Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

BartZ, ładny avatar...

 

A sam wątek, to szczerze powiedziawszy zrobił się już tak sprany, że zgłaszam postulat:

 

NIE PISZMY TU WIĘCEJ! NIECH WĄTEK UMRZE PRZEZ ZAPOMNIENIE!

 

Kiedyś popełniłem tu jakiegoś posta czy dwa i w związku z tym wyświetla mi się w "Zobacz swoje posty". Zaglądam więc tu od czasu do czasu i niestety stwierdzam, że ostatnie kilka stron, to bezsensowne bicie piany i dyskusja o tym, czy lepiej nosić koszulę białą czy różową albo czy smaczniejsze są orzechy włoskie czy laskowe.

 

Zawsze będą zwolennicy jednej i drugiej marki. Biorąc pod uwagę statystyki sprzedaży, to zwolenników Skody jest nawet więcej. Dlatego IMHO, jako użytkownicy i miłośnicy Subaru, cieszmy się swoimi wozidełkami i nie starajmy się na siłę porównywać ich do aut innych marek. Oczywiście, że dla nas Subaru jest "de best". Ale dla dużo większej rzeszy ludzi trafniejszym wyborem wydawała się być Skoda. Np. w roku 2011 Skoda była najlepiej sprzedającą się marką - ponad 26 tys. sprzedanych aut. Subaru nie znalazło się nawet w pierwszej dziesiątce.

 

Nie chcę przez to powiedzieć, że jest to dowód na wyższość Skody jako marki, ale jest to na pewno powód do zastanowienia się, czy aby jednak kupno Skody nie jest mądrzejszym niż kupno Subaru wyborem, biorąc pod uwagę całość "za" i "przeciw".

 

Tymczasem ten wątek obfituje w nieumiarkowane wypowiedzi jednoznacznie przekreślające Skodę jako markę. Niektóre posty są wręcz obraźliwe w stosunku do "idiotów", którzy kupili takie auto. Za kogo wobec tego się uważamy - my - marna garstka użytkowników Subaru, że jesteśmy przekonani o swej nieomylności w kwestii wyboru auta i jesteśmy gotowi kwestionować argumenty ogromnej rzeszy nabywców Skody. Przecież oni na pewno też przemyśleli swój wybór, a nie obudzili się któregoś pięknego dnia i ni stąd ni zowąd pobiegli do salonu Skody na zakupy. Wśród nabywców Skody jest wiele inteligentnych i szanowanych osób. Jakie mamy prawo uważać, że ich wybór był zły...?

 

Jeszcze raz postuluję: wątek do śmieci.

Jeżeli faktycznie Wasze Subaru są takie fajne (a moje jest...), to starajcie się czerpać swoją radość właśnie ze świadomości jego zalet a nie ze świadomości, że sąsiad ma coś gorszego, bo to Skoda... Ot, głupek.

 

Przepraszam za przydługi wywód, ale kwestia wyboru auta jest wg mnie naprawdę skomplikowana i wynika w dużej mierze z gustu, osobowości, wpływu środowiska, możliwości finansowych i wielu innych. I biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki ludzie dokonują RÓŻNYCH wyborów, bo jesteśmy RÓŻNI, mamy RÓŻNE gusty, osobowości, RÓŻNE możliwości finansowe, rodziny i znajomych o RÓŻNYCH gustach, którzy wywierają na nas wpływ i dlatego zawsze będą zwolennicy RÓŻNYCH marek i to jest piękne. Bo co to byłaby za frajda gdyby wszyscy na świecie jeździli Subaru...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka, realne spalanie silnika 1.2 TSI DSG w Skodzie Yeti FWD. Ostania kolumna jest interesująca ;) (dla przypomnienia to silnik 1.2 :idea:).

