Skocz do zawartości

XV II - czyszczenie wnętrza.


bmbm

Rekomendowane odpowiedzi

Jedynie co mnie denerwuje, to bardzo szybkie brudzenie się wnętrza. I nie mam na myśli tylko kurzu, ale drzwi od strony kierowcy, pasażera i wnętrze bagażnika mam całe w takich kreskach, jak na zdjęciu. Auto ma 10 000 przejechane, ale nadal nie mam pojęcia, jak te kreski się robią i czym najlepiej je wyczyścić?

 

Tak samo górną część kokpitu, te taką jakby gumową - tradycyjne szmatki/ścierki zostawiają biały "meszek". Czymś pryskać i wtedy?

 

 

IMG_1879.JPG

IMG_1880.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bmbm napisał:

Jedynie co mnie denerwuje, to bardzo szybkie brudzenie się wnętrza. I nie mam na myśli tylko kurzu, ale drzwi od strony kierowcy, pasażera i wnętrze bagażnika mam całe w takich kreskach, jak na zdjęciu. Auto ma 10 000 przejechane, ale nadal nie mam pojęcia, jak te kreski się robią i czym najlepiej je wyczyścić?

 

Tak samo górną część kokpitu, te taką jakby gumową - tradycyjne szmatki/ścierki zostawiają biały "meszek". Czymś pryskać i wtedy?

 

 

IMG_1879.JPG

IMG_1880.JPG

Zobacz czy ścierka, której używasz nie ma jakiegoś ostrego materiału? Może siedzi w niej kawałek plastyku lub zawieszki. Jak często przecierasz wnętrze i czy na innych elementach też masz rysy? Szczególnie dźwignia zmiany biegów i ramka wokół niej - lakier fortepianowy. Tego co jest na zdjęciu, to tego się już nie pozbędziesz. Raczej wymiana. Najgorzej będzie widać w słoneczne dni. Dla pocieszenia, możesz tak rozłożyć jazdę samochodem aby więcej kursów przypadała na noc :superhero:

Daj znać co z resztą?

Edytowane przez art5525
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
eee... ale to efekt użytkowania, czy efekt czyszczenia?

Chyba butów z ostrogami
U mnie nie ma takich rys, był ślad od butów ale przetarłem ściereczką (pierwszą z brzegu) i jest ok. Na US forum jest cały wątek o tym...”jak myć jak myć ?” hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Skodziarz napisał:

Witamy w świecie cudownych plastików Subaru :wacko:

zmieniłeś nick :hi: :)

Jeżeli to są rysy to nie usunie kolega tego juz niczym - dawno temu pisałem o czarnych plastikach na których rysy robią się koloru białego. Efekt występował w XV I gen w II plastiki miałby być lepszej jakości... :biglol:

 

A jeżeli to zwykłe zabrudzenie to ścierka do rączki i jedziesz:superhero:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Karas napisał:

w II plastiki miałby być lepszej jakości... :biglol:

 

No są lepszej jakości o tyle, że są miękkawe... :D Niestety, dalej to ten sam najgorszy możliwy sort przetworzonych 15 razy butelek po napojach gazowanych Hellena ;). No i są cieniuteńkie.

Całe to wnętrze zostało zaprojektowane tak, żeby w salonie wywołać efekt "ŁAŁ" - szczególnie, jak się porówna z I gen. (tak było ze mną, stał sobie jakiś "leżak" I gen XV i obok Impreza V gen, czyli bliźniak XV II gen. - no to szczękę z podłogi zbierałem).

Niestety, z czasem całe oszustwo wychodzi na jaw :)

 

Na pocieszenie, to miałem (wątpliwą) przyjemność siedzieć ostatnio w nowej generacji Forda Focusa - i jest równie źle jak w XV :(. Nauczony doświadczeniem zacząłem szarpać za plastiki :biglol: - i konsola środkowa odkształcała się nie o 0,5 cm jak w XV, a o 2 cm!

 

Ale, żeby nie było tak różowo, nowa Kia Ceed jest pod tym względem bezbłędna - sztywno i solidnie jak jakaś, nie przymierzając, Škoda :puchar:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Skodziarz napisał:

Ale, żeby nie było tak różowo, nowa Kia Ceed jest pod tym względem bezbłędna - sztywno i solidnie jak jakaś, nie przymierzając, Škoda 

nowe auta koncernu kia /hundai już dawno dorównały jak nie przerosły jakością wykończenia /komfortu europejskich producentów. A japońskie auta odkąd pamiętam zawsze były  wykonane raczej średnio,  za to broniły się kompletną bezawaryjnością - tak jak jest w przypadku XV

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie ta "kultura techniczna" - dla Japończyków nie jest istotna wygoda i dobre samopoczucie ludzi w samochodzie - oni są zainteresowani stworzeniem jak najlepszego mechanizmu. To, że samochód ma przewieźć ludzi, to tylko zbędna komplikacja :lol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kambol napisał:

A nie wsiada tam "ktoś" z torebką (na której jest np. metalowa sprzączka)..? ;)

 

No właśnie o tym samym pomyślałem. To mi wygląda na mechaniczne uszkodzenia.

U mnie w XV po prawie 12 000 km - na boczku drzwi kierowcy tylko dwa kosmetyczne zarysowania (podejrzana jest wyłącznie żona).

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...