Zmiany moderatorskie

[aflinta]

Może wyluzujmy wszyscy na moment? Zamknijmy wątek, przygotujmy się do sylwestra i przystąpmy do dalszej dyskusji z nieco ostudzonym zapałem w godzinach popołudniowych nowego roku? Jak już część się obudzi po nocnych szaleństwach?

[barbie]

Kazushito Yakitaki, przeczytałem co napisałeś. Z trudem, ale przeczytałem. Po pierwsze - jesteś napstliwy i próbujesz mnie w zawoalowany sposób obrazić - OK, to TWÓJ problem, wiedz, że Twoja opinia nie jest dla mnie wiążąca. Po drugie - w sposób kpiący wyrażasz się o gospodarzu tego forum - to świadczy o Tobie jeszcze dobitniej....

Mam w związku z tym prośbę - zmień ton. Wtedy pogadamy.

Pozdrawiam

Subaryta, piszesz do wszystkich w sposób protekcjonalny, jakbyśmy byli bandą gówniarzy. Zastanów się jak odbierane są Twoje wypowiedzi, a potem pouczaj w sprawach cudzej tonacji. Masz świadomość, że traktując ludzi w ten sposób sam wywołujesz ataki na siebie?

[Subaryta]

AMI, napisałem wszystko co mogłem i chciałem napisać w przedmiotowej sprawie. Reszta albo nie leży w gestii moich uprawnień albo po prostu nie chcę rozmawiać z daną osobą. I tyle. To nie przesłuchanie i nie spowiedź.

Pozdrawiam

[Subaryta]

Subaryta, piszesz do wszystkich w sposób protekcjonalny

Absolutnie nie było to moim zamiarem. Staram się nie poddawać emocjom i pisać w możliwie wyważony sposób.

Zastanów się jak odbierane są Twoje wypowiedzi, a potem pouczaj w sprawach cudzej tonacji.

Rozumiem, że stawiasz znak równości pomiędzy moją tonacją a tonacją Kazushito Yakitaki, czy tak?

Masz świadomość, że traktując ludzi w ten sposób sam wywołujesz ataki na siebie?

Traktując jak? Czy kogoś tu obraziłem? Czy komuś powiedziałem coś co mogłoby go urazić? Jeżeli tak, to gdzie? Edytuję wypowiedź. Naprawdę robię co mogę, żeby być kulturalny wobec wszystkich i nie dawać się ponieść (charakter mam raczej wybuchowy, za który już kiedyś musiałem przepraszać...)

Pozdrawiam

[Kazushito Yakitaki]

Kazushito Yakitaki, przeczytałem co napisałeś. Z trudem, ale przeczytałem. Po pierwsze - jesteś napstliwy i próbujesz mnie w zawoalowany sposób obrazić

 

Zaowalowany? Niczego tu nie owijam. Dla mnie nie masz jaj ani honoru. Nie jesteś też żadnym autorytetem, a twoją siłą jest tylko możliwość odbierania głosu niewygodnym. Jesteś tylko najemnym nadzorcą, którego jedyną siła jest nachajka. Zresztą już nie pierwszy raz pokazujesz, że nadajesz się tylko do wymachiwania batem, bo talentów do sterowania masami nie masz żadnych. I może nawet prywatnie jesteś fajny herbatnik (nie miałem przyjemności bądź nieprzyjemności), ale tu ci to nie wychodzi, bo, tam gdzie polotu trzeba, wyłazi z ciebie tylko niski rangą funkcjonariusz carskiej ochrany.

 

- OK, to TWÓJ problem, wiedz, że Twoja opinia nie jest dla mnie wiążąca. Po drugie - w sposób kpiący wyrażasz się o gospodarzu tego forum - to świadczy o Tobie jeszcze dobitniej....

 

Widzisz, bo ja jestem taki cham i prostak, co to czasem przypieprzy wprost, zamiast bawić się w dyplomację.