 

Dystans____Typ___________Paliwo_____Cena/litr____Koszt_______Zużycie

152 km____miasto__________14.75 l____ 5.05 zł_____74.49 zł_____9.7 l/100 km

467 km____mieszany________38.49 l____5.09 zł_____195.91 zł____8.24 l/100 km

423 km____trasa___________32.54 l____ 5.09 zł_____165.63 zł____7.69 l/100 km

504 km____ mieszany________43.52 l____5.15 zł_____224.13 zł____8.63 l/100 km

515 km____trasa___________38.27 l____ 5.19 zł_____198.62 zł____7.43 l/100 km

725 km____trasa___________44.78 l____ 5.15 zł_____230.62 zł____6.18 l/100 km

573 km____mieszany________43.64 l____5.11 zł_____223.00 zł____7.62 l/100 km

89 km_____miasto__________09.43 l____5.17 zł______48.75 zł____10.60 l/100 km

518 km____trasa___________51.48 l____ 5.22 zł_____268.73 zł____9.94 l/100 km

306 km____mieszany________27.85 l____5.30 zł_____147.61 zł____9.10 l/100 km

351 km____trasa___________30.60 l____5.32 zł_____162.79 zł____8.72 l/100 km

365 km____mieszany________38.58 l____5.60 zł_____216.05 zł____10.57 l/100 km

534 km____trasa___________58.19 l____ 5.21 zł_____303.17 zł____10.90 l/100 km

229 km____mieszany________20.24 l____5.20 zł_____105.25 zł____8.84 l/100 km

 

Źródło: Yeti w ciąży?

 

 

:shock: Chyba się cofnęli w rozwoju pali tyle po 15 letni Golf IV 1.6 o tej samej mocy, nawet więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynajmniej w subaru nikt niepcha czesci z czegos tam w skode pchaja z starego vw w octawie z golfa trojki w tedeiku a w superba zardzewielca z passtucha b5 i b6

 

Matej, ile Ty masz lat? Zal bierze jak sie czyta takie wypowiedzi... takiego poziomu ignorancji (czyt. braku wiedzy) dawno nie widzialem na tym forum.

 

Skoda NIE JEST tania marka VW, tak jak jest w przypadku np Renault i Dacii. Komponenty dla VW i Skody sa zazwyczaj te same. Czasem nawet Skody maja lepsze komponenty (np fotele w UP! oraz CitiGo, w tym pierwszym z zintegrowanym zaglowkiem, w Skodzie z regulowanym).

 

W moim przypadku gdybym rozwazal np Legacy SBD i Superba TDI 4x4 bez wahania wybralbym Superba. Naped w Legacu, biorac pod uwage codzienna jazde, nie jest wcale duzo lepszy od Haldexa w Skodzie. A do naprawde dobrego napedu 4x4 z STI duuuzo mu brakuje :-) A walory praktyczne, typu wykonczenie i rozplanowanie wnetrza, przemawiaja za Superbem.

 

Inaczej sytuacja wyglada w przypadku samochodow pseudo sportowych - Skoda nie posiada odpowiednika STI, a majac do wyboru przednionapedowego RSa albo WRXa (ktory nie jest juz oczywiscie oferowany... bo i po co :-( ) wybralbym WRXa, nawet mimo sporo wyzszej ceny.

 

Skoda ma naprawde pare fajnych samochodow, podobnie jak i Subaru (Subaru mniej :twisted: ). I nie ma co sie z tej marki smiac...

 

 

 

jakiś czas temu mój kolega "fascynat" Skody ( ma chyba już 5tą z kolei, obecnie superb 4x4 tdi )wsiadł do mojego OBK ( ja nie mogłem z wiadomych względów :mrgreen: ) po 10ciu kilometrach powiedział, że jazda skodą i OBK to dwa różne światy. Według jego subiektywnego odczucia OBK prowadzi się zdecydowanie lepiej a silnik chodzi "jak benzyna".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć to Skoda i Subaru to samochody ( chociaż wielu twierdzi że Skoda to jeszcze nie samochód aby się podniecać) więc i jednym i drugim pojedziesz.

Podobnie z jedzeniem: zjeść schabowego a zjeść kromala suchego chleba, też mogę powiedzieć, że się najadłem.

Nie ukrywajmy tego , Skoda nigdy nie będzie równać się z Subaru, nawet jeśli założymy do niej złote felgi z Imprezy :lol: Z g....na bata nie ukręci, szczere ale prawdziwe do bólu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć to Skoda i Subaru to samochody ( chociaż wielu twierdzi że Skoda to jeszcze nie samochód aby się podniecać) więc i jednym i drugim pojedziesz.

Podobnie z jedzeniem: zjeść schabowego a zjeść kromala suchego chleba, też mogę powiedzieć, że się najadłem.

