Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Kristofor napisał:

Dla porównania dziś - OBK 2019, waga ta sama co Forek e-boxer (plus 1 kg), przy 140 km/h spalanie na 7 biegu od 9 do 9,5 l. i 2,2 tys. obrotów. Jako że podstawową cechą eksperymentów jest ich powtarzalność, ciekawi mnie utrzymanie w Forku e-boxer spalania 8,5 l. przy 140 km/h w innych sytuacjach. Po prostu ciężko mi uwierzyć, że auto o aerodynamice kiosku ruchu ma tak niskie spalanie

Też mi się wydaje to mało prawdopodobne by Forek przy 140 palił mniej od Outbacka. Pamietam jak w 2013 roku kupiłem Outbacka Diesel a kolega miał też nowego wtedy Leśnika (SH) z tym samym silnikiem to wyniki spalania miał około 1.5 litra wyższe przy prędkościach autostradowych i tłumaczyliśmy to sobie właśnie aerodynamiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było chwilowe spalanie na odcinku równym , bez przyspieszania, ale nie z górki 

 

No i jestem pod wrażeniem kalibracji prędkościomierza - czy 50 km/ h czy 140 km/h zawsze jest tylko +3 km/h, w takiej Hondzie przy 140 km/h zawyża 12 km

Edytowane przez radiolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnych, ale nadal jednych z pierwszych, kilometrach autostradami stwierdzam, że przez wysokie obroty, a przez to wręcz wycie silnika, eboxerowi jakby zwyczjanie brakuje mocy i auto jakby się męczyło przy szybszej jeździe. Niestety jazda przy 140km/h czy 150/h to po chwili staje się zwyczajnie męcząca. Nie wiem czy przez te wysokie obroty, czy aerodynamika, ale mam wrażenie że auto się męczy przy przyspieszaniu w zakresie 120-150 km/h. Jednak to nie jest tak że nie przyspiesza - bo przyspiesza, ale robi to jakby ogromnym wysilkiem co jest dość dziwne, bo ma sie wrazanie że to nawet nie jest te 150 czy nawet łącznie ponad 160km ale jakies 100- czy 110km. Mysle że gdyby podczas wciskania gazu auto nie bylo tak głośne to nikt by tych męczarni nie zauważał. Ok może i jeździłem do tej pory dużo dieslem, który był cichutki w tym samym zakresie prędkości, może i diesel był troche mocniejszy i miał lepszą aerodynamike, ale czegoś temu forkowi brakuje...jakiś 30km. 

 

Jeszcze w kwestii wirtualnych biegów. Nie ma problemu żeby auto wbijało sobie 7 bieg i nie ma tak że nie utrzyma predkosci na tym biegu. Zdecydownie jednak przy wyższych prędkościach zbyt często sam sobie obniza bieg do 5 i nie wiem do końca po co :) chwile powyje, powyje, by znowu wrocic do 7 biegu. 

 

Spalanie nie ma tragedii przy średniej prędkości miedzy 100 a 140 jakies 8 litrów z małym haczykiem. Na tempomacie znacznie wiecej pali i znacznie bardziej wyje...

 

Dodali by te 30km i był spokoj.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

:D chyba na odcinku 100 metrow

 

Jak będzie płasko, to więcej.

Spróbuj jednak jeździć poza miastem w trybie S, całkiem inaczej będziesz odbierał samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy przełączeniu w tryb s przełączają sie też obroty na wyższe oczywiście :) nie wiem jak wtedy będzie na autostradzie, ale sprawdzę. Dopiero 1200km zrobiłem tym autem więc jeszcze duzo nauki przede mną i przed nim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, radiolog napisał:

 

Jak będzie płasko, to więcej.

Spróbuj jednak jeździć poza miastem w trybie S, całkiem inaczej będziesz odbierał samochód.