 

Mam w związku z tym prośbę - zmień ton. Wtedy pogadamy.

 

Nie pogadamy, musiałbyś się ustosunkować do tego i owego. Zasłonić się urażoną dumą jest łatwiej -- dobry to zabieg by trochę odetchnąć po zmasowanym ogniu przeciwnika.

 

r.

[AMI]

AMI, napisałem wszystko co mogłem i chciałem napisać w przedmiotowej sprawie. Reszta albo nie leży w gestii moich uprawnień albo po prostu nie chcę rozmawiać z daną osobą. I tyle. To nie przesłuchanie i nie spowiedź.

Pozdrawiam

 

No coz - niestety musze stwierdzic, ze nie spodziewalem sie niczego innego juz.

[Subaryta]

Dla mnie nie masz jaj ani honoru.

Nie Tobie oceniać, wierz mi.

Nie jesteś też żadnym autorytetem

Nie próbuję nim być i nigdy nie próbowałem.

a twoją siłą jest tylko możliwość odbierania głosu niewygodnym.

Kiedy i gdzie tego użyłem? Aaaa boli Cię, że dostałeś pasek za obrażanie gościa, który Ci odpowiedzieć nie mógł? No istotnie szczytny pokaz jaj i honoru.

Jesteś tylko najemnym nadzorcą, którego jedyną siła jest nachajka

Najemnik bierze za coś kasę. Ja tu jestem dla przyjemności Co do nachajki (rozumiem, że mówisz o ostrzeżeniach?) - nigdy nie użylem tego narzędzia w sposób nieuzasadniony i w zasadzie każdorazowo konsultowny z resztą modów. Oni też są "najemnymi nadzorcami"?

bo talentów do sterowania masami nie masz żadnych.

Nie próbuję i nie próbowałem nimi sterować. Nigdy. To dorośli ludzie. Było parę propozycji ale nie sterowania czy narzucania.

Widzisz, bo ja jestem taki cham i prostak, co to czasem przypieprzy wprost, zamiast bawić się w dyplomację.

Widzę.

Nie pogadamy

I tu masz rację...

Pozdrawiam

[Kazushito Yakitaki]

a twoją siłą jest tylko możliwość odbierania głosu niewygodnym.

Kiedy i gdzie tego użyłem? Aaaa boli Cię, że dostałeś pasek za obrażanie gościa, który Ci odpowiedzieć nie mógł? No istotnie szczytny pokaz jaj i honoru.

 

Naprawdę sądzisz, że swoim upomnieniem sprawiłeś mi jakąkolwiek przykrość czy dyskomfort?

 

Jesteś tylko najemnym nadzorcą, którego jedyną siła jest nachajka

Najemnik bierze za coś kasę. Ja tu jestem dla przyjemności Co do nachajki (rozumiem, że mówisz o ostrzeżeniach?) - nigdy nie użylem tego narzędzia w sposób nieuzasadniony i w zasadzie każdorazowo konsultowny z resztą modów. Oni też są "najemnymi nadzorcami"?

 

Do pozostałych lepiej pasuje określenie ,,moderator'' niż ,,ochrannik''. Zdecydowanie lepiej. Przyjemność z wymachiwania nachajką? Hmmm...

 

r.

[Przemeq]

Drodzy Forumowicze!

 

Kończy się rok, zostawmy tę dyskusję, pomyślmy o tym, co dobrego nas czeka w nowym roku, w tym - na Forum.

 

Bardzo żałuję, że WRC Fan nie jest już Modem (może starzy Forumowicze pamiętają, że będąc jeszcze "forumowiczem na dorobku" sam wymyśliłem jego kandydaturę na Moda) i to generalnie przykry dzień dla Forum, ale cóż - ważne, że nikt z nas nie ma wątpliwości, że wniósł on na Forum dużo jako mod i tego się trzymajmy 8)

[barbie]

Rozumiem, że stawiasz znak równości pomiędzy moją tonacją a tonacją Kazushito Yakitaki, czy tak?

