Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi czy sie zmieszcza tz dwa foteliki isofixy + jeden na pasy w sierodku - chodzi mi glownie o szeroksc kanapy w tylnym rzedzie
zobacz wyzej moje zdjecia tylnej kanapy z fotelikami. Oba foteliki na isofixy, nie ma szans zeby wcisnac trzeci fotelik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, emdzy napisał:
11 godzin temu, Sergi napisał:
Chodzi mi czy sie zmieszcza tz dwa foteliki isofixy + jeden na pasy w sierodku - chodzi mi glownie o szeroksc kanapy w tylnym rzedzie

zobacz wyzej moje zdjecia tylnej kanapy z fotelikami. Oba foteliki na isofixy, nie ma szans zeby wcisnac trzeci fotelik.

To kwestia jeszcze jakie foteliki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, aflinta napisał:

To kwestia jeszcze jakie foteliki.

 

Hipotetycznie może na wcisk jakieś małe / wąskie by się dało.

Zmieścić to jedno, obsłużyć, czyli zapiąć dziecko pasami samochodowymi, to drugie. Moim zdaniem przy trzech fotelikach jest to awykonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Michał W. napisał:

Może chodzi o cenę, jaka to frajda porównywać do auta o kilkadziesiąt tysięcy tańszego? ;)

Bo to auto ma o kilkadziesiąt tysięcy lepsze wyposażenie? Przy dzisiejszych kosztach emisji uznajmy, ze FXT kosztowałby 240.000 zł i wtedy porównujmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Bo to auto ma o kilkadziesiąt tysięcy lepsze wyposażenie? Przy dzisiejszych kosztach emisji uznajmy, ze FXT kosztowałby 240.000 zł i wtedy porównujmy :)

Można tak sobie szacować ale tylko teoretycznie-życzeniowo, ja natomiast pamietam jak w kwietniu 2019 były ostatnie egzemplarze XT za około 175 tyś i kilka miesięcy pózniej można było za bardzo podobną kwotę kupić E-Boxera. :)

Gdyby przyjąć, że nowy XT jest obecnie wart 240 tyś. to ci co kupili w kwietniu 2019 r. za 175 tyś dziś mogli by spokojnie sprzedawać swoje używane za 180 - 190 tyś. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój forek eboxer ma już przejechane 5000 km ( pewnie by było więcej ale stał miesiąc w serwisie i czekał na przypłyniecie szyby przedniej z Japonii po spotkaniu z kamieniem) i drugi raz bym ponownie go kupił, nadal sprawia mi radość z jazdy( ostatnio okazało sie ze wracając  z pracy do domu wybieram dłuższa trasę:D).

A jak to wyglada u Was? Ile macie już przejechanych ? Kupilibyście  drugi raz to auto czy raczej nie?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Grzesiek89 napisał:

Mój forek eboxer ma już przejechane 5000 km ( pewnie by było więcej ale stał miesiąc w serwisie i czekał na przypłyniecie szyby przedniej z Japonii po spotkaniu z kamieniem) i drugi raz bym ponownie go kupił, nadal sprawia mi radość z jazdy( ostatnio okazało sie ze wracając  z pracy do domu wybieram dłuższa trasę:D).

A jak to wyglada u Was? Ile macie już przejechanych ? Kupilibyście  drugi raz to auto czy raczej nie?:)

 

jeżeli na szybę przednią trzeba czekać miesiąc czasu, a to wyłącza możliwość eksploatacji pojazdu, to moim zdaniem jest czynnik który wyklucza podjęcie racjonalnej decyzji co do zakupu tego auta

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tiger napisał:

 

jeżeli na szybę przednią trzeba czekać miesiąc czasu, a to wyłącza możliwość eksploatacji pojazdu, to moim zdaniem jest czynnik który wyklucza podjęcie racjonalnej decyzji co do zakupu tego auta

Tłumacze  sobie to tym ,ze jest to nowy model a ,ze zdarzenie miało miejsce na przełomie stycznia i lutego, i nie było jeszcze części zamiennych na terenie UE (dopiero samochody wtedy przypływały do UE).To trzeba było zaczekać na dostawę z Japonii. Podejrzewam ze obecnie sytuacja z częściami się zmieniła i są pewnie dostępne w UE. Szyba dla poprzedniej generacji była dostępna ,taka informacje dostałem z ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grzesiek89 napisał:

Tłumacze  sobie to tym ,ze jest to nowy model a ,ze zdarzenie miało miejsce na przełomie stycznia i lutego, i nie było jeszcze części zamiennych na terenie UE (dopiero samochody wtedy przypływały do UE).To trzeba było zaczekać na dostawę z Japonii. Podejrzewam ze obecnie sytuacja z częściami się zmieniła i są pewnie dostępne w UE. Szyba dla poprzedniej generacji była dostępna ,taka informacje dostałem z ASO.