Nie ukrywajmy tego , Skoda nigdy nie będzie równać się z Subaru, nawet jeśli założymy do niej złote felgi z Imprezy :lol: Z g....na bata nie ukręci, szczere ale prawdziwe do bólu :lol:

 

 

Amen dzieki

 

-- 7 kwi 2012, o 21:49 --

 

twoja logika dziala tez w druga strone , nie wiem co gorsze..............

 

 

od audi RS4 tez sa lepsze auta niewiem czemu sie nim tak podniecaja np. bmw m3 w top gear pokazali co te twoje audi warte

 

-- 7 kwi 2012, o 21:54 --

 

BartZ, ładny avatar...

 

A sam wątek, to szczerze powiedziawszy zrobił się już tak sprany, że zgłaszam postulat:

 

NIE PISZMY TU WIĘCEJ! NIECH WĄTEK UMRZE PRZEZ ZAPOMNIENIE!

 

Kiedyś popełniłem tu jakiegoś posta czy dwa i w związku z tym wyświetla mi się w "Zobacz swoje posty". Zaglądam więc tu od czasu do czasu i niestety stwierdzam, że ostatnie kilka stron, to bezsensowne bicie piany i dyskusja o tym, czy lepiej nosić koszulę białą czy różową albo czy smaczniejsze są orzechy włoskie czy laskowe.

 

Zawsze będą zwolennicy jednej i drugiej marki. Biorąc pod uwagę statystyki sprzedaży, to zwolenników Skody jest nawet więcej. Dlatego IMHO, jako użytkownicy i miłośnicy Subaru, cieszmy się swoimi wozidełkami i nie starajmy się na siłę porównywać ich do aut innych marek. Oczywiście, że dla nas Subaru jest "de best". Ale dla dużo większej rzeszy ludzi trafniejszym wyborem wydawała się być Skoda. Np. w roku 2011 Skoda była najlepiej sprzedającą się marką - ponad 26 tys. sprzedanych aut. Subaru nie znalazło się nawet w pierwszej dziesiątce.

 

Nie chcę przez to powiedzieć, że jest to dowód na wyższość Skody jako marki, ale jest to na pewno powód do zastanowienia się, czy aby jednak kupno Skody nie jest mądrzejszym niż kupno Subaru wyborem, biorąc pod uwagę całość "za" i "przeciw".

 

Tymczasem ten wątek obfituje w nieumiarkowane wypowiedzi jednoznacznie przekreślające Skodę jako markę. Niektóre posty są wręcz obraźliwe w stosunku do "idiotów", którzy kupili takie auto. Za kogo wobec tego się uważamy - my - marna garstka użytkowników Subaru, że jesteśmy przekonani o swej nieomylności w kwestii wyboru auta i jesteśmy gotowi kwestionować argumenty ogromnej rzeszy nabywców Skody. Przecież oni na pewno też przemyśleli swój wybór, a nie obudzili się któregoś pięknego dnia i ni stąd ni zowąd pobiegli do salonu Skody na zakupy. Wśród nabywców Skody jest wiele inteligentnych i szanowanych osób. Jakie mamy prawo uważać, że ich wybór był zły...?

 

Jeszcze raz postuluję: wątek do śmieci.

Jeżeli faktycznie Wasze Subaru są takie fajne (a moje jest...), to starajcie się czerpać swoją radość właśnie ze świadomości jego zalet a nie ze świadomości, że sąsiad ma coś gorszego, bo to Skoda... Ot, głupek.

 

Przepraszam za przydługi wywód, ale kwestia wyboru auta jest wg mnie naprawdę skomplikowana i wynika w dużej mierze z gustu, osobowości, wpływu środowiska, możliwości finansowych i wielu innych. I biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki ludzie dokonują RÓŻNYCH wyborów, bo jesteśmy RÓŻNI, mamy RÓŻNE gusty, osobowości, RÓŻNE możliwości finansowe, rodziny i znajomych o RÓŻNYCH gustach, którzy wywierają na nas wpływ i dlatego zawsze będą zwolennicy RÓŻNYCH marek i to jest piękne. Bo co to byłaby za frajda gdyby wszyscy na świecie jeździli Subaru...?