Nie. Stwierdzam, że akcja wywołuje reakcję.

Masz świadomość, że traktując ludzi w ten sposób sam wywołujesz ataki na siebie?

Traktując jak?

Protekcjonalnie.

Czy kogoś tu obraziłem? Czy komuś powiedziałem coś co mogłoby go urazić? Jeżeli tak, to gdzie? Edytuję wypowiedź. Naprawdę robię co mogę, żeby być kulturalny wobec wszystkich i nie dawać się ponieść (charakter mam raczej wybuchowy, za który już kiedyś musiałem przepraszać...)

Tu nie chodzi o obrażanie ani urażanie. Brak jasnych odpowiedzi na temat przyczyn, czy też innych scenariuszy przebiegu wydarzeń lub ten post http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=577739#577739 na mnie robią wrażenie, że rozmawiam z jakąś "władzą" lub instytucją, dla której jesteśmy wrzodem na d...

Przykro mi, ale tak to odbieram.

Wyjaśnij nam, proszę, czego SIP oczekiwał od WRC Fana. Czy należało usunąć link? Czy rezygnacja z moderowania (społecznego zresztą, z czego wynika, że nie jest związany z konkurencją) tamtego forum cokolwiek by dla SIP zmieniła? I co zmienia rezygnacja z moderowania forum SIP? To trochę płakanie nad rozlanym mlekiem, bo prezentacja samochodu odbyłaby się niezależnie od tego linku. Jak dla mnie to taka próba wyładowania się na kimś za własne niepowodzenie (jakim jest bycie wyprzedzonym przez kogoś innego). I jeszcze jedno pytanie, które tu się stale przewija: czy gdyby samochód był prezentowany przez jakąś Krystynę z Gazowni i ktoś na tę prezentację zaprosił, to reakcja byłaby ta sama? Czy chodzi konkretnie o tę firmę? Odpowiedz nam na te pytania, to i klimat będzie inny. Jak na razie nadal mam wrażenie, że SIP próbuje wprowadzać zamordyzm.

[Ninja]

heh...normalnie przepychanki jak na Wiejskiej...

Dajcie sobie siana...

Wurc byl spoko modem,on sam nie plumka sie o nic wiec o co chodzi?

Chyba mu nie potrzeba kupy adwokatów...

Subaryta a Ty jako admin/mod czy co tam jeszcze nie powinienes wogole wdawać sie w dyskusje. Stalo sie i juz. Decyzja zapadła, kropka. Im wiecej dyskutujesz tym bardziej jestes napadany. Nie mi oceniac czy slusznie czy nie.

Tak samo mam neutralne stanowisko do tego czy WRC_Fan jest modem czy nie. Ludkiem jest ok. I wydaje sie ze jesli chodzi o wklad forum to bardzo duzo wniosł tutaj jako user, jego posty,bardzo szybka reakcja i pomoc w wyszukiwaniu ciekawostek wielu osobom oszczedził nerwów jakie powodowała forumowa szukajka. I to sie liczy. Jego postawa,zyczliwosc a nie to ze byl modem. A mod...to tylko mod. Wielkie mi halo. Taki sam czlowiek jak kazdy inny. Fajnie ze byl ,podziekówa wielka (rowniez za pasek kiedystam). Czas dać sie komus innemu wykazac i tyle...Proste. Tak jest w przyrodzie. hehe

[Subaryta]

Jeśli o mnie chodzi EOT.

Wszystkim (naprawdę wszystkim) życzę dobrego Nowego Roku, zdrowia, uśmiechu i wszelkiej pomyslności.

Pozdrawiam

Jacek

[WiS]

Popieram propozycje Aflinty i Przemqa.

 

Olej na fale, albo "olej (...)", jak komu wygodniej, ale jednak "olej" ;-)

 

Szkoda tego Forum... Jednak wciąż nie potrafię nie wejść na nie, choć czynię to ostatnio z rzadka.