OK sprawdzę, ale teraz w zasadzie robię tak krótkie odcinki dom-praca-dom, że auto się nawet nie zdąży nagrzać. Ale dzisiaj może pokręcę się nieco po mieście to zdam relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spawalniczy napisał:

Tu nie ma nic do śmiania. OBK MY 15 na długich trasach autostradowych palił 8,5 - 9,0l przy jeździe z prędkością 140 km/h.

 

bardzo dobry wynik!

ciekaw jestem, ile przykladowo w podobnych warunkach pali OBK 3.6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spawalniczy napisał:

Tu nie ma nic do śmiania. OBK MY 15 na długich trasach autostradowych palił 8,5 - 9,0l przy jeździe z prędkością 140 km/h.

 

Potwierdzam. Ostatnio Wrocław-Kraków-Wrocław na jednym baku przejechałem spalajac ok 9 litrow.

Dla ciekawostki w 2015 roku ta sama trase przejechalem tez na jednym baku XT MY 14 przy spalaniu 8,6 l/100 :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lisek napisał:

Potwierdzam. Ostatnio Wrocław-Kraków-Wrocław na jednym baku przejechałem spalajac ok 9 litrow.

Dla ciekawostki w 2015 roku ta sama trase przejechalem tez na jednym baku XT MY 14 przy spalaniu 8,6 l/100 :)

 

 

 

XT przy prędkości 140km/h spalił 8,6 l / 100 km? Chyba jednak musiałeś zjechać kawałek z tej autostrady i się toczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio serio, nie kłamie.Tempomat 95% czasu jazdy. Jakis mialem leniwy dzien na eko jazde:) To bylo nawet dokladnie na trasie Katy Wr-Krakow-Katy Wr. Rano zalalem na Orlenie w Katach i na tym samym Orlenie zjechalem na wieczor na rezerwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, emdzy napisał:

przy przełączeniu w tryb s przełączają sie też obroty na wyższe oczywiście :) nie wiem jak wtedy będzie na autostradzie, ale sprawdzę. Dopiero 1200km zrobiłem tym autem więc jeszcze duzo nauki przede mną i przed nim :)

 

Jest wyraźna różnica, bo w trybie I jak nie naciskasz gazu to on od razu na najwyższy możliwy bieg daje, jeżeli to będzie z górki,a zaraz pod górkę, to z 6 od razu przełączy na 2 lub 3 i stąd wycie.

W trybie S ponieważ z założenia utrzymuje obroty czyli powiedzmy jedzie na 4 i przy zmiany obciążenia zmienia tylko 1 w dół,a nie 3, nie ma tego niz z gruszki ni z pietruszki nagłego przejścia z praktycznie obrotów jałowych do 5 tys.

W trybie S o wiele rzadziej działa czysto elektryczny tryb i wylączanie silnika, bardziej system wspomaga elektyrycznie spalinowy.

Tak jak napisałem tryb I na spokojne toczenie się w mieście, korkach i strefach zamieszkania, do jazdy innej tryb S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spawalniczy napisał:

8,5 - 9,0l przy jeździe z prędkością 140 km/h.

 

 

moj dyszel my14 palil niewiele mniej, fakt ze 140 wg gps (licznikowe prawie 150)

 

wracajac do eboxera - z braku lepszego zajecia w sobote zwazylismy to cudo

nie powiem, zacny wynik 1720 z prawie pelnym bakiem, w porownaniu sj to 1570 z pelnym bakiem  ;)

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, OBK CVT napisał:

 

wracajac do eboxera - z braku lepszego zajecia w sobote zwazylismy to cudo

nie powiem, zacny wynik 1720 z prawie pelnym bakiem, w porownaniu sj to 1570 z pelnym bakiem  ;)

Według strony Subaru eboxer waży około 1640-1690 a SJ o ile dobrze pamiętam około 1460. Precyzyjną masz wagę bo różnice są raczej większe niż ewentualna waga paliwa?

Sprawdziłem masę SJ, jest to jednak 1551-1574 więc różnicy specjalnie nie ma.

