4444

A najlepiej podaj źródło informacji bo bardzo same źródła różnią się na serwerach oficjalnych producenta na rybku usa, azja, eu. Więc @Pan Dziedzic merytorycznie = jakie źródło o wytycznych wymiany olejowej??? Co ciekawe motul bardzo różni się z wytycznymi usa i eu. I szczególnie motul. W moim przypadku to nie olej był źródłem niepokoi.

Piston w pierszej kolejności ściera dolne krawędzie tłoków w kolejnej wyciera ściany cylindrów = z honowania robi lustro więc tym bardziej olej spływa i tym bardziej owalizuje się cylinder. Subarowe wytyczne dopuszczają owalizację cylindra max 0,05mm to dość dużo, powosuje to pierwsze jednoznaczne symtomy "do remontu" = zwykle 2-3k km, ale może być i wcześniej bo olej, bo brak oleju, bo wymiana zapomniana. Nasze boxery źle znoszą mrozy, wiem bo mam porównanie /ciepły garaż, wiata, mrozy po -27/ żaden olej nie niwelowaj minusowych temperatur, stan oleju starm się utrzymywać powyżej 1/2 bagnetu. Kwestia kluczowa ile oczekujemy przejechać jeszcze... i w jakim stylu i z jakimi dolewkami olejowymi. W silnikach zakuwanych to zjawisko i pobór oleju to częsty przypadek bo z większymi luzami się składa układ = luzy na większe obciążenia temperaturowe. W boxerach nadwymiar średnicy tłoka oraz poziome położenie tłoka tylko potęguje to ryzyko, więc ten typ tak penie wcześniej czy późiej będzie miał. Jest oznaką mechanicznego zurzycia metalu, jeżeli cichnie po rozgrzaniu to jeszcze trochę pośmiga, powolne rozgrzewanie bez obciążeń i ciepłe garażowanie wydłuży agonię. Jednak pamiętajcie, że źródeł dźwięku jest więcej: napinacz zawory wtryskiwacze zaworek odmy zaworek zwrotny paliwa złe spalanie od świec, kabli, cewki no i oczywiście PANEWKI i pewnie parę innych...

Na znanych forach za wielką wodą bardzo chętnie zalewają GULF MULTI-VEHICLE ATF 4L sam także się przestawiłem i wszystko ok. Cenowo chyba najkorzystniej za 4 litry płaciłem coś ok 95-100 pln brutto z dostawą. Kupione 3 x 4 lit = 12 lit bo to było planowane na zmianę dynamiczną z wykorzystaniem rurek prowadzących do przedniej chłodnicy. Nowy olej zalewany w pierwszym etapie jak statycznie, później II część z rospięciem rurek. Dla tych co nie chcą zdejmować miski olejowej - a warto oczyścić magnes na dnie miski. Ale jeżeli nie chcemy zdejmować miski to warto na podnośniku podnieść prawą stronę /pasazera/ do góry = wówczas wylejecie ok. 1,5 litra więcej starego oleju ATF wychlapiecie, tym samym więcej nowego wlejecie. Cały układ ma pojemność ok. 10,5 litra max 11 to już z dynamiczną podmianą. link do karty po prawej stronie na stronie: http://www.gulf.pl/product/produkty-uslugi/oleje-smary/wszystkie-produkty/oleje-do-automatycznych-skrzyni-biegow/gulf-multi-vehicle-atf/ Mam nadzieję, że coś pomogłem i ułatwiłem pierwsze samodzielne kroki... Powodzenia i szerokości.

Takie szarpnięcia są gdy stan oleju się nie zamyka w normie lub olej jest źle dobrany; ale skoro dotyczy to tylko jednego przejścia 4-na-3 to spore szanse że pada elektrozaworek na płycie sterującej lub jest on lub jego kanał zabrudzony, są też inne możliwości ale po co skakać na głęboką i mętną wodę? Ważniejsze czy do twojej płyty sterującej można dokupić pojedyncze zawory ?

Skoro odpalił na lince, skoro liczniki i kokpit startuje i słyszysz PUK a oczekujesz rozrusznika a on nic - to chyba trzeba zagadać z tym rozrusznikiem lub jego bendiksem ? Na serio to ostukaj rozrusznik młotkiem lub czymś tego typu = szczotki i bendiks powinny odreagować jeżeli się kończą a ty w ciemnym lesie. Jak w cywilizacji to sprawdzenie czy dochodzi zasilanie na rozrusznik, jeżeli dochodzi to demontaż i na stół do reanimacji.

Rozrusznik lub akumulator, ewentualnie słaba masa.

Czujnik spalania stukowego = jego położenie, uszkodzenie lub kostka. Przepustnica do czyszczenia ewentualnie wiązka gazu lub kostka przy pedale gazu.

