Zmiany moderatorskie

[Paweł_P]

Hmmm... nie będę tu politykował bo nie znam sprawy, nie wiem kto jest winny.

Dzięki Fan, byłeś moim ulubionym modem :wink: powodzenia z chłopakami z nie-ASO i do zobaczenia na RallySprintach przez nich organizowanych :cool:

[ex-Dyrekcja]

WRC Fan był niewątpliwie dobrym moderatorem, o czym świadczą zresztą wpisy w tym wątku. Jego wkład w rozwój Forum w pełni doceniam i jestem za dotychczasową działalność wdzięczny. Niestety tak bywa w życiu, że występuje konflikt interesów i konieczność dokonywania wyboru. Ponieważ działaność nie-ASO pozostaje przynajmniej w zakresie tuningu w konflikcie z obilgacjami prawnymi SIP-u jako przedstawiciela FHI na rynku polskim nie było innej możliwości, niż poproszenie WRC-Fana o dokonanie wyboru.

Zaletą Forum "Firmowego" jest brak troski o finansowanie jego działania, otrzymywanie (od czasu do czasu :wink: ) informacji z przysłowiowej "pierwszej ręki" itp.

Wadą jest konieczność stosowania się do w/w obligacji prawnych.

 

Nie jest to kwestia "karania" kogokolwiek za cokolwiek. Przez fakt (szkodliwej dla nas) akcji z przedstawieniem STI istotnie zauważyłem "tę drugą" działalność WRC Fana. Dopiero wówczas zauważyłem też samą działalność nie-ASO. O ile w zakresie serwisu, sprowadzania części itp. nie wymaga to zajęcia przez SIP stanowiska, o tyle w zakresie oferowanego tunigu - niestety tak.

Brak zajęcia stanowiska może być traktowany jako przyzwolenie, a to oznacza współodpowiedzialność. Kompletnie niezależnie od niektórych wypowiedzi osób nie mających najwidoczniej żadnego pojęcia o charakterze "manufacturers liability" taki jest status prawny w Unii.

 

Oczywiście można krytykować każdą decyzję. Zdecydowanie latwiej jest w końcu krytykować decyzje, niż je podejmować. Tym bardziej, gdy są niepopularne.

Przyznam - liczyłem na to, że WRC Fan zrozumie zagadnienie i pozostanie jako moderator z nami. Szanuję jednak w pełni podjętą decyzję.

 

Czy przez taki rozwój wypadków atmosfera na Forum ulegnie zepsuciu ? Nie wiem. Ale atmosferę Forum tworzą Forumowicze. I w tym miejscu uwagi na temat znakomiej działalności i tolerancyjności Forum Gazety niestety do mnie nie przemawiają. Niezależnie od tego, że porównanie forum największego bodajże medium w Polsce z forum małej firmy motoryzacyjnej z definicji nie ma specjalnego sensu, charakter i jakość większości wypowiedzi na forum Gazety napawa mnie conajmniej niesmakiem.

Pozostaje mi mieć nadzieję, że tutaj tak daleki upadek kultury wypowiedzi i prostej "kinderstuby" nigdy nie nastąpi.

 

Pozostaję z życzeniami wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla WRC Fana a także wszystkich Państwa.

[Loucyphre]

Szanowna Dyrekcjo.

A jak się te tłumaczenia mają do tolerowania od lat obecności na tym forum m.in firmy nie-ASO ? Przecież nie jest tajemnicą, że oferuje "nielegalny tuning" i często linki do ich strony się pojawiają na forum. Może przymykanie na to oka związane jest z tym ,że w/w firma jest blisko związana z dealerem Subaru ?

[Kazushito Yakitaki]

A jak to jest, że dealerzy innych marek potrafią zaoferować całkiem konkretnie podrasowane auta (weźmy np. AutoGT) i nie mają problemów z ową odpowiedzialnością producenta? A jak to było z tą odpowiedzialnością w przypadku limitowanej serii od SPRT?

 

r.

[pawka35]

Jak czytam ten wątek to przypomina mi się nauka w szkole z lat 70 i 80 tj.zadanie domowe w szkole podstawowej;temat"kto jest twoim bohaterem? i uzasadnij dlaczego to Lenin .To co tu się dzieje to właśnie z tym mi się kojarzy.