 

Nic sobie nie tłumacz, to jest kpina z Klienta po prostu - przecież przednia szyba, to jest ten element szklany który najczęściej się tłucze w codziennych sytuacjach drogowych, taki element po prostu "musi" być na stanie i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Tiger napisał:

Nic sobie nie tłumacz, to jest kpina z Klienta po prostu - przecież przednia szyba, to jest ten element szklany który najczęściej się tłucze w codziennych sytuacjach drogowych, taki element po prostu "musi" być na stanie i tyle

 

Z powodu epidemii wstrzymano transport lotniczy  , gdyby szyba była dostępna gdzieś w UE to by była w 3 dni. Czy to kpina z klienta ? można i tak to interpretować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Andrzej Koper napisał:

 

Z powodu epidemii wstrzymano transport lotniczy  , gdyby szyba była dostępna gdzieś w UE to by była w 3 dni. Czy to kpina z klienta ? można i tak to interpretować...

Pan lepiej zna kulisy swojej branży. Wydaje mi sie zasadne, zeby przy wprowadzeniu nowego modelu czegokolwiek być przygotowanym do obsługi posprzedażnej - przeszkolenia serwisantów i zapewnienia dostępu podstawowych części zaśmieconych. I zakładam, ze tak się w normalnych czasach dzieje, a ostatnie miesiące... no cóż, dalekie od normalności.

Z własnego doświadczenia wiem, ze w marce o sprzedaży istotnie większej niż Wasza, chińsko-czeskim aliansie Volvo, czekałem ponad dwa tygodnie aż dotrze element dekoracyjny zderzaka. Nie było go w kraju, podobno płynął statkiem ze Szwecji, a opóźnienie powodował rzekomo sztorm... Faktem jest, że leasingodawca dal adekwatny pojazd zastępczy wiec ok. Gdybym miał czekać bez auta zapewne byłby to pewien kłopot.

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko - moje GTI stoi już 3 miesiące w ASO o tym jak koleś wjechał w tył. W piątek dostałem telefon ze już czekają tylko na tłumik, ale nie wiadomo kiedy będzie. Dodam, ze w listopadzie była podobna historia i stał 2 miesiące xD. Wiec nauczyłem się ze dobre ubezpieczenie to podstawa. Pracownik dostał bez zająknięcia auto zastępcze, ale wkurza ze płacisz 140.000 za wersje top, a zastępcze masz za 70.000. No cóż, takie mamy prawo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tiger napisał:

 

Nic sobie nie tłumacz, to jest kpina z Klienta po prostu - przecież przednia szyba, to jest ten element szklany który najczęściej się tłucze w codziennych sytuacjach drogowych, taki element po prostu "musi" być na stanie i tyle


Chyba o covid-19 nie słyszałeś , samoloty mało latają to i części mogą głównie dopłynąć , po co gównoburzę wszczynać.

43 minuty temu, Andrzej Koper napisał:

 

Z powodu epidemii wstrzymano transport lotniczy  , gdyby szyba była dostępna gdzieś w UE to by była w 3 dni. Czy to kpina z klienta ? można i tak to interpretować...

 

No właśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:DWidzę ze prawie wszyscy na forum  przezywają to ze nie mogłem używać auta przez prawie miesiąc, bo na mnie to większego wrażenia nie zrobiło. Tak wyszło i trudno , dostałem auto zastępcze na cały okres naprawy i  jest ok, problem był by  gdybym  nie dostał auta zastępczego... Jedyne co ,to myślałem ze dostanę tez Subaru jako zastępcze , chociaż XV i tym byłem trochę zniesmaczony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Grzesiek89 napisał:

Mój forek eboxer ma już przejechane 5000 km ( pewnie by było więcej ale stał miesiąc w serwisie i czekał na przypłyniecie szyby przedniej z Japonii po spotkaniu z kamieniem) i drugi raz bym ponownie go kupił, nadal sprawia mi radość z jazdy( ostatnio okazało sie ze wracając  z pracy do domu wybieram dłuższa trasę:D).

