4444

Ale częstotliwość to jedno a system kodowania sygnału to drugie. Jeżeli pytasz akurat o OBK usa to podaj rocznik modelowy który cię interesuje. Ewentualnie jak masz odrobinę zacięcia w rozkręcaniu to zdemontuj centralkę od centralnego i będziesz miał producenta, model i już szybko wyklikasz resztę.

Z bakiem zapachów może być neutralnie gdy ma nowy filtr kabinowy z aktywnym węglem = też ładnie pochłania zapach - przynajmniej gdy nowy lub gdy ktoś nie wyjmie go z foliowego opakowania '''' Ale, że filtr jest obok reszty zamieszania to w jednym posunięciu ogarnia oba podpunkty.

A jaki serwis jeszcze 5-10 lat temu oferował w ogóle wymianę samego ATF-u ???? Wpieniało mnie, że nawet słynny WW do dzisiaj mocno zdziwiony, że w 2-3 letnim aucie chcemy wymienić ATF = ich wycena po wielkich bojach że jednak chcemy 2450 brutto !?!? i komentarz " nigdy nie robiliśmy tego bo producent nie przewiduje...." !?!? Ale tam gdzie jest tradycja w autami AT np. USA/Kanada wszędzie znajdziecie przebieg ATF 30-50 tys. mil i co ciekawsze max 100 tys mil i wymiana FILTRA WEWNĘTRZNEGO i czyszczenie misy olejowej oraz jako opcja wymiana dynamiczna za pomocą rurek przyłączeniowych do chłodnicy ATF. W naszych warunkach europejskich w ogóle powinna być wymieniona chłodnica ATF-u na bardziej wydajną, bo my przegrzewamy ATF częstymi zmianami biegów i bardziej dynamiczną jazdą niż inne kontynenty świata. Wnioski wyciągnijcie sami. mała podpowiedź = producent zakłada żywotność auta na 150.000 km na czas gwarancji a potem wymieni się olej razem ze skrzynią biegów... ...a najlepiej z całym autem ! p.s. w stanach te skrzynie przelatują nawet 300-500 tys. mil a my mamy wysyp padniętych po 200 tys kilometrów !!! Więc zmieniać olej i w jaki sposób zadecydujcie sami, a filtry przy okazji w pakiecie. Wiedziałem, że gdzieś było to ładnie pokazane, więc poszukiwania i o to efekt: http://legacygt.com/forums/showthread.php/4eat-transmission-fluid-change-differential-fluid-change-questions-144370.html?s=b47b8e6f87e41ab710fc551986606054&s=a157baf7894e1df83bff334c05fe7da2&amp WAŻNE przeczytajcie do końca lub sami sprawdźcie która linia jest do chłodnicy a która do skrzyni - rozpinamy TYLKO z gorącym ATF idącym do chłodnicy - to z niego będzie wypływać olej aż do chwili pojawienia się czystego, nowego zalewanego z góry czyli przez miskę. Dzięki takiemu zabiegowi nie ma szans na zapowietrzenie płyty strującej. Mam nadzieję, że się przyda.

Oj biedaki, oj !!! Chciało się taniego gazu = ok. Ale nie w tanim lub niekumatym warsztacie !!! Ilu jeszcze będzie mieć montowane trójniki w układzie chłodzenia do parownika w sposób "na skróty" lub "bo tak szybciej i wygodniej" = dopóty będziecie mieć zaburzony przepływ cieczy w układzie. Chwilę pomyślcie - z jednej strony wielu co mają tylko PB się skarży, że wentylatory ciągle pracują, a z drugiej strony wielu co ma LPG utyskuje, że wskazówka temp. ledwie się podnosi a na kompie wyświetla 70-81 st.C jako tmp. roboczą jednostki. Wniosek podałem 2 zdania powyżej = lokalizacja i sposób wcięcia trójnika i lokalizacja parownika. Macie w tym wątku instalację LPG i prawidłową temp. to poproście o dokumentację foto i do porównania z waszymi.

Ale nic łatwiejszego jak odkręcenie poduszki pod silnikiem /a najlepiej obie/ i łapą /a najlepiej podnośnikiem "żabą"/ do góry przez przekładkę gumową lub drewno lekko do góry tę stronę silnika, którą akurat obrabiasz = nic łatwiej i nic prościej.