Zróbcie prosty test na lusterko: spróbujcie otworzyć i zamknąć drzwi pasażera ale bez trzaskania drzwiami - jeżeli po kilku takich cyklach lustro się przestawi wniosek jest tylko jeden = przetarta lub przełamana wiązka elektryczna w połączeniu drzwi słupek A, wówczas szukacie przełamania na łukach/kostce lub przetarcia i "lewego" masowania się wiązki. Wówczas będzie to klasyka gatunku nie tylko dla subaru.

Równie dobrze może być jesienna kuna która szuka ciepłego miejsca i przy okazji testuje nowe smaki. Wówczas przebicia na kablach WN też będą dawać te same kody, czasem rozpinane kostki na osprzęcie sinika wymagają ponownego otwarcia zabezpieczenia i ponownego złożenia.

To, że na siedzeniu pasażera nikt nie siedzi w czasie testu i masz symbol OFF to nic nie znaczy dla skanera. W czasie testu sprawdza gotowość całego systemu i sam możesz czasem zaobserwować, że przez chwilę nie masz aktualnego stanu prawej strony, pojawia się ze zwłoką. A nawet gdybyś rozpiął w trakcie już uruchomionego systemu to i tak wykaże błąd gotowości dla systemu air bag. Więc dobrze, że wyłuskałeś kostkę, która nie domykała obwodu; proponuję spryskać piny w tych kostkach preparatami dedykowanym do poprawy stanu i do konserwacji i kilka razy wpiąć/wypiąć = będzie na dłużej stabilnie. Ta przypadłość dotyczy wielu marek i modeli.

Ktoś wspominał, że jest sercem z alfą - też się mi cieplej robi na serduchu gdy spoglądam na 280KM tylko jest rozterka w którym opakowaniu: Alfa Romeo Giulia lub Alfa Romeo Stelvio bo QUADRIFOGLIO wersja v6 z mocą 510 KM to już zdecydowanie po za horyzontem...

W olejach nie aso masz jedynie napisane, że poszczególni producenci akceptują ten konkretny olej do konkretnej swojej technologi/generacji lub jak wolisz specyfikacji. Wyszło pewne nad-interpretowanie ogólnych wypowiedzi - tak mi się wydaje. Ważniejszą uwagą - informacją niech będzie, że "czerwone" aft-y wyłącznie w subarowych rozważaniach do skrzyń 4AT i 5AT !!! Do nowszych typów skrzyń bezstopniowych itp. nie mogą być stosowane. Parę postów powyżej macie zestawienie "czerwonych" atf-ów z opakowaniami i cenami wolnorynkowymi, decyzje już sami we własnym zakresie/warsztacie.

To by oznaczało, że części używane do tych modeli powinny być tanie lub nawet tańsze. Ale chyba się rozmarzyłem... Wybaczcie, bo do poprzednich generacji na nic tanio nie ma szans - no ale tam były tylko benzyny, więc dawców mało.

Czyli podejrzewasz, że silnik sbd jest więcej warty niż "reszta" auta ? I pytanie skąd wiedzą, że akurat jest już po "geście handlowym" ?

7A to sporo jak na zabezpieczenia auta. Nie każda wiązka tyle dodatkowych amper obsłuży bez strat, podobnie jak stycznik/przekaźnik; podpinając się pod "cienką" linię ryzykujesz upalaniem końcówek lub sterowania wiązki. Ponieważ tolerancja obciążeń w tego typu instalacjach to 10-20 % założonego obciążenia proponuję szukać obwodu z normatywnym obciążeniem 30-70 A lub wykonanie swojej wiązki jak ktoś powyżej proponował, co jest pewniakiem, bo wiesz co masz i nie ma ryzyka przeciążenia.

Dla lubiących lekturę i wiarę w siebie: http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_romeo/76456-mixol_dlaczego_dolewamy_oleje_2t_ropy_pigulce_.html Polecam, ze zrozumieniem zagadnienia. Od dłuższego czasu stosujemy w swoich autach z rezultatami śmielszymi niż sami kierowcy tych aut się spodziewali. W rodzinie temat znany od ok. 1-go pokolenia.

czyli "tak na wszelki wypadek" BMW z silnikiem diesla również nie kupować ? czy coś pomyliłem ? I żeś Pan pomylił, lub jak wolisz wyciągnął swoje odmienne wnioski... Dla mnie wystarczy tego "dialogu".

nie ma obowiązku czytania a przy okazji jest 9 Subaru D i 13 BMW D , innych marek nie chce mi się sprawdzać... Panie Andrzeju, oj drogi Panie może po polsku i bez ogródek: 1` do subaru jest jeden typ silnika sbd 2` do bmw dziesiątki typów 3` ilość sprzedanych aut subaru sdb kontra bmw diesel = promila nie uzbierasz Pan = promil to stosunek 1:1000 = tak na wszelki wypadek żebyś Pan czegoś nie pomylił w kolejnej wypowiedzi, co ponownie tylko pomniejszy "obiektywizm" pańskiego stanowiska. Zadać powinniśmy pytanie ile jeszcze pozostało subaru sbd z oryginalnym silnikiem? Oraz kilka kolejnych ale to po uzyskaniu odpowiedzi na to powyżej. Co do innych rozbieżności i opinii chwilowo przemilczę.

Jeżeli nie jest to tajemnicą a widzę guru z branży oponiarskiej, to pytanie moje jest jak ta kropkę wykorzystać na oponie? Czy jest to oznaczenie jej niesymetryczności masy, inaczej niewyważenie ? Czy ma zupełnie inne znaczenie?

Z bmw x3 jest pięknie na początku, im dalej w kilometry i wiek tym większy dramat co się może wysypać. Jak rozmawiam z tymi co zostali przy bmw to wszyscy jednoznacznie że jak już to tylko x5 - ale to inne rozwiązania i inny budżet. Z X3 jak z kochanką - im młodsza/świeższa i mocniejsza tym fajniejsza i bezpieczniejsza z wydatkami im dalej trwa ta znajomość tym większe wymagania i niespodzianki. Co od auta i dylematów co wybrać w co zainwestować ? kluczowe na jakie drogi i przebiegi i na jak krótki okres ? Czy w obecnych czasach potrzebujemy stałego napędu na dwie osie czy automatyczne dopinanie - elektronika robi ogromne postępy i zacierają się a nawet odwracają się różnice, a zaczynają mieć znaczenie takie niuanse jak gwarancja, żywotność i dostępność obsługi. Jak bardzo może zaskoczyć? BARDZO !!! I co najważniejsze może być w podobnej cenie co outback z przyzwoitym wyposażeniem ale z mocami i silnikami benzynowymi z innej ligi = 280 KM Q4 za ok. 170`000 brutto w w wydaniu alfy romeo = GIULIA VELOCE lub bardziej pod outbacka STELVIO SUPER, przy końcówce roku i mocnych rabatach są bardzo zbliżone cenowo ale jakość zdecydowanie nie do opisania = warto samemu dotknąć. Dla kochających inaczej te auta mają także fajnie ułożone diesle, które zawsze w grupie fiata były mocną stroną. Nie miałem odwagi szukać do jazdy próbnej "perły w koronie", bo moc i z nią cena są dla mnie po za... 2.9 V6 Bi-Turbo Benzyna 375kW (510 KM) AT8 AWD (Q4) a cenowo min.360`000pln ale to takie sti alfy.

Wewnętrzna część nadkoli - tak jak zawinięcie blach, w foresterach dodatkowa uszczelka/guma na rancie tylnego nadkola wymaga wyjęcia lub usunięcia, okolice wlewu paliwa, najlepiej zdemontować, okolice nad zbiornikiem paliwa wraz z mocowaniami, pod zbiornikiem ok ale powyżej różnie i trudne do dokładnego zerknięcia, banalne dociśnięcie zderzakiem może powodować korozję pod poszyciem, i pewnie parę innych miejsc jak lakier pod elementami plastikowymi na progach i drzwiach.

Pamiętajcie, że to auta z min. 10-letnim przebiegiem i statystycznie trudno i "niezaczepiony" oraz systematycznie konserwowany i umyty tam gdzie nie widać to prawie nierealne, bo z założenia znaczek z plejadami kusił do "ostrego" po równym lub "błądzenia" po nierównym. Więc połączenie świadomości i eksploatacji w perspektywie marki i czasu to zawsze trzeba mieć świadomość funduszy na "pakiet startowy". Kiedyś w słynnym vag`u zainwestowałem w mechanikę i zlekceważyłem karoserię - i to był największy błąd bo po latach stwierdziłem, że mechanikę każdą zrobisz w 2-3 dni a blacharki z rudą nigdy nie pokonasz ... Kolejne przypadki medyczne/mechaniczne brałem już z pakietem nowych faktów. Każda marka ma swoje słabsze elementy karoseryjne lub cała jest zbyt delikatna. Z subaru jest problem lokalny i jeżeli przed tobą ktoś o tym wiedział i dbał lub zapobiegał to fart, reszta to tylko wydatki mechaniczne i eksploatacyjne.

E tam co to za ROZWAŻANIA ??? Reasumując: jeżeli jesteś zadowolony z ŻONY to kupuj = będziesz zadowolony z żony do kwadratu, bo z żony i imprezy jaką żona zrobi, niekoniecznie wieczorową porą !!! A słowo impreza celowo i dwuznacznie.

Jak wszystko w osprzęcie silnika co reguluje lub współpracuje. Maksymalnie rozjechane położenie może skutkować nawet nieodpaleniem auta. Zrób prosty eksperyment = odłącz go od wiązki i masz wszystko jasne.