Moj pierdek dojechał. Teraz sprawdzę czy dojedzie do dwustu a potem do trzystu.A ta rześką Toyota to się najpierw przejdź to z Twojego zdania zniknie słowo rześkie.
Wazne ,ze prowadzicie ten biznes w sposób szczegolny....widac pasję, dbałość o klienta,tworzycie szczególną atmosferę wokół marki....mimo , ze oferta Subaru na Europę nie jest moze aż tak bogata jak większość chciałaby.
Do gara ?Nie trywializuj....ten facet i jego dzieci i wnuki mają zapewniony byt na dobrym poziomie na 100%.
Rajdy to nie produkcja mielonki turystycznej w konserwach ktora ma przynosić określony miesieczny/roczny zysk.
Tu liczy się wynik i ten pije szampana,kto zwycięża a nie stoi na drugim miejscu.Na szczęście Robert ma na ten temat właśnie takie zdanie.
No kurcze....ale Madox ma czasem rację.
Fajne Subaru to STI , WRX ...moze H6.
Reszta to jezdzidła i to sporo przeplacone.
Co to jest 150 KM z dwoch litrów w Dieslu?No masakra jakaś...Jeszcze zeby robily po pół miliona km to bylbym w stanie docenic trwałość ze względu na małe wysilenie.
Też lubię i cenię markę Subaru....ale ona nie lubi mnie i innych Europejczyków .
Czasami trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy.
Nie da się oczekiwac obu tych rzeczy naraz w obecnych warunkach.
Jak zapitala i wyleci jest źle......jak jedzie asekuracyjnie tez niedobrze.
Nielatwo zadowolić ambicji kibiców.
Mnie rozwalił odcinek Top Gear dot.likwidacji Saaba jako marki produkującej auta....nawet powiem szczerze lezkę uroniłem.
Tam było swietnie pokazane jaki nacisk na temat bezpieczeństwa kładł Saab przy konstruowaniu swoich aut.
Chociaż nigdy go nie miałem to zawsze gdy widzę jadacego Saaba to wiem, ze w środku siedzi świadomy kierowca...