Cały system recyrkulacji spalin zaczynając od zaworu egr a na osprzęcie pomiarowym kończąc to próba dostosowania spalania do narzuconych norm emisji spalin. Często w starszych autach źle działający system pomiarowo-kontrolny i sam egr powoduje większe "zatrucie" silnika i tym samym emitowanych spalin niż amputacja konającej recyrkulacji. Łatwo to sobie wytłumaczyć np. mniejszym zużyciem paliwa tym samym mniejszą ilością spalin. Recyrkulacja zwykle powinna działać gdy mamy osiągniętą optymalną temperaturę oraz silnik jest na wolnych obrotach bez obciążenia lub gdy hamujemy silnikiem, w pozostałych stanach nie powinien zasysanego powietrza podtruwać własnymi spalinami. Czujniki i sam egr źle znoszą czas, sadzę, wilgoć z powietrza i wilgoć ze spalania, a właściciel źle znosi nierówną pracę jednostki, świecącego check`a i gwarancję wydatków z tym związanych...

Żeby nie wykuwać nowego tematu. Aby rozważania o panewce domknąć puentą: - panewka stuka po jednej stronie silnika, czy dźwięk przenosi się na drugą stronę ale w mniejszym stopniu ? - panewka nie cichnie ani na zimnym ani na ciepłym, może być w pierwszym okresie związana z obrotami a nie z temperaturą ? - w stanie agonalnym zatrzyma motor czy klekocząco dalej będzie pracować ? Można pomylić z: - jako ciekawostka czasami cykanie o podobnym charakterze ma uszkodzony zawór zwrotny/ tłumiący na przewodzie paliwowym = okrągły czarny/mała puszeczka, - ze słynnym piston-slap ale on powinien uciszyć się ze wzrostem temperatury silnika, - nie wyregulowanymi luzami zaworowymi, - jak do tego mogą się mieć zapadające prowadnice zaworowe ?

Zamiast smaru miedziowego można zastosować smar ceramiczny /zazwyczaj koloru białego do 1200 st.C/ zwykle także w dieslach przy świecach żarowych. Z własnego doświadczenia nie smaruję tego gwintu jeżeli nie ma korozji na gwincie, dla pedantycznych warto jedynie leciutko natłuścić aby pomiar z klucza dynamometrycznego był miarodajny.

Jak walczyć z zapadniętymi prowadnicami sugerujecie zakup i wymianę wszystkich czy jedynie tych przesuniętych ? Bo co do samych uszczelniaczy to przy takiej ingerencji warto komplet ale nie mam doświadczenia jak postąpić z samymi prowadnicami.

I jak to jest z z tymi opiniami = zazwyczaj słyszę, że jak skrzynia AT to silnik ma łagodniej i spokojniej, więc nie jest dobity. Ale co raz częściej zaczynam w to powątpiewać = co ma być to zwykle się pojawia i samo nie przechodzi. Rozumiem, że u ciebie pęknięcia jedynie powodowały zamieszanie z płynem i temperaturą i nie dawało żadnych akustycznych objawów ?

Jak mamy się chwalić to jako pierwszy po felgach kontrolowany zakup /2007-2008/ to lotka=płetwa, były to jedne z pierwszych dostępnych i pod światło widać na lakierze minimalne zachwiania płaszczyzny; ale trzeba być kolekcjonerem znaczków pocztowych aby to dostrzec, w normalnej eksploatacji z moim kolorem nikt nie reklamował/wytykał. Najgorsze, że montowałem ją z nadzieją na mniejsze brudzenie tylnej szyby lecz kombi to kombi - aerodynamiki nie poprawi się sama lotką. Jedyna wartość dodana to wizualizacja ogonka = bezcenne.

Nie ma zasady z ceną często bywa odwrotnie, jak wspominałem realna cena to ok. 40-45 pln szt brutto.

ciekawe spojrzenie na ten temat macie na forum usa ciekawe jest mentalne spojrzenie z ich punktu widzenia: 1` pewnie jest niestabilny przy wyższych prędkościach 2` po co szybciej skoro i to jest zbyt szybko bo nawet na autostradach tyle nie można ? choć padają pytania czy się da...? i jak to jest na naszym kontynencie? http://www.subaruoutback.org/forums/104-gen-4-2010-2014/21094-3-6r-top-speed.html

albo podładujesz i zadziała, albo aku do wymiany, albo rozrusznik zatarty sworzeń lub szczotki = ale to najmniej prawdopodobny wariant bo młode auta. Najczęściej aku, szczególnie gdy macie system monitoringu = temat znany z forestera i innych modeli. Kupuj aku polski w wersji podstawowej albo yuasan, żadne bosche, varty bo nic nie warte obecnie = żyją max 3 sezony w benzynowych autach...

Jak chcesz zmniejszyć irytację spowodowaną drgajaca maską możesz spróbować obniżyć mocowanie zamka ale wówczas zamykanie polega na chlapnieciu maską do dołu zupełnie jak w tesli. Można jeszcze próbować regulacji na gumowych korkach popierających rogi maski. W swoim starszym foresterze też z tym chwilę powalczylem bo się wkurzalem na autostradzie, obecnie mam spokój ale mocne zamykanie.