 

A że moja prywatna lista palantów ulega wydłużeniu... cóż.

 

Bywa.

[leon]

Popieram propozycje Aflinty i Przemqa.

 

Olej na fale, albo "olej (...)", jak komu wygodniej, ale jednak "olej" ;-)

 

olejnik ?

[Subaryta]

na mnie robią wrażenie, że rozmawiam z jakąś "władzą" lub instytucją, dla której jesteśmy wrzodem na d...

Zupełnie niesłusznie. Odpowiadam na te pytania, na które znam odpowiedź. Tu nie znam konkretów.

Wyjaśnij nam, proszę, czego SIP oczekiwał od WRC Fana

W prostych żołnierskich słowach - lojalności wobec gospodarza forum. Był modem i obowiązywały go inne (czytaj: bardziej ostre) normy wypowiedzi.

Czy rezygnacja z moderowania (społecznego zresztą, z czego wynika, że nie jest związany z konkurencją) tamtego forum cokolwiek by dla SIP zmieniła?

Jako taka, nie. Innym tematem jest pewien gest, którego SIP oczekiwał.

I jeszcze jedno pytanie, które tu się stale przewija: czy gdyby samochód był prezentowany przez jakąś Krystynę z Gazowni i ktoś na tę prezentację zaprosił, to reakcja byłaby ta sama?

Nie. Pani Krystyna z Gazownie nie prowadzi działalności konkurencyjnej (przynajmniej w pewnym zakresie) wobec SIP.

Czy chodzi konkretnie o tę firmę?

Nie tylko o tę ale też o każdą inną zajmującą się Subaru w sposób nieautoryzowany przez SIP.

Mam nadzieję, że to wyjaśnia kilka spraw. A teraz już faktycznie EOT.

Raz jeszcze pozdrawiam i Do Siego Roku!

[barbie]

Odpowiadam na te pytania, na które znam odpowiedź. Tu nie znam konkretów.

Trzeba było tak od razu

[Hogi]

Subaryta, czemu olałeś Witka?

 

 

Siemka Witek po długiej nieobecności.

[imgw]

:shock:

do dzisiaj nie wiedzialem ze nie-ASO ma forum :shock:

do dzisiaj nie wiedzilem ze byla jakas prezentacja STi 08 :shock: ,

ale teraz juz wiem :smile: dzieki :cool:

a czy zrobil to SIP czy kto inny to mnie malo interesuje - tak brzydkim samochodem nie bede jezdzil :razz:

 

Wurc byl (jest? ) dobrym Modem i szkoda, ale sie stalo i trudno

moze troche wiecej luzu ? pogadacie sobie , padnie troche ostrzejszych slow ( tak jak w przypadku odejscia AZa ) a i tak niczego nie zmienicie, walka z wiatrakami i tyle

 

Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku

[Witek]

Traktując jak? Czy kogoś tu obraziłem? Czy komuś powiedziałem coś co mogłoby go urazić? Jeżeli tak, to gdzie? Edytuję wypowiedź. Naprawdę robię co mogę, żeby być kulturalny wobec wszystkich i nie dawać się ponieść (charakter mam raczej wybuchowy, za który już kiedyś musiałem przepraszać...)

 

"Przeproszę, że kogoś zabiłem (co mnie rozgrzeszy) i będę przed innymi udawał, że niczego takiego nie było." Fakt wyolbrzymiłem, ale na wyolbrzymieniach lepiej widać. To co się naważy należy wypić, a nie udawać, że tego nie ma.

 

Odpowiedzieć mi na pytanie też nie możesz, "bo nie". To nawet dzieciom się tłumaczy, że tak nie ładnie jest odpowiadać na pytania. Sam pierwszy zaczynasz pisać o dobrym wychowaniu. Jesteś adminem, to nie twoje forum. Masz obowiązki przed forumowiczami, a to że niektórych nie lubisz (o czym publicznie trąbisz) niczego nie zmienia.