 

 

no wlasnie co za frajda widziec 10 takich samych skód na: np. światlach?? ogarniasz po co kupowac skode za 100tys jak za 100tys mozna miec naprwde fajne auto(moge przypomiec jakich jak ktos niepamieta ze sa inne marki: Toyota, renault ford, mazda, opel, peugeot , chevrolet dacia fiat, citroen nissan mistsubihi subaru) i nie bedzie to kolejna skoda na naszych drogach!! i to ze skoda i jej brat vw to dobre auta to tylko wiejski stereotyp ktos sie przesiadł z poloneza do golfa 3 to co ma powiedziec czy do fabii??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam się temu wątkowi już od dłuższego czasu i szczerze mówiąc opadają ręce. Rozumiem, że można „coś” lubić z takich czy też innych powodów ale żeby bronić tego bezkrytycznie jak wyniku mnożenia 2x2 już nie. Pominę fakt, że większość „obrońców” Subaru w tym wątku (żeby nie było sam jeżdżę już 7 letnim Subaru i nie mam zamiaru nikomu zaglądać do portfela) nie jeździ najnowszymi wynalazkami tej fabryki to pomimo tego broni swojego wehikułu jak matka dziecka a jednak o zakupie nowego pojazdu tej marki umówmy się, że może tylko „pomarzyć”.

 

Rozumiem, że wg. większości wypowiadających się „obrońców” marki w tym wątku Subaru można porównywać tylko do audi, bmw i mercedesa – przecież legacy to jak a5, bmw 5 czy e klasa, impreza to jak nic a4 seria 3 i c klasa, forek to q7, x5 albo ml… a, że każdy z tych pojazdów jest średnio droższy o co najmniej 100 – 200k to są to tylko pojazdy dla bogatych „debili”.

 

Nie wiem dlaczego użytkownicy Subaru mają tak wysokie mniemanie o „swojej” marce – są to bardzo dobre samochody, sam jeżdżę swoim już 7 lat od „nowości”, nigdy mnie nie zawiódł ale to wciąż tylko samochód umożliwiający mi poruszanie się z punktu A do B nic więcej, na dodatek pali nie mało, skrzynie (AT) ma beznadziejną w porównaniu do konkurencji i żeby nie było, że tylko narzekam to jednak pomimo tego wygląda pięknie (dla mnie jest to jedno z najładniejszych kombi w historii motoryzacji czego moim zdaniem niestety nie można powiedzieć o jego najnowszym wcieleniu).

 

Powiedzmy sobie szczerze, Subaru nie jest żadną konkurencją dla Audi, BMW i Mercedesa a jak tak dalej pójdzie to nie będzie nawet alternatywą dla Kia albo Hyundaia a tytułowa z wątku Skoda jako część VAG prędzej czy później wciągnie Subaru które na europejskim rynku nie jest dla niej żadnym konkurentem.

 

Ps. Matej polecam nauczyć się trochę szacunku dla innych ludzi oraz ich poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru bronią przede wszystkim posiadacze starszych samochodów oraz posiadacze Legacy i Outbackow. Sorry, ale czy to Superb czy Legacy, oba sie prowadzą jak ciężkie kloce i jazda zarówno jednym jak drugim ma mało wspólnego z frajda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pominę fakt, że większość „obrońców” Subaru w tym wątku (żeby nie było sam jeżdżę już 7 letnim Subaru i nie mam zamiaru nikomu zaglądać do portfela) nie jeździ najnowszymi wynalazkami tej fabryki to pomimo tego broni swojego wehikułu jak matka dziecka a jednak o zakupie nowego pojazdu tej marki umówmy się, że może tylko „pomarzyć”.

Możesz wyjaśnić co ma z tym wątkiem wspólnego fakt nie jeżdżenia nowym Subaru, tudzież brak kasy na nowe auto ?

Rozumiem, że wg. większości wypowiadających się „obrońców” marki w tym wątku Subaru można porównywać tylko do audi, bmw i mercedesa – przecież legacy to jak a5, bmw 5 czy e klasa, impreza to jak nic a4 seria 3 i c klasa, forek to q7, x5 albo ml… a, że każdy z tych pojazdów jest średnio droższy o co najmniej 100 – 200k to są to tylko pojazdy dla bogatych „debili”.

Mówisz to na podstawie konkretnych wiadomości w tym wątku czy na podstawie własnych przemyśleń ? Jeśli opcja numer jeden to pokaż mi wiadomości, które mówią o pojazdach dla bogatych "debili".