A jak to wyglada u Was? Ile macie już przejechanych ? Kupilibyście  drugi raz to auto czy raczej nie?:)

 3500 km i bez zająknięcia kupiłbym jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem 3 marca, do dziś niecałe 1500km, mnie (firme) Covid dotknął i to konkretnie przez to taki wynik. Czy kupiłbym jeszcze raz? To odpowiedź nie jest jednoznaczna, auto głownie pod żonę i tutaj zdecydowanie na tak - ze względu na jakość wykończenia, wyposażenie, cenę, wygląd, bezpieczeństwo, super szerokie otwieranie drzwi które zasłaniają całe progi, widoczność, napęd, trakcje, prowadzenie. Ja siadam tylko w trasach więc niestety ze względu na moc i głośność przy 140-150kmh - już nie. Żona zachwycona, dzieciaki też, a mi ciągle czegoś brakuje...czegoś...mocy....Ogólnie pewnie po 3 max 5 latach wymiana na coś o podobnych parametrach bezpieczeństwa, jakości, ale zdecydowanie mocniejszego. No abo ten zostanie na lokalne drogi a na autostradowe wojaże będzie coś innego.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, emdzy napisał:

Odebrałem 3 marca, do dziś niecałe 1500km, mnie (firme) Covid dotknął i to konkretnie przez to taki wynik. Czy kupiłbym jeszcze raz? To odpowiedź nie jest jednoznaczna, auto głownie pod żonę i tutaj zdecydowanie na tak - ze względu na jakość wykończenia, wyposażenie, cenę, wygląd, bezpieczeństwo, super szerokie otwieranie drzwi które zasłaniają całe progi, widoczność, napęd, trakcje, prowadzenie. Ja siadam tylko w trasach więc niestety ze względu na moc i głośność przy 140-150kmh - już nie. Żona zachwycona, dzieciaki też, a mi ciągle czegoś brakuje...czegoś...mocy....Ogólnie pewnie po 3 max 5 latach wymiana na coś o podobnych parametrach bezpieczeństwa, jakości, ale zdecydowanie mocniejszego. No abo ten zostanie na lokalne drogi a na autostradowe wojaże będzie coś innego.

Jak jeździ się głównie autostradami  z prędkościami rzędu 140km/h to jednak najlepiej wybrać niskiego sedana , z małym prześwitem żeby zmniejszyć opory powietrza i spalania , zamiast suva z dużym prześwitem i oporem powietrza:)

Ja jak bym jeździł głównie autostradami to     bym wybrał może wrxa zamiast forestera.

A ze jeżdżę  mało autostradami , głównie miasto i drogi podmiejskie oraz  raz w tygodniu ekspresówka w góry , praktycznie rzadko kiedy przekraczam 120km/h to sprawdza mi się idealnie to auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Tiger said:

 

Nic sobie nie tłumacz, to jest kpina z Klienta po prostu - przecież przednia szyba, to jest ten element szklany który najczęściej się tłucze w codziennych sytuacjach drogowych, taki element po prostu "musi" być na stanie i tyle

To nie jest taka odosobniona sytuacja np na szybe do X5 czekalem 1.5 miesiaca ( w prawdzie sprowadzili po 3 tyg -ale sie okazalo ze zwykla a potrzebna byla do head up ), oczywiscie ubezpiczyciel zaproponowal zamiennik ktory moglem miec zaledwie po kilku dniach ale ja sie uparlem na znaczek BMW na szybie - stare dzieje kiedys takie rzeczy mialy znaczenie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, emdzy napisał:

Ogólnie pewnie po 3 max 5 latach wymiana na coś o podobnych parametrach bezpieczeństwa, jakości, ale zdecydowanie mocniejszego.

Na rynku japońskim wybór będzie mały albo wcale. Lexus zastanawia się na zaprzestaniem oferowania 2.0 turbo. Także w kraju kwitnącej wiśni najprawdopodobniej zostaną tylko hybrydy jeśli myślimy o czymś mocniejszym. Ale znowu wybór zawęzi się do Toyoty/Lexa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

Jak jeździ się głównie autostradami  z prędkościami rzędu 140km/h to jednak najlepiej wybrać niskiego sedana , z małym prześwitem żeby zmniejszyć opory powietrza i spalania , zamiast suva z dużym prześwitem i oporem powietrza:)

Ja jak bym jeździł głównie autostradami to     bym wybrał może wrxa zamiast forestera.

A ze jeżdżę  mało autostradami , głównie miasto i drogi podmiejskie oraz  raz w tygodniu ekspresówka w góry , praktycznie rzadko kiedy przekraczam 120km/h to sprawdza mi się idealnie to auto.

 

Jak się jeździ głównie autostradami to pewnie i tak, u mnie ta autostrada to jakies 4 razy w miesiącu. a tak to żona do codziennej jazdy po okolicach potrzebuje. tutaj jest pewien kompromis np volvo xc60. ale cena jeszcze z wysoko jak dla mnie.

 

 

26 minut temu, RoadRunner napisał:

Na rynku japońskim wybór będzie mały albo wcale. Lexus zastanawia się na zaprzestaniem oferowania 2.0 turbo. Także w kraju kwitnącej wiśni najprawdopodobniej zostaną tylko hybrydy jeśli myślimy o czymś mocniejszym. Ale znowu wybór zawęzi się do Toyoty/Lexa.

Własnie tego się boję, że za kilka lat ten eboxer będzie jednym z mocniejszych w ofertach na rynku w ogóle...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...