[remek]

ja wiedzialem, ze to przez Unie

[ex-Dyrekcja]

Szanowna Dyrekcjo.

A jak się te tłumaczenia mają do tolerowania od lat obecności na tym forum m.in firmy nie-ASO ? Przecież nie jest tajemnicą, że oferuje "nielegalny tuning" i często linki do ich strony się pojawiają na forum. Może przymykanie na to oka związane jest z tym ,że w/w firma jest blisko związana z dealerem Subaru ?

Nie jestem w stanie czytać wszystkich wpisów. Linki do tuningu, czy też tuning jako taki (pozbawiający homogacji) jest traktowany przez nas tak samo, niezależnie od tego kto tego dokonuje. Firma Kocar, co do której istnieją sugestie dotyczące ew. powiązań z maptekiem swego czasu podpisała zobowiązanie do zaniechania jakichkolwiek działań dot. tuningu Subaru. Jeżeli otrzymam jakiekolwiek konkretne dowody na to, że z tego zobowiązania się nie wywiązuje, wyciągnę konsekwencje wynikające tak z kontraktu dealerskiego, jak i w/w zobowiązania.

 

Pozdrowienia[/code]

 

[ Dodano: Pon Gru 31, 2007 6:57 pm ]

A jak to jest, że dealerzy innych marek potrafią zaoferować całkiem konkretnie podrasowane auta (weźmy np. AutoGT) i nie mają problemów z ową odpowiedzialnością producenta? A jak to było z tą odpowiedzialnością w przypadku limitowanej serii od SPRT?

Nie mnie się wypowiadać na temat Auto GT i ich działalności.

SPRT było testowane i sprawdzone pod kątem homologacji oraz zawarte zostało dodatkowe ubezpieczenie gwarancyjne. Należy podkreślić, że SPRT nie miało większej prędkości maksymalnej od standardowego STI.

A co z dilerami Mitsu? Ich też powinniście powystrzelać

Nie przypominam sobie, abyśmy do kogokolwiek "strzelali". Nie mamy żadnych problemów z innymi markami, w tym Mitsubishi (i vice versa). Nie jest w końcu tajemnicą, że wielu naszych partnerów posiada także autoryzację innych marek. Sztuczna "rywalizacja" pomiędzy Mitsubishi (tylko Evo) i Subaru (STI) nie jest tworzona przez producentów, czy też importerów, lecz wyłącznie przez nazbyt gorliwych fanatyków marki. "rywalizacja", która jak najbardziej w sposób sportowy może być (i jest) rozgrywana na trasach rajdowych, nie w nonsensownych komentarzach.

Czego autor wpisu jeszcze widocznie nie tylko nie zauważył, lecz w sposób uwłaczający zasadom kindersztuby umieścił na tym forum.

 

Pozdrowienia

[Loucyphre]

Czy Dyrekcji się wydaje, że my forumowicze jesteśmy "dziećmi neostrady", którym można "wcisnąć każdy kit ?

Nikt z nas śledztwa nie będzie prowadził za Dyrekcję. Nie przyjmuję argumentacji o podpisaniu lojalki przez w/w firmę. To sie nie trzyma kupy, a tajemnicą poliszynela jest, że takie działania nadal mają miejsce ...

[adamusmax]

Michal , podziękowania za wszelkie cenne uwagi i wsparcie w moim raczkowaniu moderatorskim. Rad jestem, że byles moim nauczycielem

Ale przede wszystkim bardzo ciesze sie, ze jestes zdrów i że spotkamy sie na kolejnych Plejadach.

Pozdrawiam Cie

Szymon

 

Paczcie Ludzie... Michał se żmije na własnej Krwi wychował

 

A tak serio to całkiem stonowany i rzeczowy (jak na zomowca) post i miło sie go czyta

 

ja wiem gdzie mieszka i gdzie auto stawia

 

Wurcek czasami mnie wkurzales :razz: ale i tak Cie lubie

 

na forum www.nie-ASO.pl juz jestem od jakiegos czasu

[chojny]

To sie nie trzyma kupy, a tajemnicą poliszynela jest, że takie działania nadal mają miejsce ...

 

i cale szczescie :!: bo gdyby Pan Zenek, kowal z zawodu, mial zabierac sie za kucie i wzmacnianie samochodow Subaru, to 90% postow w dziale "Kupie sprzedam" dotyczyloby poszukiwan silnikow w miejsce wysadzonych bokserkow :sad:

[Kazushito Yakitaki]

Nie jest w końcu tajemnicą, że wielu naszych partnerów posiada także autoryzację innych marek. Sztuczna "rywalizacja" pomiędzy Mitsubishi (tylko Evo) i Subaru (STI) nie jest tworzona przez producentów, czy też importerów, lecz wyłącznie przez nazbyt gorliwych fanatyków marki.

 

Nie kupuję tej opowieści. FHI i Mitsubishi nie należą do tego samego właściciela, ale działają na jednym rynku. Konkurują zarówno w segmencie Imprezy (Lancer), jak i Forka (Outlander), myślę że spokojnie można też porównywać ze sobą Justy vs Colt czy Tribeca vs Grandis. Brakuje tylko Galanta co by przeciwstawić go Legacy.

 

r.

[osa551]

Nie jest w końcu tajemnicą, że wielu naszych partnerów posiada także autoryzację innych marek. Sztuczna "rywalizacja" pomiędzy Mitsubishi (tylko Evo) i Subaru (STI) nie jest tworzona przez producentów, czy też importerów, lecz wyłącznie przez nazbyt gorliwych fanatyków marki.

 

Nie kupuję tej opowieści. FHI i Mitsubishi nie należą do tego samego właściciela, ale działają na jednym rynku. Konkurują zarówno w segmencie Imprezy (Lancer), jak i Forka (Outlander), myślę że spokojnie można też porównywać ze sobą Justy vs Colt czy Tribeca vs Grandis. Brakuje tylko Galanta co by przeciwstawić go Legacy.

 

r.

 

Popieram i jestem właśnie dowodem na taka konkurencję. Miałam Galanta, chciałam wymienić na nowy, Galanta w Polsce nie sprzedawali - jeżdżę Legacy.

 

Bilex pojechał do Dawoja, bo nie mieścił się w Outlanderze, którego prawie juz zamówił - chciał Forka. W końcu wylądował w Imprezie - ale to tylko dzięki Forum.

[pumex1]

a ja mam taka mala sugestie/prosbe - zeby moze choc w te ostatnie godziny 20007 roku usmiechnac sie, wyciagnac reke... Niedlugo 2008 - bedzie wystarczajaco czasu na uszczypliwosci :wink:

Zycze wszystkim udanej imprezy sylwestrowej i roku 2008 mniej kontrowersyjnego niz stylistyka MY 08 :wink:

Zdrowie ludki kochane i duzo usmiechow :grin:

[ex-Dyrekcja]

 

Nie kupuję tej opowieści. FHI i Mitsubishi nie należą do tego samego właściciela, ale działają na jednym rynku. Konkurują zarówno w segmencie Imprezy (Lancer), jak i Forka (Outlander), myślę że spokojnie można też porównywać ze sobą Justy vs Colt czy Tribeca vs Grandis. Brakuje tylko Galanta co by przeciwstawić go Legacy.

 

r.

Przyznam, nie bardzo mnie wzrusza to, czy Pan "kupuje", czy też nie.

Wytłuszczone porównanie świadczy już o znikomej znajomości tematu.

A dane statystyczne, skąd przychodzą klienci Subaru (= z jakich marek) są w SIP-ie znane.

 

Pozdrowienia

 

[ Dodano: Pon Gru 31, 2007 8:51 pm ]

Czy Dyrekcji się wydaje, że my forumowicze jesteśmy "dziećmi neostrady", którym można "wcisnąć każdy kit ?

Nikt z nas śledztwa nie będzie prowadził za Dyrekcję. Nie przyjmuję argumentacji o podpisaniu lojalki przez w/w firmę. To sie nie trzyma kupy, a tajemnicą poliszynela jest, że takie działania nadal mają miejsce ...

 

Wpis poniżej Pańskiego normalnego poziomu. Szkoda. Jak ogólnie wiadomo ew. konsekwencje można wyciągac na podstawie udokumentowanych przypadków. Sformułowanie "jest tajemnicą poliszynela" jest klasycznym pomówieniem.

Dlaczego tak często, nie mając pojęcia o tym co miało miejsce, wyraża się autorytatywne opinie ?

 

 

Pozdrowienia

 

[ Dodano: Pon Gru 31, 2007 8:52 pm ]

Wszystkim Forumowiczom, także tym, którzy ignorują fakty, życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku 2008 !

[WRC fan]

Wurcek czasami mnie wkurzales :razz: ale i tak Cie lubie

 

Z całą stanowczością - vice versa :cool:

 

 

Pozostaję z życzeniami wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla WRC Fana

 

Dziękuję i również wszystkiego dobrego życzę.

[Kazushito Yakitaki]

Zdrowie ludki kochane i duzo usmiechow :grin:

 

DoSiego roku i te sprawy

 

r.

[adamusmax]

Wurcek czasami mnie wkurzales :razz: ale i tak Cie lubie

 

Z całą stanowczością - vice versa :cool:

 

 

 

i tak Ci dupsko skopie jak cielska nabierzesz :razz:

 

a Pumex niech juz nie gada bo impre w koncu fajna z potyczka zaliczyl - Mr. Sekwoja jak sie masz

[pumex1]

a Pumex niech juz nie gada bo impre w koncu fajna z potyczka zaliczyl - Mr. Sekwoja jak sie masz

to wszystko przez "australijski kapelusz mocy". Starcilem wizje, to mi blednik zaszwankowal i wiskoza rozpięła napęd

[domestos666]

WRC Fan był niewątpliwie dobrym moderatorem, o czym świadczą zresztą wpisy w tym wątku. Jego wkład w rozwój Forum w pełni doceniam i jestem za dotychczasową działalność wdzięczny. Niestety tak bywa w życiu, że występuje konflikt interesów i konieczność dokonywania wyboru.

 

Może trzeba się zastanowić dlaczego WRC fan i Azrael wybrali właśnie tak jak wybrali, a nie zostali modami na Naszym Forum. :neutral:

[Gal]

Przykry ten wątek, zainspirowany nieuniknionym - zdaniem jednych, a niepotrzebnym -zdaniem innych, opuszczeniem przez WRCfana funkcji Moderatora tego forum, spowodował u mnie chęć przedstawienia tego, jak widzę forum na którym chciałbym być. To jest mój osobisty pogląd i nie ma być ani próbą doradzania, ani nawet jakąkolwiek sugestią.

 

1. Forum ma być miejscem swobodnej wymiany zdań między osobami mającymi ochotę na tym forum przebywać. Swoboda tej dyskusji nie może podlegać żadnym innym ograniczeniom niż te, które wynikają z przepisów prawa i opinii ogółu forumowiczów. Odgórne narzucanie restrykcji powoduje jedynie niechęć do tych, którzy je narzucają, a ponieważ forum jest korzystne dla właściciela tylko wtedy, gdy powoduje u forumowiczów pozytywne nastawienie do tegoż właściciela, to takie działanie jest wbrew jego interesowi.

 

2. Moderatorzy mają dbać o poziom dyskusji i przestrzeganie prawa. Dobrze jest również, jeżeli mogą pomóc forumowiczom w ich problemach związanych z tematyką forum. Nie jest ich zadaniem dbanie o interesy właściciela forum. Jeżeli Moderator zaczyna na forum promować jakąkolwiek firmę, to powinien przestać być moderatorem – po prostu nie jest już obiektywny i tym samym wiarygodny dla forumowiczów. Ale o tym decydować powinni forumowicze. Jeżeli z moderatorów robi się „Moderatorów komercyjnych” (za Fido_), to w końcu pozostaje ich tylu, co na TYM forum. Nawet z łapanki się nie znajdzie.

 

3. Forumowicze są solą forum. To od nich zależy „jakie” to jest forum. Jeżeli będą wulgarni, czy prymitywni, to ściągać będą sobie podobnych i zapewne efekt promocyjny takiego forum zadowoli jedynie właściciela – producenta kijów bejsbolowych. Ale od tego są Moderatorzy.

Jeżeli forumowe dyskusje będą nudne i nie niosące ze sobą informacji oczekiwanych przez zainteresowanych tematem - a do tego prowadzi cenzura „komercyjna” – zainteresowani poszukają (i znajdą) te informacje gdzie indziej.

Właściciel forum powinien o tym pamiętać.

 

4. Autoryzowany dystrybutor fortepianów Steinway w Polsce, firma „Świat Dźwięku”, z pewnością z chęcią skorzysta dla swojego forum z adresu www.steinway.pl. Za zgodą i z błogosławieństwem Steinwaya - oczywiście. Ale (moim zdaniem), korzystając z dobrodziejstwa tego adresu, bierze na siebie zobowiązanie wykraczające poza dbanie o własne interesy – reprezentuje Steinwaya, a nie siebie tylko. W związku z tym, forum założone w tej domenie, jest z natury rzeczy forum klientów Steinwaya, a nie klientów firmy „Świat Dźwięku”. Firma „Świat Dźwięku” może założyć sobie domenę www.swiatdzwieku.pl i tam oczekiwać na swoich klientów chętnych do dyskutowania na jej forum, o jej wyłącznie ofercie. [b'>W domenie steinway.pl ważni są klienci Steinwaya[/b]. Jeżeli chcą sobie robić renowację lakieru na ich Steinwayu w firmie „Klawisze To Nasza Rodzinna Obsesja”, a nie w „Świecie Dźwięku”, to nikt im nie powinien zabraniać otwartego dyskutowania o tym na forum .

 

5. Forum stanowi dla właściciela forum źródło informacji o swoich klientach, konkurencji, swoich własnych działaniach i reakcji klientów na nie. Właściciel może dowiedzieć się gdzie są jego słabe punkty (a przynajmniej, gdzie je widzą klienci), może z wyprzedzeniem dowiedzieć się o ich oczekiwaniach (bo na większości forów znajdują się osoby wyjątkowo zaangażowane w temat i wyprzedzające w swych oczekiwaniach tzw. przeciętnego klienta) - niezależnie od innych, oficjalnych czy służbowych kanałów informacji. Może wreszcie puszczać „kontrolowane przecieki” odpowiednio do swoich potrzeb. Poczta pantoflowa forum działa nader skutecznie. Wszystko to „może”, jeżeli forum nie jest cenzurowane.

 

To tyle moich oczekiwań wobec takiego miejsca w Internecie, które wymyśliło sobie nazywać się starożytnym mianem FORUM .

 

Wszystkim życzę dużo szczęścia w Nowym Roku i jednocześnie serdecznie dziękuję za życzenia z okazji moich 98-ych urodzin!

[WiS]

To jest mój osobisty pogląd

 

Zapewne zupełnie przypadkiem, ale mój osobisty poglad jest niemal identyczny.

 

Galu, szacunek za precyzyjne wyrażenie rzeczy - i życzenia kolejnych 98 lat w szczęściu, zdrowiu i pomyślności ;-)

 

A Przewielebnej Dyrekcji Steinwaya przy okazji życzę, żeby instrumencik nie fałszował

[Sub-fan]

Nic dodać, nic ująć.

[Witek]

Jak znajdziecie takie forum jak Gal pisał, okraszone ciekawym ot, ciekawych forumowiczów, dajcie mi znać. Tu tak na pewno nie jest i to ze świadomego wyboru niektórych.

[Sławek1]

Gal napisał dokładnie to co wg. mnie być powinno. Niestety jak ktoś kiedyś powiedział "władza absolutna deprawuje absolutnie" (chyba nic nie przekręciłem). Władzą nikt nie chce się dzielić i to jest właśnie problem. Niestety nie znam niemieckiego a ciekaw jestem jak tam to wygląda bo z tego co wiem to jest tam kilku niezależnych importerów Subarynek. Prawdziwą wielkość poznaje się nie po demonstracji swej siły a po respektowaniu praw i interesów słabszych członków społeczności a takimi bez wątpienia są forumowicze. No ale nie wiem czy warto rzucać perły przed w.... bo chyba tego nie zrozumieją.

[Fido__]

I właściwie wszystko zostało już powiedziane... Kto mądry - wciągnie wnioski. Kto głupi - też wyciągnie, tylko inne ;-)

 

Witajcie w Nowym Roku.