Classic Cars - czyli wszystko o klasycznej motoryzacji na czterech i dwóch kółkach

[pumex1]

[_ONE_]

[Bosman]

Patrząc na tego czerwonego trudno uwierzyć że tam 5 cylindrów w rzędzie wisi przed przednią osią.

[Neutrino33]

10 minut temu, Bosman napisał(a):

10 godzin temu, pumex1 napisał(a):

Patrząc na tego czerwonego trudno uwierzyć że tam 5 cylindrów w rzędzie wisi przed przednią osią.

Racja...w prowadzeniu natomiast to podobno bardzo czuć 

[chojny]

Godzinę temu, Neutrino33 napisał(a):

Racja...w prowadzeniu natomiast to podobno bardzo czuć 

 

 

Podobno? To jeździ jak cegła. 

[Neutrino33]

2 minuty temu, chojny napisał(a):

 

 

Podobno? To jeździ jak cegła. 

 

Nie chciałem być tak bezpośredni, można obrazić uczucia fanatyków marki 

 

[euyot]

1 minutę temu, Neutrino33 napisał(a):

 

Nie chciałem być tak bezpośredni, można obrazić uczucia fanatyków marki 

 

To jest audi, a to forum Subaru... 

[Neutrino33]

1 minutę temu, euyot napisał(a):

To jest audi, a to forum Subaru... 

 

Subaru, a zwłaszcza Legacy, w szczególności H6, prowadzi się podobnie jak takie Audi, też silnik i skrzynia przed przednią osią 

[QbaqBA]

2 godziny temu, chojny napisał(a):

To jeździ jak cegła. 

Duze słowa z ust właściciela Integralki

[chojny]

43 minuty temu, QbaqBA napisał(a):

Duze słowa z ust właściciela Integralki

 

 

Aaaa, w porównaniu do Integralki? A to jak tona cegieł. 

[Neutrino33]

A jakby tak ...

 

 

 

... jeździć egzemplarzem, który jechał w Le Mans 24h?

 

https://petrolicious.com/articles/meet-the-restored-and-road-registered-nissan-r390-gt1-a-le-mans-finisher-with-license-plates

[kozeek]

5 godzin temu, chojny napisał(a):

 

6 godzin temu, Neutrino33 napisał(a):

Racja...w prowadzeniu natomiast to podobno bardzo czuć 

 

 

Podobno? To jeździ jak cegła

 

„The acceleration was right at the cutting edge in the mid-1980s, and that’s still impressive today. But – and it is a big but – it’s the handling that really opens your eyes in modern terms. Its ability to change direction is remarkable, especially considering just how far forward of the front axle line that five-cylinder engine lies.”

Sport quattro

[Neutrino33]

53 minuty temu, kozeek napisał(a):

„The acceleration was right at the cutting edge in the mid-1980s, and that’s still impressive today. But – and it is a big but – it’s the handling that really opens your eyes in modern terms. Its ability to change direction is remarkable, especially considering just how far forward of the front axle line that five-cylinder engine lies.”

Sport quattro

 

Miałem kiedyś przyjemność mieć dosyć stały kontak z Polakiem żyjącym za oceanem, który przez pewien okres czasu był szefem mechaników w zespole, który używał tych Audi w rajdach w USA. Jako szef mechaników nie tyle chciał, co był zobowiązany jeździć tym samochodem. Na prostych - rakieta, ale w zakręty trzeba go było wp..ć, natomiast jak juz go się wprowadziło w slajd to w istocie (podobno) prowadził się doskonale. Ten samochód lubił śmigac bokami.

Natomiast wracając do usytuowania silnika w pojazdach marki Audi z układem Quattro i wpływu tej kwestii na prowadzenie to odpowiedź znajduje się chociażby w tym samym artykule jaki przytoczyłeś:

"[...]Whereas a standard Quattro feels heavy is a bit of a lesson in understeer management[...]"

i przypuszczam, że powyższe zdanie to spory eufemizm, zwłaszcza w odniesieniu do modeli z V10 czy V8 

A tak wracając do tego czerwonego Sport Quattro...miałem swego czasu przyjemność odwiedzić Pana Koraszewskiego, któy bodajże jako pierwszy w Polsce zbudował taki egzmplarz, właśnie w takim kolorze, a ja przy okazji mogłem potrzymać w ręku oryginalny tytanowy wahacz od tego modelu, bo miał ten człowiek wolny dostęp do magazynów działu sportu Audi...ekscentryk i pasjonat.