Jeden jak i drugi model swiec.ngk jest ok. Jedne sa lansowane na rynku usa drugie eu. Miałem założone jedne jak i drugie. Cenowo max 40 pln brutto sztuka. Na obu zestawach spokojnie robisz po 100 tys. Km. Obie wersje są platynowe z przerwami 1,1mm i cieplota 5 w skali ngk. A różnica w ekspozycji izolatora, podobno... Odnośnie świec do silnika 2,5 w wolnym ssaku z NGK mogą być zamiennie i równorzędnie /dawniej chyba dostępność na rynku decydowała/ FR5AP-11 w usa lub PFR5B-11 w eu a poniżej tabela do rozszyfrowania oznaczeń w grupie ngk https://www.ngk.de/fileadmin/Dokumente/PL/downloads_not_used_in_downloadarea/ngk_code_zuendkerzen_pl.pdf wrzucam link bo plików .pdf nie można podpinać w postach. Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości i dylematy.

Zamien na proponowany aku kilka postów wcześniej Mój forester obecnie większość czasu spędza pod wiatą i aku spokojnie współpracuje natomiast varta silwer po 3cim sezonie zdechła w sąsiednim aucie Stwierdziłem że albo japoński albo zwyczajnie polski w wersji podstawowej.

są zamiennie używane PFR5B-11 bardziej lansowana w eu a FR5AP-11 bardziej w usa Skoro silnik 2,5 bez turbo przede wszystkim powstawał pod usa to tam szukałem źródła informacji do swojego forestera, obecnie będę wymieniał z tych pierwszych na te drugie - idę w stronę oryginału, nie wiem czy w długości=ekspozycji izolatora nie będzie różnicy; za ok. tydzień będę miał obie obok siebie to może foto się pojawi.

A kaganiec jest w przypadku skrzyni biegów A/T czy także w manualnej ?

Odnośnie świec do silnika 2,5 w wolnym ssaku z NGK mogą być FR5AP-11 lub PFR5B-11 a poniżej tabela do rozszyfrowania oznaczeń w grupie ngk https://www.ngk.de/fileadmin/Dokumente/PL/downloads_not_used_in_downloadarea/ngk_code_zuendkerzen_pl.pdf wrzucam link bo plików .pdf nie można podpinać w postach.

Jeżeli przy tak dodatnich temperaturach zaliczył zgon to nie oglądaj się na doładowywanie tylko spokojnie szukaj z zimowych zapasów promocji na wiosnę. Ta bateria już może tylko zaszkodzić modułom w aucie. Znajdziesz YUSAN ok. 55Ah za rozsądne pieniądze /300-330pln/ z 3-5 letnią pisemną gwarancją made in japan.

pozycja = szyba plus ewentualne stopy wymusza cykliczną pracę klimy w celu osuszania powietrza podawanego na szybę. dalej to już wytyczne softu czy kliknie wentylatory czy nie kliknie i ewentualnie jak często. Więc do testowania układu musisz poświęcić 5 min i pojechać bez nawiewu na szybę, oczywiście z klima na off.

W foresterach, które były bardziej terenową wersją imprezy fabrycznie te ranty są ochronione czarną grubą gumą z osnową wewnętrzną ze stali = jest to opaska na wzór twardych uszczelek drzwiowych. Ważne aby je wymienić co parę lat bo stal wewnątrz zaczyna byc ogniskiem korozji. Obecnie sam się przymierzam aby je zakupić w aso lub poświęcić jeszcze kilka wieczorów i po internecie szukać nadkoli z tworzywa sztucznego na wzór jak z przodu. Jak ta opaska was interesuje to foto mogę w tygodniu zrobić dla potomnych bo ostatniej nie wyrzuciłem aby mieć na wzór. Ale wolałbym pełne nadkola.

widzę, że może paść na mnie bo u mnie nie ma nawet odprysku od kamieni = no może jeden od wewnętrznej strony, tylko, że mam chyba najdalej do tego scanera ! p.s. czy ktoś widział/ słyszał o nadkolach z tworzywa sztucznego nad tylne koła do forestera SG ??? przednie montowała fabryka ale na tył nie miałem przyjemności uświadczyć.

Pikuś polega na tym, że nawet bez wodoru gdy w dieslach wypalasz kolektor dolotowy nawet benzynką i powietrzem także przeokrutnie leje się woda przez pierwsze minuty a potem przez pierwsze kilometry i tot tak z 20-30_km cały wydech po krajki wylotu pływa a nie jest to czyste h2o tylko jakby z płynem do naczyń lub mydełkiem = pieni się pod ciśnieniem z myjki Więc to pewnie ten poszukiwany tłuszczyk związany w wodnym roztworze.