 

 

Co do życzeń na nowy rok, dla Ciebie mam jedno. Az i WuRC jako moderatorzy i członkowie tego forum zaskarbili ogromny szacunek wśród forumowiczów. Obu ich już nie ma. Po części przyłożyłeś do tego rękę i zająłeś ich miejsce, bynajmniej nie dlatego, że forum cię wybrało. Życzę ci abyś w Nowym Roku zastąpił ich godnie jako moderatorów i zasłużył na szacunek forumowiczów, przynajmniej w 10% taki jaki oni zasłużyli.

[aflinta]

Az i WuRC jako moderatorzy i członkowie tego forum zaskarbili ogromny szacunek wśród forumowiczów. Obu ich już nie ma.

Zabrzmiało tak, że aż krew w żyłach zmroziło. Na szczęście są zdrowi i mają się dobrze, a co ważne, jeszcze tu zaglądają - oby jak najdłużej.

[vero]

Szkoda tego Forum... Jednak wciąż nie potrafię nie wejść na nie, choć czynię to ostatnio z rzadka.

 

i tak jakby odruchowo?

ja tak właśnie mam... :???: chyba czas zacząć to leczyć :???:

 

dobranoc

[Tomasz_555]

Dla mnie przesadą jest czepianie się wrzucania takich linków - tym sposobem powinien być zakaz wrzucania jakichkolwiek obcych linków np. z forum streetracing.pl bo tam też są fora prywatnych tunerów i firm o pokrewnej działalności (VTG, ProjectXS, Tomaracing itd).

 

I słusznie, też najprawdopodobniej nie mogłbym tego zaakceptować. Myślę, ze każdy z nas wie dlaczego akurat ten link jednak okazał się "innym" niż wszystkie.

 

Gdzie rok 2003... wtedy było tu tak spokojnie, nawet moderatorów nie bylo... każdy był zwykłym userem i właściwie poza Flipperem to nikt specjalnie nie wnikał co tu piszemy. A pisaliśmy również dużo sensownych postów jak i tych "luźniejszych" bez których życie byłoby smutne.

 

Pozdrawiam ciepło, bo powiało nam na forum "zimowym powietrzem"

Tomasz

[Kuba]

Gdzie rok 2003... wtedy było tu tak spokojnie, nawet moderatorów nie bylo... każdy był zwykłym userem i właściwie poza Flipperem to nikt specjalnie nie wnikał co tu piszemy. A pisaliśmy również dużo sensownych postów jak i tych "luźniejszych" bez których życie byłoby smutne.

Wtedy nie bylo na forum akiztorow roznych serwisow i handlarzy samochodami.

[Przemeq]

Gdzie rok 2003... wtedy było tu tak spokojnie, nawet moderatorów nie bylo... każdy był zwykłym userem i właściwie poza Flipperem to nikt specjalnie nie wnikał co tu piszemy. A pisaliśmy również dużo sensownych postów jak i tych "luźniejszych" bez których życie byłoby smutne.

 

Większość ze "starych forumowiczów" odeszła wtedy, gdy Forum stało jednym wielkim hyde parkiem. Pojawienie się Modów miało temu przeciwdziałać...

[pumex1]

Tommi from Kattowitz, na poczatku roku 2003 miales mniej wiecej 200-250 zarejestrowanych uzytkownikow, teraz masz ponad 4000. Codziennie rejestruje sie po kilka osob. Sam zaczynalem na poczatku 2003, wiec roznice tez potrafie wychwycic,aczkolwiek jestem swiadom, ze zwykle "copy&paste" (2003copy, 2007paste) nie jest mozliwe - jak to w zyciu :roll:

 

Jednak wciąż nie potrafię nie wejść na nie, choć czynię to ostatnio z rzadka

WiS - ale wystarczy topik o trunkach odpalic i wyczujesz to z daleka :wink: