Skoda lepsza od Subaru

[kordynator]

Ja uwielbiam gotować więc bez namysłu wybieram drugą opcję

Edytowane 23 Lutego 2013 przez bukmacerek

[aflinta]

Co zaś stylu życia się tyczy: właściciele Skody - ja ich nazywam "dotoczki". Wszyscy jak jeden mąż zasłaniają się w/w ekonomią i zdrowym rozsądkiem.

Znam jednego, powozi stareńką Octavię z uturbionym 1.8 20V czy jakoś tak. To jest pasjonat a nie "dotoczek".

Jaki styl życia ma właściciel starego Forda Pumy, albo 10-letniego A6?

Nie da się ludzi zaszufladkować, bo zawsze się znajdzie ktoś wyłamujący się z utartego schematu.

 

ednak zwracam uwagę iż ktoś będący "globtroterem" nie kupi dwumiejscowego sportowego kabrio.... Raczej będzie to narzędzie ułatwiające mu reallizację pasji, hobby czy czego tam.

Najczęściej będzie to brak własnego auta, bo ciężko je zabrać na inny kontynent.

 

Cztero-osobowy Prosiak to taka sama abstrakcja jak Jaguar diesel kombi.

Siedzieć to może z tyłu bym nie chciał, ale 911 jednak 4 miejsca ma. A Panamera jest naprawdę zacna

 

Podobnie jak Turdzi - uważam, że Subaru skonczyło się na poprzednich modelach, teraz produkują konkurencję dla Toyot, Hond i innych zwykłych aut. Zresztą sam SIP przyjął taką taktykę, lansując tandetnego XV, zamiast to na czym tak naprawdę zaistniało - czyli STi.

Już Ci to pisałem, że ledwie 20 lat na karku a jęczysz jakbyś miał ich 120.

Subaru ZAWSZE konkurować musiało z "normalnymi" autami, bo większość tych aut kupują ludzie nie znający się na silnikach czy napędach. Może po jakimś tam obcowaniu z marką coś im zaświta i kupią następcę. Nie wiem co Ci XV przeszkadza - bardzo sympatyczne autko o gabarytach zbliżonych do starego Forestera. Taki płacz był jak forek utył i spuchł, to teraz płacz, że wypełnili lukę w ofercie. Jakość wykonania nie odbiega od starych forków, lub jest nawet nieco lepsza

STI możesz się jarać, ale rynek jest brutalny i sprzedają się tego znikome ilości (nawet w USA) w porównaniu do tych "bezpłciowych" wolnossących Legacy/OBK/Forester. Prowadzenie działalności gospodarczej niewiele ma wspólnego z sentymentami - szczególnie wtedy gdy musisz zapłacić swoim pracownikom, dlatego dostajesz auto dla mas (tych nie znających się na motoryzacji), bo na indywidualizm mogą sobie tylko pozwolić zamożni.

[obcy17]

Wyjątki potwierdzają regułę..... Wydaje mi się jednak że typowe "wiercipięty" offroad wybiorą takie właśnie auto. Owszem klimat i inne takie też mają wpływ - Floryda. Też znam osoby mające Skodę a popinające aż strach

[Tommy80]

Przejezdziłem Octavią 200 tys. i zawsze marzyłem o Subaru.

Octę zawsze będę wspominałjako mega bezawaryjne auto.

Teraz mam Legasia i jazda nim to czysta przyjemność.

Zakręty mogę pokonywać średnio 30-40 km szybciej niż Octavią.

Trakcja tego auta jest aż zadziwiająca.

Moje pytanie do ludzi oceniających kierowców Skody jako kapeluszników -jestem kapelusznikiem czy po zakupie subaru już nie ?

[obcy17]

Nie, nie jesteś!!! Jak sam widzisz prędkości poszły do góry

[niebieski708]

Nie ma reguły co do ludzi kupujących daną markę, ale jednak... Jeżdżę sporo jeszcze niedawno robiłem 50 tyś km w rok Subarakiem i z własnego doświadczenia wiem, że to "auto działa na niektórych właścicieli aut jak płachta na byka " słowa mojej dziewczyny bo czasem jest świadkiem różnych ekscesów na drodzę. Jednak są też osoby które inaczej traktują moje auto, przykłąd z wczoraj w Płocku, młody kierownik Octavi otworzył szybę na światłach żeby posłuchać Suby jak rusza ale to jedna trzecia ludzi Jedna trzecia nie zwraca wogóle uwagi, a ostatnia część patrzy na mnie na światłach z wyrazem twarzy "co z tego ze masz subaru, ja mam 1.5 i zaraz będę zwijał ten asfalt" :/

Edytowane 24 Lutego 2013 przez niebieski708

[stach1111]

 

Moje pytanie do ludzi oceniających kierowców Skody jako kapeluszników -jestem kapelusznikiem czy po zakupie subaru już nie ?

a nie zdejmujesz kapelusza jak prowadzisz?

[turdziGT]

Przejezdziłem Octavią 200 tys. i zawsze marzyłem o Subaru.

Octę zawsze będę wspominałjako mega bezawaryjne auto.

Teraz mam Legasia i jazda nim to czysta przyjemność.

Zakręty mogę pokonywać średnio 30-40 km szybciej niż Octavią.

Trakcja tego auta jest aż zadziwiająca.

Moje pytanie do ludzi oceniających kierowców Skody jako kapeluszników -jestem kapelusznikiem czy po zakupie subaru już nie ?

 

 

 

Bardzo słusznia uwaga rozumiem ze ja tez kiedyś bylem cool jak jeździłem Subaru a teraz jestem snobem lub zajeżdżam w dresie pod dyskoteki bo mam teraz Audi.A czy ktos kto ma Octavie RS jest mniejszym kapelusznikiem niz tez co ma zwykła , ten co ma STI jest bardziej cool niz tez co jeździ Legacy D ?

A jak ktoś ma i jedno i drugie to gdzie jest zaszufladkowany ?

Edytowane 24 Lutego 2013 przez turdziGT

[Amstaff23]

Wtedy jest cool kapelusznikiem

[kordynator]

Albo dresiarzem zależy od marki

[sjak]

A jak Skodziarze reagują na słowo "kapelusznik" - zapraszam tutaj:

http://www.superbclu...it=kapelusz����

 

 

A tak poza tym to:

 

 

 

 

:biglol: :biglol:

[Adam12]

A może być większy przeswit i niższy samochód w tym samym modelu ?

 

 

coś taki nerwowy

Pewnie, że nie może. Miałem na myśli porównianie obecnego OBK do np. poprzedniego. Wcześniejsza wersja była znacznie bardziej "odporna" na boczne wiatry

Edytowane 24 Lutego 2013 przez Adam12

[valdiiaga]

Pozdrawiam serdecznie w ten niedzielny poranek właścicieli pojazdów typu Skoda!

Niech moc, kamizelka z nutrii i klapki Kubota będą z Wami

 

Ha, haa! Żeby nie było, ale na WP znalazłem

Edytowane 24 Lutego 2013 przez valdiiaga

[stach1111]

A może być większy przeswit i niższy samochód w tym samym modelu ?

 

 

coś taki nerwowy

Pewnie, że nie może. Miałem na myśli porównianie obecnego OBN do np. poprzedniego. Wcześniejsza wersja była znacznie bardziej "odporna" na boczne wiatry

nie byłem zdenerwowany,poważnie

poprostu nie odpuszczam

krótko mówiąc wysoka buda OBK może być przyczyną niestabilności przy wyższych prędkościach i większej wrażliwości na boczne podmuchy względem zielonego octa-kura.

Ja to wiem doskonale jeżdżąc moją FRV,jak wieje to naprawdę trzeba mocno trzymać kierownicę,a w Legacy jeszcze nie odczułem siły bocznych podmuchów.

[kilerzpruszkowa]

Pozdrawiam serdecznie w ten niedzielny poranek właścicieli pojazdów typu Skoda!

Niech moc, kamizelka z nutrii i klapki Kubota będą z Wami

 

Ha, haa! Żeby nie było, ale na WP znalazłem

 

Sie ma!

Widzę, że wróciłeś. U chłopaków nic się nie zmieniło. Odezwij się na PW.

Gratulacje nowego nabytku!

[subarutux]

Widzieliście to?

 

 

Szkoda, że jak ileś-tam-lat-temu kupowałem Skodę, to nie było takich promocji!

Choć i tak nie chodzę w kapeluszach - preferuję czapki typu "leninówki". I w takich często prowadzę samochód.

[Tommy80]

Moje pytanie do ludzi oceniających kierowców Skody jako kapeluszników -jestem kapelusznikiem czy po zakupie subaru już nie ?

a nie zdejmujesz kapelusza jak prowadzisz?

Rzucam na tylną kanapę- ale z impetem i fantazją godną prawdziwego subarumaniaka

[rombu]

Zakręty mogę pokonywać średnio 30-40 km szybciej niż Octavią.

