AMI Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Policz ile razy wymieniono nazwe innej firmy w tym watku :wink: No coz - wiadomo, ze jak sie wokol czegos narobi dymu, to zawsze jest o tym glosno Co do pomocy, to mozna to zrobic bez wymieniania nazw konkretnych film czy warsztatow. Jak ktos chce konkretow, to jest wyszukiwarka, google i ksiazka telefoniczna. W sumie tak - ale tez i czasami po takie konkretne informacje ludzie tutaj przychodza. Swoja droga dla SIPu byloby znacznie lepiej, gdyby zadbal o swoja siec ASO tak, by spokojnie mozna bylo ich warsztaty polecac - a obecnie widze te dzialania troche na zasadzie psa ogrodnika. Zreszta - zeby nie byc goloslownym - krakowskie ASO z tego co widze ma dosc dobra opinie i w sumie bywa takze polecane chyba - prosze mnie naprostowac, jesli sie myle. Moze SIP powinien wprowadzic platna reklane na forum? Moze jakis % od kazdego klienta zwerbowanego na tym forum? Byc moze... pewnie zdecydowanie uspokoiloby to tego typu konflikty na forum. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumex1 Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 No wiesz, sam już nie wiem, co o kim myśleć... co rusz ktoś tu zaskakuje... i to na niekorzyść... Jeżeli źle zrozumiałem wcześniejsze Twoje słowa to sorki... :smile: spoks przez chwile tez zglupialem :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Kary...?!!Wy naprawdę czujecie się pracownikami SIPu? Ale osssso chodzi? Jakimi pracownikami? Ciężko zabranie komuś uprawnień bycia moderatorem nazwać nagrodą. Chyba, że chodzi o nagrodę zdjęcia ciężaru moderowania na pół anarchistycznym forum? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bilex Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Kubo, aflinto - jesteśmy gośćmi - to prawda Ale jesteśmy też - przynajmniej ja - współfundatorami tego forum... Nie twierdzę, że wydanie iluś tam tysięcy złotych uprawnia mnie do rządzenia na czyimś forum ale czuje się przynajmniej uprawniony do wygłaszania krytycznych uwag i niezgadzania się z bezsensownymi i niezbyt logicznymi posunięciami... Tyle. Żeby było jasne - nie twierdzę, że mogę więcej niż ci, którzy nie kupili nowego Subaru ani żadnego Subaru, staram się tylko powiedzieć, że nie tylko SIP jest właścicielem tego forum (nie prawnym rzecz jasna). Są nim również ci, którzy utrzymują SIP. Więc nie piszmy o gościnności i łaskawości SIPu, bo to śmieszne. Ja swój rachunek zapłaciłem, kserokopie do wglądu. :wink: Są nim również ci, którzy je tworzą - bez nich forum po prostu nie będzie istniało, bez względu na to jak bardzo finansowo SIP sie będzie napinał i jak wiele poprawek technicznych uda się wprowadzić. Over and out. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gal Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Galu - Twoja wypowiedź zdziwiła mnie najbardziej, kiedyś napisałeś listę życzeń - oprócz szukajki (tu przyznaję mamy nie lada kłopot...) została spełniona... Jak już tak piszemy. Zazwyczaj nie wpieprzam się między wódkę a zakąskę. Na tym forum jestem tak długo, jak na żadnym innym. To stwierdzenie, to podziękowanie dla właścicieli i zarządzających tym forum. Jeżeli jeszcze nie zauważyłeś, to nie zarejestrowałem się jeszcze nawet na foum nie-ASO. I, prawdę mówiąc, nie mam zamiaru. nie-ASO, to firma handlowa zajmująca się tuningiem. Tuning moich ostatnich kilku aut ograniczał się do wymiany wycieraczek, więc nie wiem co miałbym robić na tamtym forum. Ale jeżdżę Subaru. Co więcj, lubię tę markę i, co więcej, uważam, że ma ona jakieś przewagi nad innymi. Na pewno nie jest idealna, ale ja jestem jej zwolennikiem. Iteraz wyobraź sobie taką sytuację: Jest firma, która importuje Subaru do Polski. Jest autoryzowana, pobłoskawiona z Tokio I Zurichu. Ja jestem jej klientem. Kupuję u nich samochody, serwisuję i naprawiam je w ich ASO (i nie mam z tym żadnych problemów ani większych zastrzeżeń, bo to, że czekam trzy miesiące na popielniczkę, nie jest dla mnie problemem), ale widzę, słyszę i wiem z własnego doświadczenia, że naprawa Subaru (w sensie czasu), to w sieci SIPu jest tragedia. Pojawia się parę firm, które tę samą część sprowadzją do Polski w trzy tygodnie, a nie trzy miesiące. A niekiedy w trzy dni. Na Forum parę sób zaczyna o tym mówić - w efekcie WuRC jest wypieprzony... nie-ASO zrobiło Wam złośliwy numer prezentując STI zanim Wy byliście w stanie to zrobić. Zrobiło to z premedytacją i nieco oszuklańczo - Wy mogliście zaprezentować jedynie model europejski, oni sprowadzili po prostu STI z Japonii i w ten sposób byli pierwsi. My to wiemy. Ale nie jest właściwą reakcją wypieprzenie WuRCa... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Bilex, pomimo ze kupiles samochod w SIP to i tak nie wolno Ci wchodzic na teren servisu (wzgledy ubezpieczeniowe itp). Wszedzie sa jakies zasady i obejmuja one wszystkich na mniejwiecej takim samym poziomie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Gal, podpisuję się wszystkimi kończynami pod Twoim postem :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