 

Nie wiem dlaczego użytkownicy Subaru mają tak wysokie mniemanie o „swojej” marce – są to bardzo dobre samochody, sam jeżdżę swoim już 7 lat od „nowości”, nigdy mnie nie zawiódł ale to wciąż tylko samochód umożliwiający mi poruszanie się z punktu A do B nic więcej, na dodatek pali nie mało, skrzynie (AT) ma beznadziejną w porównaniu do konkurencji i żeby nie było, że tylko narzekam to jednak pomimo tego wygląda pięknie (dla mnie jest to jedno z najładniejszych kombi w historii motoryzacji czego moim zdaniem niestety nie można powiedzieć o jego najnowszym wcieleniu).

Nie wziąłeś pod uwagę, że duża cześć osób porusza się mocniejszymi wersjami Subaru (niektórzy nawet baaaardzo mocniejszymi) a te auta oferują dużo więcej niż poruszanie się z punktu A do B.

 

Powiedzmy sobie szczerze, Subaru nie jest żadną konkurencją dla Audi, BMW i Mercedesa a jak tak dalej pójdzie to nie będzie nawet alternatywą dla Kia albo Hyundaia a tytułowa z wątku Skoda jako część VAG prędzej czy później wciągnie Subaru które na europejskim rynku nie jest dla niej żadnym konkurentem.

Konkurencją gdzie ? W luksusie czy w ilości sprzedanych aut zapewne nie. W możliwościach dawania radości na torze czy pojeżdżawkach konkurencji dużej nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marc1n zgadzam się z Tobą w 99%!*

 

 

 

*w 100% nie, bo to takie mało polskie by było :twisted:

 

 

RoadRunner wjechałbyś nowym OBK na tor w Toruniu/Słomczynie? (Szuter) Albo nawet na jakiś asfaltowy? Ja raczej... a nawet napewno nie :)

 

Subaru i Skoda to zupełnie inne auta i nie ma co się spierać o to co jest lepsze. Mój ojciec nie przywiązuje ŻADNEJ wagi do auta jakim jeździ. Czy miałby Porsche 911 Turbo, czy Fabią... jeździł by tak samo i nie czułby żadnej różnicy. No może poza tym, że zarysowanie Porszaka wyniosłoby go wiele razy więcej niż zarysowanie Skody i jeździłby jeszcze wolniej niż zwykle. Wkurza mnie takie założenie klapek na oczy i nic poza Subaru nie ma racji bytu. Prawda jest taka, że nowe Subaru urodą nie grzeszą, są dużo za drogie, sporo palą i są dla prawdziwych zapaleńców. I jakbym miał kase to bym takie kupił, bo ja jestem nienormalny :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy my mający Subaru jesteśmy lepsi niż inni? Ciekawe pytanie. Wydaje mi się że na pewno jesteśmy użytkownikami w przeważającej większości świadomymi, kupującymi pojazd z AWD wiedząc co od niego oczekujemy i co dostajemy w zamian. Jeśli ktoś nie widzi ( nie chce widzieć różnicy) to po co przepłacać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aflinta, dla klientów Skody, czyli taty Jacha, czy choćby mojego (potencjalnie), pytanie o stały napęd skończy sie odpowiedzią - jaki napęd?

Nie chciałem się powtarzać, więc odsyłam do mojego poprzedniego wpisu w tym temacie :mrgreen:

Sam ujeżdżam służbową octavię z dosyć słabowitym dieslem i podoba mi się to autko (może dlatego, że jest nowe), ale ogólnie daje radę - i tego się trzymam, wiem czemu ludzie takie auta kupują i są zadowoleni. Jak spadł "niespodziewany" śnieg, to mimo, że jechało mi się przyjemnie, to jednak po dosyć nieprzewidywalnym zachowaniu auta przy zmianie pasa na zaśnieżony wyprzedzanie innych musiałem sobie odpuścić. Wiem, dlaczego jak będę kupował następne auto będzie to subaru lub cokolwiek na co mnie będzie stać ze stałym 4x4 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoadRunner wspominanie o zakupie nowego samochodu ma to do dyskusji (niczego więcej, nie chciał bym zostać źle odebrany w tej kwestii, każdy kupuje to na co go stać, to co mu się podoba itp.itd.), że jak rozumiem to mówimy przede wszystkim o aktualnej sytuacji w której znajdują się te dwie marki w związku z czym oczywiste chyba jest porównywanie bieżącej gamy modelowej – niestety odnoszę wrażenie, że część posiadaczy zarówno starszych jak i nowych Subaraków kojarzy Skodę tylko i wyłącznie z Favoritką…