[jarmaj]

Godzinę temu, Neutrino33 napisał(a):

odwiedzić Pana Koraszewskiego, któy bodajże jako pierwszy w Polsce zbudował taki egzmplarz, właśnie w takim kolorze

 

Koraszewski miał (ma?) oryginał cywilnego HSa S1. Swego czasu nawet w prasie, bodaj w magazynie WRC, było opisywane. Nie pamiętam ile ich powstało dokładnie, ale coś koło 200. Auto warte fortunę. Mówił, że nawet z placu do hali nie daje nikomu nim wjechać, nawet synowi.

Ale posiedzieć mi w nim pozwolił

[turdziGT]

2 godziny temu, Neutrino33 napisał(a):

 

Miałem kiedyś przyjemność mieć dosyć stały kontak z Polakiem żyjącym za oceanem, który przez pewien okres czasu był szefem mechaników w zespole, który używał tych Audi w rajdach w USA. Jako szef mechaników nie tyle chciał, co był zobowiązany jeździć tym samochodem. Na prostych - rakieta, ale w zakręty trzeba go było wp..ć, natomiast jak juz go się wprowadziło w slajd to w istocie (podobno) prowadził się doskonale. Ten samochód lubił śmigac bokami.

Natomiast wracając do usytuowania silnika w pojazdach marki Audi z układem Quattro i wpływu tej kwestii na prowadzenie to odpowiedź znajduje się chociażby w tym samym artykule jaki przytoczyłeś:

"[...]Whereas a standard Quattro feels heavy is a bit of a lesson in understeer management[...]"

i przypuszczam, że powyższe zdanie to spory eufemizm, zwłaszcza w odniesieniu do modeli z V10 czy V8 

A tak wracając do tego czerwonego Sport Quattro...miałem swego czasu przyjemność odwiedzić Pana Koraszewskiego, któy bodajże jako pierwszy w Polsce zbudował taki egzmplarz, właśnie w takim kolorze, a ja przy okazji mogłem potrzymać w ręku oryginalny tytanowy wahacz od tego modelu, bo miał ten człowiek wolny dostęp do magazynów działu sportu Audi...ekscentryk i pasjonat.

Chciałbym tylko sprostować ze ten czerwony to nie jest Sport Quattro. A dlaczego ano dlatego ma zly kat pochylenia przedniej szyby.Sport ma pół karoseri z Audi 80 ( do słupka B ) a resztę z Audi Coupe Quattro. 

[turdziGT]

Trochę domowego podwórka. 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Kwietnia 2023 przez turdziGT

[turdziGT]

Taka kiedyś ustrzeliłem 

[Herostrates]

 

[Fala]

Wczoraj w enerefie mijałem :

 

[Neutrino33]

13 minut temu, Fala napisał(a):

Wczoraj w enerefie mijałem :

 

 

 

w tych latach to ten zadek taki trochę anorektyczny, ja jednak wolę te wersje w kierunku "latynoamerykańskim" 

[Fala]

10 minut temu, Neutrino33 napisał(a):

 

w tych latach to ten zadek taki trochę anorektyczny, ja jednak wolę te wersje w kierunku "latynoamerykańskim" 

Kumpel-kreten od oliwy też zawsze mówi coś o arbuzach, melonach i pomarańczach... 

[turdziGT]

[Tommo]

5 godzin temu, Neutrino33 napisał(a):

 

w tych latach to ten zadek taki trochę anorektyczny, ja jednak wolę te wersje w kierunku "latynoamerykańskim" 

 

[Turbo]

To to aż do przesady znowu  

[jarmaj]

To tak pozostając w temacie HS'ów do B-grup i Essen Techno Classica