osa551 Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Ale nie jest właściwą reakcją wypieprzenie WuRCa... Właściwą reakcją jest podniesienie poziomu usług i wogóle poziomu SIP-u i zastanowienie się co zrobić lepiej, ale niestety czasy Gomółki i Gierka się kłaniają. To tak jakby w TVN-ie wywalali wszystkich, którym się podoba jakikolwiek program w innej stacji, zamiast się zastanawiać jak robić lepsze programy. SIP nie bedzie miał więcej klientów jak wyrzuci kolegę WRC z moderatorowania ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Gal, WRCfan sam zrezygnowal, nikt go nie wypieprzal, Subaryta sam napisal ze chcialby aby WRCfan dalej byl tu moderatoewm, ale on zrezygnowal, pisal o tym wczesniej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bilex Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Bilex, pomimo ze kupiles samochod w SIP to i tak nie wolno Ci wchodzic na teren servisu (wzgledy ubezpieczeniowe itp). Wszedzie sa jakies zasady i obejmuja one wszystkich na mniejwiecej takim samym poziomie. Proszę Cię... :roll: Serwis to nie SIP. Serwis to nie forum. Na forum podnośnik nie spadnie mi na głowę... Choć może jestem w błędzie... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
osa551 Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Bilex, pomimo ze kupiles samochod w SIP to i tak nie wolno Ci wchodzic na teren servisu (wzgledy ubezpieczeniowe itp). Wszedzie sa jakies zasady i obejmuja one wszystkich na mniejwiecej takim samym poziomie. Kuba, nie wiem co palisz, ale to Ci szkodzi chłopie ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Dla tych co ciezko kapuja, jak ktos przyjdzie na moja impreze i przyniesie flaszke, to nie znaczy ze wolno mu sie dobierac do mojej dziewczyny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Dla tych co ciezko kapuja, jak ktos przyjdzie na moja impreze i przyniesie flaszke, to nie znaczy ze wolno mu sie dobierac do mojej dziewczyny. Ale wolno mu chyba powiedziec, ze zna nieopodal fajny lokal z panienkami i lepsza wodka? Czy to tez zabronione? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bilex Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Dla tych co ciezko kapuja, jak ktos przyjdzie na moja impreze i przyniesie flaszke, to nie znaczy ze wolno mu sie dobierac do mojej dziewczyny. Ale wolno mu chyba powiedziec, ze zna nieopodal fajny lokal z panienkami i lepsza wodka? Czy to tez zabronione? Touche! EDIT: oczywiście porównanie Kuby jest kompletnie nietrafione. Nawet już mi się nie chce tłumaczyć dlaczego. Kuba! Od ciebie te wódkę musiałbym kupić! W duuuuużych ilościach! Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumex1 Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Dla tych co ciezko kapuja, jak ktos przyjdzie na moja impreze i przyniesie flaszke, to nie znaczy ze wolno mu sie dobierac do mojej dziewczyny. Ale wolno mu chyba powiedziec, ze zna nieopodal fajny lokal z panienkami i lepsza wodka? Czy to tez zabronione? hmm... AMI - a zatem dlaczego nie jestes w tamtym lokalu? :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gal Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Gal, WRCfan sam zrezygnowal, nikt go nie wypieprzal, Subaryta sam napisal ze chcialby aby WRCfan dalej byl tu moderatoewm, ale on zrezygnowal, pisal o tym wczesniej. Kuba, nie wiem co palisz, ale to Ci szkodzi chłopie ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaryta Posted December 30, 2007 Author Share Posted December 30, 2007 Pojawia się parę firm, które tę samą część sprowadzją do Polski w trzy tygodnie, a nie trzy miesiące. A niekiedy w trzy dni. Na Forum parę sób zaczyna o tym mówić - w efekcie WuRC jest wypieprzony... Nie tak do końca. Dostepność częśći istotnie nie jest rewelacyjna ale przy dużym organizmie zmiany wymagają czasu...(jako dinozaur powienieneś wiedzieć o tym lepiej ode mnie ) Działalność tych firm, ja przynajmniej, traktuję jako wolny rynek, nie to, że mi się to podoba. Nie. Wolałbym mieć mozliwości sprzedania tych części u siebie. Z wielu powodów nie jest to możliwe - trudno, powstają firmy uzupełniające ofertę SIP, natura nie znosi próżni...WRC Fan nie został wyrzucony - miał wybór i wybrał. Zazwyczaj nie wpieprzam się między wódkę a zakąskę. A czasami szkoda Przyda się od czasu do czasu rzeczowy zimny kubeł na głowę Feel free To stwierdzenie, to podziękowanie dla właścicieli i zarządzających tym forum. Tym razem to ja dziękuję. Ale nie jest właściwą reakcją wypieprzenie WuRCa... I tu pełna zgoda, ale o tym już pisałem. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 hmm... AMI - a zatem dlaczego nie jestes w tamtym lokalu? Bo na wszystko jest odpowiedni czas i pora A ja lubie urozmaicenie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 AMI, nie jest to zabronione, ale jest to bardzo nieeleganckie (wersja lagodna) wobez gospodarza i swiadczy o braku kultury goscia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarmaj Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 to i tak nie wolno Ci wchodzic na teren servisu (wzgledy ubezpieczeniowe itp) Bzdura. Wolno. Przynajmniej tak jest na szczęscie póki co w tym kraju. I nie mówie tu tylko o serwisach Subaru w których byłem (które nie miały nic przeciwko temu, by stać koło mechanika), ale też i innych marek. z którymi miałem do czynienia. Gdyby mi ktoś tego zabronił, nigdy bym tam auta nie oddał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaryta Posted December 30, 2007 Author Share Posted December 30, 2007 Ale wolno mu chyba powiedziec, ze zna nieopodal fajny lokal z panienkami i lepsza wodka? Wolno, ale świadczyć to będzie głównie o mówiącym.... Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bilex Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 Trochę nam się temat rozjeżdża... Jedna sprawą jest reklamowanie pewnej katowickiej firmy a druga walka o prawo do wyrażania swojej opinii o działalności "władz" forum i metod ich działania. Porównanie z wódka ma się do tego drugie słabo, bo ja nie reklamuje nie-ASO, nawet nigdy nic u nich nie kupiłem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 WRC Fan nie został wyrzucony - miał wybór i wybrał. Ja byc moze sie myle - ale chyba nie byloby tej calej dyskusji, gdyby to byla kwestia tego, ze WRCfan sie podniosl ktoregos ranka, przeciagnal i pomyslal: aaa nie chce mi sie na dwoch forach moderowac, wybiore sobie ktores - i wybral wiadomo ktore (zeby nie bylo znow zarzutu o promowanie obcych firm na tym forum) Z tym wyborem to troche jak z wyborem: oddac portfel albo go nie oddac, gdy sie ma noz pod zebro przylozony On zostal do tego wyboru zmuszony - wiec wybral tak, jak jemu bylo ostatecznie wygodniej. Zwlaszcza, ze stawiajac go przed takim wyborem na tym forum daliscie mu do zrozumienia, ze nie jestescie z niego zadowoleni. A proba udawania, ze jest inaczej jest nieco zenujacym brnieciem w jakas fikcje. [ Dodano: Nie Gru 30, 2007 5:39 pm ] Ale wolno mu chyba powiedziec, ze zna nieopodal fajny lokal z panienkami i lepsza wodka? Wolno, ale świadczyć to będzie głównie o mówiącym.... Pozdrawiam Z powodu? To juz podzielenie sie uwagami na temat lokali innych niz ten, w ktorym obecnie przebywamy tez jest be? [ Dodano: Nie Gru 30, 2007 5:40 pm ] AMI, nie jest to zabronione, ale jest to bardzo nieeleganckie (wersja lagodna) wobez gospodarza i swiadczy o braku kultury goscia. I to samo w sumie pytanie do Ciebie Czy podzielenie sie uwagami na temat lokali innych niz ten, w ktorym obecnie przebywamy tez jest brakiem kultury? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subaryta Posted December 30, 2007 Author Share Posted December 30, 2007 On zostal do tego wyboru zmuszony - wiec wybral tak, jak jemu bylo ostatecznie wygodniej. Owszem nie był to jego dobrowolny wybór. Wybrać musiał. Zwlaszcza, ze stawiajac go przed takim wyborem na tym forum daliscie mu do zrozumienia, ze nie jestescie z niego zadowoleni. No to akurat kompletna bzdura. Zawsze podkreślałem i nadal to robię, że swoją funkcję pełnił znakomicie. Miał jedną wpadkę - poniósł konsekwencje. Tyle. Gdyby nie był dobry - nie miałby alternatywy. Tu miał. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMI Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 jego dobrowolny wybór. Wybrać musiał.Zwlaszcza, ze stawiajac go przed takim wyborem na tym forum daliscie mu do zrozumienia, ze nie jestescie z niego zadowoleni. No to akurat kompletna bzdura. Zawsze podkreślałem i nadal to robię, że swoją funkcję pełnił znakomicie. Miał jedną wpadkę - poniósł konsekwencje. Tyle. Gdyby nie był dobry - nie miałby alternatywy. Tu miał. Pozdrawiam I tak, i nie - gdy sie jest z czyichs uslug zadowolonym, to sie go raczej w takiej sytuacji nie stawia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.