4444

Z chwilą gdy nastawisz nawiew na szybę lub szybę+nogi już automatycznie klima pstryka co chwila bo weszła w tryb osuszania szyb !!! takie było zamierzenie projektantów, a zaufajcie gdy nie ma czynnika to subaraki parują od środka jak mało które auta. Stety lub niestety ale przy 2,0 jest to odczuwalne a w większości modeli subaru także słyszalne = taka kolejna ich "zaleta" w porównaniu z innymi. Jako ciekawostka w trybie szyba i szyba+nogi dodatkowo nie możesz włączyć obiegu zamkniętego - ale to już obecnie w większości aut.

Jedynie mogę potwierdzić co masz napisane powyżej przez innych; abyś zrozumiał to wrzucając recznie w automacie np. bieg 2 automat może poruszać się w obrębie 1 i 2, analogicznie wybierasz bieg 3 to automat może zarządzać między 1,2,3, więc gdy chcesz powolutku spełzać wbijasz mu ręcznie 1 i nie ma nic do gadania. Dając mu D pozwalasz aby komputer zarządzał się po swojemu w całym zakresie skrzyni.

Bo to jest aktywny system z wagą = czujnikiem obciążenia fotela - przyszło razem z wersją usa z przed lat. A świeci bo świeci...

Więc to już amen w tym wątku.? I memento = problem w tym, że 99% tych co na nas zarabia jest jak we mgle gdy potrzebujemy trafnej diagnozy... ...a nie rozdłubania.

Czyli zapięcie lub nie zapięcie nie powinno generować żadnych stuków a jedynie nierówną pracę i to na wolnych obrotach, bo wówczas spięte razem dwa zawory ssące za bardzo by "przewietrzały" cylinder i mieszanka zbyt uboga i słabo zawirowana kiepsko by się spalała. Znacznie gorzej gdy na wysokich obrotach nie zapina drugiego zaworu ssącego wówczas "przelewa" paliwo przy zbyt małej ilości zasysanego paliwa i ewidentny brak mocy oraz prawdopodobnie kolejne błędy z sondy. Realnie mechanicznie nie powinno niczego "obijać" a jedynie źle spalać. Czy dobrze to zrozumiałem ? I może jedno pytanie do tych co zawodowo macają te silniki: - czy zdarza się że któraś "pestka" nie zapina popychacza? czy wówczas jest słyszalny dźwięk od tak niespiętej pestki ?

Pozostają nadal pytania: 1` czy są to zmienne fazy rozrządu czy wzniosu? 4` co tym steruje ? ciśnienie oleju silnikowego ? więc w jaki sposób ? 5` korekty mechaniczne czy elektroniczne ? 6` czy można to odłączyć lub co się stanie gdy nie zadziała ? czy niszczy krzywki na wałku ?

MAM nurtujące mnie pytanie jak to jest w subaru ze zmiennymi fazami rozrządu ? 1` czy są to zmienne fazy rozrządu czy wzniosu? 2` czy są na stronie ssącej czy także na wydechowej ? 3` jak to się ma w wersji dohc /2 wałki/ i w wersji sohc /1 wałek/ ? 4` co tym steruje ? -sprężynka czy ciśnienie oleju silnikowego ? 5` korekty mechaniczne czy elektroniczne ? 6` czy można to odłączyć lub co się stanie gdy nie zadziała ? czy niszczy krzywki na wałku ? i to na razie tylko tyle z pytań.

1` naładuj na dobrym prostowniku przez 6-10 godz. lub na stacji do ładowania 2` sczytaj a dopiero potem skasuj ewentualne błędy 3` zgasną kontroli z pulpitu 4` tempomat sam się aktywuje gdy nie ma aktualnych błędów 5` szerokości i przyczepności ... p.s. mam nadzieję, że uspokoiłem

cena 350pln brutto z uszczelkami i to w aso to bardziej niż promocja = wówczas na wczasy chętnie bym jeździł nad może i na jednodniowy wypad do aso !!! może wystarczyła jedynie kontrola bez regulacji ?

Sprawdź korek oleju czy od spodu nie ma na nim białego lub żółtego nalotu = tzw. "masło" oraz porównaj stan oleju na bagnecie. Może być tak, że płyn zacznie dostawać się do oleju ale wówczas będzie go ubywać. A skoro masz stan bez dolewek oraz nie ma zatłuszczenia płynu oraz pozostałe parametry ok to jedynie szukać na chłodnicy, nagrzewnicy lub przewodach nieszczelności która podciąga powietrze przy schładzaniu układu = takim efektem może być zbiorniczek wyrównawczy w którym węże nie schodzą do dna i podciągają gaz zamiast płynu.

No tak ale zaczynacie zmieniać kryteria bo forester 07 a powyżej 08 to zupełnie inne nadwozia i zdecydowana większość to samo powie że te starsze=niższe bryły aut lepiej dają się wyczuć i dają większe poczucie kontroli; w nowszych po 08 jest zupełnie inne nadwozie i inne odczucia - ostatnio rozmawiałem z kobietą która miała o7 i po przesiadce na nowszego forestera nadal wspomina serdecznie tego starszego, więc jedno to napęd a drugie to nadwozie.

Moim zdaniem to jest właściwy trop, bo producent zaworów jest jak zawsze jeden max. dwóch i produkują do kliku marek, więc to jest właśnie ten strzał w dziesiątkę. Często też się spotykam z taką ciekawostką, że w jednej marce masz cały komponent a w innej to samo jest na pierwiastki pierwsze w wersji oem = i nie tylko w motoryzacji. Kupuj i zakładaj = jest to najmniejszy wymiar z napraw w skrzyniach AT - szczególnie w naszym kraju, gdzie dopiero buduje się tradycja tych skrzyń i to właśnie kierowcy sami przecierać muszą ścieżki z naprawami aby nie popaść w nieuzasadnione koszta z kosmosu ...

właśnie takich kwiatków =róży pełnej kolców obawiam sie najbardziej = nie widać nawet przy względnie rozpołowionym silniku, jako nie mechanik także najbardziej się obawiam panewki na korbowodzie a nie panewki na wałku rozrządu. Mam dziwne przeczucie, że bez rozsypania silnika na pierwsze elementy będzie jedynie wróżenie z dźwięków.

wyjaśniam = planowałem regulację luzów zaworowych, a nie planowałem planowanie gniazd zaworowych.= nie chciałem planować gniazd, a jedynie na wszelki wypadek oczyścić gniazda zaworowe i wtryski przed zaplanowaną regulacją luzów zaworowych - ot tak sobie wymyśliłem, że jak nie pomoże to i nie zaszkodzi raz na 10 lat wyperfumować układ zasilania... tedimy99 olej po zimie to jest jedyna z zaległych czynności na sobotnie chwile z ciepłym powiewem - tylko to mi zostało z harmonogramu a jak to jest rozwiązane z tymi zmiennymi fazami w sohc ??? są to faktycznie zmienne fazy, czy jak w pierwszych hondach zmienne wielkości otwarcia zaworów ???

Spoko, rozumiem sugestię. Ale rozchodzi się, że było zimową porą a wymiana i regulacje ciepłą wiosną = więc podmiana świec i ich dokręcenie by musiało być wadliwe przed i po wymianie. Ciągle się zżymam, że to mogą być pierwsze objawy którejś panewki - na korbowodzie lub wałku zaworowym i pytanie: czy jest możliwe zweryfikowanie w sposób nieinwazyjny = panewek na głównym korbowodzie ??? oraz czy to panewki wałków czy korbowodu są klasykiem dla ej253 sohc gdzie singiel jeden wałek obsługuje sekcję ssącą i wydechową. P.s. w jaki sposób jest regulowana zmienna faza rozrządu w wersji sohc ?

Świece wymieniane przy okazji regulacji luzów, więc tym tropem nie ma co biec. Odnośnie wydechu też tak kombinowałem ale nie mam kanału a dopiero teraz robi się sucho i ciepło aby wpełzać pod auto. Zastanawiałem się czy zawór PCV może aż tak hałasować ? Bo inaczej ciągle będę skazany na czarnowidztwo z panewką na wałku lub korbowodzie lub prowadnicą zaworową.

Potwierdźcie panewkowe dźwięki lub jak wszyscy dotychczasowi mechanicy subarowi nie potwierdźcie... Każdy z mechaników stwierdzał, że to nie panewka, a nawet od dwóch słyszałem: " ...u mnie też taki dźwięk jest i jeżdżę " pacjent ej253 = 2,5 wolny ssak przebieg ok. 105,000 km Obstawiałem, że pewnie zawór klekocze ale razem z nowym rozrządem regulowane były luzy zaworowe = poprawa kultury pracy, było dobrze jest jeszcze ciut lepiej. Przyśpiesza płynnie i zdecydowanie. Oleju raczej nie muszę dolewać. Motul 300v 5/40 wcześniej 5/30 Od początku delikatnie dźwięczał na bardzo zimnym i szybciutko się uciszał. Zasilanie jedynie Pb. W konfrontacji z przyrodą walka z kuną. Kable WN, kabel sonda I, kauczuk od klimy = wszystko już pocerowane. Zawsze zimą na mrozie było słychać ale rozgrzanie auta uciszało, latem bardzo szybki zanik dźwięku. Po tej zimie jak się pojawiło przy -20 tak zostało Zbiegło to się z aplikacją płyny LM do oczyszczania układu paliwowego = miało jak nie pomóc to nie zaszkodzić ?!? = planowane regulowanie zaworów itp. nakłoniło do aplikacji z paliwem. Obecnie jeszcze nie zmieniałem oleju = ma ok. 1,5 roku i `10,000 km = czekałem na ciepełko bo w garażu za ciasno aby zaparkować = zmieściło się wszystko tylko nie auto. Podejrzewałem: zawór zwrotny od paliwa = ale cichy przy osłuchiwaniu stetoskopem zawór pcv = ale po zdjęciu przewodu od odmy i zagięciu gumy nic się nie zmienia przesunięcie prowadnicy zaworowej = mój błąd, ze przy regulacji zaworów nie próbowałem pomierzyć wysokości = byłem zbyt pewien, że sama regulacja uciszy auto i duszę/głowę. Obecnie stetoskopem i uchem gdy próbuję namierzyć źródło wychodzi mi, że nie potrafię jednoznacznie wyłuskać punktu = najbardziej słyszalne to prawa=pasażer strona silnika od strony skrzyni biegów lub ewentualnie na osi bloku pod kolektorem dolotowym, na stetoskopie jeszcze mniej słychać. Więc, czy jest jakiś trop lub sekwencja prób i pomiarów aby coś wykluczyć lub doprecyzować. obecnie nagranie lekko ma podbity dźwięk aby lepiej było słychać w laptopach.

Ale uważajcie jak czytacie co jest napisane: - cena za samą robociznę czy za robociznę i nowe części gumowe ? - czy ewentualnie składane w całość na starych gumach ? = wówczas to inwestycja mechanika w klienta bo do następnej regulacji coś powinno się rozszczelnić i znów mamy klienta... Same :gumki: to 2x uszczelka pod pokrywę 2x50 + 4x uszczelki świec zapłonowych 4x25 = 200pln brutto +/-10%, więc co robocizna 100-200 pln ? A robiąc regulację luzu zaworowego zmienialiście "przy okazji" świece zapłonowe, czy przy innym zabiegu ?

i jak ? dogrzebałeś się do filtra paliwa ?

możesz jeszcze porównać z możliwościami - ofertą nie-ASO.pl - baranowo patrz na silnik a nie tylko na auto - silnik występuje w kilku subarakach.

sprawdźcie ofertę nie-ASO czy was dotyczy/pomoże: http://subaru.nie-ASO.pl/pl/oferta/subaru_na_2_0_ecu_hitachi.php cytat: Oferta dotyczy programowania sterowników silnika Subaru Forester ,Legacy ,Impreza z roczników 02-11MY z ECU Hitachi .Największe problemy napotykają właściciele roczników MY06-MY08 skarżąc się na tzw dziurę mocy,"zamulenie", chroniczny brak mocy pomiędzy 2-3000 obr/min, który znika tylko na parę set km lub mniej bezpośrednio po kasowaniu pamięci. Często również w tych rocznikach ulega awarii pompa dodatkowego powietrza. Oferta dotyczy: a) usunięcia błędów DTC -dodatkowej pompy powietrza -EGR( mniejsze zużycie paliwa) -związanych z sprawnością katalizatorów PO 420 -zlikwidowania dziury mocy , zamulenia pomiędzy 2000-3000 obr/min -dopasowaniem działania pod paliwo 95 oktan , seryjna mapa w pełni jest wykorzystywana na 98 oktan, na 95 pojawia sie spalanie stukowe, zwłaszcza kiedy przepływomierz i pompa paliwa ma za Sobą więcej niż 50 tys km. CENA: 1600 netto Custom remapu Opcjonalnie dodatkowe dopasowanie zmiennych faz dolotu , map paliwa , map zapłonu pod 98 oktanowe paliwo w celu optymalizacji pod kątem mocy i mniejszego zużycia paliwa. Wtedy silnik musi posiadać nowy filtr powietrza i najlepiej sportowy katalizator oraz odpowiedni olej. CENA: 1000 netto Dla osób od razu zdecydowanych na obie opcje a i b cena wynosi 2400 netto

Jak korci cię pójście w osiągi to łatwiej kupić forestera 2,5_T i masz już na starcie wszystko fabrycznie upakowane do 230 KM = wersje forestera SG są zbliżone cenowo oraz bryła nadwozia od 2006 do 2008 była w tych samych ramach i kanonach piękna. Ale jest to już bardziej wysilona jednostka z pakietem lat... Modyfikacje wersji bez turbo to znikome efekty przy bazowej kwocie 3-4 tys. pln wnoszące tyle co puder na krostkę, lepiej ten fundusz przeznaczyć na porządny gaz lub pakiet startowy dla używanego auta i mieć elastyczne podejście do jeszcze nie przejechanych kilometrów.

Po kasowaniu błędów jeżeli nadal będą błędy możesz prześledzić jakość wpięcia kostek i wtyczek = często niedomknięte/zatrzaśnięte generują zamęt. p.s. po co do przepustnicy dochodzi zasilanie i powrót płynu chłodniczego ??? dotyczy silnika ej253, nie wiem jak innych.

ale zobaczcie coś ciekawego: - my narzekamy na jakość paliwa, dróg, sposób użytkowania diesla w naszym kraju, większość padniętych silników ma przebiegi 180.ooo km i w górę, - na przykładzie szwajcarskich ogłoszeń - oni mają znacznie wcześniej padnięte silniki !!! Więc to chyba my mamy większe zboczenie motoryzacyjne i dmuchamy, chuchamy, itp ...

Ostatecznie głowice importowałeś z dawcy czy swoje regenerowałeś oraz czy blok silnika obrabialiście czy jedynie oczyszczony pod uszczelkę ?