszczony do ruchu

 

To jest Twoja teoria. Jeśli Twoja teoria jest prawdziwa, to takich formalnie niedopuszczonych do ruchu samochodów na drogach jest więcej niż takich formalnie dopuszczonych.

 

25 minut temu, pumex1 napisał(a):

ani nie miał formalnie ubezpieczenia (wprowadzenie w błąd ubezpieczyciela)

Bzdura.

 

27 minut temu, pumex1 napisał(a):

Jeżeli drogi forumowiczu chcesz stać po stronie ludzie, którym wolno więcej

Ponowię pytanie: masz auta formalnie dopuszczone do ruchu? Jak nie to jesteś ludź któremu wolno więcej czy po prostu zwyczajny zwolennik łamania prawa i pozowania na świętoszka?

 

29 minut temu, pumex1 napisał(a):

Pan Szanowny nie ma nikogo w rodzinie kto się Majtczak nazywa? Albo chociaż Ziobro? 

 

I Ty jesteś administratorem Forum? Z takim poziomem komentarzy? Co następnie mi zarzucisz, ruską agenturę?

  • Do kitu 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, pumex1 napisał(a):

Odpowiem krótko cytatem z Alternatywy 4/Sofronowa : Mądremu dwa słowa wystarczą, a głupiemu to i referatu mało.

 

 

 

Ja odpowiem cytatem z tu i teraz: z dwóch źródeł dostałem radę, żeby nie kontynuować dyskusji, bo niektóre partie szachów czasem kończą się ze stratą i dla gracza, i dla szachownicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja o dość wysokiej temperaturze, i przyznam, że całej nie czytałem. Ale moim zdaniem słusznie prawi @BelegUS (o ile dobrze czuję intencję), że nie wystarcza sam fakt niedopuszczalnej być może modyfikacji. To jednak trochę inaczej niż np. z nielegalnym posiadanie broni (choć przykład niezwiązany z tematem). Samo to posiadanie jest przestępstwem (formalnym) i wcale nie trzeba kogoś wtedy zastrzelić, żeby to przestępstwo było. W przeciwieństwie do tego, moim zdaniem tutaj potrzebne jest przełożenie, skutek w postaci wpływu modyfikacji na tę tragedię.
A wiele wskazuje chyba jednak na to, że popełnienie tego czynu jest skutkiem wyłącznie poważnych niedostatków w mózgu domniemanego sprawcy, a nie modyfikacji jego samochodu.

Edytowane przez B-52
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, B-52 napisał(a):

Dyskusja o dość wysokiej temperaturze, i przyznam, że całej nie czytałem. Ale moim zdaniem słusznie prawi @BelegUS (o ile dobrze czuję intencję), że nie wystarcza sam fakt niedopuszczalnej być może modyfikacji.

 

Oczywiście, że tak. Stąd z nieukrywanym zaintrygowaniem czytam jak moderator obraża innych uczestników forum, nie wiedząc o czym pisze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, B-52 napisał(a):

Dyskusja o dość wysokiej temperaturze, i przyznam, że całej nie czytałem. Ale moim zdaniem słusznie prawi @BelegUS (o ile dobrze czuję intencję), że nie wystarcza sam fakt niedopuszczalnej być może modyfikacji. To jednak trochę inaczej niż np. z nielegalnym posiadanie broni (choć przykład niezwiązany z tematem). Samo to posiadanie jest przestępstwem (formalnym) i wcale nie trzeba kogoś wtedy zastrzelić, żeby to przestępstwo było. W przeciwieństwie do tego, moim zdaniem tutaj potrzebne jest przełożenie, skutek w postaci wpływu modyfikacji na tę tragedię.
A wiele wskazuje chyba jednak na to, że popełnienie tego czynu jest skutkiem wyłącznie poważnych niedostatków w mózgu domniemanego sprawcy, a nie modyfikacji jego samochodu.

No nie do końca  tak, producent tworząc  dany pojazd musiał  dobrać  tak komponenty by spełnić  wymogi norm homologacyjnych, które przekładają  się  na bezpieczeństwo  osób  poruszających  się danym pojazdem i innych w otoczeniu tego pojazdu. Jeśli  w danym pojeździe dodamy mocy o te kilka procent i więcej  bez ingerencji w pozostałe  podzespoły  które  są dalej seryjne np. układ hamulcowy powodujemy zagrożenie i sprzeczność  z homologacją. A to że  większość  tuningów  polega tylko na dodaniu mocy i nie jest zgłaszana  świadczy  tylko o dziurawych ustawach prawnych z brakiem możliwości  ich egzekwowania.

Edytowane przez Henryk82
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Henryk82 napisał(a):

Jeśli  w danym pojeździe dodamy mocy o te kilka procent i więcej  bez ingerencji w pozostałe  podzespoły  które  są dalej seryjne np. układ hamulcowy powodujemy zagrożenie i sprzeczność  z homologacją.

 

I dlatego 155-konny Outback i 245-konny Outback ma z fabryki to samo zawieszenie i hamulce.

 

Ale nie ma się co obawiać, zmiana cyferki w dowodzie czyni podniesienie mocy w pełni bezpiecznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BelegUS napisał(a):

 

I dlatego 155-konny Outback i 245-konny Outback ma z fabryki to samo zawieszenie i hamulce.

 

Ale nie ma się co obawiać, zmiana cyferki w dowodzie czyni podniesienie mocy w pełni bezpiecznym.

To chyba  świadczy  o tym że  ten outback 155 konny jest bezpieczniejszy od tego 245 koni  ? A jaki układ hamulcowy i zawieszenie powinien mieć  ten outback z podniesioną  mocą  z 245 na 445 ? też  taką samą  jak ten 155 konny ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Henryk82 napisał(a):

To chyba  świadczy  o tym że  ten outback 155 konny jest bezpieczniejszy od tego 245 koni  ?

Sugerujesz że Subaru wypuściło z fabryki niebezpieczny samochód? Przyjdzie pan Admin i Dział Techniczny zawoła.

 

24 minuty temu, Henryk82 napisał(a):

A jaki układ hamulcowy i zawieszenie powinien mieć  ten outback z podniesioną  mocą  z 245 na 445 ? też  taką samą  jak ten 155 konny ? 

 

Można by zapytać firmę BMW dlaczego wypuszcza M8 z mocą o dwieście koni wyższą niż M850i na tym samym układzie hamulcowym i podobnym (według recenzji nawet bardziej nerwowym i niewybaczającym bliskie e) zawiasie, i to jeszcze pozbawiając układu tylnych kół skrętnych. Do poziomu mocy M8 podkręcił swój samochód pan "morderca" z A1.

 

Nie wiem... może firma BMW uważa zawias i heble za adekwatne dla obu poziomów mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...