Co ciekawe w przypadku SJ MY19 podają masę z zaznaczeniem, że „bez kierowcy” a przy eboxer tego dopiska nie ma.

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, OBK CVT napisał:

moj dyszel my14 palil niewiele mniej, fakt ze 140 wg gps (licznikowe prawie 150)

 

Też miałem OBK Diesla i faktycznie przy przepisowych autostradowych prędkościach różnica spalania w stosunku do 2,5 benzyny była niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, OBK CVT napisał:

waga jak waga, zwykla platformowka w porcie z dokladnoscia 0.2kg

oczywiscie wazylismy bez kierowcy, nasz pomiar to poprostu ciekawosc

roznice to kola 18cali vs 17cali i skora w eboxerze vs perkal w sj

 

tapatalked

Przepraszam - 0,2 kg? To jaki ta waga ma zakres pomiarowy? Ty raczej mówisz o rozdzielczości, a nie dokładności. Ostatnio wzorcowałem wagi lotnicze (do 6 ton) i dokładność wynosiła +/- 2 kg. Dobra sorry to moje zboczenie zawodowe :D to i tak nie wnosi nic do tematu tego, że forek waży ~100 kg więcej niż powinien ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

jaki ta waga ma zakres pomiarowy?

 

 

do 8ton, faktycznie 0.2 to rozdzielczosc, dokladnosci nie znam

zwazeniem zainteresowal sie wlasciciel eboxera bo po kilku tysiacach przebiegu ma srednie spalanie ponad 10 co nawet jak na rotterdam to sporo

w zwyklym sj to 9 wiec gdzies jest problem

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, OBK CVT napisał:

(...) ma srednie spalanie ponad 10 co nawet jak na rotterdam to sporo

w zwyklym sj to 9 wiec gdzies jest problem

 

wiadomo przeciez, ze problem jest w kierowcy eboxera - pewnie nie ukonczyl kursow na pilota promu kosmicznego, wiec niepoprawnie wciska pedal gazu :krecka_dostal::biglol:

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, eddie_gt4 napisał:

problem jest w kierowcy eboxera

 

 

pomijajac twoje zlosliwosci, samo auto jest b. przyjemne i widac postep w stosunku do sj

nie mam uwag co do wyposazenia i wykonczenia auta i jezdzilo mi sie ok

natomiast cale to eco kasuje wielkosc i ciezar forestera

 

tapatalked

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, OBK CVT napisał:

 

zwazeniem zainteresowal sie wlasciciel eboxera bo po kilku tysiacach przebiegu ma srednie spalanie ponad 10 co nawet jak na rotterdam to sporo

w zwyklym sj to 9 wiec gdzies jest problem

Ja w moim SJ mam średnią 9.2 (prawie 30tyś. przebiegu) ale miejskie korki rzadko widuję więc podejrzewam, że w mieście też bym do 10 dobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, OBK CVT napisał:

(...) samo auto jest b. przyjemne i widac postep w stosunku do sj

nie mam uwag co do wyposazenia i wykonczenia auta i jezdzilo mi sie ok

natomiast cale to eco kasuje wielkosc i ciezar forestera

 

chyba jako jeden z pierwszych ludzi na forum mialem okazje pojezdzic nowym Forkiem ;)

tylko w wersji benzynowej... i od razu wyliczylem plusy tego auta

 

problem w tym, ze zastosowany uklad hybrydowy, moim zdaniem, to jest tylko "proteza" i ja tego "nie kupuje"... ale naprawde zdejmuje czapke przed tymi, kto mimo wszystko idzie w to auto, bo jezeli nikt nie bedzie tego kupowal, to Subaru zniknie z naszego rynku (jak np. Infiniti)

 

mimo wszystko, jestem optymista i bardzo licze na, ze Subaru jakos przebrnie przez te "chude lata" i za jakis czas w europejskiej ofercie znowu sie pojawia ciekawsze auta, a normalnymi / adekwatnymi silnikami

Edytowane przez eddie_gt4
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...