Tja, chyba tylko szutrowe albo "śniegowe".

Bo na normalnym asfalcie nie ma takiej możliwości.

[stach1111]

Moje pytanie do ludzi oceniających kierowców Skody jako kapeluszników -jestem kapelusznikiem czy po zakupie subaru już nie ?

a nie zdejmujesz kapelusza jak prowadzisz?

Rzucam na tylną kanapę- ale z impetem i fantazją godną prawdziwego subarumaniaka

 

Aaaaaa to zmienia postać rzeczy,bo kapelusz podczas jazdy zdejmujesz;)

Prawdziwy skodowiec prowadzi w kapeluszu

 

Zakręty mogę pokonywać średnio 30-40 km szybciej niż Octavią.

Tja, chyba tylko szutrowe albo "śniegowe".

Bo na normalnym asfalcie nie ma takiej możliwości.

a mokre zakręty chyba też ? I o to właśnie chodzi,żyjemy w kraju ze zmiennym klimatem a nie w Libii

[eMTe]

Mokre ani sniegowe ani nawet szutrowe nie zostana pokonane szybciej 4butnym samochodem , od tego z jaka predkoscia auto jest w stanie sie poruszac w zakrecie zalezy to jakie ma opony i zawieszenie .

[kordynator]

No to albo mega uprościłeś swoja wypowiedź, albo nie masz pojęcia o jeździe samochodom i fizyce

Edytowane 26 Lutego 2013 przez bukmacerek

[eMTe]

Mam samochod z napedem na 4koła typowo sportowy - EVO . Mam mase znajomych ktorzy siedza w motosporcie , jezdza w rajdach, niektorzy nawet w swiatowych seriach wyscigowych . Bardzo czesto razem upalamy, bardzo czesto razem rozmawiamy, poruszamy rozne tematy ale głownie te związane z motoryzacją jest to temat ktory moze sie ciagnac bez konca . To ze dobra oska bedzie szybsza od 4 buta na prostej tez Cie pewnie zdziwi - sam byłem swiadkiem wyscigu gdzie Steinhof sprawdzał EVO X 360konne z Megane RS 340konnym na prostej i przy 200km/h Megane juz bylo sporo na przodzie - pewnie zaraz powiesz ze Maciek nie potrafi zmieniac biegów no cóz Ty jestes znawcą tematu a profesionalisci się mylą

 

 

Skoro naped na 4koła pozwala na szybsze pokonywanie zakretów to wytłumacz mi prosze dlaczego samochody wyscigowe są albo RWD albo FWD? Przeciez gdyby w F1 zastosowac naped na 4koła to pokonywał by zakrety o

Zakręty mogę pokonywać średnio 30-40 km szybciej

[Zelazny]

Mokre ani sniegowe ani nawet szutrowe nie zostana pokonane szybciej 4butnym samochodem , od tego z jaka predkoscia auto jest w stanie sie poruszac w zakrecie zalezy to jakie ma opony i zawieszenie .

To czemu rajdówki mają napęd na 4 koła? Poważnie pytam.

[eMTe]

O 4bucie w zakrecie pisał juz Turdzi , lukasss a nawet rombu , jak widac wszyscy z nich jezdza 4butnymi samochodami sportowymi i uwazasz ze tak bez powodu sami by "krytykowali" posiadany rodzaj napedu?

 

Mokre ani sniegowe ani nawet szutrowe nie zostana pokonane szybciej 4butnym samochodem , od tego z jaka predkoscia auto jest w stanie sie poruszac w zakrecie zalezy to jakie ma opony i zawieszenie .

To czemu rajdówki mają napęd na 4 koła? Poważnie pytam.

Bo tam jezdzi sie po luznych nawierzchniach gdzie auto z 4 napedem lepiej przyspiesza , lepiej ROZPĘDZA sie w zakrecie , lepiej wychodzi z nawrotów choc nie zawsze jest to regułą bo jesli ktos sie interesuje rajdami to wie ze bardzo cżesto sie zdarza ze samochody S1600 (FWD ) były szybsze od N-grupowych samochodów ( AWD )

[kordynator]

No widzę że kolega do szkoły mial bardzo daleko, a wszególności na fizykę F1 i cale reszta wyścigowa mocno stawia na wagę i niski srodek ciężkości. Wysil swoje nieliczne szare komurki i pomysl jakie techniczne problemy sprawia 4x4. To przykład tak na szybko. My tu mowimy o autach cywilnych a nie F1, DTM itd. Nie mieszaj g...a z pierogami