 

Sam idąc w 2005 roku do salonu nie miałem wątpliwości, że dokonany zakup jest trafiony, w tamtym momencie w życiu bym nie pomyślał o porównywaniu Skody do Subaru i traktowaniu zakupu samochodu tej marki jako realnej alternatywy. Minęło 7 lat i kiedy jestem w serwisie z samochodem to przy okazji zaglądam do salonu i niestety ale nie widzę niczego co by mi „wpadło w oko” i na co byłbym skłonny wydać pieniądze (podoba mi się BRZ ale poczekam aż zobaczę ten pojazd na żywo bo na razie jest to jedna wielka niewiadoma łącznie z ceną).

 

Piszę o porównywaniu samochodów Subaru (a dokładnie to napisałem, że „jak rozumiem” czyli „w domyśle”) do Audi, Mercedesa i BMW bo skoro oburzenie wywołuje porównanie Subaru do Skody, Seata, Mazdy, Hondy, Toyoty, Volkswagena, Fiata, Alfy Romeo i to niekoniecznie w tym jednym wątku ale w wielu różnych na całym tym forum to pojawia się pytanie do czego właściwie można porównywać pojazdy Subaru? Wnioski z takiego rozumowania są dla mnie jednoznaczne (przynajmniej tak je odbieram).

 

To, że wiele osób jeździ jak to określiłeś „mocniejszymi wersjami Subaru” biorąc pod uwagę pierwszy akapit moim zdaniem niewiele ma do całej tej dyskusji – 90% forum jak zobaczyło „Lanosa” załamało ręce, sam pamiętam miny pracowników serwisu na widok nowej Imprezy i uwierz mi, że nie byli szczęśliwi (swoja droga STI hatch jest dla mnie najładniejszą Imprezą bo Blobie z 2005). Mało tego, ile % w tej grupie jest użytkowników najnowszych Imprez? Ile % użytkowników nowych Subaru stanowią właściciele STi? Co do porównywania Skody do Subaru to założę się, że w Polsce jest też niejedna Skoda szybsza od STi – no chyba, że jak rozumiem to uważasz (RoadRunner), że tylko Subaru może oferować „coś” więcej podczas przemieszczania się z jednego miejsca w drugie? Najtańsze nowe STi kosztuje około 50k euro, w wersji która mnie interesuje dokładnie 53k euro + 400 euro za lakier (TOP ze względu na fotele) – w tej cenie na rynku jest już naprawdę bardzo duża konkurencja z głównym konkurentem jakim jest EVO na czele – właściwie jak by się przyjrzeć bliżej to aktualnie każda marka posiada w swojej ofercie interesujące „szybsze” auto.

 

Cała ta dyskusja (jak już zresztą było niejednokrotnie wskazywane) jest bez sensu. Nikt nie ma na celu obrażać Subaru ale zrozumcie, że to nie są „jedyne właściwe” samochody oraz to, że potencjalny klient rozważając zakup nowego samochodu może porównywać go właśnie do tytułowej Skody. Pomimo mojej sympatii do marki kupując w najbliższym czasie samochód prawdopodobnie nie będę nawet brał pod uwagę Subaru bo mi się po prostu żaden z tych samochodów nie podoba – nie piszczcie proszę, że w tej sytuacji nie rozumiem idei tej marki bo ma super napęd itp. – ja po prostu nie wyobrażam sobie wydawać kwoty powyżej 30k euro na jakąkolwiek rzecz której wygląd mi się nie podoba. Wyniki sprzedaży Subaraków w europie świadczą o tym, że nie tylko do mnie aktualny design marki nie przemawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marc1n zgadzam się z Tobą w 99%!*

 

 

 

*w 100% nie, bo to takie mało polskie by było :twisted:

 

 

RoadRunner wjechałbyś nowym OBK na tor w Toruniu/Słomczynie? (Szuter) Albo nawet na jakiś asfaltowy? Ja raczej... a nawet napewno nie :)

