Ja odprawiałam samochód na mienie przesiedleńcze w 2001 roku. Samochód był nowy - bo wtedy były jeszcze inne przepisy dot. mienia, na formularzu SAD celnik wpisał wszystkie opłaty o których mówisz i pouczył mnie, że jeśli w ciągu 24 miesięcy sprzedam ten samochód, to muszę uiścić opłaty jakie widnieją na SAD-zie (bo odprawa na mienie jest zwolnieniem warunkowym z opłat importowych). Rozumiem, że teraz przepisy zmieniły sie na tyle, że już tylko 12 mies. jest topór nad głową, ale jeśli chodzi o opłaty to one niestety wynikają z dokumentu odprawy celnej.
Dodatkowo "jak sie urząd celny dowie" wygląda w ten sposób, że w dowód rejestracyjny wbijają ci datę, po której dopiero możesz sprzedać samochód bez uiszczania opłat celnych.