policjant patrzył na mnie jak na idiotę, jak ja z pełen radości z nim rozmawiałem, jeszcze na koniec jak odchodził rzuciłem mu dziękuję, życzę miłego dnia to się obejrzał i spojrzał jak na nienormalnego.
Ja to powiedziałem w kontekście mojej wpadki. Dostałem trochę surowszą karę Niemniej tez starałem się rozmawiać "na wesoło" tym bardziej, że pani policjantka była miłą i piękną kobietą