 

Subaru i Skoda to zupełnie inne auta i nie ma co się spierać o to co jest lepsze. Mój ojciec nie przywiązuje ŻADNEJ wagi do auta jakim jeździ. Czy miałby Porsche 911 Turbo, czy Fabią... jeździł by tak samo i nie czułby żadnej różnicy. No może poza tym, że zarysowanie Porszaka wyniosłoby go wiele razy więcej niż zarysowanie Skody i jeździłby jeszcze wolniej niż zwykle. Wkurza mnie takie założenie klapek na oczy i nic poza Subaru nie ma racji bytu. Prawda jest taka, że nowe Subaru urodą nie grzeszą, są dużo za drogie, sporo palą i są dla prawdziwych zapaleńców. I jakbym miał kase to bym takie kupił, bo ja jestem nienormalny :twisted:

 

 

ja zrobiłem kilka ładnych kółek w Słomczynie OBK'iem poprzedniej generacji ( wtedy miał ok. 5 miesięcy ). Owe kilka przejazdów pozwoliło mi przekonać się na jak dużo pozwala to auto co bardzo pomagało w "cywilnej" jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nic nie będe pisał, tylko czytał, bo to "walka z wiatrakami".

 

Kiedyś gdzieś przeczytałem stereotyp o kierowcach Subaru, że niby są snobami, uważającymi swoją markę za jedyną, najlepszą i w ogole cukierek, a reszta to parchy i że ten ich s-AWD zawsze ich wyciągnie z najgorszej opsresji. I niestety jak zwykle, w każdym stereotypie chyba jest troche prawdy, co widać w conajmniej kilku postach w tym temacie.

 

Porównujecie Superba do Legaca... to może porównajmy Octavie do Imprezy (oczywiście nowe)?

 

http://www.skoda-auto.pl/upload/menu/193_new.jpg - Skoda

http://s3.amazonaws.com/cartango/invent ... 6271-d.jpg - Subaru

 

Szybka konfiguracja:

Subaru Impreza 2.0RC 150KM, automat, klima automatyczna, tempomat, radio CD z blututem, 16' alufelgi, bez lakieru metalicznego - przy kursie euro 4,17 - 94 242 zł.

 

Skoda Octavia 1.8TSi 160KM, 7-stopniowy DSG, wersja Ambition, lakier metaliczny, wszystkie bajery tak jak w Subaru, 17' alufelgi, cena.... 84 850 zł.

 

Różnica niecałe 10 000 zł przy kompaktowym aucie jest moim zdaniem ogromna, szczególnie, że Skoda ma mocniejszy silnik z turbo, ma DSG, większe felgi, lakier metaliczny, większą sieć serwisów, zapewne tańsze części, ma większy bagażnik, więcej miejsca...

 

Za Subaru przemawia "jedynie" napęd S-AWD. No i teraz pytanie, kto normalny kupi Impreze? NIKT! Dlatego jestem na tym forum, bo za normalny to ja nie jestem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś gdzieś przeczytałem stereotyp o kierowcach Subaru, że niby są snobami, uważającymi swoją markę za jedyną, najlepszą i w ogole cukierek, a reszta to parchy i że ten ich s-AWD zawsze ich wyciągnie z najgorszej opsresji.

Jachu93 jaki stereotyp, toż to prawda w najczystrzej postaci :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kierowca nie potrzebuje napędu 4x4 to jest tylu innych producentów na rynku, że nie powinien sobie Subaru w ogóle zawracać głowy. Jeżeli jednak napęd na cztery koła stanowi istotne kryterium wyboru, to już pojawia się problem. W dodatku, jeżeli nie może być to SUV to problem staje się bardzo poważny, gdyż w polu wyboru pozostaje jeszcze tylko Audi, Mercedes, BMW, Volvo, Saab (ale niestety upadł) i co ciekawe Skoda (o luksusowych markach nie wspominam). Należy zauważyć, że stały napęd oferuje jeszcze jedynie Audi, ale napędy BMW, Mercedesa czy nawet Skody (szczególnie Haldex V generacji) spisują się więcej niż przyzwoicie.

 

Niestety Subaru zamiast podążać, za łacińską sentencją per aspera ad astra, w stronę plejad, wręcz przeciwnie zaczęło zdobywać szerokie niewymagające rynki, z takimi samymi klientami. Co rusz, na stronie Subaru Global można przeczytać o kolejnym rekordowym miesiącu, sprzedaż w USA wzrosła o 15%, w Kanadzie o 10% a w Australii o 30%. Obecnie Subaru w USA oznacza dokładnie tyle co Skoda w Polsce, więc dlaczego u nas miałoby być inaczej ? My chcielibyśmy aby marka Subaru była unikatową, a władze wręcz odwrotnie dążą do uczynienia marki, masową (wspominano o tym już w 2004 roku) i my tutaj nie mamy nic do gadania. Takie są prawa rynku, ważne są tylko wyniki finansowe, które co nie da się ukryć są coraz lepsze.

 

Zauważcie, że postęp technologiczny FHI na nadąża za średnim postępem światowym. Jeżeli porównamy liczbę nowoczesnych rozwiązań, które w ostatnim 5-leciu wprowadziło BMW oraz FHI to niestety Subaru przegrywa przez TKO. Dla uściślenia dodam, że BMW sprzedaje na świecie rocznie około 1.2 mln pojazdów a Subaru około 0.8 mln, więc trudno posługiwać się tutaj argumentem wielkości producenta. Co więcej sprawdzone, wysokiej klasy rozwiązania w nowych modelach są zastępowane gorszymi, ale przez to tańszymi (np. Forester 2.5XT MY09+ pozbawiony został napędu VTD). To co było unikatowe w Subaru, czyli połączenie S-AWD z mocnym silnikiem, w Europie ostało się tylko w modelu STI. Za kilka lat rynek wtórny Imprez WRX będzie się opierał wyłącznie pojazdach importowanych spoza UE.

 

Niestety, kolejne lata jeszcze bardziej zbliżą Subaru do Skody. Skoda korzystając z myśli technologicznej koncernu VAG będzie się dynamicznie rozwijać, a Subaru będzie nam dalej oferować 4-biegowy automat. Czy finalnie wylądujemy na poziomie Dacii ?

 

Na koniec jeszcze łyżka dziegciu, gdy kupowałem auto, w Skodzie bez zmrużenia oka otrzymałem pojazd (Scout'a) na jazdę testową na weekend (z limitem bodajże 500 km). W Subaru, w dwóch salonach firmowych mi odmówiono, nawet gdy zaproponowałem odpłatność (wypożyczenie auta). Nie wiem, może dlatego, że nie byłem znajomym królika.

 

Parafrazując klasyka można powiedzieć "Nie idź tą drogą Subaru". Ale chyba już za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie Subaru w USA oznacza dokładnie tyle co Skoda w Polsce

 

Dokladnie :idea: i to nie tylko tam ale takze w europie i skandynawii.To taki tani kon pociagawy dla farmerow i watpie aby ktokolwiek tam kupowal to zuto ze wzgledu na jakas dawno nieistniejaca tradycje rajdowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaką stronę Subaru by nie poszło i gdziekolwiek będzie się sprzedawało lepiej czy gorzej to i tak zawsze będzie autem nie tuzinkowym, wyróżniającym się w tłumie i zawsze znajdzie grono swoich odbiorców. Każdy z nas kupując Subaru dokonał świadomego wyboru biorąc to auto z całym dobrodziejstwem inwentarza, z jego wadami i zaletami.

Osobiście wolę dołożyć przysłowiowe 10 koła i jeździć autem z dobrą trakcją, bulgotem boksera, innym jak wszystkie i nikt mi nie powie, że moje auto kojarzy się mu się jak grupa VAG z trzema magicznymi rzeczami:FILCAMI, KAMIZELKĄ Z NUTRII i KAPELUSZEM :lol: Oczywiście to każdego indywidualna sprawa czym się toczy bo każdy ma inne priorytety i gusta.

Wałkujemy ten post i zastanawiam się czy to w ogóle jest na miejscu aby na forum Subaru rozwodzić się nad Skodą? Z założenia odpowiem ,że 99% forumowiczów powie, że Subaru jest lepsze! Ja nie słyszałem, a może ktoś z Was zna kogoś kto świadomie wymienił Subaru na Skodę i był przekonany ,że zamienił na lepsze :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...